Holding Palikota i Wojewódzkiego uniknie upadłości? Większość wierzycieli chce układu
Jak na razie zdecydowana większość głosujących wierzycieli Manufaktury Piwa Wódki i Wina opowiedziała się za przyjęciem porozumienia układowego. Mniej przesądzona jest sytuacja jej spółki zależnej Tenczynek Dystrybucja. - To powinno się udać! - zapewnia Palikot.
Manufaktura Piwa Wódki i Wina - w której Janusz Palikot jest w prezesem i większościowym akcjonariuszem, a mniejszościowy pakiet należy do Kuby Wojewódzkiego - oraz jej spółka zależna Tenczynek Dystrybucja wiosną br. przestały spłacać swoje zadłużenie. Od sierpnia są w trakcie postępowań układowych, po tym jak jeden z jej wierzycieli złożył wnioski o sanację i upadłość.
Obie firmy pod koniec września przedstawiły pierwsze propozycje spłaty zobowiązań, a w połowie października - ich kolejne wersje, korzystniejsze dla wierzycieli. Ci mogli oddawać głosy do 30 października.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Nie ma jeszcze pełnych wyników głosowań, natomiast Marek Maślanka, jeden z głównych inwestorów w Manufakturze Piwa Wódki i Wina, w środę poinformował, że w przypadku tej spółki zdecydowana większość policzonych jak dotąd głosów jest za przyjęciem układu. Na platformie X wyliczył, że oddano ok. 90 mln głosów za, ok. 44 mln przeciw, a ok. 27,9 mln zostało uznanych za nieważne (nie wskazał dlaczego), z czego większość była na tak.
Część wierzycieli wysłała swoje głosy pocztą tradycyjną, więc nadzorca postępowania układowego czeka jeszcze na korespondencję od nich (do 30 października można było wysłać przesyłkę z wypełnioną kartą do głosowania).
Glosowanie w MPWiW na 1.11.2023
Za - ok 90 mln
Przeciw ok 4,4 mln
Nieważne ok 27,9 mln
Głosy nieważne w większości są na tak - Nadzorca czeka na pocztę z podpisanymi kartami.— Marek Maślanka (@marek_maslanka) November 1, 2023
- Wedle częściowych danych postępowanie o zatwierdzenie układu w Tenczynek Dystrybucja będzie przegłosowane. Do zatwierdzenia układu w MPWiW brakuje jeszcze głosów o wadze ok 10 mln złotych za. Do 23:59 jest jeszcze możliwość zadecydowania o losach Manufaktury - relacjonował Marek Maślanka już 30 października po południu. - Już jest 112 mln i brakuje jeszcze 1 mln, więc pełna mobilizacja. Nie wszystkie głosy po weryfikacji się utrzymają. Trzeba mieć górkę - dodał Janusz Palikot tego dnia późnym wieczorem.
Natomiast dzień później Maślanka zaznaczył, że w przypadku Tenczynka Dystrybucji większość wierzycieli opowiedziała się jednak przeciw układowi.
Nieco inaczej relacjonował to Palikot. - Z naszych informacji wiele wskazuje na to, że układ w MPWiW przechodzi. W obu Spółkach wierzyciele są ZA, ale formalnie łatwiej osiągnąć będzie wskaźnik w MPWiW. Potrzebna jeszcze weryfikacja głosów oraz uzupełnienie dokumentów (proszę z tym nie zwlekać!). To powinno się udać! - podkreślił we wtorek.
Z naszych informacji wiele wskazuje na to, że układ w MPWiW przechodzi. W obu Spółkach wierzyciele są ZA, ale formalnie łatwiej osiągnąć będzie wskaźnik w MPWiW. Potrzebna jeszcze weryfikacja głosów oraz uzupełnienie dokumentów (proszę z tym nie zwlekać!). To powinno się udać!
— Palikot Janusz (@Palikot_Janusz) October 31, 2023
Palikot zachęcał wierzycieli do układów
W zeszłym tygodniu na jednym w webinarów na temat sytuacji obu spółek Janusz Palikot poinformował, że pięciu największych wierzycieli Manufaktura Piwa Wódki i Wina, którym firma łącznie jest winna prawie 40 mln zł, zapowiedziało, że zagłosują za porozumieniem układowym lub już to zrobiło.
