witam

Od wielu wieków domy mają kominy. najczęściej zbudowane z cegły, być
może o większej wytrzymałości na temperaturę. Poinformowano mnie ze
piece gazowe wymagają wkładów bo ich spaliny niszczą kominy. Stare tzw
junkersy mogą działać.... bo bierdroneczki są w kropeczki. Ja akurat
mam piec gazowy i do wewnątrz komina wpuszczono fartuch aluminiowy,
który został rozepchnięty sprężonym powietrzem. Rozwiązanie...
prowizorka. niby mu nic nie brakuje, ale jakoś tak fartuch praktycznie
niczym nie zamocowany......
Oczywiście można było wstawić rury z nierdzewki, ale kanał kominowy nie
jest prosty, wiec byłby kłopot. Kłopot z wbudowaniem i wysoka cena rury.
Jak to jest w nowych domach? Czy nie można zbudować komina z rur
ceramicznych szkliwionych od wewnątrz? Czy niema cieniutkich rur
stalowych pokrytych jakimś cynkiem, miedzią czy czymkolwiek co wytrzyma
spaliny? Nawet w samochodach są rury stalowe pokryte aluminium.... Nisza
rynkowa czy ja o innych aspektach nie mam pojęcia?

ToMasz

Użytkownik ToMasz napisał:
> Jak to jest w nowych domach?

Są kominy systemowe dedykowane dla takich rozwiązań jak kotły gazowe
kondensacyjne... dla innych też są.

pozdrawiam
Robert G.

Użytkownik ToMasz napisał w wiadomości
news:jf4g88$suv$1@inews.gazeta.pl...
Ja akurat
> mam piec gazowy i do wewnątrz komina wpuszczono fartuch aluminiowy, który
> został rozepchnięty sprężonym powietrzem. Rozwiązanie... prowizorka. niby
> mu nic nie brakuje, ale jakoś tak fartuch praktycznie niczym nie
> zamocowany......


To jest bardzo dobre rozwiązanie i w pełni zabezpiecza komin. Wkład jest jak
najbardziej zamocowany, starą dobrą siłą tarcia. Spróbuj do wyciągniąć -
zdziwisz się :)
Wkład z rur kwasoodpornych w wąskim przewodzie kominowym też nie jest niczym
mocowany i trzyma się dużo mniej stabilnie niż wkład z folii aluminowej i
mozna go bezproblemowo wyciągnąć co nierzadko czynią złodzieje kradnąc tyle
wkładu ile zdolają wyciągnąć od góry komina.

Co do dalszej części Twego pytania: oczywiście wykonuje się systemowe kominy
do kotłów gazowych i olejowych rozwiązania są różne a podstawowe to kominy
ze stali nierdzewnej kwasoodpornej czy to w postaci wkładu czy w posaci
komina wolnostojącego z ocepleniem z wełny. W ostatnich czasach
dospuszczenia też zaczynają otrzymywać elementy kominowe z tworzyw
sztucznych stosowane w kotłąch kondensacyjnych. W czym więc problem ?
--
Jackare

On 18 Sty, 00:38, Jackare <1...@tralala.com.pl> wrote:
> Co do dalszej części Twego pytania: oczywiście wykonuje się systemowe kominy
> do kotłów gazowych i olejowych rozwiązania są różne a podstawowe to kominy
> ze stali nierdzewnej kwasoodpornej czy to w postaci wkładu czy w posaci
> komina wolnostojącego z ocepleniem z wełny. W ostatnich czasach
> dospuszczenia też zaczynają otrzymywać elementy kominowe z tworzyw
> sztucznych stosowane w kotłąch kondensacyjnych. W czym więc problem ?

Swoją drogą - ile taki komin z kwasówki przy kotle kondensacyjnym
powinien wytrzymać?

Użytkownik enemyunknown napisał w wiadomości
news:a84333b9-022e-4a5a-b20f-24e732ff0db6@do4g2000vbb.googlegroups.com...


Swoją drogą - ile taki komin z kwasówki przy kotle kondensacyjnym
powinien wytrzymać?


Powinien na pewno dłużej niż kocioł, tym bardziej że kondensacja i
odprowadzanie kondensatu zachodzi w kotle a do komina trafiają praktycznie
zimne spaliny
--
Jackare

Dnia 18-01-2012 o 09:13:18 enemyunknown
napisał(a):

> On 18 Sty, 00:38, Jackare <1...@tralala.com.pl> wrote:
>> Co do dalszej części Twego pytania: oczywiście wykonuje się systemowe
>> kominy
>> do kotłów gazowych i olejowych rozwiązania są różne a podstawowe to
>> kominy
>> ze stali nierdzewnej kwasoodpornej czy to w postaci wkładu czy w posaci
>> komina wolnostojącego z ocepleniem z wełny. W ostatnich czasach
>> dospuszczenia też zaczynają otrzymywać elementy kominowe z tworzyw
>> sztucznych stosowane w kotłąch kondensacyjnych. W czym więc problem ?
>
> Swoją drogą - ile taki komin z kwasówki przy kotle kondensacyjnym
> powinien wytrzymać?
Dużo, kwasówce się nic nie dzieje.

--
Pozdr
JanuszK

Dnia 17-01-2012 o 19:56:08 ToMasz napisał(a):

> witam
>
> Od wielu wieków domy mają kominy. najczęściej zbudowane z cegły, być
> może o większej wytrzymałości na temperaturę. Poinformowano mnie ze
> piece gazowe wymagają wkładów bo ich spaliny niszczą kominy. Stare tzw
> junkersy mogą działać.... bo bierdroneczki są w kropeczki. Ja akurat

Bo jest zasadnicza różnica pomiędzy starymi piecami i nowymi, stare
miały wysoką temp spalin i cegły były narażone tylko na temp i to
wytrzymywały
bez problemu. Nowe piece mają niską temp spalin i one sie wykraplają w
kominie
na co cegła nie jest odporna, skropliny są silnie żrące i bardzo
szybko niszczą komin i dlatego do komina daje sie wkłady ze stali
kwasoodpornej.

> mam piec gazowy i do wewnątrz komina wpuszczono fartuch aluminiowy,
> który został rozepchnięty sprężonym powietrzem. Rozwiązanie...
> prowizorka. niby mu nic nie brakuje, ale jakoś tak fartuch praktycznie
> niczym nie zamocowany......
> Oczywiście można było wstawić rury z nierdzewki, ale kanał kominowy nie
> jest prosty, wiec byłby kłopot. Kłopot z wbudowaniem i wysoka cena rury.
> Jak to jest w nowych domach? Czy nie można zbudować komina z rur
> ceramicznych szkliwionych od wewnątrz? Czy niema cieniutkich rur
> stalowych pokrytych jakimś cynkiem, miedzią czy czymkolwiek co wytrzyma
> spaliny? Nawet w samochodach są rury stalowe pokryte aluminium..... Nisza
> rynkowa czy ja o innych aspektach nie mam pojęcia?
No nie masz :) Spaliny w samochodzie są gorące w piecu zimne.
Poza tym koszty, tłumniki z nierdzewki byłyby bardzo drogie.


