Sztab Szymona Hołowni zebrał 100 tys. podpisów poparcia, w kampanię włączy się jego żona
Współpracownicy Szymona Hołowni zebrali już wymagane 100 tys. podpisów jego kandydatury w wyborach prezydenckich. W kampanię ma włączyć się jego żona Urszula Brzezińska-Hołownia pracująca jako pilot wojskowych myśliwców.
- MAMY TO! Do naszego sztabu spłynęło 100 tysięcy podpisów poparcia! - poinformował Szymon Hołownia w poniedziałek wieczorem w mediach społecznościowych.
- To ogromny sukces całego naszego zespołu i serdecznie Wam dziękujemy, że wspólnie udało się nam go urzeczywistnić! Nie bylibyśmy w stanie tego zrobić bez każdego i każdej z Was, którzy nam zaufaliście i złożyliście swój podpis na karcie poparcia - podkreślił. - Nic z tego nie udałoby się także bez ogromnego zaangażowania naszych Wolontariuszy! Droga Ekipa Szymona, jesteście wspaniali! Chociaż dobiliśmy do 100 tysięcy, nie zwalniamy tempa! Będziemy kontynuować zbieranie podpisów i ciągle czekamy na Wasze wsparcie - zapowiedział.
W miniony czwartek na wideoczacie Szymon Hołownia zaznaczył, że jego sztab planuje zebrać nieco więcej niż 100 tys. podpisów poparcia wymagane do zgłoszenia kandydata w wyborach prezydenckich. - Musimy oczywiście przekroczyć tę granicę 100 tys., żeby bezpiecznie się zarejestrować, bo nasze doświadczenia pokazują, że ok. 10 proc. podpisów nie będzie zaakceptowanych - dlatego że ktoś coś źle wpisał, ktoś coś tam przekreślił w PESEL-u, gdzieś to jest niewyraźnie napisane i Państwowa Komisja Wyborcza tego nie uzna - stwierdził.
Ponad 930 tys. zł na kampanię, włączy się w nią żona Hołowni
Od zarejestrowania przez Państwową Komisję Wyborczą komitet Szymona Hołowni prowadzi, przede wszystkim za pośrednictwem jego strony internetowej, zbiórkę pieniędzy na kampanię. We wtorek rano kwota zbiórki wynosiła ponad 930 tys. zł.
Po tekście na Faktem.pl wyliczającym zastrzeżenia do tej formy zbiórki wyborczej Państwowa Komisja Wyborcza podkreśliła z oświadczeniu, że komitety powinny mieć udokumentowaną każdą wpłatę (w praktyce wyklucza to przyjmowanie płatności kartą). - To musi być przelew z konta na konto. PayU jest tylko operatorem technicznym tej płatności. Wszystko jest zgodnie z prawem, tak jak powinno być - zapewnił Hołownia.
W poniedziałek po południu w rozmowie z RMF FM Michał Kobosko, pełnomocnik komitetu wyborczego Szymona Hołowni, stwierdził, że komitet musiał zwrócić jedynie niewielką część wpłat jako niezgodne z przepisami, przy czym darczyńcy przekazali je jeszcze raz, już prawidłowo.
Kobosko został zapytany, na ile w kampanię wyborczą Hołowni będzie mogła zaangażować się jego żona pracująca w Wojsku Polskim jako pilot myśliwców. - Urszula Brzezińska-Hołownia weźmie udział w kampanii swojego męża, ale zrobi to zgodnie procedurami obowiązującymi w wojsku. Zabierze głos, nie łamiąc procedur w wojsku - zapewnił pełnomocnik sztabu Hołowni.
- Zgadzam się z żoną Władysława Kosiniaka-Kamysza, że pierwsza dama, czy kandydatka na pierwszą damę, nie powinna być osobą milczącą - stwierdził Michał Kobosko. - Uważam, że żona Szymona Hołowni to postać unikalna, nie tylko dlatego, że zaledwie dwie czy trzy kobiety pilotują tego typu samoloty. Jest po prostu niezwykłą kobietą i chciałbym, żeby jak najszybciej zabrała głos w kampanii - podkreślił.
