Bracia Sekielscy otworzyli nowy kanał na YouTube. O UFO i kosmitach
Kanał o UFO na YouTube to nowy projekt braci Sekielskich. Wystartował w czwartek i można na nim na razie obejrzeć tylko dwa filmy. - Stworzyliśmy Kanał o UFO, żeby opowiedzieć szerzej, o co w tym wszystkim chodzi i dlaczego UFO oraz kosmici przewijają się w najpoważniejszych mediach. Chcemy przenieść dyskusję o UFO od sensacji do analizy, zachowując dystans do bezkrytycznego entuzjazmu, ale również do bagatelizowania i ośmieszania - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Marek Sekielski. Prowadzącymi nowy kanał są Bartosz Migas - członek partii Razem i asystent społeczny posłanki Pauliny Matysiak - oraz Mateusz Kijewski, popularyzujący zagadkę UFO w Polsce.
Nowy kanał Tomasza i Marka Sekielskich pod nazwą Kanał o UFO zaczął działać w czwartek rano i zdobył na razie niewielu subskrybentów - o godz. 21.00 było ich zaledwie 30. Skąd taki pomysł?
- O UFO mówi się od II wojny światowej, ale opisy dziwnych, podobnych zjawisk są z nami od setek, a może i tysięcy lat. Ostatnio UFO było najczęściej uważane za fantazje i nikt nie brał tego na poważnie. Dziś Pentagon powołuje agencję do spraw badania anomalii obserwowanych przez świadków i rejestrowanych przez nowoczesne urządzenia AARO [All-domain Anomaly Resolution Office, co oznacza Biuro rozwiązywania anomalii we wszystkich dziedzinach - red.], NASA powołuje dyrektora odpowiedzialnego za badania nad UAP [unidentified aerial object, czyli niezidentyfikowane zjawisko powietrzne - red.], a w amerykańskim Kongresie byli wysoko postawieni wojskowi zeznają pod przysięgą o przejętych pojazdach nieziemskiej inteligencji i tajnych programach inżynierii wstecznej. Na przyszły rok kongresmeni proponują uchwalenie ustawy o ujawnieniu wszystkich informacji - mówi Marek Sekielski.
- Ludzie mają różne zdania na temat UFO, ale temat istnieje i zajmują się nim oficjalnie władze największego światowego mocarstwa. Stworzyliśmy Kanał o UFO, żeby opowiedzieć szerzej, o co w tym wszystkim chodzi i dlaczego raz po raz UFO i kosmici przewijają się w najpoważniejszych mediach. Będziemy omawiać różne aspekty fenomenu, zarówno te oficjalne, jak i opowieści czy elementy ufologicznego folkloru, na poważnie i bez stereotypów. Chcemy przenieść dyskusję o UFO od sensacji do analizy, zachowując dystans do bezkrytycznego entuzjazmu, ale również do bagatelizowania i ośmieszania - dodaje producent filmów i autor książek.
Program na YouTube będą prowadzili Mateusz Kijewski i Bartosz Migas, którzy od lat interesują się fenomenem UFO. Pierwszy z nich jest prawnikiem, członkiem partii Razem i asystentem społeczny posłanki Pauliny Matysiak, a drugi popularyzuje zagadkę UFO w mediach społecznościowych.
Czytaj także: Po premierze „Korzeni zła” Sekielscy powoli odrabiają straty na Patronite. Kiedy film o Janie Pawle II?
“NASA była do tej pory twierdzą, do której UFO nie miało wstępu”
Pierwszy film, który pojawił się w czwartek rano, to krótka zapowiedź tego, co znajdziemy na nowym kanale. W drugim materiale, zatytułowanym „Ujawnienie prawdy o UFO – oficjalne raporty i zeznania w USA”, jego twórcy - Mateusz Kijewski i Bartosz Migas - przedstawili historię niezidentyfikowanych obiektów latających, które miały pojawiać się głównie w Stanach Zjednoczonych.
- Jak to się stało, że temat, który był do tej pory stygmatyzowany i uważany za dziedzinę fantazji stał się nagle mainstreamowym tematem, który raz po razy powraca w mediach? Nie będziemy rozmawiali o fantazjach, ale o dokumentacji, oficjalnych badaniach i przesłuchaniach, które prowadzą Amerykanie - zapowiedział w filmie Bartosz Migas.
Jak podkreślił Mateusz Kijewski, w tym roku Amerykanie “powołali oficjalną instytucję, która zajmuje się tym fenomenem”.
- Urząd o UFO, czyli AARO, który działa od ubiegłego roku, podzielił się już z opinią publiczną pierwszym raportem, który pokazuje, co badają, na czym się koncentrują, jaką mają metodologię. Mamy też raport NASA, który wyszedł w tym roku i jest ogólnym zbiorem informacji, porad, zaleceń, co w sprawie tego tajemniczego UAP można dalej robić i w jaki sposób. NASA była do tej pory twierdzą, do której UFO nie miało wstępu. Teraz powołali dyrektora ds. UAP, więc są to działania bardzo poważne - zaznaczył badacz UFO. Dodał, że “Kongres USA przygotował poprawkę do przyszłorocznego budżetu obrony narodowej, która nazywa aktem o ujawnieniu niezidentyfikowanych fenomenów”.
