witam

Stare budownictwo, drewniane podłogi z desek. W mieszkaniu mam
kaloryfery i piec gazowy - ogrzewanie spokojnie daje radę nawet w
najgorsze mrozy.
Jednak piętro niżej nikt nie mieszka. podłogi są masakrycznie zimne. w
łazience w zeszłym roku kafelki miały ok 12 stopni! Zamontowaliśmy
ogrzewanie podłogowe - elektryczne - bardzo mocna poprawa komfortu!
(niestety wolno nagrzewa i dużo prądu bierze)

Zastanawiam się nad możliwością zrobienia podgrzewania podłogi w pokoju.
Tylko po to aby dzieciom tyłki nie zamarzały. Na podłodze mam dechy,
skrzypiące zresztą. Tak sobie myślę żeby wyfrezować większe szpary
pomiędzy deskami, i w te szpary ułożyć miedzianą rurkę. w rurce
oczywiście woda z CO. na górę panele. Wiem że to mało.... profesjonalne
rozwiązanie. ale czy możecie mi powiedzieć czy (poza amatorszczyzną)
uczynię jakiś wielki błąd który doprowadzi do katastrofy?

ToMasz

Jeśli tak się podłoga wychładza, to znaczy, że nie ma praktycznie
żadnej termoizolacji od tego pomieszczenia
piętro niżej. Zatem jeśli będziesz podłogę grzał, to w połowie
będziesz grzał pomieszczenie na dole ;p
Może lepiej pomyśl o termoizolacji podłogi?
Może kilka cm styroduru i na to panele podłogowe zda egzamin?

Dnia Tue, 07 Feb 2012 20:55:20 +0100, ToMasz napisał(a):

> Tylko po to aby dzieciom tyłki nie zamarzały. Na podłodze mam dechy,
> skrzypiące zresztą. Tak sobie myślę żeby wyfrezować większe szpary
> pomiędzy deskami, i w te szpary ułożyć miedzianą rurkę. w rurce
> oczywiście woda z CO. na górę panele. Wiem że to mało.... profesjonalne
> rozwiązanie. ale czy możecie mi powiedzieć czy (poza amatorszczyzną)
> uczynię jakiś wielki błąd który doprowadzi do katastrofy?

A nie lepiej zerwać dechy, rurki między legary i położyć dechy z powrotem?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/

Użytkownik ToMasz napisał w wiadomości
news:jgrvj9$pnp$1@inews.gazeta.pl...
> witam
>
> Stare budownictwo, drewniane podłogi z desek. W mieszkaniu mam kaloryfery
> i piec gazowy - ogrzewanie spokojnie daje radę nawet w najgorsze mrozy.
> Jednak piętro niżej nikt nie mieszka. podłogi są masakrycznie zimne. w
> łazience w zeszłym roku kafelki miały ok 12 stopni! Zamontowaliśmy
> ogrzewanie podłogowe - elektryczne - bardzo mocna poprawa komfortu!
> (niestety wolno nagrzewa i dużo prądu bierze)
>
> Zastanawiam się nad możliwością zrobienia podgrzewania podłogi w pokoju.
> Tylko po to aby dzieciom tyłki nie zamarzały. Na podłodze mam dechy,
> skrzypiące zresztą. Tak sobie myślę żeby wyfrezować większe szpary
> pomiędzy deskami, i w te szpary ułożyć miedzianą rurkę. w rurce oczywiście
> woda z CO. na górę panele. Wiem że to mało.... profesjonalne rozwiązanie.
> ale czy możecie mi powiedzieć czy (poza amatorszczyzną) uczynię jakiś
> wielki błąd który doprowadzi do katastrofy?
>
> ToMasz

