Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym

Lisciasty Data ostatniej zmiany: 2011-08-15 21:45:00

Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym

2011-08-15 08:19:01 - Lisciasty

Witam,

Teść się wybudował 30 lat temu ale twierdzi, że z jego instalacją
elektryczną wszystko jest ok, mimo że niedawno miał małego psikusa w
postaci międzyfazowego na gniazdkach. Aby zacząć poprawiać ten burdel,
muszę przenieść licznik trójfazowy, który jest pośrodku mieszkania, na
zewnątrz. Przyłącze kablowe jest na ścianie domu od ulicy, myślałem
żeby tam kazać wstawić nowy licznik bo miejsce jest (spora skrzynka).
Teściu twierdzi, że teraz są takie przepisy że przyłącza mają być w
granicy posesji (w naszym przypadku jest to jakieś 4m dalej) i jak
zgłosi przeniesienie licznika to mu każą demolować klomb, wycinać
kawał murka i tam stawiać skrzynkę. Obecna skrzynka z przyłączem jest
dostępna dla każdego, od ulicy można bez przeszkód dojść bo płot z
bramką zaczyna się dopiero w linii domu.
Czy orientujecie się jak to jest naprawdę? Bo coś mi się wydaje że
teściu ściemnia, chcąc utrącić pomysły modernizacyjne :> Jak długo
mniej więcej czeka się na przeniesienie licznika (umowa, moc, wszystko
zostaje po staremu)?

Pzdr.
L.



Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym

2011-08-15 10:16:50 - Zbyszek

> Witam,

>

> Teść się wybudował 30 lat temu ale twierdzi, że z jego instalacją

> elektryczną wszystko jest ok, mimo że niedawno miał małego psikusa w

> postaci międzyfazowego na gniazdkach. Aby zacząć poprawiać ten burdel,

> muszę przenieść licznik trójfazowy, który jest pośrodku mieszkania, na

> zewnątrz. Przyłącze kablowe jest na ścianie domu od ulicy, myślałem

> żeby tam kazać wstawić nowy licznik bo miejsce jest (spora skrzynka).

> Teściu twierdzi, że teraz są takie przepisy że przyłącza mają być w

> granicy posesji (w naszym przypadku jest to jakieś 4m dalej) i jak

> zgłosi przeniesienie licznika to mu każą demolować klomb, wycinać

> kawał murka i tam stawiać skrzynkę. Obecna skrzynka z przyłączem jest

> dostępna dla każdego, od ulicy można bez przeszkód dojść bo płot z

> bramką zaczyna się dopiero w linii domu.

> Czy orientujecie się jak to jest naprawdę? Bo coś mi się wydaje że

> teściu ściemnia, chcąc utrącić pomysły modernizacyjne :> Jak długo

> mniej więcej czeka się na przeniesienie licznika (umowa, moc, wszystko

> zostaje po staremu)?

>

> Pzdr.

> L.

Złóż papiery do Zakładu Energetycznego to ci powiedzą co i jak.
Nikt ci jednoznacznie nie odpowie bo to zalezy od Zakładu, a wręcz od ludzi,
którzy tam są.

Zbyszek






--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym

2011-08-15 11:54:16 - Usrobo

W dniu 2011-08-15 10:16, Zbyszek pisze:
>> Witam,
>
>>
>
>> Teść się wybudował 30 lat temu ale twierdzi, że z jego instalacją
>
>> elektryczną wszystko jest ok, mimo że niedawno miał małego psikusa w
>
>> postaci międzyfazowego na gniazdkach. Aby zacząć poprawiać ten burdel,
>
>> muszę przenieść licznik trójfazowy, który jest pośrodku mieszkania, na
>
>> zewnątrz. Przyłącze kablowe jest na ścianie domu od ulicy, myślałem
>
>> żeby tam kazać wstawić nowy licznik bo miejsce jest (spora skrzynka).
>
>> Teściu twierdzi, że teraz są takie przepisy że przyłącza mają być w
>
>> granicy posesji (w naszym przypadku jest to jakieś 4m dalej) i jak
>
>> zgłosi przeniesienie licznika to mu każą demolować klomb, wycinać
>
>> kawał murka i tam stawiać skrzynkę. Obecna skrzynka z przyłączem jest
>
>> dostępna dla każdego, od ulicy można bez przeszkód dojść bo płot z
>
>> bramką zaczyna się dopiero w linii domu.
>
>> Czy orientujecie się jak to jest naprawdę? Bo coś mi się wydaje że
>
>> teściu ściemnia, chcąc utrącić pomysły modernizacyjne :> Jak długo
>
>> mniej więcej czeka się na przeniesienie licznika (umowa, moc, wszystko
>
>> zostaje po staremu)?
>
>>
>
>> Pzdr.
>
>> L.
>
> Złóż papiery do Zakładu Energetycznego to ci powiedzą co i jak.
> Nikt ci jednoznacznie nie odpowie bo to zalezy od Zakładu, a wręcz od ludzi,
> którzy tam są.
>
> Zbyszek
>
>
>
>
>
>
ale na 99% jest tak jak tesc mówi
obecnie liczniki wstawia sie na granicy posesji zeby było bezporblemowe
dojście do oczytania bez zgody wejścia na teren
(teraz sa domofony, wysokie płoty i psy ja tu pilnuję które utrudniają
pracę inkasentom.

michal



Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym

2011-08-15 15:18:53 - Lisciasty

On 15 Sie, 11:54, Usrobo wrote:
> ale na 99% jest tak jak tesc mówi
> obecnie liczniki wstawia sie na granicy posesji zeby było bezporblemowe
> dojście do oczytania bez zgody wejścia na teren
> (teraz sa domofony, wysokie płoty i psy ja tu pilnuję które utrudniają
> pracę inkasentom.

