SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Video Brothers: w ub.r. wzrost wpływów o 63 proc. i 2,3 mln zł zysku, w br. będzie spadek wskutek recesji reklamowej

W ub.r. zajmująca się obsługą kanałów youtube’owych firma Video Brothers osiągnęła wzrost przychodów sprzedażowych o 62,7 proc. do 6,05 mln zł oraz zysku netto z 1,03 do 2,09 mln zł. W br. spodziewa się spadku w związku z recesją gospodarczą wywołaną epidemią koronawirusa.

Według sprawozdania złożonego w KRS wpływy sprzedażowe Video Brothers poszły w górę z 3,72 do 6,05 mln zł. W raporcie podano, że liczba kanałów obsługiwanych przez firmę w zakresie ochrony prawnej przekroczyła 300.

Video Brothers nawiązało współpracę m.in. z CDA Premium, Polmedia, Sonovision, oficjalnym kanałem Warszawy i Szkołą Wajdy, a także z takimi twórcami jak Tomasz Raczek, Na Pełnej, Grzegorz Halama, Łukasz Ciechański, federacja Devils One, Vonsky Channel i Wojtek Pięta.

Ponadto firma obsługiwała w zakresie przygotowania do emisji, dystrybucji i ochrony prawnej hitowy film dokumentalny „Tylko nie mów nikomu” Tomasza i Marka Sekielskich opublikowany na YouTubie w maju ub.r. Produkcja zanotowała jak dotąd na YouTubie 23 mln odtworzeń.

- Z uwagi na duże zainteresowanie naszymi usługami, podnieśliśmy kryteria dołączania do Video Brothers dla nowych twórców stricte internetowych. Dodatkowo na początku roku rozwiązaliśmy 37 umów z partnerami nieaktywnymi lub naruszającymi regulamin Youtube, aby solidniej koncentrować się na rozwoju głównych kanałów - opisuje Łukasz Skalik, prezes Video Brothers - W ramach świadczeń nie tylko optymalizujemy i zabezpieczamy internetowe zasoby kanałów naszych partnerów. Przede wszystkim zapewniamy im lepsze zarobki oraz zarządzanie kopiami w oparciu o system Content ID, aby możliwie efektywnie kierować ruchem i podnosić ich pozycje w algorytmach - wylicza.

Video Brothers ma 70 własnych kanałów YT

Spółka oferuje też usługi z zakresu pozyskiwania reklamodawców, wsparcia w produkcji treści i zarządzanie dużymi bibliotekami treści wideo. Na koniec ub.r. miała 70 własnych kanłów youtube’owych i 23 tworzone w koprodukcji z innymi podmiotami.

Firma tworzy m.in. cykl muzyczny dla dzieci „Urwisowo”, emitowany także w kanałach telewizyjnych 4fun.tv i Top Kids Junior.

Obsługiwane przez nią kanały miały łącznie 23,9 mln subskrybentów, a publikowane materiały miesięcznie notowały średnio 182 mln odtworzeń. - Zdecydowana większość wyświetleń pochodziła spoza terytorium Polski - głównie Stanów Zjednoczonych, Indii, Meksyku, Brazylii oraz krajów arabskich - zaznaczono w sprawozdaniu.

Zysk mocno w górę, bez inwestora

W ub.r. Video Brothers zanotowało wzrost kosztów sprzedanych produktów, towarów i materiałów z 1,89 do 2,85 mln zł oraz kosztów ogólnego zarządu z 616,6 do 641,4 tys. zł.

W efekcie mocno polepszyły się wyniki rentowności. Zysk sprzedażowy poszedł w górę z 1,22 do 2,56 mln zł, zysk operacyjny - z 1,22 do 2,54 mln zł, a zysk netto - z 1,03 do 2,09 mln zł.

Video Brothers przymierza się do debiutu nowej wyspecjalizowanej marki skierowanej wyłącznie do profesjonalnych artystów oraz internetowych twórców muzycznych.

- Posiadamy zaplecze 41 kanałów stricte muzycznych i stale zrzeszonych z naszą agencją, dlatego mamy ambicje debiutu na rynku profesjonalnych artystów jako niezależny label. Cyfrową dystrybucję audio w serwisach streamingowych jako usługę świadczymy obecnie wiodącym muzykom Video Brothers, którzy pomału grupują i przenoszą swoje katalogi do naszych repozytoriów, głównie przez niezadowolenie z poziomu obsługi w innych obszarach rynku. Jeżeli wszystko pójdzie sprawnie, poszerzymy zakres świadczeń o pozostałych twórców, a następnie uruchomimy nową markę tematyczną – zapowiada Łukasz Skalik.