Do tej pory w czasie kampanii o swoim małżeństwie Szymon Hołownia wspomniał jedynie przy okazji walentynek, zamieszczając zdjęcie z żoną i opisując początek ich znajomości.
Hołownia liczy na 5-10 mln zł w budżecie kampanii, bez konwencji
Swój start w wyborach prezydenckich Szymon Hołownia ogłosił grudniu ub.r. Zapowiedział, że chce być bezpartyjnym prezydentem. Szefem jego sztabu został Jacek Cichocki, w latach 2011-2015 minister w rządzie PO-PSL, w zespole jest też wieloletni dziennikarz Michał Kobosko, a komunikację nadzoruje Olga Adamkiewicz, przez ostatnie lata związana z agencją marketingowo-technologiczną Brand New Galaxy.
W zeszłym tygodniu komitet wyborczy Szymona Hołowni zaczął zbierać pieniądze na kampanię. Przez pierwsze 30 godzin wpłacono 300 tys. zł, a po czterech dniach suma wpłat wynosiła ponad 500 tys. zł.
Półtora tygodnia temu, prezentując swój sztab wyborczy, Hołownia powtórzył, że budżet jego kampanii będzie oparty na wpłatach od zwolenników. Zaznaczył, że w ostatnich dniach sztab otrzymuje setki pytań, kiedy będzie można przekazać na ten cel środki.
Dodał, że koszty jego kampanii będą dużo niższe od ustawowego limitu wynoszącego 18 mln zł. - Chcielibyśmy zamknąć się między 5 a 10 mln zł. Będziemy się starali zrobić to oszczędnie, ale tak, żeby to wszystko zostały dowiezione - stwierdził.
Hołownia od ponad 20 lat w mediach
Szymon Hołownia z mediami jest związany od ponad 20 lat. W latach 1997-2000 był dziennikarze działu kultury „Gazety Wyborczej”, w latach 2001–2004 pracował w dziale społecznym „Newsweek Polska”[6], w 2005 roku był zastępcą redaktora naczelnego tygodnika „Ozon”, a w latach 2005-2006 był redaktorem dodatku „Plus Minus” w „Rzeczpospolitej”.
W latach 2006-2012 współpracował z „Newsweek Polska”, potem przez niecały rok był felietonistą „Wprost”, a w 2015 roku zaczął współpracę z „Tygodnikiem Powszechnym”.
Prowadził audycje w kilku stacjach radiowych (m.in. Radiu Białystok i VOX FM), w 2006 był gospodarzem programu „Po prostu pytam” w TVP1. W latach 2007–2012 był dyrektorem programowym Religia.tv, prowadził w tej stacji programy „Między sklepami”, „Bóg w wielkim mieście” i „Ludzie na walizkach”.
Największą popularność zyskał od 2008 roku jako współprowadzący „Mam talent!” w TVN. W 2015 roku razem z Marcinem Prokopem prowadził też w TVN program „Mamy Cię!”.
Napisał ok. 20 książek, przede wszystkim o tematyce religijnej i duchowości. Otrzymał kilka nagród dziennikarskich, m.in. Ostre Pióro od Business Centre Club (w 2004 roku), Nagrodę „Ślad” im. bp. Jana Chrapka (w 2007 roku), Wiktora w kategorii Wiktor publiczności za 2010 rok, MediaTor w kategorii NawigaTOR w 2008 roku, a w 2010 roku był nominowany do Nagrody im. Andrzeja Woyciechowskiego.
Hołownia od lat jest zaangażowany w działalność charytatywną, głównie na rzecz dzieci w Afryce. Założył fundacje Kasisi i Dobra Fabryka, w 2016 roku otrzymał od Rzecznika Praw Dziecka Odznaką Honorową za Zasługi dla Ochrony Praw Dziecka.
Studiował psychologię w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. Dwukrotnie przebywał w nowicjacie zakonu dominikanów.
Dołącz do dyskusji: Sztab Szymona Hołowni zebrał 100 tys. podpisów poparcia, w kampanię włączy się jego żona