Skargi do KRRiT na manipulacje w TVP oraz mowę nienawiści w TVN24 i Polsat News po śmierci Adamowicza
W ostatnich dniach do KRRiT oprócz kilkudziesięciu skarg na animację w „Minęła 20” i „Wiadomości” z 14 stycznia skierowano też po kilka skarg na relacje w TVP3 i „Wiadomościach” z pogrzebu Pawła Adamowicza oraz programy publicystyczne w TVN24 i Polsat News - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.
W zeszłym tygodniu na Telewizję Polską spadła fala krytyki z powodu dwóch programów. W czwartek 10 stycznia w „Minęła 20” w TVP Info pokazano kolejną z serii animacji satyrycznych autorstwa Barbary Pieli. Filmik przedstawiał, jak nakręcana figurka symbolizująca Jerzego Owsiaka powtarza „hej, siema”, a był prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz szykuje worki, do który pakuje potem pieniądze z puszek wolontariuszy WOŚP. Szybko zwrócono uwagę, że w animacji znalazł się przerobiony banknot 200-złotowy - z gwiazdą Dawida i wizerunkiem Lecha Kaczyńskiego (taka grafika jest dostępna w Nonsensopedii).
Barbara Piela tłumaczyła, że to przypadek, a symbolika na banknocie była mało widoczna. Za to dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski następnego dnia po emisji animacji stwierdził, że szefostwo TAI „stanowczo potępia powielanie antysemickich stereotypów”, a za emisję animacji zawieszono wydawcę „Minęła 20”. Jednocześnie Michał Rachoń został tymczasowo odsunięty od prowadzenia „Minęła 20” i „Woronicza 17”, zawieszono też wydawcę „Minęła 20” Krystiana Krawiela.
Jak przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl rzeczniczka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, do środy regulator otrzymał 49 skarg na tę animację. Wyrażono w nich zarzuty stosowania mowy nienawiści i agresji wobec Jerzego Owsiaka, a także szerzenia treści antysemickich.
Owsiak w poniedziałek poinformował, że też złożył skargę do KRRiT, ponadto wytoczony zostanie proces Telewizji Polskiej. - To były emitowane przez dwa lata programy nienawiści. Tam po prostu były treści, których powinniśmy się wszyscy wstydzić. I ci, którzy lepią to z plasteliny, i ci, którzy to emitują. Powinniśmy wyłączać telewizor. nie oglądajmy tego, to jest sączenie nieprawdopodobnego jadu - stwierdził.
Działania prawne dotyczące animacji zapowiedziała również Hanna Gronkiewicz-Waltz. - To będzie jednak publiczno-prawne, także z prywatnym poczekamy, najpierw karne. Bo to jest jednak za mocne, to ma wyraźne oznaki oszczerstwa, pomówienia, zniesławienia - oceniła.
Z kolei w poniedziałek w minionym tygodniu w głównym wydaniu „Wiadomości” w kilku relacjach o ataku nożownika na Pawła Adamowicza w negatywnym kontekście pokazano Jerzego Owsiaka (m.in. zwrócono uwagę, że w niedzielę wieczorem po informacji o ataku na Adamowicza nie przerwał finału WOŚP odbywającego się dalej w Warszawie), a w materiale o mowie nienawiści przytoczono tylko wypowiedzi polityków PO, Jerzego Owsiaka, Lecha Wałęsy i Jerzego Stępnia. - Szanowni Państwo, materiał „Wiadomości” o tzw. „mowie nienawiści” prezentował przykłady nieakceptowalnych wypowiedzi polityków - te najbardziej drastyczne, wzywające wprost do stosowania przemocy fizycznej. To było jedyne kryterium doboru tych konkretnych cytatów - tłumaczył Jarosław Olechowski.
Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaapelował do prezesa PiS o odwołanie Jacka Kurskiego z funkcji prezesa Telewizji Polskiej, a członek Rady Mediów Narodowych Grzegorz Podżorny (rekomendowany przez Kukiz ’15) skierował wniosek o dymisję Kurskiego i wiceprezesa TVP Macieja Staneckiego.
W środę w minionym tygodniu prezydent Andrzej Duda spotkał się z członkami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, rozmawiano o sytuacji w mediach, zwłaszcza pod kątem jakości debaty publicznej. Natomiast przed siedzibą redakcji informacyjnych TVP odbył się protest przeciw mowie nienawiści.
Krajowa Rada otrzymała 36 skarg na to wydanie „Wiadomości”. Najczęściej powtarzają się w nich zarzuty nierzetelności i manipulacji.
