Totalizator Sportowy zarobił 250 mln zł netto, ponad 1,4 mld zł do budżetu państwa
Totalizator Sportowy zarobił w ubiegłym roku ponad 250 mln zł netto. Pomimo niewielkiej liczby dużych kumulacji i dzięki produktom niekumulacyjnym udało się też ustanowić trzeci najlepszy w historii spółki wynik sprzedażowy. Najszybciej, bo o 32 proc., rosła sprzedaż zdrapek. Totalizator przekazał też ponad 700 mln zł na sport i kulturę.
W ubiegłym roku Totalizator przekazał też prawie 1,5 mld zł do budżetu państwa. Prawie połowę z tej kwoty, czyli łącznie ponad 680 mln zł, stanowiły podatki od gier, loterii i zakładów wzajemnych oraz dochodowy. Nieco więcej, bo aż ponad 729 mln zł, zostało przekazanych na sport i kulturę.
– Nasze działania podwoiły świadomość wśród społeczeństwa, że rzeczywiście jesteśmy podmiotem, który wspiera sport i kulturę. Ale to nie my jedyni, to gracze są sponsorami, mecenasami kultury i sportu – mówi Wojciech Szpil, prezes zarządu Totalizatora Sportowego.
Totalizator w 2013 r. dopłacił ponad 560 mln zł do Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej oraz ponad 145 mln zł do Funduszu Promocji Kultury. Niecałe 22 mln zł zostały przeznaczone na walkę z uzależnieniem od hazardu.
Jak informuje Totalizator, dzięki środkom przekazanym na sport można by wybudować 40 krytych pływalni, ponad 170 sal gimnastycznych lub ponad 1,5 tys. boisk. Środki przekazane na kulturę wystarczyłyby na remont ponad 250 bibliotek lub 40 szkół artystycznych.
Szpil podkreśla, że Totalizator przekracza wynik sprzedażowy już trzeci rok z rzędu.
– W 2013 roku były zaledwie dwie kumulacje powyżej 20 mln zł, niemniej jednak poprawiliśmy wynik w porównaniu z planem sprzedaży o co najmniej 2 proc. To daje nam trzeci wynik w historii sprzedaży w ciągu tych 58 lat działalności Totalizatora – mówi Wojciech Szpil.
Ubiegłoroczna sprzedaż Totalizatora Sportowego wyniosła niemal 3,3 mld zł. W dużej mierze było to zasługą tzw. produktów niekumulacyjnych, których wszystkie rodzaje sprzedawały się w 2013 r. lepiej niż rok wcześniej. Lotto pozostaje podstawowym produktem Totalizatora, ale najwyższe wzrosty spółka odnotowała w segmencie zdrapek, których sprzedało się aż o 32 proc. więcej (446 mln zł, czyli prawie 14 proc. całej sprzedaży) oraz w loterii Joker (wzrost o prawie 40 proc., 24 mln zł).
Lepiej sprzedawały się też Mini Lotto (wzrost o 6 proc.), Multi Multi z Plusem (+1 proc.) oraz Keno (+20 proc.).
– W ramach strategii i decyzji, jakie podjęliśmy w 2012 roku, dywersyfikujemy przychody Totalizatora. W ramach dywersyfikacji przesuwamy ciężar odpowiedzialności za wynik z Lotto, wciąż podstawowego naszego produktu, na inne produkty – między innymi zdrapki i inne produkty loteryjne. To daje nam dużo większą szansę uniezależniania się od kumulacji i ubiegły rok był tego przykładem – zaznacza Szpil.
Totalizator ma ambitne plany na nadchodzący rok i chce dalej zwiększać sprzedaż zdrapek oraz poszerzać ofertę.
– Z jednej strony rozszerzamy naszą sieć. Staramy się rozwijać sieć o salony, które będą salonami wzorcowymi, gdzie będzie można dostać pełne portfolio naszych produktów. Kumulacje w ramach podstawowego produktu Lotto jeszcze będą dominowały przez jakiś czas, natomiast nasza próba uniezależnienia się od kumulacji, jak widać, daje efekty, i w tę stronę będziemy dalej podążać. Rok 2013 pokazał, że loterie zdrapkowe wzrosły o 1/3, więc można zakładać, że ten trend dalej się utrzyma – zapowiada Szpil.
Dużą rolę odgrywa wprowadzona w ubiegłym roku platforma „Win4life”. Szpil podkreśla, że trudno przewidzieć udział zdrapek w całkowitych przychodach spółki. Prezes Totalizatora chciałby utrzymać poziom powyżej 10 proc., ale trudno o dokładne prognozy z uwagi na szeroką ofertę produktów spółki.
Dołącz do dyskusji: Totalizator Sportowy zarobił 250 mln zł netto, ponad 1,4 mld zł do budżetu państwa