Bartosz Migas zwrócił uwagę, że “pierwsze obserwacje związane z UFO to czas drugiej wojny światowej”. - Pojawił się wtedy motyw niezidentyfikowanych obiektów, które widziane są w powietrzu. Nazywano to wówczas “foo fighters” [taką nazwę nadano niewytłumaczonym zjawiskom w postaci świetlistych kul, obserwowanych przez żołnierzy, marynarzy i lotników alianckich podczas II wojny światowej - red.]. Alianccy piloci określali tak obiekty, które widywali przy niektórych przelotach i podejrzewali, że może to być niemiecka technologia. Co się później okazało, Niemcy widywali podobne zjawiska i myśleli, że to aliancka technika. Do tej pory nie wiadomo, czym były foo fighters, ale już wtedy pojawiały się takie obserwacje - podkreślił.
Folklor, incydenty i fenomen UFO
Twórcy kanału przypomnieli też, że w grudniu 2017 roku w “The New York Times” ukazał się artykuł dziennikarki Leslie Kean “Świecące aury, czarne pieniądze, tajemniczy program UFO Pentagonu”. Kean jest amerykańską dziennikarką śledczą, która zasłynęła książkami o UFO i życiu pozagrobowym. O UFO pisze od 2000 roku, a jej książka “UFO: Generals, Pilots and Government Officials Go on Record” ["Generałowie, piloci i urzędnicy rządowi są gotowi zeznawać" - red.] była bestsellerem “New York Timesa”.
- W tym tekście były agent kontrwywiadu amerykańskiego przyznał, że rząd i Pentagon otrzymywały raporty dotyczące dziwnych obserwacji i je badały. Były tajne projekty, które zbierały informacje i analizowały dane pochodzące głównie od wojska, czyli wiarygodnego źródła – mówi Bartosz Migas. Jego zdaniem, był to przełom, ponieważ Amerykanie zaprzeczali dotąd, że prowadzą takie badania.
Na koniec dowiedzieliśmy się, że w Kongresie ma być poddana pod głosowanie ustawa, która zobowiązuje agencje rządowe do przekazania wszystkich informacji i doniesień na temat UFO od czasów II wojny światowej. Końcowy raport, który powstanie na podstawie tych danych, ma zostać upubliczniony.
Migas i Kijewski zapowiedzieli, że w kolejnych filmach nie będą skupiali się tylko na oficjalnych danych, ale też „sięgali do szerokiego folkloru, opowiadali o incydentach, również w Polsce, czyli takim UFO fenomenie”.
Czytaj także: Sekielski zapowiada drugą część “Korzeni zła”
Długo wyczekiwany dokument Sekielskich
Dzień przed ciszą wyborczą do internetu trafił długo wyczekiwany film dokumentalny Tomasza i Marka Sekielskich „Korzenie zła”. Dotyczy on sprawy SKOK-ów, której skutkiem miało być wyprowadzenie ze spółdzielczych kas miliardów złotych.
Dokument „Korzenie zła” ujawnia kulisy afery SKOK, w tym ich powiązania z politykami partii rządzącej i służbami specjalnymi. - Ten film pokazuje przerażający obraz bezradności państwa. To, co Jarosław Kaczyński nazywa »układem«, ma się dobrze, bez względu na to, czy rządzi PiS, PO, czy SLD - mówił Tomasz Sekielski w styczniu Onetowi. Prace nad filmem zaczęły się w 2019 r. Datę premiery przekładano kilka razy, a patronujący, którzy finansują działalność Sekielskich, zaczynali się niecierpliwić, czy w ogóle zostanie pokazany. - Intensywnie pracujemy nad montażem filmu o SKOK-ach. Jesteśmy blisko końca, ale nie chcemy podawać konkretnej daty premiery. Zastanawiamy się nad tym i jak tylko będzie decyzja, poinformujemy o niej w pierwszej kolejności naszych patronów - przekazał nam w styczniu br. Marek Sekielski. Dokument jest dostępny za darmo na kanale YouTube - podobnie jak poprzednie produkcje Sekielskich.
W ciągu pierwszych 24 godzin od premiery film osiągnął ponad milion wyświetleń. Teraz ma ich 2,4 mln (stan na 9 listopada 2023 roku).
Tomasz i Marek Sekielscy zrealizowali wcześniej razem dwa filmy dokumentalne o pedofilii w Kościele – „Tylko nie mów nikomu” i „Zabawa w chowanego”. W przygotowaniu jest też film o roli Jana Pawła II w ukrywaniu kościelnej pedofilii - jego premiera była też przekładana. Z zamieszczonego na stronach KRS sprawozdania za rok 2022 wynika, iż spółka braci – Kombinat Medialny - zakończyła ubiegły rok z przychodami netto na poziomie 307 887,19 zł, co oznacza wzrost rok do roku o 72 proc. Zysk netto wyniósł 90,6 tys., zł, a rok wcześniej strata wyniosła ponad 58 tys. zł.
Dołącz do dyskusji: Bracia Sekielscy otworzyli nowy kanał na YouTube. O UFO i kosmitach