Cloud computing, czyli przetwarzanie danych w chmurze, zrewolucjonizował sposób, w jaki dziś korzystamy z technologii teleinformatycznych. Jednak po latach chmura pokazała swoje ograniczenia – związane m.in. z czasem oczekiwania na przetworzenie danych, niekiedy zbyt długim, jak na potrzeby wielu najnowocześniejszych zastosowań. Okazało się, że aby przesyłać i przetwarzać je szybciej, bezpieczniej i bez opóźnień, trzeba – dosłownie – jak najbardziej skrócić dystans między miejscem, gdzie generowane są dane, a ośrodkiem ich przetwarzania. Na tym właśnie polega edge computing. Potężną część zadań chmury przejmują miniaturowe centra danych, zlokalizowane blisko użytkownika. W jakim stopniu edge computing będą wykorzystywać poszczególne sektory gospodarki?