- Przekonał ich z jednej strony test wierzyciela: że to jest dużo bardziej opłacalne niż upadłość czy sanacja spółki, z drugiej strony plan restrukturyzacyjny i warunki układu - stwierdził biznesmen. Zaznaczył, że przyjęcie porozumienia jest już przesądzone. Według dokumentów złożonych w sądzie sama spółka Manufaktura Piwa Wódki i Wina ma 254,4 mln zł zobowiązań wobec 1,6 tys. osób podmiotów.
Palikot wiele razy zachęcał wierzycieli obu spółek, żeby poparli porozumienia układowe. - Wiem, że wielu z was jest rozczarowanych tą sytuację i nie tak się umawialiśmy. Ale robimy, co możemy. Jesteśmy jedną z niewielu firm, która stara się oddać pieniądze albo w całości, albo w zdecydowanej większości. Nie robimy redukcji - argumentował w zeszły piątek. - Ta szansa, jaka teraz jest - podtrzymanie działalności spółek, podtrzymanie obecności tych produktów - to jedyna realna szansa, żeby z trudem, bo z trudem, po wielu latach odzyskać zaangażowane przez was środki finansowe. Bardzo proszę o to, żeby dać nam taką szansę - zaapelował.
Zgodnie z dokumentami sądowymi spółka Manufaktura Piwa Wódki i Wina ma 254,4 mln zł zobowiązań wobec 1,6 tys. osób podmiotów (także osób i spółek powiązanych z nią). Natomiast wierzytelności Tenczynka Dystrybucji - wobec 2,3 tys. osób i podmiotów - wynoszą 84,4 mln zł.
Na horyzoncie 50 mln dolarów z USA?
Ponadto Palikot zapewnił, że zainwestowaniem w Manufakturę Piwa Wódki i Wina są wstępnie zainwestowane dwa fundusze inwestycyjne z USA: ConCap i Wealthbullet. Spółka nawiązała z nimi kontakt poprzez pośrednika finansowego pracującego dla niej na tym rynku od sześciu miesięcy.
- Rozmawiamy w tym przypadku o kwocie 50 mln dolarów. Oba fundusze są ofertowane na tym poziomie i oba są zainteresowane - podkreślił biznesmen. Jako warunek miały postawić podpisanie przez MPWiW umowy z którąś z czołowych pięciu sieci handlowych w Polsce.
Palikot nie wykluczył, że w najbliższych tygodniach mogą pojawić się kolejne chętne fundusze, z którymi skontaktuje się pośrednik. - To oczywiście opcja druga, w niczym nie przeszkadza umowa dzierżawy. Jeżeli po audycie, który przeprowadzą teraz te fundusze, któryś zdecyduje się zrobić ofertę, to ta możliwość pozostanie - zapewnił.
Owa dzierżawa jest uzgadniana z firmą Kraftowe Alkohole należącą do Marka Maślanki, jednego z największych inwestorów Manufaktury Piwa Wódki i Wina - Wydzierżawimy ZCP piwny (zorganizowaną część przedsiębiorstwa - przyp.) Kraftowym Alkoholom za cenę dzierżawy z opcją i ewentualną ceną zakupu. - Ta cena gwarantuje obsługę PZU (postępowanie o zawarcie układu - przyp.). Pieniądze, które będą spływały z tytułu dzierżawy i opłaty ceny pozwolą w ciągu 5 lat spłacić państwu wierzytelności zgodnie z naszym planem restrukturyzacyjnym - zapowiedział wcześniej Palikot.
Manufaktura Piwa Wódki i Wina zarabia głównie na piwie
Według sprawozdania finansowego w ujęciu jednostkowym Manufaktura Piwa Wódki i Wina w ub.r. osiągnęła 21,5 mln zł przychodów, wobec 20,91 mln zł rok wcześniej. W internetowym KRS pojawił się na razie jej raport jednostkowy, bez uwzględnienia działalności operacyjnej spółek zależnych. Spółka ponieważ wbrew zapowiedziom z wiosny ub.r. nadal nie pojawiła się na giełdzie, więc nie ma obowiązku publikacji sprawozdań skonsolidowanych.
Wpływy netto ze sprzedaży produktów zwiększyły się w ub.r. z 19,33 do 23,08 mln zł, ze sprzedaży materiałów i towarów - z 280 do 553 tys. zł, natomiast wynik ze zmiany stanu produktów poszedł w dół z 1,3 do -2,13 mln zł (w grafikach przy tekście kwoty są w tys. zł).
