Thorsten Heins: w Research in Motion wszystko jest w porządku
Thorsten Heins, prezes kanadyjskiego RIM, zapewnia że jego firma przechodzi obecnie okres przemian i ma się znacznie lepiej niż pokazują to media i rynkowi analitycy.
W ubiegłym tygodniu RIM musiało opóźnić premierę swojego najbardziej oczekiwanego produktu. Smartfony oparte o system operacyjny BlackBerry 10 nie trafią na rynek jesienią, jak wcześniej się spodziewano, a dopiero w pierwszym kwartale przyszłego roku. Ponadto, w ramach restrukturyzacji, kanadyjska firma zamierza zwolnić 5 tysięcy pracowników.
>>> RIM rozdzieli się na dwie firmy?
Problemy Research in Motion zaowocowały pojawieniem się plotek, że firma może sprzedać jeden z działów i ograniczyć profil działalności by tylko uratować się przed bankructwem. Zatrudniony w styczniu CEO, Thorsten Heins, zapewnia jednak, że sytuacja ciągle jest pod kontrolą.
- W firmie w tej chwili nie dzieje się nic złego. Nie mówię tu o sytuacji sprzed pół roku, gdy dopiero się tu pojawiłem, ale o punkcie w którym znajdujemy się teraz. - tłumaczył Heins na antenie kanadyjskiego radia CBC.
CEO RIM jest także przekonany, że gdy w końcu platforma BlackBerry 10 zadebiutuje, okaże się wielkim sukcesem. W gościnnym artykule na łamach The Globe and Mail Heins zapewniał, że nowy system operacyjny da ludziom niespotykane wcześniej możliwości i połączy ich nie tylko między sobą, ale także z systemami otaczającymi ich każdego dnia, od parkometrów po kasy biletowe.
- Niektórzy dziennikarze piszą już nam nekrolog, ale nasza baza użytkowników ciągle rośnie. W tej chwili to 78 milionów osób w 175 krajach. Wiele z nich to najszybciej rozwijające się rynki świata, a RIM jest tam największym producentem smartfonów. - przypomniał Heins w swoim artykule.
Dołącz do dyskusji: Thorsten Heins: w Research in Motion wszystko jest w porządku