Jeżeli już cokolwiek robić to z sensem bo inaczej to stracony czas i
wyrzucone pieniądze.
Jakiekolwiek frezowanie, wycinanie to rzeźba w g...
Aby jakiekolwiek ogrzewanie podłogowe miało sens, podłoga musi być dobrze
zaizolowana od spodu.
Zerwać deski, wybrać wypełnienie które jest w drewnianym stropie. Zasypać
keramzytem i ułożyć na min coajmniej 4 cm styropianu. Są także
prefabrykowane kasetony styropianowe do prowadzenia ogrzewania - mają
wytłoczone prowadniki na rury. Miękka miedź do ogrzewań podłogowych to jeden
z najdroższych materiałów instalacyjnych. Po co płacić trzydzieści kilka
złotych za metr bieżący miękkiej miedzi jeżeli można za około 4 zł mieć metr
rury pex najlepszej marki na świecie ?

W bardzo wielu przypadkach usunięcie z drewnianego stropu starego ciężkiego
wypełnienia z żużla lub z polepy i zastąpienie go leciutkim keramzytem
umożliwia wykonanie półsuchej wylewki betonowej i zatopienie w niej rur ale
tu wypadałoby się skonsultować z jakimś konstruktorem któryby się
wypowiedział na temat obciążalności stropu. A mając ogrzewaną podłogę
betnową można szaleć z pokryciem od góry prawie czymkolwiek

>> Stare budownictwo, drewniane podłogi z desek. W mieszkaniu mam
(..)
> Jeżeli już cokolwiek robić to z sensem bo inaczej to stracony czas i
> wyrzucone pieniądze.
(..)
> Zasypać keramzytem i ułożyć na min coajmniej 4 cm styropianu. Są także
(..)
> W bardzo wielu przypadkach usunięcie z drewnianego stropu starego
> ciężkiego wypełnienia z żużla lub z polepy i zastąpienie go leciutkim
> keramzytem umożliwia wykonanie półsuchej wylewki betonowej i zatopienie
> w niej rur ale tu wypadałoby się skonsultować z jakimś konstruktorem
> któryby się wypowiedział na temat obciążalności stropu. A mając
> ogrzewaną podłogę betnową można szaleć z pokryciem od góry prawie
> czymkolwiek

Boję się odrywania desek. o ile wiem, ja mam na podłodze 2 warstwy
desek, trzymają się na balach drewnianych. Natomiast sufit piętro
niżej i wypłenienie - to czarna magia. zawsze mi się wydawało że sufit
też jest na warstwie desek. jednak przy remoncie w swojej łazience
chciałem powiesić suszarkę sufitową i niema w co się wkręcić. tzn
srubokręt 20cm mogę wbijać w sufit w praktycznie dowolne miejsce! wbijać
ręką. Tak jakby sufit był z gałązek z wapnem. Tak samo wypełnienie -
podobno to hasie czyli żużel i inne pozostałości z pieca. Boję się
tego ruszać. Czy ów kermazyt nie będize za cięzki?
ToMasz

Użytkownik ToMasz napisał w wiadomości
news:jgtq8u$go6$1@inews.gazeta.pl...
>>> Stare budownictwo, drewniane podłogi z desek. W mieszkaniu mam
> (..)
>> Jeżeli już cokolwiek robić to z sensem bo inaczej to stracony czas i
>> wyrzucone pieniądze.
> (..)
>> Zasypać keramzytem i ułożyć na min coajmniej 4 cm styropianu. Są także
> (..)
>> W bardzo wielu przypadkach usunięcie z drewnianego stropu starego
>> ciężkiego wypełnienia z żużla lub z polepy i zastąpienie go leciutkim
>> keramzytem umożliwia wykonanie półsuchej wylewki betonowej i zatopienie
>> w niej rur ale tu wypadałoby się skonsultować z jakimś konstruktorem
>> któryby się wypowiedział na temat obciążalności stropu. A mając
>> ogrzewaną podłogę betnową można szaleć z pokryciem od góry prawie
>> czymkolwiek
>
> Boję się odrywania desek. o ile wiem, ja mam na podłodze 2 warstwy desek,
> trzymają się na balach drewnianych. Natomiast sufit piętro niżej i
> wypłenienie - to czarna magia. zawsze mi się wydawało że sufit też jest na
> warstwie desek. jednak przy remoncie w swojej łazience chciałem powiesić
> suszarkę sufitową i niema w co się wkręcić. tzn srubokręt 20cm mogę wbijać
> w sufit w praktycznie dowolne miejsce! wbijać ręką. Tak jakby sufit był z
> gałązek z wapnem. Tak samo wypełnienie - podobno to hasie czyli żużel i
> inne pozostałości z pieca. Boję się tego ruszać. Czy ów kermazyt nie
> będize za cięzki?
> ToMasz

