Dom na raty lub więksa działka

Borys Pogoreło Data ostatniej zmiany: 2011-08-16 08:06:13

Dom na raty lub więksa działka

2011-08-15 00:47:34 - Borys Pogoreło

Cześć,

Mam taki temat, na który nie bardzo potrafię znaleźć odpowiedź - więc
pytanie do grupy :)

Czy jest sens budować się na raty w zamian za znacznie lepszą, ale
droższą działkę? Powiedzmy, że stawiamy plan minimum (kuchnia, łazienka,
dwa pokoje, kotłownia), ale w zamian mamy dużą, dobrze zlokalizowaną
działkę. I w bliżej nieokreślonej przyszłości dobudowujemy resztę za
odłożone pieniądze.

Alternatywą jest większy dom pod klucz na mniejszej, gorzej położonej
działce, z dłuższym dojazdem, od gorszej strony miasta, itp.

W pierwszym przypadku dwa razy przeżywamy budowę i masakrę ogrodu.
Prawdopodobnie musimy mieć projekt indywidualny, bo gotowce nie są tak
projektowane (choć to może być i zaleta). Prawdopodobnie będą pękać ściany
w miejscu łączenia, przez nierównomierne osiadanie obu części. Odkładanie
może się różnie skończyć przy słabej woli (choć warunki pewnie tę wolę
wyprostują).

W drugim przypadku przez 20 lat plujemy sobie w brodę, że nie kupiliśmy
pierwszej działki ;) Ale mieszkamy od razu i czekają nas tylko remonty.

Którą wersję byście wybrali?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-15 02:24:33 - cyberm_no_@_spam_tlen.pl

> Czy jest sens budować się na raty w zamian za znacznie lepszą, ale
> droższą działkę? Powiedzmy, że stawiamy plan minimum (kuchnia, łazienka,
> dwa pokoje, kotłownia), ale w zamian mamy dużą, dobrze zlokalizowaną
> działkę. I w bliżej nieokreślonej przyszłości dobudowujemy resztę za
> odłożone pieniądze.
mysle ze najlepszym rozwiazaniem bedzie duza dzialka z fundamentem pod
docelowy, duzy dom i czesciowy odbior tego minimum. przyznaje ze nie znam
przepisow ale osobiscie jakos tak bym kombinowal.

> Alternatywą jest większy dom pod klucz na mniejszej, gorzej położonej
> działce, z dłuższym dojazdem, od gorszej strony miasta, itp.
> W drugim przypadku przez 20 lat plujemy sobie w brodę, że nie kupiliśmy
> pierwszej działki ;) Ale mieszkamy od razu i czekają nas tylko remonty.
> Którą wersję byście wybrali?
sam sobie w sumie odpowiedziales :)
--
Robert CyberM



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-15 09:09:18 - robercik-us

Użytkownik Borys Pogoreło napisał:
> Powiedzmy, że stawiamy plan minimum (kuchnia, łazienka,
> dwa pokoje, kotłownia), ale w zamian mamy dużą, dobrze zlokalizowaną
> działkę. I w bliżej nieokreślonej przyszłości dobudowujemy resztę za
> odłożone pieniądze.
>
> Alternatywą jest większy dom pod klucz na mniejszej, gorzej położonej
> działce, z dłuższym dojazdem, od gorszej strony miasta, itp.
>
Ja sobie myślę tak...
Wszystko zależy czego oczekujesz...
Rozpoczynanie budowy 'jeszcze raz' jest kłopotliwe tak ze względów
prawnych - uciążliwości administracyjne i dziesiątki papierów noszonych
w zębach do różnego autoramentu urzędników 'fte i wefte', jak i
finansowych - rozwalenie raz zagospodarowanej przestrzeni.

Jak chcesz mieć od razu dom na cacy - to nie ma sprawy, bierzesz tańszą
działkę w gorszej lokalizacji i stawiasz wszystko jak się patrzy, jak
chcesz mieć wygodniej, ze względu na lokalizację, to bierzesz tę droższą
działkę, a dom...

No właśnie ;-).

Wybrałbym tę drugą opcję, a dom wybudowałbym poniekąd do tzw minimum
pozwalającego na pełny odbiór i zamieszkanie. Prace wykończeniowe -
które zresztą pochłaniają bardzo znaczący procent środków na inwestycję,
można zawsze sobie zrobić ciut później.

Zauważ jeden fakt. Nie słyszałem o przypadku, kiedy to ktoś wybajerzył
sobie w nowym domu wykończenie, a po kilku latach nie robił generalnego
remontu, bo mu się nagle upodobania zmieniły :-).

