RPO pyta TVP Poznań o zwolnienie prezenterki pogody i sprawę serduszka WOŚP
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zażądał wyjaśnień od Telewizji Polskiej w sprawie zniknięcia z anteny prezenterki pogody Patrycji Kasperczyk. Według stacji nie została ona zwolniona i jej nieobecność na wizji nie ma nic wspólnego z serduszkiem WOŚP na jej piersi. - Wyjaśnienia są niewystarczające - napisał RPO do Agaty Ławniczak, dyrektorki oddziału TVP w Poznaniu.
Poinformowano też, że Kasperczak-Janas nie będzie już prezentowała pogody, gdyż jej umowa na wykonywanie tych obowiązków wygasła z dniem 31 stycznia br. - Jednocześnie informujemy, że w związku z zaistniałą sytuacją wobec Gazety Wyborczej zostały podjęte stosowne kroki prawne – zapowiedziała.
RPO żąda wyjaśnień od dyrektor TVP Poznań
Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który uważa, że te wyjaśnienia „są niewystarczające”.
- W ocenie RPO decyzje o współpracy z dziennikarzem powinny być podejmowane wyłącznie w oparciu o przejrzyste zasady, z poszanowaniem niezależności redakcyjnej dziennikarzy i redaktora naczelnego. Konieczne jest również każdorazowo podanie rzetelnego, obiektywnego i odwołującego się do faktów uzasadnienia rozwiązania współpracy z danym dziennikarzem – czytamy w stanowisku RPO.
W piśmie do dyrektor TVP Poznań Adam Bodnar zaznacza, że „uzasadnienie, iż prezenterka poprzez naklejkę promowała konkurencyjną stację telewizyjną (TVN), nie znajduje racjonalnego uzasadnienia”.
- Pomimo patronatu medialnego, akcja charytatywna i organizacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ma ogromną samodzielną rozpoznawalność i nie jest kojarzona z żadną stacją telewizyjną. Prezenterka w żaden sposób nie naruszyła etyki dziennikarskiej czy regulaminu pracy. Jej zwolnienie wydaje się więc bezpodstawne i motywowane jedynie sympatiami politycznymi nadawcy publicznego – uważa Rzecznik.
"Media publiczne powinny być gwarancją wolności wypowiedzi i pluralizmu"
Bodnar zwrócił uwagę na „konstytucyjne oraz międzynarodowe standardy realizowania misji publicznej oraz poszanowanie swobody wypowiedzi w mediach publicznych, których ważnym elementem jest obowiązek prezentowania treści o pluralistycznym charakterze”.
Zgodnie z art. 14 Konstytucji RP, Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu, a art. 54 Konstytucji RP wskazuje, że również przedstawicielom prasy zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są na mocy Konstytucji RP zakazane.
RPO przypomina także, że „media publiczne stanowić powinny instytucjonalną gwarancję wolności wypowiedzi i pluralizmu środków przekazu społecznego”.
- Aby tę funkcję spełniać, muszą jednak cechować się niezależnością, zarówno od interesów politycznych, jak i gospodarczych, pozwalającą na zachowanie wewnętrznego pluralizmu w treściach redakcyjnych. Publiczne radio zobowiązane jest oferować społeczeństwu zróżnicowane programy, cechujące się pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i niezależnością – wskazuje Adam Bodnar.
W swoim piśmie powołuje się też na art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych, który stanowi o prawie do wolności wyrażania opinii, a art. 10 Europejskiej Konwencji daje prawo publiczności do otrzymywania rzetelnej informacji.
Dołącz do dyskusji: RPO pyta TVP Poznań o zwolnienie prezenterki pogody i sprawę serduszka WOŚP
Ja to kupiłem bo nie zawsze wszystko widzę w czarnych barwach. Pogodynki to zazwyczaj młode urocze osoby. Niestety kadry trzeba odmładzać. Trochę realizmu proszę.
Ktoś kiedyś powiedział, że można wyprawiać to i owo, bo ciemny lud i tak to kupi.