TikTok pozwany w USA. Oskarżenia o transferowanie danych użytkowników do Chin
Do sądu w USA wpłynął pozew zbiorowy oskarżający aplikację TikTok o niedozwolone wykorzystywanie danych użytkowników. Serwis jest posądzany o przekazywanie informacji o amerykańskich internautach na serwery działające w Chinach i zbieranie danych bez ich wiedzy.
Według informacji podanych m.in. przez agencję Reuters pozew przeciwko aplikacji TikTok i jej właścicielowi, firmie ByteDance został złożony w sądzie w Kalifornii.
Chińska platforma, z której wg danych z lipca br. korzysta na całym świecie ponad 1,5 mld użytkowników jest posądzana o to, że bez wiedzy amerykańskich internautów zbiera na ich temat dane i transferuje je na serwery zlokalizowane w Chinach, co według pozwu może prowadzić m.in. do szpiegowania obywateli USA przez tamtejsze służby.
Jedną z inicjatorek pozwu jest mieszkająca w Palo Alto studentka, która wiosną br. ściągnęła do smartfona aplikację TikTok, ale nigdy nie uruchomiła w niej własnego konta. Po pewnym czasie dziewczyna odkryła, że TikTok bez jej wiedzy i zgody samodzielnie wykreował konto i stworzył archiwum danych na temat internautki obejmujące m.in. informacje biometryczne pochodzące z filmików które użytkowniczka nagrała, ale nigdy ich nie opublikowała.
Według pozwu dane na temat użytkowników TikToka są przekazywane na serwer Bugly należący do koncernu Tencent oraz Umeng, którego właścicielem jest z kolei holding Alibaba. ByteDance, właściciel TikToka ograniczył się na razie jedynie do zaprzeczenia oskarżeniom i zapewnienia, że informacje na temat użytkowników TikToka mieszkających w USA są przechowywane na serwerach działających w tym kraju, zaś dane zapasowe są gromadzone w Singapurze. Na razie nie wiadomo czy i kiedy sąd w Kalifornii rozpocznie postępowanie w sprawie otrzymanego pozwu.
Dołącz do dyskusji: TikTok pozwany w USA. Oskarżenia o transferowanie danych użytkowników do Chin