Jak wydasz na wykończenie 2000 zł/m2, to tak, czy owak, duża szansa
jest, że za 5-8 lat wydasz kolejne 500 zł/m2, bo trzeba sobie jednak coś
zmienić :-))). Proponuję tę kolejność odwrócić i na starcie zrobić
minimum, a przy najbliższym przypływie gotówki można sobie te podłogi z
drewna egzotycznego zrobić, a teraz poprzestać na minimalnym wykończeniu.

W budowanie części od podstaw przy istniejącym budynku bym się nie bawił
- to faktyczna rozwałka i nie ma sensu. A poza tym może wyjść sporo
drożej - uwzględniając też dodatkowe 'niezamierzone' szkody :-))).

pozdr.
Robert G



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-15 14:25:17 - nacocito


----- Original Message -----
From: Borys Pogoreło
Newsgroups: pl.misc.budowanie
Sent: Monday, August 15, 2011 12:47 AM
Subject: Dom na raty lub więksa działka


> Cześć,
>
> Mam taki temat, na który nie bardzo potrafię znaleźć odpowiedź - więc
> pytanie do grupy :)
>
> Czy jest sens budować się na raty w zamian za znacznie lepszą, ale
> droższą działkę? Powiedzmy, że stawiamy plan minimum (kuchnia, łazienka,
> dwa pokoje, kotłownia), ale w zamian mamy dużą, dobrze zlokalizowaną
> działkę. I w bliżej nieokreślonej przyszłości dobudowujemy resztę za
> odłożone pieniądze.
>
> Alternatywą jest większy dom pod klucz na mniejszej, gorzej położonej
> działce, z dłuższym dojazdem, od gorszej strony miasta, itp.
>
> W pierwszym przypadku dwa razy przeżywamy budowę i masakrę ogrodu.
> Prawdopodobnie musimy mieć projekt indywidualny, bo gotowce nie są tak
> projektowane (choć to może być i zaleta). Prawdopodobnie będą pękać ściany
> w miejscu łączenia, przez nierównomierne osiadanie obu części. Odkładanie
> może się różnie skończyć przy słabej woli (choć warunki pewnie tę wolę
> wyprostują).
>
> W drugim przypadku przez 20 lat plujemy sobie w brodę, że nie kupiliśmy
> pierwszej działki ;) Ale mieszkamy od razu i czekają nas tylko remonty.
>
> Którą wersję byście wybrali?

Jeśli kiedyś będziesz chciał sprzedać twój dom to będą się liczyć 3 sprawy:
1. lokalizacja
2. lokalizacja
i
3. lokalizacja

a nastepnie cena i walory estetyczne estetyczne

Dobra lokalizacja bedzie też znacznym ułatwieniem w życiu codziennym. Jeśli
będziesz miał wszędzie daleko to skazujesz się na własny transport dzieci
nawet to koleżanki czy kolegi.

Co do kosztów to SSZ nie jest w ogólnym rachunku aż tak drogi. Warto
postawić całość a wykończyć tylko np. patrer a resztę zostawić na lepsze
czasy.




Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-16 09:58:24 - AT

>
> Czy jest sens budować się na raty w zamian za znacznie lepszą, ale
> droższą działkę? Powiedzmy, że stawiamy plan minimum (kuchnia, łazienka,
> dwa pokoje, kotłownia), ale w zamian mamy dużą, dobrze zlokalizowaną
> działkę. I w bliżej nieokreślonej przyszłości dobudowujemy resztę za
> odłożone pieniądze.
>
> Alternatywą jest większy dom pod klucz na mniejszej, gorzej położonej
> działce, z dłuższym dojazdem, od gorszej strony miasta, itp.
>

Ja wyszedłem z założenia, ze działka musi byc w dobrej lokalizacji
chociaż mialabybyc 2x droższa.

Jak poźniej przeliczysz czas stracony na dojazdy do pracy, do szkoły dzieci
bilety , dojazdy do marketów, dużo tego by się uzbierało, kto Ci odda czas
stracony w aucie?

Jak juz zaczniesz budowę to po prostu na pierdoły nie będziesz wydawal
pieniędzy, a każe 100zł
to się przyda.

