Podbitka dachowa z marketu - czy warto?

adamw2 Data ostatniej zmiany: 2011-12-05 09:24:18

Podbitka dachowa z marketu - czy warto?

2011-12-04 14:03:57 - adamw2

Chodzi o panele PCV. W pobliskim LM są po 15 zł/m2, w składzie po 30
zł/m2. Jeśli uwzględnić wszystkie listwy, narożniki, to z marketu
wyjdzie taniej jakieś 1000 zł. Tylko że widziałem już takie podbitki na
budynku, gdzie kolor z brązowego zrobił się jakiś taki biały. Czy to
czasem nie rezultat tego oszczędzania.
Ma ktoś swoje spostrzeżenia?

Adam




Re: Podbitka dachowa z marketu - czy warto?

2011-12-05 08:42:12 - 4CX250

Użytkownik adamw2 napisał w wiadomości
news:jbfr41$stv$1@inews.gazeta.pl...
> Chodzi o panele PCV. W pobliskim LM są po 15 zł/m2, w składzie po 30
> zł/m2. Jeśli uwzględnić wszystkie listwy, narożniki, to z marketu wyjdzie
> taniej jakieś 1000 zł. Tylko że widziałem już takie podbitki na budynku,
> gdzie kolor z brązowego zrobił się jakiś taki biały. Czy to czasem nie
> rezultat tego oszczędzania.
> Ma ktoś swoje spostrzeżenia?

Mój kolega ma jakieś kupowane w Ramex. Bledną z czasem.
Ja kupowiłem II kat boazerię po 9zł/m2 ale to w 2006r było. Teraz jakies
13zł kosztuje. Kupiłem od razu impregnat bezbarwny koncentrat 80zł/5l,
zrobiłem wanienkę z folii budowlanej i dwóch desek i moczyłem a następnie
ułożyłem w przekładankę na tydzień do odeschnięcia. Zamontowałem je na
krokwiach a nie pod. Tak mi się bardziej podoba. W tym roku kupiłem lakier
do okien Teknos. Fakt, wyszło drogo bo za 9l podkładu oraz 9l
nawierzchniowej dałem coś 5 stów, ale taki sposób zabezpieczenia jest na
lata a nie że co 2-3 lata malować jakimis wynalazkami trzeba bo odłazi. W
sumie to najgorsze było samo malowanie zakamarków bo u mnie krokwie widoczne
są. Mimo że mam drabinę alu rozkładaną oraz zestaw segmentu rusztowania do
wysokości 6m to i tak nie było lekko. Nie zabezpieczałem ścian na czas
malowania mimo że już z tynkiem silikatowym na gotowo, gdyż lakier jest
wodorozcienczalny. nawet że kolor ciemny, jak gdzieś poleciało na ścianę to
miałem w pogotowiu wąż ogrodowy z pistolecikiem i pięknie spłukiwało się bez
jakichkolwiek śladów, byle tylko w ciągu minuty-dwóch zdążyć spłukać.
Drugim razem napewno malowałbym przed tynkami zewnętrznymi ale napewno
robiłbym w drewnie. Plastik to gówno i wygląda jak gówno.

Marek




Re: Podbitka dachowa z marketu - czy warto?

2011-12-05 09:43:03 - Kacper


Użytkownik 4CX250 napisał w wiadomości
news:4edc75d5$0$8443$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik adamw2 napisał w wiadomości
> news:jbfr41$stv$1@inews.gazeta.pl...
>> Chodzi o panele PCV. W pobliskim LM są po 15 zł/m2, w składzie po 30
>> zł/m2. Jeśli uwzględnić wszystkie listwy, narożniki, to z marketu wyjdzie
>> taniej jakieś 1000 zł. Tylko że widziałem już takie podbitki na budynku,
>> gdzie kolor z brązowego zrobił się jakiś taki biały. Czy to czasem nie
>> rezultat tego oszczędzania.
>> Ma ktoś swoje spostrzeżenia?
>
> Mój kolega ma jakieś kupowane w Ramex. Bledną z czasem.
> Ja kupowiłem II kat boazerię po 9zł/m2 ale to w 2006r było. Teraz jakies
> 13zł kosztuje. Kupiłem od razu impregnat bezbarwny koncentrat 80zł/5l,
> zrobiłem wanienkę z folii budowlanej i dwóch desek i moczyłem a następnie
> ułożyłem w przekładankę na tydzień do odeschnięcia. Zamontowałem je na
> krokwiach a nie pod. Tak mi się bardziej podoba. W tym roku kupiłem lakier
> do okien Teknos. Fakt, wyszło drogo bo za 9l podkładu oraz 9l
> nawierzchniowej dałem coś 5 stów, ale taki sposób zabezpieczenia jest na
> lata a nie że co 2-3 lata malować jakimis wynalazkami trzeba bo odłazi. W
> sumie to najgorsze było samo malowanie zakamarków bo u mnie krokwie
> widoczne są. Mimo że mam drabinę alu rozkładaną oraz zestaw segmentu
> rusztowania do wysokości 6m to i tak nie było lekko. Nie zabezpieczałem
> ścian na czas malowania mimo że już z tynkiem silikatowym na gotowo, gdyż
> lakier jest wodorozcienczalny. nawet że kolor ciemny, jak gdzieś poleciało
> na ścianę to miałem w pogotowiu wąż ogrodowy z pistolecikiem i pięknie
> spłukiwało się bez jakichkolwiek śladów, byle tylko w ciągu minuty-dwóch
> zdążyć spłukać.
> Drugim razem napewno malowałbym przed tynkami zewnętrznymi ale napewno
> robiłbym w drewnie. Plastik to gówno i wygląda jak gówno.
>
> Marek



Nie wiem czy wszystkie ale kupiłem juz w jednej z lokalnych firm podbitkę
PCV, na szczęście dogadałem się na WZ
że w razie co mogę rozliczyć się po zabudowaniu.
SZCZĘŚCIE WIELKIE bo oddałem to po 2 dniach.
Takie gówno że po prostu ręce mi opadły. Do zabudowy kurnika to może jeszcze
ujdzie.
Pewno sobie zestawili elementy zabudowy PCV ale wewnętrzenj i nazwali to
podbitka.
Nie uciekam od PCV ale od taniego gówna niestety tak, tez myślałem że będzie
taniej ale nic z tego.
Na razie odstawiłem to na później bo mam inne pilne prace, ale będe musiał
wrócić na wiosnę i albo drewno albo
poszukam czegoś sprawdzonego


Rafał





Re: Podbitka dachowa z marketu - czy warto?

2011-12-05 09:24:18 - ATZ Rzeszow

Użytkownik adamw2 napisał w wiadomości
news:jbfr41$stv$1@inews.gazeta.pl...

> Chodzi o panele PCV. W pobliskim LM są po 15 zł/m2, w składzie po 30 zł/m2.
> Jeśli uwzględnić wszystkie listwy, narożniki, to z marketu wyjdzie taniej
> jakieś 1000 zł. Tylko że widziałem już takie podbitki na budynku, gdzie
> kolor z brązowego zrobił się jakiś taki biały. Czy to

ZCTW pcv najtansze sa g*wnianej jakosci.

rozwaz jeszcze blache trapezowke do podbitki, jest w podobnym przedziale
cenowym. Ja mam w kolorze dab zloty 30zl/m2, kolor jednolity na pewno tanszy.
Wizualnie o wiele ladniej niz pcv.

--
pozdr Z.




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS