„Tak to leciało!” i „Herkules” hitami telewizyjnej jesieni
Spośród wszystkich nowych i reaktywowanych audycji emitowanych w głównych stacjach telewizyjnych na początku jesiennej ramówki największą widownię notuje teleturniej TVP2 „Tak to leciało!”, a dalej plasują się serial TVN „Herkules” i program Polsatu „Doda - 12 kroków do miłości” - wynika z raportu Wirtualnemedia.pl.
Pierwsze miejsce należy do reaktywowanego po 10 latach przerwy teleturnieju „Tak to leciało!”, który w Dwójce oglądać można w niedziele o godz. 16.15, począwszy od 4 września 2022 roku. Trzy pierwsze odcinki cyklu nadane do 18 września śledziło średnio 979 tys. widzów. Dało to stacji 10,09 proc. udziału w rynku wśród wszystkich widzów - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.
- Myślę, że ze wszystkich wymienionych pozycji programowych najlepiej powinniśmy ocenić „Tak to leciało!”, a ocena nie wynika tylko z tego, że program osiągnął w szerokiej widowni (4+) najwyższe statystyki. Jest to w zasadzie jedna pozycja (spośród analizowanych), która pozwoliła stacji na poprawę wyników w danym paśmie w porównaniu z rokiem ubiegłym - mówi Bartosz Zientek, prezes zarządu Media Context.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę
Na drugiej pozycji w rankingu plasuje się najwyżej sklasyfikowana nowość, czyli serial TVN „Herkules”. Pierwsze trzy odcinki produkcji nadane miedzy 5 a 19 września w poniedziałki o 21.30 śledziło 861 tys. widzów, co przełożyło się na 7,92 proc. udziału.
Doda wśród hitów jesieni
Podium uzupełnia będący nowością Polsatu program „Doda - 12 kroków do miłości”. Jego średnia widownia w okresie od 3 do 17 września (emisja w soboty o 20.00) wyniosła 742 tys. oglądających (6,03 proc. udziału).
- Nowości oglądają się raczej średnio, ale dajmy im chwilę czasu początki, zwłaszcza w takim okresie, bywają trudne. Warto natomiast zwrócić uwagę na „Dodę i jej 12 kroków do miłości” - bo o ile widownia w telewizji tradycyjnej jest na poziomie średnim, o tyle jestem niemal pewna że w serwisie VOD program ogląda się lepiej niż dobrze. Nie wspominając o TikToku, w którym od początku września królują skróty programu. Pytanie więc, czy ocenianie formatu wyłącznie z perspektywy statystyk w telewizji ma jeszcze sens - w tym wypadku, kiedy odbiorcą jest młodszy widz, wnioski mogą być skrajnie różne w stosunku do rzeczywistości - komentuje Katarzyna Baczyńska, head of media w One House.
Czwarte miejsce zajęła druga najwyżej sklasyfikowana w rankingu reaktywacja, czyli show „Hell’s kitchen - piekielna kuchnia”, który powrócił do Polsatu po sześciu latach przerwy. Cykl od 31 sierpnia do 14 września we wtorki o 20.00 śledziło 686 tys. osób (5,50 proc. udziału).
Ostatnią lokatę w zestawieniu uzupełnia nowość Polsatu „Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej”. Pierwsze trzy odcinki programu miały 578 tys. widzów (5,34 proc. udziału; emisja w niedziele o 17.40 miedzy 4 a 18 września).
- Na najsłabszą ocenę zasługuje program Izabeli Janachowskiej. W tym przypadku zarówno w grupie komercyjnej jak i szerokiej mamy do czynienia ze znaczącymi spadkami (odpowiednio -19 proc. i -28 proc.). Na uwadze jednak trzeba mieć, że program zastąpił w ramówce „Nasz nowy dom”, który jest dużym hitem stacji, a jednocześnie jest skierowany jednak do nieco szerszej widowni - tematyka ślubna jednak zdecydowanie bardziej przyciąga widownię stricte kobiecą - analizuje Bartosz Zientek.