W dobrej lokalizacji szybciej sprzedać można taki dom, jak Ci się znudzi
albo zechcesz coś innego,
pozatym jak nie masz dużo finansów wybuduj mały domek z poddaszem użytkowym,
bez jego wykończenia, bez piwnicy i zrobisz to w cenie mieszkania bez
problemu nie licząc działki.

pozdrawiam







Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-18 03:25:55 - Borys Pogoreło

Dnia Tue, 16 Aug 2011 09:58:24 +0200, AT napisał(a):

> Ja wyszedłem z założenia, ze działka musi byc w dobrej lokalizacji
> chociaż mialabybyc 2x droższa.

A z ciekawości - gdzie się wybudowałeś? W mieście, pod miastem? Jak dużym?

> pozatym jak nie masz dużo finansów wybuduj mały domek z poddaszem użytkowym,
> bez jego wykończenia, bez piwnicy i zrobisz to w cenie mieszkania bez
> problemu nie licząc działki.

Czy możesz wskazać jakieś sensowne źródło kosztorysów? Bo wyniki
wyszukiwarek są zdominowane przez firmy wykonujące takowe... I ciężko mi
zweryfikować poprawność tego, co da się znaleźć w tym tłumie.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-18 09:25:52 - AT

>
> A z ciekawości - gdzie się wybudowałeś? W mieście, pod miastem? Jak dużym?

Opole
miasto spokojna dzielnica

cena za ar ok 20k

poza miastem za ok 11k kupic mozna

>> pozatym jak nie masz dużo finansów wybuduj mały domek z poddaszem
>> użytkowym,
>> bez jego wykończenia, bez piwnicy i zrobisz to w cenie mieszkania bez
>> problemu nie licząc działki.

>
> Czy możesz wskazać jakieś sensowne źródło kosztorysów? Bo wyniki
> wyszukiwarek są zdominowane przez firmy wykonujące takowe... I ciężko mi
> zweryfikować poprawność tego, co da się znaleźć w tym tłumie.

wyzej robercik-us podaje koszty budowy domku są bardzo realne
ale tzw systemem gospodarczym, bo pod klucz to pewnie 2x tyle

co do zrodla to do niedawna notowalem kazdy wydatek, ale juz mi sie
odechcialo :)





Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-16 11:13:29 - Andrzej Lawa

W dniu 15.08.2011 00:47, Borys Pogoreło pisze:
> Cześć,
>
> Mam taki temat, na który nie bardzo potrafię znaleźć odpowiedź - więc
> pytanie do grupy :)
>
> Czy jest sens budować się na raty w zamian za znacznie lepszą, ale
> droższą działkę? Powiedzmy, że stawiamy plan minimum (kuchnia, łazienka,
> dwa pokoje, kotłownia), ale w zamian mamy dużą, dobrze zlokalizowaną
> działkę. I w bliżej nieokreślonej przyszłości dobudowujemy resztę za
> odłożone pieniądze.

Przez dobudowanie rozumiesz rozszerzenie fundamentów i postawienie
nowych murów? (przynajmniej tak wynika z dalszej części)

W to bym się nie bawił - same kłopoty formalne i poważne techniczne.

Natomiast spróbuj pomyśleć o nieco mniejszym, niż wymarzony domu,
który plan minimum spełni na parterze, ale będzie miał też łatwe do
adaptacji/wykończenia (może nieco podwyższone) poddasze.

W tej opcji dodatkowe miejsce na potencjalną przestrzeń mieszkalną jest
darmo, nie masz problemów z pozwoleniami ani z domkiem Frankensteina
na szwach ;)

Kuchnia, łazienka, kotłownia i dwa pokoje to standardowy parter
większości projektów.



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-18 03:18:58 - Borys Pogoreło

Dnia Tue, 16 Aug 2011 11:13:29 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

> Natomiast spróbuj pomyśleć o nieco mniejszym, niż wymarzony domu,
> który plan minimum spełni na parterze, ale będzie miał też łatwe do
> adaptacji/wykończenia (może nieco podwyższone) poddasze.

Tak jest na pewno łatwiej, ale obojgu marzy się parterówka. Zanim (i o
ile) te marzenia przekreśli brutalna rzeczywistość, to wolę się trzymać tej
wersji ;)

> Kuchnia, łazienka, kotłownia i dwa pokoje to standardowy parter
> większości projektów.

