Folia pod wylewkami - jak to jest naprawdę

arek Data ostatniej zmiany: 2012-01-24 22:11:13

Folia pod wylewkami - jak to jest naprawdę

2012-01-23 22:19:31 - arek

A konkretnie jak to jest naprawdę z tymi podwójnymi foliami stosowanymi jako
warstwy poślizgowe? Pytam, bo moja podłoga składa się z górek i dołków i
nawet po podsypaniu (piaskiem chyba?) nie ma szans na równą warstwę
styropianu. Więc wylewka nie ma szans ślizgać się jak po stole - raczej
będzie pracować jak lodowiec i rzeźbić styropian...
Tylko czy na pewno? Jak podłoga bez ogrzewania to wylewka raczej się nie
rozszerza, bo zmiany temperatury małe. Jak z ogrzewaniem podłogowym, to
jedna warstwa folii (ta w kratkę i z aluminium) i tak nie poślizga się za
bardzo - szczególnie przybita klipsami do styropianu.

PS Jak to jest z grubością wylewki? Ma zawsze znaczenie krytyczne? Pytam, bo
mi hudraulik (instalator, żeby nie było) tak wysoko puszczał rurki, że ich
góra (z otuliną) wychodzi na moj rozum równo z górą wylewki (jak nie panelu
albo płytki) Nie mogę sobie pozwolić na szaleństwo, bo mi źle zrobili schody
i już (licząc wylewkę i panele) najwyższy schodek mam 3-3,5 cm wyższy niż
inne. Czy wylewka wylana między rurki zamiast na nie popęka? Głównie chodzi
o cztery miejsca gdzie mi robili podejście do kaloryferów - rurka w otulinie
idzie na 1 cm styropianie (krzyżowalli i ten styropian pilnuje poziomu) co
daje 4cm przy 3cm styro w projekcie (więc rurka już wystaje 1cm) przy czym
jest - nie wiem czemu, tłumaczą że musieli przeskoczyć instalację
elektryczną, ale to trochę ściema - podniesiona kolanko w górę i dopiero
kolanko w bok na ścianę czyli o kolejną wysokość rurki. I całość podejścia
mam 9-10 cm nad podłogą - w najlepszym wypadku tuż pod panelem. Oczywiście
nikt tam nie będzie deptał, bo 20cm od ściany i to pod kaloryferem, ale
kiszka jest, a goście idą w zaparte, że inaczej się nie dało.





Re: Folia pod wylewkami - jak to jest naprawd

2012-01-24 22:11:13 - janusz_kk1

Dnia 23-01-2012 o 22:19:31 arek napisał(a):

> A konkretnie jak to jest naprawd? z tymi podwójnymi foliami stosowanymi
> jako
> warstwy po?lizgowe? Pytam, bo moja pod?oga sk?ada si? z górek i do?ków i
> nawet po podsypaniu (piaskiem chyba?) nie ma szans na równ? warstw?
> styropianu. Wi?c wylewka nie ma szans ?lizga? si? jak po stole - raczej
> b?dzie pracowa? jak lodowiec i rze?bi? styropian....
he he dobre :) warstwę poślizgową robi sie pod wylewką na tarasie,
tam gdzie jest narażona na duże różnice temp i intensywnie ona pracuje.
W domu pod wylewkę wystarczy pojedyncza folia aby beton nie dostawał
się w szpary w styropianie.


> Tylko czy na pewno? Jak pod?oga bez ogrzewania to wylewka raczej si? nie
> rozszerza, bo zmiany temperatury ma?e. Jak z ogrzewaniem pod?ogowym, to
> jedna warstwa folii (ta w kratk? i z aluminium) i tak nie po?lizga si? za
> bardzo - szczególnie przybita klipsami do styropianu.
>
> PS Jak to jest z grubo?ci? wylewki? Ma zawsze znaczenie krytyczne?
Tak, przy podłogówce musi mieć minimum 6cm.


> Pytam, bo
> mi hudraulik (instalator, ?eby nie by?o) tak wysoko puszcza? rurki, ?e
> ich
> góra (z otulin?) wychodzi na moj rozum równo z gór? wylewki (jak nie
> panelu
> albo p?ytki) Nie mog? sobie pozwoli? na szale?stwo, bo mi ?le zrobili
> schody
> i ju? (licz?c wylewk? i panele) najwy?szy schodek mam 3-3,5 cm wy?szy ni?
> inne.
Schody można przerobić a wylewki za cienkiej nie zrobisz bo ci popęka.
Dlatego schody (okładzinę) robi się na końcu. najwyżej coś tam podlejesz
albo przytniesz przy schodach aby dopasować do podłóg, innego wyjścia
nie masz.





--
Pozdr
JanuszK



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS