Witam,

Mam co prawda już to za sobą ale czytając
różne wątki przypomniałem sobie o pewnym
zaobserwowanym przeze mnie zjawisku, nad
którym wtedy przeszedłem do porządku sądząc,
że tak musi być.
Mianowicie po ułożeniu na chudziaku warstw folli
budowlanej i na niej styropianu musiałem w jednym
z mniejszych pomieszczeń styropian po 2 dniach rozebrać
żeby dokonać pewnych poprawek.
Ku mojemu zdumieniu pod styropianem
na folii była spora ilości wody tak, że wzywałem
hydraulika aby ponownie sprawdził szczelność
ułożonej nad podłogą instalacji CO i CWU. Nic nie wykrył.
Prawdopodobmie na powierzchni folli był i może
ciągle znajduje się punkt rosy.

Pytanie: czy i jak można temu zaradzić?

Pozdrawiam
JK

On 26 Paź, 13:21, Kwinto wrote:
> Mam co prawda już to za sobą ale czytając
> różne wątki przypomniałem sobie o pewnym
> zaobserwowanym przeze mnie zjawisku, nad
> którym wtedy przeszedłem do porządku sądząc,
> że tak musi być.
> Mianowicie po ułożeniu na chudziaku warstw folli
> budowlanej i na niej styropianu musiałem w jednym
> z mniejszych pomieszczeń styropian po 2 dniach rozebrać
> żeby dokonać pewnych poprawek.
> Ku mojemu zdumieniu pod styropianem
> na folii była spora ilości wody tak, że wzywałem
> hydraulika aby ponownie sprawdził szczelność
> ułożonej nad podłogą instalacji CO i CWU. Nic nie wykrył.
> Prawdopodobmie na powierzchni folli był i może
> ciągle znajduje się punkt rosy.
>
> Pytanie: czy i jak można temu zaradzić?


W sumie miałem to samo w identycznej sytuacji. Uznałem, że te wilgoć
zawarta w ścianach się tam na dole wykropliła.

Dalej mam wątpliwości co do sensowności układania folii między
chudziakiem a styro. Może lepiej, żeby ta wilgoć wsiąkała w beton a
nie w styropian?

Użytkownik enemyunknown napisał w wiadomości
news:0d7384dc-e8bd-4dff-836b-ff4db64566c2@y36g2000yqm.googlegroups.com...
>> Pytanie: czy i jak można temu zaradzić?

>W sumie miałem to samo w identycznej sytuacji. Uznałem, że te wilgoć
>zawarta w ścianach się tam na dole wykropliła.

>Dalej mam wątpliwości co do sensowności układania folii między
>chudziakiem a styro. Może lepiej, żeby ta wilgoć wsiąkała w beton a
>ie w styropian?

Zasymulowałem sobie rozkład warstw i temperatur w podłodze i doszedłem
do wnosku, że uniknąłbym zjawiska skraplania na dolnej folii gdybym potrafił
utrzymać wilgotność w pomieszczeniach w trakcie całego procesu układania
styropianu i uszczelnianaia folią z dołu i z góry ponizej
65% przy temp wewn. 20 st C przy załóżeniu temp gruntu 7 st C
(są to raczej warunki normalne)

Widocznie był to deszczowy dzień lub tynki jeszcze nie były
doschnięte. Ale nie zawsze można dobrać sobie idealne warunki
ze wzgledu na napięty harmonogram prac. Mam nadzieję, że
nieporządane efekty są pomijalnie małe.
Pozdrawiam
JK

>Użytkownik Kwinto napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j88qju$jqh$1@inews.gazeta.pl...

>Prawdopodobmie na powierzchni folli był i może
>ciągle znajduje się punkt rosy.

>Pytanie: czy i jak można temu zaradzić?

Pisałem już kilkakrotnie że moim zdaniem taka folia na chudziaku przynosi
więcej szkody jak pożytku. Jakby jej nie było to wilgoć wsiąkła by w
chudziak i niżej a tak jest tylko kłopot. To samo z np jak się woda na
posadzce rozleje, wiadro z mopem przewróci itp. Normalnie woda wsiąkła by w
chudziak a tak zostaje uwięziona w warstwie ocieplenia. Niektórzy dodatkowo
jeszcze zgrzewaja folie albo dają druga warstwę na styropianie- nie bardzo
rozumie po co. Rozbierałem posadzkę w domu budowanym w 1969 roku- foli tam
nie było chudziaka co prawda też a piach był suchy jak pieprz. Wiec nawet
jakby w tym domu pękł wężyk zalewając posadzkę, to nic złego by się nie
stało bo woda wsiąkła by w grunt.
Identyczny błąd popełniają ludzie na tarasach stosując izolacje pod warstwą
kleju. I później się dziwią że im po zimie płytki odpadają.

> Identyczny błąd popełniają ludzie na tarasach stosując izolacje pod
> warstwą kleju. I później się dziwią że im po zimie płytki odpadają.

A ja widziałem taras bez żadnej izolacji i też płytki odskakiwały, tylko
że na wiosnę. Zastanawialiśmy się dlaczego i wyszło nam że to beton
naciągnął wody, potem przygrzało słońce i ciśnienie pary odepchnęło
płytki. Może jednak ta izolacja ma sens.
Adam

>Użytkownik adamw2 napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j890bq$72g$1@inews.gazeta.pl... Identyczny błąd popełniają
>ludzie na tarasach stosując izolacje pod
> warstwą kleju. I później się dziwią że im po zimie płytki odpadają.

>A ja widziałem taras bez żadnej izolacji i też płytki odskakiwały, tylko że
>na wiosnę. Zastanawialiśmy się dlaczego i wyszło nam że to beton naciągnął
>wody, potem przygrzało słońce i ciśnienie pary odepchnęło płytki. Może
>jednak ta izolacja ma sens.

Kluczowe pytanie skąd naciągnął wody?

>Użytkownik adamw2 napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j890bq$72g$1@inews.gazeta.pl...


Generalnie klejenie płytek na tarasie to średni pomysł. Jeśli już to płyty
tarasowe, taras z kostki brukowej/granitowej, ew drewno itp.
A jeśli juz płytki na klej to tu akurat w przeciwieństwie do podłogi z
podłogówką warto zainwestowac w klej elastyczny i pilnowac aby całe
powierzchnie płytek były smarowane klejem.

On Wed, 26 Oct 2011 16:03:06 +0200
Kris wrote:

> >Użytkownik adamw2 napisał w wiadomości grup
> >dyskusyjnych:j890bq$72g$1@inews.gazeta.pl...
>
>
> Generalnie klejenie płytek na tarasie to średni pomysł. Jeśli już to płyty
> tarasowe, taras z kostki brukowej/granitowej, ew drewno itp.
> A jeśli juz płytki na klej to tu akurat w przeciwieństwie do podłogi z
> podłogówką warto zainwestowac w klej elastyczny i pilnowac aby całe
> powierzchnie płytek były smarowane klejem.
>

Chyba coś mi umknęło. Dlaczego do podłogówki nie polecasz kleju elastycznego?

Rick

W dniu 2011-10-26 14:41, Kris pisze:
>> Użytkownik Kwinto napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:j88qju$jqh$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Prawdopodobmie na powierzchni folli był i może
>> ciągle znajduje się punkt rosy.
>
>> Pytanie: czy i jak można temu zaradzić?
>
> Pisałem już kilkakrotnie że moim zdaniem taka folia na chudziaku
> przynosi więcej szkody jak pożytku. Jakby jej nie było to wilgoć wsiąkła
> by w chudziak i niżej a tak jest tylko kłopot. To samo z np jak się woda

No dobra, a u mnie folia była na chudziaku w piwnicy tam gdzie stawiali
ściankę działową i na stropie tam gdzie były mury nad parterem. Taka
folia typu izolacja Muzimer, zamiast papy i lepiku. I pod tą folią
wszędzie jest mokro. Nie wiem, czy to po tynkowaniu wilgoć, ale chudziak
i strop wszędzie suche, a pod folią mokre - jakoś wsiąkać nie chce a
odparować nie może.
I nie wiem czy to tak dobrze jak woda z pękniętego wężyka przeleci przez
posadzkę i styropian na chudziak czy na strop - czy nie lepiej żeby
styropianu, wełny czy co tam ludzie dają raczej nie moczyła - tylko
została w posadzce.

Użytkownik Kris napisał:

> Identyczny błąd popełniają ludzie na tarasach stosując izolacje pod
> warstwą kleju. I później się dziwią że im po zimie płytki odpadają.
>
>

Racja, ale po co stosować izolację i klej, jak niektóre izolacje są
klejem, czyli kleisz płytki izolacją przeciwwodną.

pozdrawiam
rafał

>Użytkownik Rick napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:20111026205839.4dfb4fd6@laptop-rgan...

>Chyba coś mi umknęło. Dlaczego do podłogówki nie polecasz kleju
>elastycznego?

Bo droższy od zwykłego. A na podłogówce są bardzo stabilne warunki i
wystarcza zwykły przyzwoity klej np Mapei glazurnik za kilkanaście zł worek.