W sumie chyba podobnie jest z częścią dzienną w projektach parterowych?
Gdyby tymczasowo zaadaptować pomieszczenie przeznaczone np. na gabinet na
sypialnię, to powinno to się sprawdzić przez jakiś czas?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-18 09:15:23 - Andrzej Lawa

W dniu 18.08.2011 03:18, Borys Pogoreło pisze:

>> Natomiast spróbuj pomyśleć o nieco mniejszym, niż wymarzony domu,
>> który plan minimum spełni na parterze, ale będzie miał też łatwe do
>> adaptacji/wykończenia (może nieco podwyższone) poddasze.
>
> Tak jest na pewno łatwiej, ale obojgu marzy się parterówka. Zanim (i o
> ile) te marzenia przekreśli brutalna rzeczywistość, to wolę się trzymać tej
> wersji ;)

Budowanie parterówki to marnowanie sporej kubatury, jaką dostajesz
praktycznie darmo - właściwie tylko po kosztach wykończenia.

>> Kuchnia, łazienka, kotłownia i dwa pokoje to standardowy parter
>> większości projektów.
>
> W sumie chyba podobnie jest z częścią dzienną w projektach parterowych?
> Gdyby tymczasowo zaadaptować pomieszczenie przeznaczone np. na gabinet na
> sypialnię, to powinno to się sprawdzić przez jakiś czas?

Tylko że w tym przypadku i tak musisz wydać więcej na budowę -
oszczędzasz tylko na wykończeniu.

I w przypadku odłożonego na później poddasza możesz z reguły
zaoszczędzić także na jego ociepleniu (w całości lub w części, w
zależności od technologii budowy) oraz ogrzewaniu (strop nad parterem
można ocieplić praktycznie darmo wrzucając tam pokruszone styropianowe
odpadki z np. opakowań po lodówkach itepe - trochę tego trzeba zebrać,
ale ludzie styropianowych odpadków pozbywają się chętnie).

W przypadku podziału na jednym piętrze tak sztuczka się nie uda.



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-18 09:35:57 - robercik-us

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>
> Budowanie parterówki to marnowanie sporej kubatury, jaką dostajesz
> praktycznie darmo - właściwie tylko po kosztach wykończenia.

Ja wiem... ???

Sam myślałem o parterówce, ale uwarunkowania terenowe zweryfikowały moje
zachcianki. Mam spory spadek na działce i budowanie parterówki tylko
powiększyłoby koszt - wysokie fundamenty, a nawet piwnica, która też do
tanich elementów domu nie należy szczególnie, że musiałbym zadbać o
bardzo dobrą izolację przeciwwigociową.

Co do kubatury. Mój dom ma aż 780 m3 przy powierzchni całkowitej 230 m2.
To też chyba jest marnowanie kubatury, a dom z poddaszem użytkowym :-))).

pozdrawiam
Robert G



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-18 12:49:27 - quent

W dniu 2011-08-18 11:32, Marras pisze:
> Mysle, ze kolejny dom stawialbym parterowy.

Ja tak właśnie mam.
Wczoraj wiązary mi postawili, w sumie 2 dni roboty - 220m2 dachu.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Sprzedam poddasze w Szczecinie tinyurl.com/3kjff77



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-16 11:37:29 - --=olo=--

A dla ilu osób ten dom miałby być i czy z piętrem/poddaszem użytkowym? Są
projekty, które można sobie zaadaptować dla własnych potrzeb, ale tę
umiejętność chyba dopiero nabędziesz po budowie pierwszego domu:-) Ja mam
200 m2 dla 3 osób z poddaszem a teraz bym już tylko 80-100 m2 budował i
partertówka bez żadnego poddasza z tanim dachem dwuspadowym a nie fikuśnymi
lukarnami czy oknami dachowymi. Lepiej jest budować od razu ściany i nie
kończyć części niż później bujać się po urzędach i załatwiać pozwolenia.

--=olo=--




Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-18 03:19:22 - Borys Pogoreło

Dnia Tue, 16 Aug 2011 11:37:29 +0200, --=olo=-- napisał(a):

> A dla ilu osób ten dom miałby być i czy z piętrem/poddaszem użytkowym?

Dla 3-4 osób. Kombinuję z parterówką, więc to trochę utrudnia tytułowy
pomysł - łatwiej ciąć dom poziomo, niż pionowo :)

> Są projekty, które można sobie zaadaptować dla własnych potrzeb, ale tę
> umiejętność chyba dopiero nabędziesz po budowie pierwszego domu:-) Ja mam
> 200 m2 dla 3 osób z poddaszem a teraz bym już tylko 80-100 m2 budował i
> partertówka bez żadnego poddasza z tanim dachem dwuspadowym a nie fikuśnymi
> lukarnami czy oknami dachowymi. Lepiej jest budować od razu ściany i nie
> kończyć części niż później bujać się po urzędach i załatwiać pozwolenia.

