Samuel L. Jackson chciałby zagrać w "Gwiezdnych wojnach"
Samuel L. Jackson nadal nie wie, czy znajdzie się dla niego rola w siódmym epizodzie sagi "Gwiezdne wojny".
Wiemy już, że za kamerą kontynuacji legendarnego cyklu stanie J.J. Abrams i że do swoich ról powrócą najprawdopodobniej Harrison Ford, Mark Hamill i Carrie Fisher, choć informacje te nie zostały jeszcze potwierdzone. W filmie chciałby zagrać także Jackson, który w poprzednich odsłonach wcielał się w postać mistrza Windu.
- Widziałem się ostatnio z J.J. Abramsem na ślubie George'a Lucasa - opowiada Jackson. - Unosiłem znacząco brwi, na co on odpowiadał wzruszeniem ramion. Nie wiem co to znaczy. Był tam też Harrison Ford, ale i on wzruszał ramionami. Wydaje mi się, że bohaterowie starej gwardii, których widzowie dobrze znają, powinni pojawić się w tym filmie, aby wprowadzić nowe postaci. Tak byłoby chyba najrozsądniej.
Premiera siódmej części "Gwiezdnych wojen" planowana jest na 2015 rok.
Dołącz do dyskusji: Samuel L. Jackson chciałby zagrać w "Gwiezdnych wojnach"