W mijającym roku spółka prowadziła rozmowy z inwestorami zainteresowanymi objęciem udziałów, głównie z firmami z rynku mediowego. - Z uwagi na dodatni bilans Video Brothers i brak potrzeby pozyskiwania nowych środków na działania, ograniczyliśmy poszukiwanie inwestora. Mimo to nadal otrzymujemy zapytania ofertowe, również od podmiotów z którymi regularnie współpracujemy - wyjaśnia Łukasz Skalik, prezes zarządu Video Brothers - Cel, który planowaliśmy osiągnąć ze wsparciem udziałowym, finalnie z dużą nawiązką wypracowaliśmy samodzielnie - dodaje.

Prognozowane spadki wskutek recesji reklamowej

W sprawozdaniu Video Brothers zaznaczyło, że w br. spodziewa się dużego spadku wyników - do 4,8 mln zł przychodów i 1,5 mln zł zysku „z uwagi na globalny kryzys finansowy i sytuację na rynku reklamy”.

- Od początku funkcjonowania Video Brothers stawialiśmy na treści wideo online. Nie uzależnialiśmy źródeł przychodów od komercyjnych współprac z markami. Stabilnie i bez szarży rozwijaliśmy nasz biznes, stojąc nieco z boku polskiego rynku sieci wielokanałowych skupionych głównie na lokowaniach. Konsekwentnie robiliśmy swoje w obszarze nieuczęszczanym przez innych, bez zbędnego rozgłosu i skupiając się na efektach - wylicza Łukasz Skalik - Nie oznacza to, że kryzys nas ominie i że nie zakładamy wyhamowania dynamiki przychodów. Nie jesteśmy naiwni. Podaż reklam ulegnie skurczeniu nawet w internecie. Uważamy jednak, że internet na tle pozostałych mediów zanotuje ten spadek w stopniu dużo mniejszym - prognozuje.
 
Firma zapewnia, że jej płynność finansowa jest niezagrożona. - Video Brothers cechuje duża elastyczność i brak rozbudowanych struktur. Jesteśmy zgranym zespołem, którego większa część od dawna pracuje zdalnie i w nienormowanych godzinach. Nasi klienci nie potrzebują biura, aby załatwić z nami kluczowe sprawy. W związku z pogorszeniem sytuacji ekonomicznej kraju, nie mamy w planach zwolnień. Jest wręcz odwrotnie - podkreśla Łukasz Skalik. - Wielu twórców internetowych wpływy z Youtube zawsze traktowało jako dodatkowy przychód. Teraz kiedy dysponują dużą ilością czasu, w związku z kwarantanną, nasz zespół otrzymuje znacznie więcej zapytań - dodaje.

W związku ze spowolnieniem gospodarczym wywołanym epidemią koronawirusa z częścią pracowników rozstały się ostatnio Grupa Abstra oraz LTTM (należą do niej LifeTube i TalentMedia). Notowany na giełdzie holding marketingowo-badawczy Mediacap, do którego należy ta druga firma, już w połowie marca poinformował, że epidemia może spowodować w bieżącym półroczu zatory płatnicze i spadek liczby zleceń, co przekłada się na ryzyko istotnie niższych przychodów.

Dołącz do dyskusji: Video Brothers: w ub.r. wzrost wpływów o 63 proc. i 2,3 mln zł zysku, w br. będzie spadek wskutek recesji reklamowej

9 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
mordor
Dobry wynik
0 0
odpowiedź
User
Krakus
Przynajmniej nie jadą na kredytach i powinni przetrwać. Chociaż i im nie będzie łatwo bo Youtube raczej nie ułatwia życia teraz i sam zostanie nakryty czapką.
0 0
odpowiedź
User
tak jest
Przy spadającej ilosci reklamy i mniejszcych cpm na pewno cała ta branża MCN nie przetrwa tego roku. Może jakieś okruszki zostaną. Akcje z patoinflenserami też odchodzą do lamusa.
0 0
odpowiedź