Zdecydowanie bez poddasza (zło). Ale macie rację - druga (dłuższa)
pielgrzymka po urzędach, druga budowa od fundamentów, kontrole... Nie. :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-15 13:39:04 - Borys Pogoreło

Dnia Mon, 15 Aug 2011 09:09:18 +0200, robercik-us napisał(a):

> Ja sobie myślę tak...
> Wszystko zależy czego oczekujesz...
> Rozpoczynanie budowy 'jeszcze raz' jest kłopotliwe tak ze względów
> prawnych - uciążliwości administracyjne i dziesiątki papierów noszonych
> w zębach do różnego autoramentu urzędników 'fte i wefte', jak i
> finansowych - rozwalenie raz zagospodarowanej przestrzeni.

Niestety, spora upierdliwość. Urzędnicy chyba nie byliby w stanie
zablokować takiej rozbudowy z jakiegoś konkretnego powodu?

> Wybrałbym tę drugą opcję, a dom wybudowałbym poniekąd do tzw minimum
> pozwalającego na pełny odbiór i zamieszkanie. Prace wykończeniowe -
> które zresztą pochłaniają bardzo znaczący procent środków na inwestycję,
> można zawsze sobie zrobić ciut później.

Kolega CyberM rzucił ciekawym pomysłem odbioru częściowego. Zastanawiam
się na ile możliwe byłoby połączenie waszych opinii - tj. odbiór częściowy,
ale tylko części budynku (dla utrudnienia: parterowego).

Szybki research w sieci pokazał, że ludzie robią to raczej w przypadku
budynków piętrowych, zamieszkując na parterze i wykańczając piętro. Jako
bonus - obowiązkowa kontrola PINB.

Zajrzałem do Prawa Budowlanego, ale ta ustawa jest porypana. Może ktoś się
orientuje do jakiego stopnia musi być wykończona nieodebrana część, by nie
wzbudzała zastrzeżeń? Wylewki, tynki, instalacje, podłogi, drzwi?

> Jak wydasz na wykończenie 2000 zł/m2, to tak, czy owak, duża szansa
> jest, że za 5-8 lat wydasz kolejne 500 zł/m2, bo trzeba sobie jednak coś
> zmienić :-))).

Ano prawda :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-15 14:04:40 - robercik-us

Użytkownik Borys Pogoreło napisał:
> Może ktoś się
> orientuje do jakiego stopnia musi być wykończona nieodebrana część, by nie
> wzbudzała zastrzeżeń? Wylewki, tynki, instalacje, podłogi, drzwi?

To tak z praktyki - nie znam tej 'ustawy' :-)

Mówię o odebranej części, bo nieodebrana pewnie nie może stwarzać
zagrożenia dla użytkowników... no i ta kontrola :-/.

Kierbud mi powiedział, że muszą być wytynkowane ściany, zamontowane
kontakty i włączniki, żeby kable nie wisiały, położone okładziny na
wylewkach - obojętnie co, może być nawet najtańsza wykładzina dywanowa,
muszą być barierki przy schodach i na balkonach. Łazienka i kuchnia musi
nadawać się do skorzystania z niej - kuchnia ma mieć zlew z bieżącą wodą
i jakąś 'kuchnię', żeby sobie przyrządzić, łazienka ma mieć ustęp i...
jakąś wannę/prysznic. Wymagają też wymalowania ścian i sufitów w części
mieszkalnej.
Instalacja grzewcza musi działać i być sprawdzona, co potwierdzasz
protokołem, wod-kan również, z elektryczną jest toż samo, odbiór
kominiarski i certyfikat energetyczny [zrobiłem za 60 zł].
A wokół domu... uprzątnięcia podwórka po budowie - cokolwiek to znaczy :-).
Wszystko kierbud poświadcza na piśmie w formie stosownego oświadczenia.

Mój kierbud pracował w nadzorze budowlanym i zna te układy 'od tamtej
strony'.
Za radą kolegów z grupy nie pchałem się w odbiory częściowe..

pozdr
Robert G.



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-15 16:57:02 - Borys Pogoreło

Dnia Mon, 15 Aug 2011 14:04:40 +0200, robercik-us napisał(a):

> Kierbud mi powiedział, że muszą być wytynkowane ściany, zamontowane
> kontakty i włączniki, żeby kable nie wisiały, położone okładziny
> (...)

Czyli generalnie SSZ? W takiej sytuacji rzeczywiście nie ma co kombinować
z odbiorem częściowym, skoro to ma być stan niemalże gotowy do
zamieszkania.