„Herkules” na czele w 16-49
Wśród widzów w grupie 16-49 wśród nowych i powracających po dłuższej przerwie projektów emitowanych w głównych stacjach telewizyjnych na początku jesiennej ramówki pierwsze miejsce zajmuje serial „Herkules”, który w tym ujęciu ma 411 tys. widzów (10,32 proc. udziału).
- Stosunkowo dobre wyniki notuje „Herkules”, chociaż w szerokiej widowni statystyki są nieco słabsze niż emitowanej rok wcześniej „Chyłce” to w grupie komercyjnej (16-49) te wyniki są nawet lepsze, także z punktu widzenia stacji można powiedzieć, że serial na pewno jest udaną inwestycją – informuje Zientek.
Drugie miejsce zajmuje „Hell’s kitchen - piekielna kuchnia” (395 tys. widzów; 9,46 proc. udziału), a trzecie - „Doda - 12 kroków do miłości” (335 tys. widzów; 8,13 proc. udziału).
- Na pozytywne oceny zasługują również „Doda - 12 kroków do miłości” oraz „Hell’s kitchen - piekielna kuchnia”, które może nie zwiększyły udziałów stacji w swoich pasmach, ale statystyki obu są na podobnym poziomie do pozycji które były emitowany w zeszłym roku (odpowiednio „Kuchnia” i „Family Food Fight”). Ciekawe, czy w przypadku utrzymujących się dobrych statystyk „Dody...”, stacja będzie szukała jakiegoś rozwiązania, które pozwoli na kontynuację tego show w kolejnych ramówkach - komentuje ekspert z Media Context.
Zdaniem Katarzyny Baczyńskiej pierwsze tygodnie jesiennych ramówek są stosunkowo trudne do oceny ze względu na liczne transmisje sportowe, czy śmierć Elżbiety II. - Generalnie pierwsze dni września minęły w telewizji pod znakiem sportu - w TVP1 mieliśmy Ligę Mistrzów i oczywiście MŚ w siatkówce mężczyzn (finał turnieju to program z najwyższą oglądalnością w analizowanym okresie - niemal 3,9 mln widzów w grupie 4+, tylko widownia In-home), a także US Open (niemal 1,6 mln widzów). Trochę za wcześnie, aby wnioskować, które z nowych pozycji są najbardziej rokujące, zważywszy, że analizowane dni minęły widzom właśnie pod znakiem emocji sportowych. Nie bez znaczenia pozostają też emocje innego typu, mianowicie związane ze śmiercią Królowej Elżbiety - analizuje ekspertka.
- Patrząc natomiast na poziomy widowni programów rozrywkowych niespodzianek nie ma - niezmiennie palmę pierwszeństwa dzierży „M jak miłość” (a także „Na dobre i na złe”), w TVN - najbardziej masową widownię przyciągnął „Mam talent!”, w Polsacie - kabarety, „Twoja twarz brzmi znajomo” i „Taniec z gwiazdami” - dodaje Baczyńska z One House.
Jako stosunkowo udany start ramówek w stacjach należących do tzw. „wielkiej czwórki” ocenia Bartosz Zientek. - Co prawda wszystkie stacje poza TVP2 zaliczyły dość znaczący spadek udziałów w pierwszych 3 tygodniach września w porównaniu z zeszłym rokiem. Liderem tych spadków jest Polsat który traci w grupie komercyjnej w tym okresie aż 10 proc. (0,9 pkt. proc.) na udziałach. Spadek ten jest jednak długoterminowym trendem, a patrząc na wzrost udziałów miesiąc do miesiąca mamy najlepszy start jesiennej ramówki od 2018 roku - mówi prezes zarządu Media Context.
Dołącz do dyskusji: „Tak to leciało!” i „Herkules” hitami telewizyjnej jesieni
A na końcu lament że widz, zwłaszcza młody zwiewa do serwisów streamingowych -bo niby co w tv ma oglądać?