--
Pozdr
JanuszK

>> skropliny są silnie żrące i bardzo
>>szybko niszczą komin i dlatego do komina daje sie wkłady ze stali
>>kwasoodpornej.
Skropliny nie są żrące, są tylko skroplinami czyli wodą.
W spalinach gazu ziemnego nie ma niczego co można uznać jako żrące.
Dlatego są wkłady aluminiowe (bardzo dobre rozwiazanie) albo z kwasówki
(bardzo drogie rozwiązanie).
> mam piec gazowy i do wewnątrz komina wpuszczono fartuch aluminiowy, który
> został rozepchnięty sprężonym powietrzem. Rozwiązanie... prowizorka. niby
> mu nic nie brakuje, ale jakoś tak fartuch praktycznie niczym nie
> zamocowany......
> Oczywiście można było wstawić rury z nierdzewki, ale kanał kominowy nie
> jest prosty, wiec byłby kłopot. Kłopot z wbudowaniem i wysoka cena rury.
> Jak to jest w nowych domach? Czy nie można zbudować komina z rur
> ceramicznych szkliwionych od wewnątrz? Czy niema cieniutkich rur
> stalowych pokrytych jakimś cynkiem, miedzią czy czymkolwiek co wytrzyma
> spaliny? Nawet w samochodach są rury stalowe pokryte aluminium.... Nisza
> rynkowa czy ja o innych aspektach nie mam pojęcia?
>>No nie masz :) Spaliny w samochodzie są gorące w piecu zimne.
>>Poza tym koszty, tłumniki z nierdzewki byłyby bardzo drogie.
Nic podobnego. W masowej produkcji i zważywszy na możliwą cienkość użytych
blach. Są firmy , które to stosują (np.Toyota).
Ja nie wymieniałem w Corolli wydechu od 10 lat (przebieg 25o
tys.).Szczęśliwi właścicieli innych samochodów muszą to robić bezustannie.

Dnia 18-01-2012 o 12:44:12 zapinio napisał(a):

>>> skropliny s? silnie ?r?ce i bardzo
>>> szybko niszcz? komin i dlatego do komina daje sie wk?ady ze stali
>>> kwasoodpornej.
> Skropliny nie s? ?r?ce, s? tylko skroplinami czyli wod?.
> W spalinach gazu ziemnego nie ma niczego co mo?na uzna? jako ?r?ce.
Mylisz się, są związki siarki a dokładnie to tworzy się kwas siarkawy.
Aluminium wytrzymuje tylko pewien okres czasu i tylko dlatego że
jest oksydowane.


> Dlatego s? wk?ady aluminiowe (bardzo dobre rozwiazanie) albo z kwasówki
> (bardzo drogie rozwi?zanie).
>> mam piec gazowy i do wewn?trz komina wpuszczono fartuch aluminiowy,
>> który
>> zosta? rozepchni?ty spr??onym powietrzem. Rozwi?zanie... prowizorka.
>> niby
>> mu nic nie brakuje, ale jako? tak fartuch praktycznie niczym nie
>> zamocowany......
>> Oczywi?cie mo?na by?o wstawi? rury z nierdzewki, ale kana? kominowy nie
>> jest prosty, wiec by?by k?opot. K?opot z wbudowaniem i wysoka cena rury.
>> Jak to jest w nowych domach? Czy nie mo?na zbudowa? komina z rur
>> ceramicznych szkliwionych od wewn?trz? Czy niema cieniutkich rur
>> stalowych pokrytych jakim? cynkiem, miedzi? czy czymkolwiek co wytrzyma
>> spaliny? Nawet w samochodach s? rury stalowe pokryte aluminium..... Nisza
>> rynkowa czy ja o innych aspektach nie mam poj?cia?
>>> No nie masz :) Spaliny w samochodzie s? gor?ce w piecu zimne.
>>> Poza tym koszty, t?umniki z nierdzewki by?yby bardzo drogie.
> Nic podobnego. W masowej produkcji i zwa?ywszy na mo?liw? cienko??
> u?ytych
> blach. S? firmy , które to stosuj? (np.Toyota).
Wyobraż sobie że są inne firmy i stosują wydechy aluminowe, stalowe,
stalowe pokrywane alu itd. I one korodują od wody a nie od spalin,
a firmy robią je tak z oszczędności.

> Ja nie wymienia?em w Corolli wydechu od 10 lat (przebieg 25o


--
Pozdr
JanuszK