Wydawcy obawiają się rosnącego wpływu Facebooka i Snapchata
44 proc. menadżerów firm medialnych obawia się rosnącego wpływu platform dystrybuujących treści - najbardziej Facebooka i Snapchata - wynika z najnowszego raportu Reuters Institute for the Study of Journalism, działającego przy Uniwersytecie Oksfordzkim.
Brytyjscy naukowcy przebadali ponad 190 przedstawicieli mediów z 29 krajów na świecie – w tym m.in. Polski, USA, Japonii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch czy Indii. Na pytania odpowiadali redaktorzy naczelni, szefowie działów digital w mediach tradycyjnych oraz cyfrowych. Na podstawie rozmów sporządzono raport zawierający kluczowe trendy w mediach na świecie w tym roku oraz opis ich stanu obecnego.
Zapytani o postrzeganie platform technologicznych dystrybuujących treści w dobie fake newsów, 44 proc. badanych zadeklarowało, że obawia się ich wzrastającego wpływu na stan mediów. W przypadku wydawców gazet odsetek ten wzrósł do 55 proc. Żadnych obaw nie ma zaledwie 7 proc. W tym kontekście najgorzej oceniono Facebooka, Snapchata i Apple, najlepiej zaś Google i Twittera.
Wydawcy twierdzą, że Facebook stara się zmaksymalizować czas, jaki użytkownik spędza w serwisie kosztem przekierowań na strony zewnętrzne - wszystko po to, by przyciągnąć reklamodawców. W tym roku część przedstawicieli mediów prognozuje znaczną redukcję obecności na Facebooku czy Snapchacie, jeśli nie będą mieli możliwości monetyzacji zamieszczanych tam treści. W tym kontekście przywołano także badanie przeprowadzone na 60 słowackich fanpage’ach - po kolejnej zmianie algorytmu Facebooka znacznie spadł odsetek interakcji na tych stronach.
Z kolei Google chwalony jest za inicjatywy współpracy z mediami takie jak Google Digital News Initiative.
Oprócz firm technologicznych, badani widzą największe zagrożenie dla mediów w braku gotowości do zmian i wdrażania innowacji. Na te czynniki wskazuje aż 37 proc. ankietowanych. Naukowcy z Oksfordu przewidują, że w tym roku zyskają te media, które zaczną ryzykować, wprowadzać interesujące dla odbiorców produkty i reorganizować struktury. Dzięki temu uda się przezwyciężyć kryzys zaufania, z jakim media zmagają się w związku z falą fake newsów.
Odwrót od reklam display
Ważnym trendem na rok 2018 będzie zmiana podejścia do reklamy display. A 62 proc. badanych przyznało, że jej rola będzie w ich biznesie spadać, a jedna na dziesięć osób zamierza wycofać się z tego modelu finansowania swojego medium. Tylko 16 proc. ankietowanych twierdzi, że reklama display będzie rosła w siłę. Takie podejście to według autorów raportu to nieoczekiwany zwrot.
Jeśli chodzi o modele monetyzacji treści mediów, to na znaczeniu będą zyskiwały prenumeraty – według 44 proc. badanych to ważne źródło przychodów w roku 2018. 40 proc. wskazuje na reklamy w filmach wideo, 39 proc. na branded content i materiały sponsorowane.
16 proc. wydawców chwali model biznesowy oparty na członkostwie i regularnych wpłatach od czytelników, przy jednoczesnym założeniu darmowego dostępu do treści dla odwiedzających serwis. 7 proc. stawia na jednorazowe wpłaty od czytelników, zaś 5 proc. widzi szansę w mikropłatnościach.
Rok 2018 będzie przełomowy, jeśli chodzi o analitykę danych o użytkownikach mediów. Dla 62 proc. wydawców ulepszenie analizy o odbiorcach będzie w tym roku priorytetem. 58 proc. uważa, że jest to kwestia bardzo ważna, dla 26 proc. umiarkowanie ważna. Zarejestrowani użytkownicy to dla mediów klucz dostarczania spersonalizowanych, ciekawych treści oraz do zbudowania więzi z odbiorcami.
Sztuczna inteligencja i audio w mediach
Z raportu wynika, że wydawcy w tym roku docenią sztuczną inteligencję jako narzędzie usprawniające pracę. 60 proc. wydawców zamierza stosować technologie AI do rekomendowania treści użytkownikom, niemal 40 proc. do zautomatyzowania procesu pracy dziennikarzy i dobierania reklam. Tylko 19 proc. w ogóle nie zamierza korzystać ze sztucznej inteligencji.
Jedną ze znaczących technologii dla mediów w tym roku będzie audio. Ma to związek z rosnącą popularnością asystentów głosowych takich jak Google Home czy Amazon Echo. 58 proc. wydawców w swojej strategii uwzględnia przygotowywanie treści w formie podcastów, tyle samo – pod kątem asystentów głosowych.
- Sztuczna inteligencja (AI) i interfejsy konwersacyjne (chatboty, asystenci głosowi, etc.) zmierzają w tym roku do mainstreamu. Pozwolą odbiorcom szybciej uzyskać dostęp do niektórych rodzajów informacji i ułatwiają odtwarzanie audio i podcastów -– komentuje Nic Newman z Reuters Institute for the Study of Journalism.
Dołącz do dyskusji: Wydawcy obawiają się rosnącego wpływu Facebooka i Snapchata
Problem w tym, że FB nie tworzy treści, więc żeby zatrzymać internautę, musi przekonać media, by zechciały tworzyć treści dla FB, by użytkownik nie musiał po nie wychodzić poza niebieski ekosystem.
Problem w tym, że ten model nie daje wydawcom korzyści.
Ja usunęłam Facebooka to idioci nie wiadomo za co konto blokują następnie chcą kopie twojego Dowodu Osobistego lub akt urodzenia inny dokument potwierdzający dane personalne no szok ,rasistowskie podejście do Polaków nie akceptują Polskiego prawa usunęłam całkowicie to dziadostwo Messengera mam na razie chyba że to tez zablokują a blokują za PRAWDĘ :) mamy zdolnych informatyków musimy swoje Otwierać a Facebook umrze śmiercią naturalną czego mu życzę RASISTOWSKIEGO portalu anty Polskiego nam nie trzeba Pozdrawiam