Szukaj
Newsletter
Większość dzieci nie potrafi rozpoznać reklam w wyszukiwarce Google
43 procent internautów w wieku 12-15 lat i 21 procent dzieci pomiędzy 8. a 11. rokiem życia odróżnia w Google treści sponsorowane od naturalnych wyników wyszukiwania. A ponad połowa nastolatków nie wie, że vlogerzy mogą być opłacani - wynika z badań brytyjskiego Ofcomu.
Według przeprowadzonych przez Ofcom badań na temat postrzegania internetu przez dzieci w różnych grupach wiekowych 19 proc. respondentów od 12. do 15. lat jest przekonanych, że jeśli konkretna strona internetowa znajduje się w wynikach wyszukiwania Google, to musi być wiarygodna. Z kolei połowa dopuszcza możliwość tego, że linki w wyszukiwarce mogą prowadzić zarówno do wiarygodnych, jak i niewiarygodnych źródeł. Przy okazji okazuje się, że młodzi ludzie w Wielkiej Brytanii z większą rezerwą niż kiedyś traktują wyniki wyszukiwania, a liczba respondentów wierzących bez zastrzeżeń w wiarygodność stron w Google maleje.
W ramach badania Ofcom poprosił dzieci, by wynikach wyszukiwania hasła „Buty sportowe” wskazały reklamy, a także najbardziej trafne i najpopularniejsze linki. Okazało się, że w grupie dzieci w wieku 12-15 lat 31 proc. udzieliło poprawnych odpowiedzi na wszystkie postawione pytania. Wśród dzieci w grupie wiekowej 8-11 lat odsetek ten był mniejszy i wyniósł 16 proc. Z kolei 43 proc. starszych dzieci potrafiło rozpoznać w Google elementy sponsorowane, w młodszej grupie było to 21 proc.
Okazuje się, że wielu młodych ludzi w Wielkiej Brytanii ma świadomość tego w jaki sposób działa w internecie spersonalizowana reklama. 45 proc. respondentów w wieku 12-15 lat wie o tym, że może widzieć na stronach internetowych czy w serwisach społecznościowych zupełnie inne reklamy niż inni użytkownicy. Tylko niecała jedna piąta jest przekonana, że w sieci wszyscy widzą ten sam przekaz reklamowy.
Wśród młodych użytkowników YouTube’a w Wielkiej Brytanii niecałe 50 proc. zdaje sobie sprawę z tego, że występujący w tym serwisie vlogerzy zarabiają na reklamowaniu konkretnych produktów i marek na swoich kanałach. 26 proc. dzieci w wieku 12-15 lat wyraża zaś pogląd, że vlogerzy lansują konkretne towary lub usługi z tego powodu, że uważają je za dobre i przydatne dla widzów.
Badanie Ofcomu zostało przeprowadzone na próbie ponad 1 tys. dzieci w różnych grupach wiekowych w Wielkiej Brytanii w okresie kwietnia i maja br. metodą ankiet i wywiadów dokonanych w domach respondentów.
polecamy
Program Mateusza Borka przestał pojawiać się w Kanale Sportowym Serial dla prawdziwych mężczyzn? Recenzja „Idź przodem, bracie” od NetfliksaLegimi zgadza się na audyt. Będą nowe warunki współpracy z dystrybutoremNowy prezes spółki Gazeta.plKolejny film Netfliksa na antenie TVN. Kręcono go 5 tys. metrów nad poziomem morzaKoniec znanego forum. RASP zdecydował o jego likwidacjinajpopularniejsze
10 nowych stacji po polsku. Można je oglądać bez opłat 
Przymusowe przejście na streaming? Jest apel w sprawie zachowania telewizji naziemnej 
Tak ogląda się program Kanału Sportowego, który zastąpił „KS Poranek” 
Wstrząsający skandal w łódzkim pogotowiu. Recenzja serialu dokumentalnego „Łowcy skór” 
Wszystkie kanały w jednej aplikacji? „Mission impossible” 
Dołącz do dyskusji: Większość dzieci nie potrafi rozpoznać reklam w wyszukiwarce Google