Skargi na relacje w TVP z pogrzebu Adamowicza
Telewizja Polska była też krytykowana za fragmenty relacji z uroczyści żałobnych po śmierci Pawła Adamowicza. W piątek wieczorem w relacji z mszy w intencji Pawła Adamowicza nie pokazano, jak Donald Tusk składa kondolencje rodzinie zmarłego. Natomiast w sobotnich „Wiadomościach” w relacji z pogrzebu, kiedy przytaczano słowa o. Wiśniewskiego: „Człowiek posługujący się językiem nienawiści”, pokazywano osoby stojące w pierwszym rzędzie ławek, m.in. Donalda Tuska.
Jarosław Olechowski odpierał zastrzeżenia wobec obu materiałów, podkreślając, że uroczystości relacjonowano podobnie w TVN24.
Do KRRiT zgłoszono trzy skargi na relację w sobotnich „Wiadomościach”. Zarzucono manipulację wizerunkiem Donalda Tuska.
Dwie skargi dotyczą transmisji pogrzebu Adamowicza w TVP3 Gdańsk, podczas której omyłkowo wyświetlano napisy dla niesłyszących z filmu przyrodniczego o pawianach. Telewizja Polska wyjaśniła, że błąd wynika z rozszczepienia sygnału w czasie pasma wspólnego TVP3. - Wszystkie czynności dotyczące pasma wspólnego jak i jego rozszczepienia odbywają się w odpowiednim dziale technicznym w Warszawie. W momencie w którym zorientowaliśmy się, że nasz program emitowany jest z napisami autodeskrypcji pochodzącymi z innego programu, natychmiast interweniowaliśmy w tej sprawie w Centralnej Aparaturze w Warszawie. Po naszej interwencji napisy zostały zdjęte - opisał nadawca.
Ponadto złożono skargę na wypowiedź Jerzego Owsiaka zacytowaną w materiale „Wiadomości” w zeszły poniedziałek. Zarzucono manipulację jego słowami.
O złożeniu tej skargi Owsiak poinformował we wtorek na Facebooku. Wyjaśnił, że „Wiadomości przytoczyły jego wypowiedź o ochronie zapewnianej przez WOŚP w kontekście koncertu w Gdańsku, w czasie którego zaatakowano Pawła Adamowicza, podczas gdy mówił o koncercie w Warszawie, bo tylko to wydarzenie podczas finału organizuje bezpośrednio Fundacja WOŚP.
Jerzy Owsiak zapowiedział też wytoczenie Telewizji Polskiej procesu za ten materiał.
Zarzuty mowy nienawiści w TVN24 i Polsat News
Przez ostatnie półtora tygodnia Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji dostała też pojedyncze skargi na programy publicystyczne i informacyjne Telewizji Polsat i Grupy TVN. We wszystkich zawarto zarzuty podsycania mowy nienawiści.
Taką skargę złożono na wydanie „Kropki nad i” w TVN24 z poniedziałku 14 stycznia (gośćmi Moniki Olejnik byli wtedy wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz socjolog Ireneusz Krzemiński), „Tak jest” z czwartku 17 stycznia (gośćmi Andrzeja Morozowskiego byli dziennikarze Grzegorz Sroczyński i Witold Bereś, Rafał Dorosiński z Ordo Iuris oraz nauczyciel Łukasz Ługowski), a także wydanie „Faktów” TVN z 14 stycznia.
Dwie skargi z takim zarzutem skierowano wobec wydania „Polityki na ostro” w Polsat News z 14 stycznia (gośćmi Agnieszki Gozdyry byli Adrian Zandberg, Włodzimierz Czarzasty, Marek Jakubiak, Paweł Rabiej i Jerzy Dziewulski).
Rzeczniczka KRRiT nie wskazała, których konkretnie materiałów czy wypowiedzi w tych programach dotyczą zarzuty ze skarg.
Żadnych skarg przez ostatnie półtora tygodnia nie skierowano natomiast w sprawie Superstacji i Telewizji Republika.
Dołącz do dyskusji: Skargi do KRRiT na manipulacje w TVP oraz mowę nienawiści w TVN24 i Polsat News po śmierci Adamowicza
Druga rzecz co zauważyłem w Faktach to ciągle zwalanie winy na to że o panu prezydencie Gdańska źle mówiono tylko w TVP. To również jest nie prawda bo w pewnym okresie o rożnych nieprawidłowościach pisały prawie wszystkie media łącznie z TVN24.
Tak więc niestety podsycanie nienawiści nadal trwa i szkoda bo na tym najbardziej tracą obywatele i rodziny.