TVN wygrał jesień. Polsat ze sporym wzrostem, ostro w dół TVP2

W okresie od 1 września do 27 listopada br. pierwsze miejsce wśród najpopularniejszych telewizji w Polsce zajął TVN. Udział tej stacji w całym rynku telewizyjnym wyniósł 12,86 proc. - wynika z danych instytutu Nielsen Audience Measurement, udostępnionych Wirtualnemedia.pl przez dom mediowy Mediacom. TVN był liderem tak jak rok temu, ale osiągnął mniejszy wynik, notując spadek o 1,91 proc.

Na drugie miejsce z trzeciego awansował Polsat, który jako jedyny wśród tzw. wielkiej czwórki zakończył sezon jesienny ze wzrostem udziału. Poszedł on do góry o 5,95 proc. i wyniósł 12,83 proc. Polsat zepchnął z pozycji wicelidera TVP1, której jednak udało się zachować miejsce na podium. Wynik tej stacji spadł o 10,81 proc. do 11,14 proc.

Do udanych sezonu jesiennego nie może zaliczyć Dwójka. Zanotowała ona bowiem największy spadek wśród głównych stacji, wynoszący aż 15,21 proc. W okresie od 1 września do 27 listopada br. jej udział w rynku wyniósł 9,2 proc.

Top 10 stacji jesienią w grupie 4+

Dla reklamodawców najważniejsza jest grupa wiekowa 16-49, w której w analizowanym okresie liderem z jeszcze większą przewagą także była telewizja TVN. Jej udział uplasował się tutaj na poziomie 14,6 proc., po spadku o 4,01 proc. Na drugim miejscu utrzymał się Polsat, notujący wzrost wyniku aż o 8,53 proc. do 14,12 proc.

Z czwartej na trzecią pozycję awansowała TVP1, której udział spadł o 7,41 proc. do 7,87 proc. Z kolei wynik TVP2 zmalał o 16,52 proc. i uplasował się na poziomie 7,68 proc. Dało to Dwójce dopiero czwarte miejsce (rok wcześniej była trzecia).

Top 10 stacji jesienią w grupie 16-49+

- O sukcesie TVN zadecydowała bardzo zrównoważona i silna ramówka - mówi Wirtualnemedia.pl Maciej Gronau, investment director w domu mediowym Mediacom. - Kanał ten budował ramówkę w oparciu o sprawdzone formaty jak „Masterchef”, „Mam talent!” i „Kuchenne rewolucje”, które zagrały po raz kolejny i zagwarantowały wysoką widownię - wymienia Gronau. Hitem TVN okazał się też nowy serial „Szkoła” oraz powracający po kilku latach reality-show „Top model”. Nie uchroniło to jednak stacji od spadku udziału. Gorzej pod względem oglądalności na jego antenie radziły sobie np. seriale obyczajowe czy talk-show „Kuba Wojewódzki”.

Polsat jesienią kontynuował ofensywę programową, którą rozpoczął wiosną. - Polsat przyjął odmienną strategie od TVN i postawił na sport w wydaniu kadry narodowej w siatkówce i piłce nożnej. Ryzyko to w połączeniu z bardzo dobrymi filmami opłaciło się i udziały stacji wzrosły o ponad 8,5 proc. co na rynku o rosnącej silne stacji tematycznych jest ogromnym sukcesem - wyjaśnia Gronau  - Poza tymi pozycjami dobre wyniki osiągały sprawdzone w minionych ramówkach „Nasz nowy dom” i „Hell’s Kitchen” - dodaje. Hitami Polsatu pozostały też show „Twoja twarz brzmi znajomo” czy „Taniec z Gwiazdami”.

Małgorzata Rozenek poprowadzi polską edycję „Hotel Hell” w TVN (wideo)

- Na tle stacji komercyjnych wyniki TVP są co najmniej nie zadowalające - zwraca uwagę Maciej Gronau . TVP1 miała wielki hit w postaci programu „Rolnik szuka żony” plus bardzo dobrze oglądanego „Ojca Mateusza”. Gronau podkreśla, że dwa takie programy oraz „Wiadomości” to jednak za mało, by konkurować skutecznie z Polsatem i TVN.

- W przypadku TVP2 sytuacja wygląda gorzej, ponieważ kanał ma dwie silne lokomotywy ramówki - „M jak miłość”, „Na dobre i na złe”. Jednak poza nimi nie ma hitowych pozycji jak „Wiadomości”, przez co wynik stacji spadł o 16,5 proc. Dwójka ewidentnie musi popracować nad nowym pomysłem na wiosenną ramówką - mówi investment director w Mediacomie.

- O ile nawet początek jesieni był faktycznie nieco słabszy dla TVP2 czy, w mniejszym stopniu dla TVP1, to obecnie widać trend zdecydowanie rosnący. Nie zapominamy też, że na nasze wyniki wpływ mają także niezależne od nas czynniki, jak np. ustawowy obowiązek poświęcania znacznej części czasu antenowego, w tym prime-time na emisję bloków wyborczych. Jeszcze inną sprawą są powinności TVP wyrażające się np. w emisji „Reportera polskiego” w prime-time, choć myśląc wyłącznie komercyjnie powinniśmy, jak nadawcy komercyjni, emitować tam jakiś docu-soap - mówi Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy TVP.

Rakowiecki podkreśla, że niewielkie spadki głównych anten rekompensują z powodzeniem jej anteny tematyczne. - Dzięki temu łączna oglądalność grupy TVP stale oscyluje w okolicy 30 proc., a ostatnio znów ją regularnie przekracza.  Podczas gdy grupy TVN i Polsat mają tę oglądalność w granicach 20-25 proc. - mówi nam rzecznik TVP.

Za głównymi stacjami w całym rynku telewizyjnym uplasowały się nowe kanały rozrywkowe, nadające w naziemnej telewizji cyfrowej. Piąte miejsce zajął TVN7, którego udział wzrósł o 1,45 proc. do 3,49 proc. Szósta lokata należała do TV Puls, notującego spadek o 3,08 proc. do 3,15 proc. Straciła też będąca na miejscu ósmym TV4 (2,76 proc. udziału, spadek o 3,83 proc.).

Nieco inaczej było w grupie komercyjnej, gdzie tuż za tzw. wielką czwórką znalazła się TV Puls, której udział wyniósł 3,79 proc. po wzroście o 3,55 proc. Dalej były: TVN7 (3,39 proc. udziału, spadek o 1,17 proc. ) i TV4 (3,17 proc., wzrost o 4,97 proc.).

- TVN7, TV4 i TV Puls w porównaniu do analogicznego jesiennego okresu 2013 roku zyskały tylko 2,5 proc. udziału w rynku - mówi Gronau. Taki efekt spotykany był też w innych krajach Europy, gdzie zakończył się proces cyfryzacji. - Pierwsze miesiące przynosiły duże wzrosty widowni nowym stacjom ogólnopolskim po czym po około roku ta widownia pozostawała na stałym poziomie lub nieznacznie spadała - mówi Maciej Gronau.