> Za radą kolegów z grupy nie pchałem się w odbiory częściowe..

Ok, przekonaliście mnie. To teraz tylko dużo liczenia ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-15 19:48:47 - cyberm_no_@_spam_tlen.pl

> Czyli generalnie SSZ? W takiej sytuacji rzeczywiście nie ma co kombinować
> z odbiorem częściowym, skoro to ma być stan niemalże gotowy do
> zamieszkania.
chodziło raczej o to co musisz mieć zrobione w tej części której odbiór
częściowy dotyczy. z tym że wykładziny/itp. wymagać nikt nie może bo może Ci
się zwyczajnie podobać surowy beton zatarty maszynowo i tyle a nie wpływa to
na bezpieczeństwo użytkowania i zdaje się żaden przepis nie nakazuje
posiadania np. dywanów ;-) z tego co się podpytałem odbioru częsciowego nie
da się zrobić w części nie posiadającej docelowego zadaszenia (np. parter
odbieramy a piętra jeszcze nie ma i dachu w związku z tym również jeszcze
nie ma) ale nie powinno być problemu jeśli taki odbiór dotyczy np. połowy
budynku gdzie pozostała część w danej chwili jeszcze nie istnieje.
--
Robert CyberM



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-16 16:19:24 - Przemek


Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:j2b20q$fkv$1@news.onet.pl...
[ciach]

> kominiarski i certyfikat energetyczny [zrobiłem za 60 zł].


za ile?????
legalny?
ktoś coś liczył czy tylko papier sprzedał?

pozdr
przemek.




Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-16 16:14:41 - Kris

>Użytkownik Przemek napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j2dtp6$lvd$1@news.onet.pl...

>Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
>news:j2b20q$fkv$1@news.onet.pl...
[ciach]

> kominiarski i certyfikat energetyczny [zrobiłem za 60 zł].


>za ile?????

Ok 60zł za tyle faktycznie teraz robią certyfikaty- patrz Allegro.

>legalny?

Musi być legalny, gość robiacy taki certyfikat musi mieć przeciez stosowne
uprawnienia

>ktoś coś liczył czy tylko papier sprzedał?

Żeby sprzedać papier musi policzyć. A ten certyfikat to tylko kolejny nic
nie dajacy papier ale jest wymagany do odbioru więc trzeba robić. Z poczatku
pamietam chcieli za taki certyfikat nawet ponad 1000zł , teraz ceny spadły
poniżej 100zł


-- Pozdrawiam

Kris







Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-16 18:01:36 - Andrzej Lawa

W dniu 16.08.2011 16:14, Kris pisze:

> Żeby sprzedać papier musi policzyć. A ten certyfikat to tylko kolejny
> nic nie dajacy papier ale jest wymagany do odbioru więc trzeba robić. Z
> poczatku pamietam chcieli za taki certyfikat nawet ponad 1000zł , teraz
> ceny spadły poniżej 100zł

Pewnie dlatego, że ludzie rzucili się do robienia uprawnień, a za mało
kończonych budów żeby tę podaż usługi skonsumować.



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-16 19:59:34 - robercik-us

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>
> Pewnie dlatego, że ludzie rzucili się do robienia uprawnień, a za mało
> kończonych budów żeby tę podaż usługi skonsumować.

Ale to tylko 'lepiej', bo na końcu budowy to każdy chyba jest już u
kresu sił... finansowych :-) i tysiaka jeszcze dodatkowo na kolejne
widzimisię urzędnicze, to już może boleć.

pozdr
Robert G.



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-16 22:29:08 - Andrzej Lawa

W dniu 16.08.2011 19:59, robercik-us pisze:
> Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>>
>> Pewnie dlatego, że ludzie rzucili się do robienia uprawnień, a za mało
>> kończonych budów żeby tę podaż usługi skonsumować.
>
> Ale to tylko 'lepiej', bo na końcu budowy to każdy chyba jest już u
> kresu sił... finansowych :-) i tysiaka jeszcze dodatkowo na kolejne
> widzimisię urzędnicze, to już może boleć.

Zgadzam się.

Mnie to nie dotyczyło, bo zgłosiłem zakończenie budowy rzutem na taśmę
przed wejściem przepisu w życie ;)



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-17 09:32:37 - Przemek olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl


Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:j2eb66$4m5$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>>
>> Pewnie dlatego, że ludzie rzucili się do robienia uprawnień, a za mało
>> kończonych budów żeby tę podaż usługi skonsumować.
>
> Ale to tylko 'lepiej', bo na końcu budowy to każdy chyba jest już u kresu
> sił... finansowych :-) i tysiaka jeszcze dodatkowo na kolejne widzimisię
> urzędnicze, to już może boleć.
>
> pozdr
> Robert G.
>
Zeby bylo smieszniej to osoba uprawniona do sporzadzania certyfikatow nie
moze sama dla swego domku takiego zrobic :)





Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-17 10:01:25 - Przemek


Użytkownik Kris napisał w wiadomości
news:j2du0h$mok$1@news.onet.pl...
> >Użytkownik Przemek napisał w wiadomości grup
> >dyskusyjnych:j2dtp6$lvd$1@news.onet.pl...
>
>>Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
>>news:j2b20q$fkv$1@news.onet.pl...
> [ciach]
>
>> kominiarski i certyfikat energetyczny [zrobiłem za 60 zł].
>
>
>>za ile?????
>
> Ok 60zł za tyle faktycznie teraz robią certyfikaty- patrz Allegro.
>
>>legalny?
>
> Musi być legalny, gość robiacy taki certyfikat musi mieć przeciez stosowne
> uprawnienia
>
>>ktoś coś liczył czy tylko papier sprzedał?
>
> Żeby sprzedać papier musi policzyć. A ten certyfikat to tylko kolejny nic
> nie dajacy papier ale jest wymagany do odbioru więc trzeba robić. Z
> poczatku pamietam chcieli za taki certyfikat nawet ponad 1000zł , teraz
> ceny spadły poniżej 100zł
>
>
> -- Pozdrawiam
>
> Kris
>
Nie ma szans, żeby certyfikat za 60 zł był zrobiony dobrze.
Dobry certyfikat wymaga czasu na niego.
60 zł minus podatek 19% to daje netto 49 zł.
Za 49 zł nie dojedziesz na budowe, nie zweryfikujesz planów z wykonaniem i
nie wpiszesz danych do programu.
Chyba że ktos pracuje ponizej kosztów.
300-500 zł to jest cena za wiedzę. 60 zł to cena za szajs papier.

pozdr
przemo k.




Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-17 10:22:29 - quent

W dniu 2011-08-17 10:01, Przemek pisze:
> Nie ma szans, żeby certyfikat za 60 zł był zrobiony dobrze.

Dobrze czyli jak?

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Sprzedam poddasze w Szczecinie tinyurl.com/3kjff77



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-17 17:56:33 - Przemek


Użytkownik quent napisał w wiadomości
news:4e4b7a47$1@news.home.net.pl...
>W dniu 2011-08-17 10:01, Przemek pisze:
>> Nie ma szans, żeby certyfikat za 60 zł był zrobiony dobrze.
>
> Dobrze czyli jak?
>
> --
> Pozdr.
> Q


taki z którego dostaniesz info dla samego siebie co mógłbyś usprawnić, żeby
obniżyć zapotrzebowanie na energię/ciepło

pozdr
przemek k.




Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-17 20:07:00 - quent

On 2011-08-17 17:56, Przemek wrote:
> taki z którego dostaniesz info dla samego siebie co mógłbyś usprawnić,
> żeby obniżyć zapotrzebowanie na energię/ciepło

Poprawki? Troche za późno na takie rzeczy. Jak dom jest do zamieszkania
to ten paier jest tylko problemem, który trzeba załatwić możliwie
najtaniej.
60zł z Allegro i po sprawie.

To już wolałbym tę kasę przeznaczyć na badanie termowizją, choć to
akurat więcej niż 60zl

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Sprzedam poddasze w Szczecinie tinyurl.com/3kjff77



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-17 10:35:22 - robercik-us

Użytkownik Przemek napisał:
>>
> Nie ma szans, żeby certyfikat za 60 zł był zrobiony dobrze.

Zauważ tylko dwie drobne rzeczy...
Po pierwsze nie jest on mi do niczego potrzebny - to tylko wymysł
jakiegoś półinteligenta zza biurka, zatem jeśli już muszę go zrobić, to
najlepiej jak najniższym kosztem...,
Po drugie facet wcale nie był u mnie na budowie i wcale ani mnie, ani
mojego domu fizycznie na oczy nie widział. Przesłałem mu po prostu link
do galerii ze zdjęciami oraz skany wybranych dokumentów - projekt i coś
tam jeszcze - oraz wypełniłem sam dość szczegółowy formularz.