Keramzyt jest znacznie lżejszy od starych wypełnień - to nabombelkowane
powietrzem kuleczki wypalanej gliny. Lekkie, twarde, wytrzymałe i dobrze
izolujące. Przy porównaniu z wypełniem polepą (słoma z gliną) waga keramzytu
wychodzi 10% wagi polepy przy tej samej objętości wypełnienia - dlatego
pisałem o mozliwości położenia wylewki. Przy żużlu nie będzie aż tak
korzystnego stosunku bo zużel nie jest tak ciężki jak polepa, ale pozbywając
się żużla po pierwsze zrobisz sobie lepiej dla zdrowia a po drugie będziesz
wiedział co masz w stropie.
Od strony sufitu też muszą być deski podbitkowe bo wypełnienie nie
utrzymałoby się na niczym innym

Dnia 08-02-2012 o 13:39:21 ToMasz napisał(a):

>>> Stare budownictwo, drewniane podłogi z desek. W mieszkaniu mam
> (..)
>> Jeżeli już cokolwiek robić to z sensem bo inaczej to stracony czas i
>> wyrzucone pieniądze.
> (..)
>> Zasypać keramzytem i ułożyć na min coajmniej 4 cm styropianu. Są także
> (..)
>> W bardzo wielu przypadkach usunięcie z drewnianego stropu starego
>> ciężkiego wypełnienia z żużla lub z polepy i zastąpienie go leciutkim
>> keramzytem umożliwia wykonanie półsuchej wylewki betonowej i zatopienie
>> w niej rur ale tu wypadałoby się skonsultować z jakimś konstruktorem
>> któryby się wypowiedział na temat obciążalności stropu. A mając
>> ogrzewaną podłogę betnową można szaleć z pokryciem od góry prawie
>> czymkolwiek
>
> Boję się odrywania desek. o ile wiem, ja mam na podłodze 2 warstwy
> desek, trzymają się na balach drewnianych. Natomiast sufit piętro
> niżej i wypłenienie - to czarna magia. zawsze mi się wydawało że sufit
> też jest na warstwie desek. jednak przy remoncie w swojej łazience
> chciałem powiesić suszarkę sufitową i niema w co się wkręcić. tzn
> srubokręt 20cm mogę wbijać w sufit w praktycznie dowolne miejsce! wbijać
> ręką. Tak jakby sufit był z gałązek z wapnem. Tak samo wypełnienie -
> podobno to hasie czyli żużel i inne pozostałości z pieca. Boję się
> tego ruszać. Czy ów kermazyt nie będize za cięzki?
> ToMasz
Jak masz takie hasie to zapomnij o keramzycie bo on też waży,
musiałbyś zrobić nowy strop a to imho bez sensu bo ci tego nie wolno robić,
pozostaje ci dać jakąś 8 albo więcej osb aby wzmocnić podkład
(Chyba że deski z góry dasz radę zdjąć to wtedy musisz dać osb grubsze)
jak jest miejsce to dać styro, min 3cm, folia i na to rozłożyć
pętle podłogówki tak jak normalnie się robi, pętle zasypać czystym suchym
piaskiem
max 2cm tak aby tylko minimalnie zakryć rury, na to osb 8 i panele
lub lepiej deski. Osb podgrzewane może gazować klejami.
To jest tzw sucha podłogówka, grzać delikatnie tzn pilnować temperatury.




--
Pozdr
JanuszK