Dostałem zadanie kupić poleasingowego kompa ze zwykłym zasilaczem ATX.
Jest od groma tych małych kadłubków a jak się znajdzie w porządnej
normalnej budzie to zasilacz ma jakieś dziwne 4+4+4+6 oddzielne wtyczki
do płyty głównej. Przerzuciłem kilkanaście sztuk Della i HP u lokalnych
handlarzy i lipa
Jak żyć?
Istnieją jakieś przelotki, sposoby podłączenia?
Da się takie zasilacze w normalnych cenach kupić w razie (odpukać) awarii?

z

W dniu 10.10.2017 o 22:33, z pisze:
> Dostałem zadanie kupić poleasingowego kompa ze zwykłym zasilaczem ATX.
> Jest od groma tych małych kadłubków a jak się znajdzie w porządnej
> normalnej budzie to zasilacz ma jakieś dziwne 4+4+4+6 oddzielne wtyczki
> do płyty głównej. Przerzuciłem kilkanaście sztuk Della i HP u lokalnych
> handlarzy i lipa
> Jak żyć?
> Istnieją jakieś przelotki, sposoby podłączenia?
> Da się takie zasilacze w normalnych cenach kupić w razie (odpukać) awarii?
>
> z
ja mam della vostro460 i zwykły zasilacz atx
ToMasz

W dniu 2017-10-10 o 23:02, ToMasz pisze:
> W dniu 10.10.2017 o 22:33, z pisze:
>> Dostałem zadanie kupić poleasingowego kompa ze zwykłym zasilaczem ATX.
>> Jest od groma tych małych kadłubków a jak się znajdzie w porządnej
>> normalnej budzie to zasilacz ma jakieś dziwne 4+4+4+6 oddzielne
>> wtyczki do płyty głównej. Przerzuciłem kilkanaście sztuk Della i HP u
>> lokalnych handlarzy i lipa
>> Jak żyć?
>> Istnieją jakieś przelotki, sposoby podłączenia?
>> Da się takie zasilacze w normalnych cenach kupić w razie (odpukać)
>> awarii?
>>
>> z
> ja mam della vostro460 i zwykły zasilacz atx

Trochę Delli mini- i midi-tower przerzuciłem, ale z zasilaczem nie
miałem problemów. Jeden tylko klient informował mnie, że w jednym
przypadku typowy zasilacz ATX mógł przykręcić tylko trzema śrubami.

MB mają normalne podejścia.


--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2017-10-10 o 22:33, z pisze:

> Dostałem zadanie kupić poleasingowego kompa ze zwykłym zasilaczem ATX.
> Jest od groma tych małych kadłubków a jak się znajdzie w porządnej
> normalnej budzie to zasilacz ma jakieś dziwne 4+4+4+6 oddzielne wtyczki
> do płyty głównej. Przerzuciłem kilkanaście sztuk Della i HP u lokalnych
> handlarzy i lipa
> Jak żyć?
> Istnieją jakieś przelotki, sposoby podłączenia?
> Da się takie zasilacze w normalnych cenach kupić w razie (odpukać) awarii?

Są na allegro ale cena trochę większa niż za zwykłe.

Szukaj komputerów innych firm. Na pewno normalne zasilacze widziałem
w komputerach "terra" z mini wierzą jako obudowa.


Pozdrawiam

W dniu 2017-10-11 o 09:12, RadoslawF pisze:
> normalne zasilacze widziałem
> w komputerach "terra" z mini wierzą jako obudowa
>
To znaczy że w co oni wierzą? Mini? Czyli małej wiary?

--
Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

"Cokolwiek robisz
- rób to dobrze!"

W dniu 2017-10-11 o 11:50, BaSk pisze:

>> normalne zasilacze widziałem
>> w komputerach "terra" z mini wierzą jako obudowa
> >
> To znaczy że w co oni wierzą? Mini? Czyli małej wiary?

I nie wpadłeś biedaku że miało być "wieżą"?


Pozdrawiam

> I nie wpadłeś biedaku że miało być "wieżą"?

Wpadł. Nie wpadł na to, że to walka z wiatrakami. Albo ma jeszcze wiarę.

--
Pozdrawiam,
Stregor

W dniu 2017-10-11 o 14:16, Stregor pisze:

>> I nie wpadłeś biedaku że miało być "wieżą"?
>
> Wpadł. Nie wpadł na to, że to walka z wiatrakami. Albo ma jeszcze wiarę.

I zadawał głupie pytania w celu zmylenia przeciwnika?
No to mu się udało. :-)


Pozdrawiam

On Wed, 11 Oct 2017 16:37:58 +0200, RadoslawF wrote:

>>> I nie wpadłeś biedaku że miało być "wieżą"?
>>
>> Wpadł. Nie wpadł na to, że to walka z wiatrakami. Albo ma jeszcze wiarę.
>
> I zadawał głupie pytania w celu zmylenia przeciwnika?
> No to mu się udało. :-)

Kwestia głupoty zależy od poziomu kumania czytającego. Jak ktoś nie chwyta
takiego mrugnięcia okiem to tylko współczuć...

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

W dniu 2017-10-12 o 18:44, Roman Tyczka pisze:

>>>> I nie wpadłeś biedaku że miało być "wieżą"?
>>>
>>> Wpadł. Nie wpadł na to, że to walka z wiatrakami. Albo ma jeszcze wiarę.
>>
>> I zadawał głupie pytania w celu zmylenia przeciwnika?
>> No to mu się udało. :-)
>
> Kwestia głupoty zależy od poziomu kumania czytającego. Jak ktoś nie chwyta
> takiego mrugnięcia okiem to tylko współczuć...

Toteż współczuje.


Pozdrawiam