No ale mówię że dojście bez problemu z chodnika jest, z przodu domu
jest luźny klomb z kawałkiem murka, chodnik i podjazd, płot i furtka
są dopiero dalej, do ściany z licznikiem może podejść każdy z ulicy i
to nie klucząc po kwiatach ale normalnie chodnikiem.

Pzdr.
L.



Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym

2011-08-15 18:41:41 - nadir

> ale na 99% jest tak jak tesc mówi
> obecnie liczniki wstawia sie na granicy posesji zeby było bezporblemowe
> dojście do oczytania bez zgody wejścia na teren
> (teraz sa domofony, wysokie płoty i psy ja tu pilnuję które utrudniają
> pracę inkasentom.

Są też liczniki z odczytem bezprzewodowym, więc to raczej nie ten problem.
Nowe przyłącza energetyka stawia faktycznie w granicy działki, ale czy
każda firma/rejon i czy ze względu na Prawo budowlane czy Energetyczne
to nie wiem.
Już istniejące to różnie traktują, na przykład mojemu szwagrowi,
przerabiając 20-letnie przyłącze zostawili licznik na zewnątrz budynku,
mimo że do granicy działki jest kilka metrów.



Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym

2011-08-15 19:54:33 - cyberm_no_@_spam_tlen.pl

> Już istniejące to różnie traktują, na przykład mojemu szwagrowi,
> przerabiając 20-letnie przyłącze zostawili licznik na zewnątrz budynku,
> mimo że do granicy działki jest kilka metrów.
chcą robić w granicy ale nie znaczy to że trzeba się na to zgodzić. nie
wyobrażam sobie np. biegania, zwłaszcza zimą i środku nocy, do zasypanej
śniegiem skrzynki 40m od domu tylko dlatego że bezpiecznik wyleciał i
centralne stoi z tego powodu.
--
Robert CyberM



Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym

2011-08-15 21:37:51 - robercik-us

Użytkownik cyberm_no_@_spam_tlen.pl napisał:
> nie
> wyobrażam sobie np. biegania, zwłaszcza zimą i środku nocy, do zasypanej
> śniegiem skrzynki 40m od domu tylko dlatego że bezpiecznik wyleciał i
> centralne stoi z tego powodu.

Hmmm...
A mnie się zdarzyło - w ciężką jesienną ulewę :-/, ale problemu z tego
nie robiłem...

pozdrawiam
Robert G.



Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym

2011-08-16 10:18:55 - cyberm_no_@_spam_tlen.pl

> Hmmm...
> A mnie się zdarzyło - w ciężką jesienną ulewę :-/, ale problemu z tego
> nie robiłem...
wiesz...
są miejsca gdzie ludzie nadal biegają do wychodka i też problemu z tego nie
robią ale czy o to nam chodzi?
--
Robert CyberM



Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym

2011-08-16 13:49:30 - Kris



>Użytkownik napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j2d939$cig$1@news.onet.pl...

> Hmmm...
> A mnie się zdarzyło - w ciężką jesienną ulewę :-/, ale problemu z tego
> nie robiłem...
>wiesz...
>są miejsca gdzie ludzie nadal biegają do wychodka i też problemu z tego nie
>robią ale czy o to nam chodzi?

Wywalenie bezpiecznika w skrzynce z licznikiem top bardzo rzadkie
przypadki.
Jak jest poprawnie zrobiona instalacja to wywali zabezpieczenie w rozdzielni
a ta z reguły jest w domu a nie w granicy działki.

A co do przenoszenia licznika przerabiałem temat u moich rodziców. Wysłałem
meila do ZE że chcę przenieść licznik z domu do skrzynki w granicy działki,
otrzymałem meilem zgodę, kupiłem skrzynke przygotowałem wszystko zadzwoniłem
do ZE, przyjechali zdjeli licznik w domu założyli w skrzynce w granicy
działki założyli plomby i pojechali. Mieli za to skasować bodajże 270zł
ale półtora roku już mineło i nie dostałem żadnej faktury.


-- Pozdrawiam

Kris




Re: Przeniesienie licznika w domu jednorodzinnym

2011-08-15 21:45:00 - Hector


Użytkownik napisał w wiadomości
news:j2bmeo$c4h$1@news.onet.pl...
>> Już istniejące to różnie traktują, na przykład mojemu szwagrowi,
>> przerabiając 20-letnie przyłącze zostawili licznik na zewnątrz budynku,
>> mimo że do granicy działki jest kilka metrów.
> chcą robić w granicy ale nie znaczy to że trzeba się na to zgodzić. nie
> wyobrażam sobie np. biegania, zwłaszcza zimą i środku nocy, do zasypanej
> śniegiem skrzynki 40m od domu tylko dlatego że bezpiecznik wyleciał i
> centralne stoi z tego powodu.
> --
> Robert CyberM

Witam!!
Dwa late temu przenosiłem licznik z budynku na zewnątrz, a musiałem to
zrobić, ponieważ w planach miałem rozbudowę domu i ściana, na której był
licznik w budynku, była do rozbiórki.
Wszystko załatwiłem z elektrykiem z uprawnieniami, całą sprawę on zgłosił do
energetyki.
I nie było zadnych wymagań odnośnie licznika w skrzynce przy płocie.
Dodatkowo wymienili mi stare kable, które szły od słupa do licznika.

Jakby to miało znaczenie - woj. kujawsko-pomorskie, rejon energeryczny
Nakło.

pzdr




Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS