Twitter walczy z fake newsami o Ukrainie. Usunięto ponad 50 tysięcy wpisów
Aktywnie monitorujemy i usuwamy treści zawierające dezinformacje na temat obecnego konfliktu na Ukrainie - zapewnia Twitter. Serwis podaje, że w ostatnim czasie oznaczył lub usunął 50 tys. treści stanowiących fake newsy związane z trwającą wojną.
Dezinformacja jest wykorzystywana powszechnie w trakcie obecnego najazdu Rosji na Ukrainę. Fake newsy i propaganda, szczególnie w mediach społecznościowych, są używane głównie przez Kreml do promowania własnej narracji na temat tego konfliktu i wprowadzania internautów w błąd.
Czytaj także: Rosyjscy tiktokerzy promują narrację Kremla o wojnie na Ukrainie. Dostają za to pieniądze
Twitter: Walczymy z dezinformacją
Jedną z platform wykorzystywanych w wojnie dezinformacyjnej pomiędzy Rosją, a Ukrainą jest Twitter. To tam często pojawiają się treści propagandowe wspierające Władimira Putina, a także linki do tego typu materiałów zamieszczanych w sieci.
Teraz Twitter postanowił zabrać głos w tej sprawie i we wpisie na blogu poinformował o walce z fake newsami dotyczącymi wojny na Ukrainie.
- Podobnie, jak wiele osób na całym świecie, jesteśmy zaniepokojeni i głęboko zasmuceni rosyjską inwazją na Ukrainę i kryzysem humanitarnym, który się tam rozwija – przyznano w komunikacie Twittera. - Naszym głównym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa ludziom w służbie i poza nią, a nasze zespoły pilnie pracują w tym kierunku. Wierzymy, że mamy obowiązek wobec społeczeństwa - zwłaszcza w okresach kryzysu - proaktywnie egzekwować nasze zasady, chronić dostęp do Twittera, podnosić poziom wiarygodnych i rzetelnych informacji, chronić prywatność i bezpieczeństwo użytkowników naszego serwisu oraz innych osób, a także zapobiegać próbom manipulowania rozmowami publicznymi.
Twitter zaznacza, że w ciągu ostatnich kilku tygodni ludzie na Ukrainie, w Rosji i na całym świecie używali serwisu do dzielenia się w czasie rzeczywistym ważnymi informacjami, szukania wsparcia czy nawiązywania kontaktów. Platforma przyznaje jednak, że część użytkowników wykorzystuje serwis do prowadzenia działań dezinformacyjnych.
Czytaj także: Prezes PAP: mamy do czynienia z prawdziwą wojną dezinformacyjną
Serwis ujawnił, że oznaczył lub usunął ponad 50 tys. treści, które naruszały jego politykę dotyczącą zmanipulowanych mediów w związku z atakiem Rosji na Ukrainę. Ponadto, platforma usunęła ok. 75 tys. kont za działalność niezgodną ze standardami i spam. Choć liczba ta obejmuje użytkowników nie tylko zaangażowanych w propagandę wojenną, to wśród nich znalazły się profile związane m.in. ze #IStandWithPutin, hashtagiem, który ostatnio stał się popularny dzięki skoordynowanej kampanii fałszywych kont.
Twitter podkreśla, że w przeciwieństwie do poprzednich przypadków, gdy winę za dezinformację ponosił jeden rząd lub państwowa kampania dezinformacyjna, to obecnie za manipulacje odpowiada wiele różnych podmiotów. Zajmują się one zarówno szerzeniem fake newsów, jak i oszustwami związanymi z pozyskiwaniem funduszy na Ukrainę.
Od 28 lutego br. Twitter oznaczył ponad 61 tys. unikalnych tweetów, które zawierały linki do rosyjskich mediów państwowych. Szacuje się, że dzięki działaniom serwisu zasięg tych wpisów zmniejszył się o około 30 proc.
Dołącz do dyskusji: Twitter walczy z fake newsami o Ukrainie. Usunięto ponad 50 tysięcy wpisów