Centrum Prasowe Wirtualnemedia.pl

Tekst, który zaraz przeczytasz jest informacją prasową.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za jego treść.

2010-11-29

A A A POLEĆ DRUKUJ

Prezes za długi nie odpowiada

Choć brzmi to jak paradoks, czasem brak majątku spółki może uchronić członka zarządu przed zapłatą za długi upadającej firmy.

Jeżeli egzekucja wobec spółki z o.o. okaże się bezskuteczna, za jej zobowiązania odpowiadają solidarnie członkowie zarządu. Członek zarządu może jednak uwolnić się od tej odpowiedzialności, m.in. jeżeli wykaże, że pomimo niezgłoszenia na czas wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody, ponieważ i tak nie uzyskałby spłaty żądanej kwoty nawet w dniu, kiedy należało złożyć wniosek o upadłość.

Zdaniem Sądu Najwyższego członek zarządu uwolni się od odpowiedzialności także wówczas, gdy wykaże, że wierzyciel nie uzyskałby zaspokojenia z powodu braku wystarczającego majątku spółki, nawet gdyby we właściwym czasie wszczęto postępowanie upadłościowe lub układowe.

Szkoda wierzyciela, która jest warunkiem odpowiedzialności, występuje, gdy zgłoszenie upadłości lub wszczęcie postepowania układowego spowodowałoby zaspokojenie wierzyciela w stopniu większym niż w przypadku zaniechania tych czynności. Szkodą jest różnica między tym, co wierzyciel mógł dzięki tym postępowaniom uzyskać, a rzeczywistym stanem zaspokojenia jego roszczeń.

Na podstawie miesięcznika „Spółka z o.o.”, Wydawnictwo Wiedza i Praktyka.





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS