SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Sławomir Brodziński nowym wiceministrem środowiska. "Ma przyspieszyć prace nad gazem łupkowym"

Sławomir Brodziński zastąpił wczoraj na stanowisku Głównego Geologa Kraju Piotra Woźniaka. Ma to przyspieszyć prace nad poszukiwaniem i wydobyciem gazu łupkowego w Polsce. Na razie bowiem najszybciej powstawały regulacje dotyczące podziału wpływów z przyszłego wydobycia.

– Zamiast zachęcać inwestorów do poszukiwania gazu łupkowego i ułatwić im prowadzenie wierceń, polski rząd zajął się dzieleniem pieniędzy mających spłynąć do budżetu dzięki wydobywaniu surowca – uważa Tomasz Chmal, ekspert rynku energii Instytutu Sobieskiego.

Dziś natomiast potrzebne są regulacje, które zachęciłyby przedsiębiorców do wydobycia i taki powinien być priorytet dla nowego szefa resortu środowiska i nowo powołanego przez niego Głównego Geologa Kraju.

 – Zbyt szybko przeszliśmy do przygotowania regulacji, których nikt nie oczekiwał – uważa Tomasz Chmal, ekspert rynku energii z Instytutu Sobieskiego. – Zachłysnęliśmy się prognozami amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej, z których wynikało, że mamy ogromne złoża.

W tegorocznym raporcie amerykańskiej rządowej Agencji Informacji Energetycznej (EIA) o gazie łupkowym zredukowano szacunkowe zasoby tego surowca w Polsce o 20 proc. w porównaniu do ostatniej oceny EIA w 2011 roku. Wówczas agencja oceniła, że w całej Polsce może być 187 bilionów stóp sześciennych gazu z łupków, ale po dotychczas przeprowadzonych wierceniach szacuje, że jest go 148 bilionów stóp sześciennych.

 – Po tych pierwszych optymistycznych danych polscy politycy szybko przystąpili do kontrataku i przygotowania regulacji zmierzających do zgromadzenia pieniędzy na Funduszu Pokoleń i do redystrybucji ich do gospodarstw domowych, podczas gdy tak naprawdę nie mamy żadnych pieniędzy, wprost przeciwnie – musimy je wydać. A tych kolei nie mamy, w związku z tym powinniśmy zachęcać inwestorów, żeby chcieli kontynuować odwierty w Polsce – mówi Tomasz Chmal.

Nowy szef resortu środowiska, Maciej H. Grabowski, zapowiedział przyspieszenie prac nad nowelizacją ustawy Prawo geologiczne i górnicze, regulującą m.in. kwestie gazu łupkowego, zapewniając przy tym, że jej głównym celem ma być przyspieszenie poszukiwań i wydobycia.

 – Chciałbym, żeby prawo było możliwie przyjazne dla inwestorów, którzy mu podlegają. To oni ryzykują swoje bardzo wysokie środki finansowe już na wstępnym etapie – mówił obejmując urząd minister Maciej H. Grabowski.

 – W pierwszej kolejności przed ministrem stoi wyzwanie przywrócenia zaufania inwestorów do branży, wybrania regulacji, które przyspieszają inwestycje. Być może trzeba by jeszcze wrócić do wzorów kanadyjskich, gdzie mają bardzo dobre know-how w tym zakresie, i przygotować takie regulacje, które spowodują nowe otwarcie i nowy impet w poszukiwaniach i rozpoznawaniu gazu łupkowego – mówi Chmal. – A kwestie fiskalne czy opłat eksploatacyjnych zostawiłbym na później, dopiero jak ten gaz będzie i będzie wiadomo, czym dysponujemy.

Do początku grudnia wykonano w Polsce 51 odwiertów, a żeby ocenić, jakie są zasoby, musi być ich co najmniej 100.

 – Te odwierty są bardzo kosztowne – ok. 15 mln dolarów za jeden. Jeżeli mówimy więc o kolejnych 100-200 odwiertach, to potrzebne są ogromne pieniądze do wydania, a nie do skorzystania z nich i wydania na inne cele po sprzedaży gazu – zaznacza Tomasz Chmal.

Dziś gaz łupkowy jest wydobywany na skalę komercyjną tylko w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

Dołącz do dyskusji: Sławomir Brodziński nowym wiceministrem środowiska. "Ma przyspieszyć prace nad gazem łupkowym"

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl