Polska ma zapłacić miliony euro za niewdrożenie dyrektywy. Ministerstwo zapowiada ustawę
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nałożył na Polskę karę za niewdrożenie w ciągu kilku lat ustanawiającej Europejski Kodeks Łączności elektronicznej. Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada, że do czerwca zakończą się rządowe prace nad ustawą wprowadzającą tę dyrektywę.
W czwartkowym komunikacie Ministerstwo Cyfryzacji podkreśliło, że jest w trakcie prac nad prawem komunikacji elektronicznej oraz wprowadzającymi je przepisami. Pod koniec lutego projekty skierowano do uzgodnień międzyresortowych, opiniowania i konsultacji publicznych (z terminem 14-dniowym) oraz zaopiniowania przez związki zawodowe i organizacje pracodawców (z terminem 21-dniowym).
Obecnie Ministerstwo Cyfryzacji analizuje uwagi oraz przygotowuje projekt do przedstawienia na Stałym Komitecie Rady Ministrów.
CZYTAJ TEŻ: UE chce chronić dziennikarzy przed Pegasusem i gigantami internetowymi. Przyjęto akt o wolności mediów
Resort chce, żeby na etapie rządowym prace legislacyjne zostały zakończone w maju, tak żeby projekty mogły zostać skierowane do Sejmu najpóźniej w czerwcu.
TSUE karze Polskę po skardze Komisji Europejskiej
Komunikat Ministerstwa Cyfryzacji jest odpowiedzią na wydane w czwartek przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzeczenie w sprawie, w której Komisja Europejska skierowała skargę na Polskę za niewdrożenie do krajowego systemu prawnego dyrektywy ustanawiającej Europejski Kodeks Łączności elektronicznej.
Dyrektywa, obejmująca pakiet przepisów kompleksowo regulujących sektor łączności elektronicznej, weszła w życie w grudniu 2018 roku. Krajowe członkowskie UE miały ją wdrożyć w ciągu dwóch lat.
Komisja Europejska skargę w tej sprawie wobec Polski skierowała w lipcu 2022 roku. Domagała się zapłaty 3,27 mln zł ryczałtu oraz 59,3 tys. euro za każdy dzień bez wdrożenia dyrektywy od ogłoszenia wyroku.
Zgodnie z czwartkowym wyrokiem TSUE Polska ma zapłacić 4 mln euro ryczałtu oraz 50 tys. euro za każdy kolejny dzień aż do wdrożenia dyrektywy.
CZYTAJ TEŻ: Nowe prawo ma ułatwić likwidację MUX-ów naziemnych. „Wyrównanie czasu uprawnień”
Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że prace nad prawem komunikacji elektronicznej ruszyły w połowie 2020 roku, ale nie zakończono ich do końca poprzedniej kadencji parlamentu. - Spowodowane to było przede wszystkim pojawieniem się w projekcie ustawy przepisów niewynikających bezpośrednio z implementowanej dyrektywy, a dotyczących m.in. kontroli operacyjnej oraz retencji danych, a także zmian w ustawie o radiofonii i telewizji (tzw. Lex pilot) - zaznaczono.
- Pozostajemy w dialogu z Komisją Europejską, dążąc do sprawnego i pełnego wdrożenia przepisów Europejskiego kodeksu łączności elektronicznej. Jest to jeden z naszych priorytetów - zapewnia wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka.
Dołącz do dyskusji: Polska ma zapłacić miliony euro za niewdrożenie dyrektywy. Ministerstwo zapowiada ustawę