Telestrada pod lupą UOKiK-u. Skargi na podszywanie się pod dotychczasowych operatorów
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie dotyczące warszawskiej firmy Telestrada. Do urzędu trafiły liczne skargi, w których klienci zarzucali spółce, że podszywała się pod ich obecnych operatorów telekomunikacyjnych i nie przekazywała podpisanych umów. Telestradzie grozi kara wynosząca do 10 proc. rocznych obrotów.
Skarżący się do UOKiK-u opisywali, że przedstawiciele Telestrady najpierw do nich dzwonili z ofertą, sugerując, że reprezentują ich dotychczasowego operatora telekomunikacyjnego. Potem przyjeżdżali do ich domów z umową do podpisu.
- Otrzymałem telefon z propozycją obniżenia rachunków telefonicznych w nagrodę za regularne wnoszenie opłat. Z przebiegu rozmowy wynikało, że rozmawiam z dotychczasowym operatorem - stwierdził w skardze konsument z Gdańska. - Po tych zapewnieniach dał mi do podpisu rzekomy aneks do mojej umowy (…), po czym zabrał oba egzemplarze dokumentu i wyszedł w pośpiechu - opisała osoba z Warszawy.
- W efekcie takich działań Telestrady konsumenci dopiero po otrzymaniu faktury za nowe usługi mogli się dowiedzieć, że zawarli umowę z tą firmą. Tymczasem zgodnie z prawem przed jej podpisaniem powinni dostać pełne, jednoznaczne i rzetelne informacje o ofercie i przedsiębiorcy, który ją proponuje. Tylko w takim przypadku mieliby szansę podjąć świadomą decyzję, czy związać się umową - podkreśla Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Dwa zarzuty, groźba kary do 10 proc. rocznych obrotów
W oparciu o skargi UOKiK wszczął postępowanie i sformułował wobec Telestrady dwa zarzuty: wprowadzania konsumentów w błąd oraz niewydawania im umów i załączników.
Jeśli zarzuty się potwierdzą, Telestradzie grozi kara w wysokości do 10 proc. rocznych obrotów za każdą nieuczciwą praktykę rynkową.
Tydzień temu urząd za podobne działania sprzedażowe ukarał Nową Telefonię. Przedstawiciele tej firmy też sugerowali potencjalnym klientom, że reprezentują ich dotychczasowego operatora, który teraz oferuje korzystniejsze warunki, oraz podpisywali umowy w ich domach.
UOKiK nakazał Nowej Telefonii, żeby w ramach eliminowania skutków swoich nieuczciwych praktyk rynkowych, rozpatrzyła pozytywnie skargi złożone przez klientów od początku 2016 roku do 20 sierpnia br. oraz wypłaciła 60 zł rekompensaty każdemu klientowi, który w tym okresie złożył reklamację do firmy lub skargę (np. do UOKiK czy rzecznika konsumentów). Spółce nakazano też umorzyć naliczone lub zwrócić zapłacone kary klientom, którzy po odrzuceniu lub nierozpatrzeniu reklamacji czy skargi rozwiązali umowy z nią, oraz umożliwić rozwiązanie umowy bez ponoszenia kosztów osobom, które po odrzuceniu lub nierozpatrzeniu reklamacji czy skargi pozostają jej abonentami.
Dołącz do dyskusji: Telestrada pod lupą UOKiK-u. Skargi na podszywanie się pod dotychczasowych operatorów