Sprzedaż piwa przez spółkę wzrosła z 15,31 do 17,22 mln zł, mocnych alkoholi - z zera do 3,28 mln zł, a w przypadku pozostałych produktów zmalała z 4,02 do 2,57 mln zł. Prawie w całości została wypracowana w Polsce, w ub.r. wpływy z zagranicy wyniosły 185 tys. zł.
Firma sprzedawała przede wszystkim powiązanym z nią podmiotom: wpływy od Tenczynka Dystrybucji wyniosły 12,15 mln zł, a od Przyjaznego Państwa - 3,45 mln zł.
Działalność operacyjna Manufaktury Piwa Wódki i Wina kosztowała w ub.r. 42,31 mln zł, ponad dwa razy więcej niż rok wcześniej (19,61 mln zł). Wydatki na zużycie materiałów i energii poszły w górę z 6,81 do 14,51 mln zł, na usługi obce - z 4,17 do 12,7 mln zł, na a wynagrodzenia - z 4,54 do 9,19 mln zł, a na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze - z 641 tys. do 1,31 mln zł.
Firma w raporcie tłumaczy to inflacją i zakłóceniem łańcuchów dostaw wskutek epidemii i wybuchu wojny w Ukrainie. - Istotnym elementem jest również ogólnoświatowy kryzys energetyczny, dodatkowo wywołujący niepewność rynków, ale przede wszystkim przyczyniający się do dalszego wzrostu cen surowców, maszyn i urządzeń - zaznaczyła. W konsekwencji jej wynik sprzedażowy brutto poszedł w dół z 1,3 mln zł zysku do 20,81 mln zł straty.
Przez rok 11 mln zł na odsetki
Wiosną br. spółki z grupy Manufaktura Piwa Wódki i Wina przestała spłacać odsetki od obligacji i pożyczek. Pod koniec czerwca w holdingu zaczął się przegląd mający na celu wypracowanie zmian organizacyjnych i osobowych. Zajmuje się nim zespół nadzorujący grupę kapitałową, utworzony przez biznesmenów, którzy zainwestowali w jej spółki ponad 100 mln zł.
Kierujący tym zespołem Marek Maślanka na początku września zamieścił swój raport o stanie finansowym grupy Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Podał, że na koniec lipca br. łączne zadłużenie zewnętrzne holdingu sięgało 166 mln zł, z czego 142,2 mln zł w formie pożyczek, 21,9 mln zł obligacji, a 1,7 mln zł weksli. Odsetki naliczone od tego długu wynosiły natomiast 11 mln zł. Na samą spółkę Manufaktura Piwa Wódki i Wina przypadało 80,49 mln zł pożyczek (z czego 4,34 mln zł to obligacje) plus 22,09 mln zł obligacji.
W ub.r. spółka zapłaciła 11,07 mln zł odsetek (z czego 1,36 mln zł powiązanym z nią spółkom), podczas gdy w 2021 roku było to 2,76 mln zł. Na koniec ub.r. do spłaty w ciągu 12 miesięcy miała 41,22 mln zł kredytów i pożyczek (przed rokiem: 9,76 mln zł), natomiast kwota obligacji zmalała z 17 mln zł do zera. Natomiast w części długoterminowej, czyli do spłaty za rok i później, suma kredytów i pożyczek poszybowała przez rok z 25 tys. do 24,2 mln zł, a obligacji - z 30 tys. do 21,9 mln zł.
Największa część zadłużenia na koniec ub.r. to 57,55 mln zł pożyczek od osób fizycznych (z oprocentowaniem wynoszącym WIBOR3M plus 2 proc. albo od 7,2 do 20,5 proc.), które mają zostać spłacone do marca 2025 roku.
21,9 mln zł obligacji (z oprocentowaniem od 9,5 do 11 proc. ma być wykupywane od maja do września 2024 oku, 7,87 mln zł pożyczek od firm (z procentowaniem WIRON 3M i 2,4 proc. marży) - do końca 2024 roku, 12,05 mln zł od podmiotów powiązanych z MPWiW - na identycznych zasadach jak te od pozostałych firm, a 6,32 mln zł weksli objętych przez spółki powiązane (z oprocentowaniem 5-6 proc.) - do końca br., a 1,92 mln zł weksli objętych przez osoby (z oprocentowaniem 6-15 proc.) - też do końca br.
Dołącz do dyskusji: Holding Palikota i Wojewódzkiego uniknie upadłości? Większość wierzycieli chce układu
Ile zainwestowałeś? To ucałuj swą gotówkę na pożegnanie.