Yahoo zwolni 1600 pracowników
Yahoo poinformowało, że zwolni ponad 1,6 tys. pracowników, głównie z pionu technologii reklamowych. To ponad jedna piąta pracowników koncernu.
Z tysiącem osób Yahoo żegna się już w czwartek i piątek. Natomiast firma w drugiej połowie br. firma chce zwolnić kolejne 600 pracowników, głównie ze swojego segmentu technologii reklamowych.
Łącznie koncern pożegna się z ponad 20 proc. swojego zespołu.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Yahoo uzasadnia, że dzięki tym cięciom będzie mógł skupić się na rozwoju swojego sztandarowego narzędzia reklamowego DSP. Rezygnuje natomiast z narzędzia SSP służącego do automatycznego zakupu powierzchni reklamowych i platformy Gemini do marketingu natywnego (od jesieni ub.r. współpracuje w tym zakresie z firmą technologiczną Taboola).
Szef firmy Jim Lanzone zapewnił w rozmowie z Axios, że przyczyną cięć nie jest bieżąca sytuacja rynkowa, tylko strategiczna zmiana w segmencie reklamowym, który obecnie generuje straty. - Skierowano do tego obszaru dużo zasobów i to się nie zwróciło. To była długotrwała sprawa, w każdej konfiguracji tej firmy, w końcu musiała zostać rozwiązana - przyznał.
Do Yahoo należy obecnie AOL, obie firmy dwa lata temu zostały kupione od telekomu Verizon przez fundusz inwestycyjny Apollo za 5 mld dolarów. Wcześniej natomiast przez ponad dekadę przejęły ponad 30 spółek zajmujących się technologiami reklamowymi.
W 2021 roku Apollo sprzedało należącą do Yahoo sieć contentową EdgeCast za ok. 300 mln dolarów oraz japońską licencję Yahoo SoftBankowi za 1,6 mld.
W 2020 roku Yahoo osiągnęło 7,1 mld dolarów przychodów, a rok później według nieoficjalnych danych było to ok. 8 mld.
Zwalniają także Google, Amazon i Meta
Redukcje zatrudnienia ogłoszono lub przeprowadzono w ostatnim czasie także w globalnych koncernach cyfrowych. Amazon zapowiedział, że pożegna się z ponad 18 tys. pracowników ze swoich pionów korporacyjnych. Zwolnienia ruszyły w styczniu.
Meta Platforms ogłosił w połowie listopada zwolnienie przeszło 11 tys. osób. Założyciel i szef firmy Mark Zuckerberg przyznał, że przeszacował cyfrowe przyspieszenie po wybuchu epidemii.
Microsoft poinformował w styczniu, że do końca marca zwolni 10 tys. osób. Według nieoficjalnych informacji koncern może też mocniej ograniczyć przyjmowanie nowych pracowników w najbliższym okresie. Natomiast Google rozpoczęło zwolnienia obejmujące 12 tys. osób.
W Twitterze zaraz po przejęciu pod koniec października przez Elona Muska pożegnano się z dużą częścią pracowników. Kolejne zwolnienia realizowano w styczniu, w konsekwencji liczba pracowników zmalała z ok. 7,5 tys. do ok. 2,3 tys.
Z kolei wywodzący się z RPA koncern Naspers zamierza zwolnić nawet 30 proc. pracowników biurowych, cięcia objęły polskie biuro Grupy OLX.
Dołącz do dyskusji: Yahoo zwolni 1600 pracowników