Jak za coś kompletnie niepotrzebnego, to te 60 zł - coś ponad 70 z
przesyłką - to i tak dużo za dużo.

Niestety :-/

Skoro jednak przeszedł w nadzorze i budynek został odebrany, to znaczy,
że certyfikat został zrobiony dobrze... Bo niby o jaką jeszcze 'dobroć'
chodziło??? Mnie już o żadną - miało przejść i tyle.

A tłumaczenie, że jak będę sprzedawał...

Jak będę sprzedawał dom i uznałbym, że wydanie 1000 zł na taki
certyfikat pozwoli mi podnieść cenę domu o 50 kzł, to na pewno coś
takiego zrobiłbym. Dla samego widzimisię urzędnika to trochę jednak za
drogo - nie uważasz...???

pozdr.
Robert G.



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-17 17:55:38 - Przemek


Użytkownik robercik-us napisał w wiadomości
news:j2fugd$tk8$1@news.onet.pl...
> Jak będę sprzedawał dom i uznałbym, że wydanie 1000 zł na taki certyfikat
> pozwoli mi podnieść cenę domu o 50 kzł, to na pewno coś takiego zrobiłbym.
> Dla samego widzimisię urzędnika to trochę jednak za drogo - nie
> uważasz...???
>
> pozdr.
> Robert G.

OK, przyznaję rację :)

pozdr
przemek k.




Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-23 15:43:40 - Amir

> A tłumaczenie, że jak będę sprzedawał...
>
> Jak będę sprzedawał dom i uznałbym, że wydanie 1000 zł na taki certyfikat
> pozwoli mi podnieść cenę domu o 50 kzł, to na pewno coś takiego zrobiłbym.
> Dla samego widzimisię urzędnika to trochę jednak za drogo - nie
> uważasz...???


popieram, moj kierownik chcial 600zł za ten cert. :)
na allegro kupię, będzie taniej.

Tez twierdził, ze jak będę chciał sprzedać, nie sądze aby ktos na to patrzył
:)
pozatym po co miałbym spredać om w ktore tyle pracy włożyłem





Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-23 16:12:59 - Kris

>Użytkownik Amir napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j30aqk$111$1@inews.gazeta.pl...


>popieram, moj kierownik chcial 600zł za ten cert. :)

Mój chciał 1500 zł(a 1500 zł tez wzioł za całe kierownikowanie budowie)
Ale było to w końcówce roku 2008. A w końcu nie zapłaciłem nic bo udało mi
się papiery do odbioru złożyc 31 grudnia a certyfikaty zaczynały obowiązywać
od 01 stycznia


>na allegro kupię, będzie taniej.

>Tez twierdził, ze jak będę chciał sprzedać, nie sądze aby ktos na to
>patrzył

Ale ten z allegro będzie identyczny jak ten Twojego kierbuda za 600zł;))


>pozatym po co miałbym spredać om w ktore tyle pracy włożyłem

Ja tam swój sprzedam, a jak będzie do tego certyfikat wymagany to sobie
zamówię taki jaki mi odpowiada;))

-- Pozdrawiam

Kris




Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-15 14:34:56 - Kazimierz Debski

> Niestety, spora upierdliwość. Urzędnicy chyba nie byliby w stanie
> zablokować takiej rozbudowy z jakiegoś konkretnego powodu?

Z mojego doświadczenia wynika, że załatwianie pozwolenia budowlanego na
przebudowę i rozbudowę jest znacznie trudniejsze niż załatwianie
pozwolenia na budowę. Trzeba dostarczyć więcej papierów a ponadto trzeba
zrobić inwentaryzację istniejącego stanu.

Kazek



Re: Dom na raty lub więksa działka

2011-08-16 08:06:13 - QbaB

On 15 Sie, 09:09, robercik-us wrote:
> Użytkownik Borys Pogoreło napisał:> Powiedzmy, że stawiamy plan minimum (kuchnia, łazienka,
> > dwa pokoje, kotłownia), ale w zamian mamy dużą, dobrze zlokalizowaną
> > działkę. I w bliżej nieokreślonej przyszłości dobudowujemy resztę za
> > odłożone pieniądze.
>
> >   Alternatywą jest większy dom pod klucz na mniejszej, gorzej położonej
> > działce, z dłuższym dojazdem, od gorszej strony miasta, itp.
>
> Ja sobie myślę tak...
> Wszystko zależy czego oczekujesz...
> Rozpoczynanie budowy 'jeszcze raz' jest kłopotliwe tak ze względów
> prawnych - uciążliwości administracyjne i dziesiątki papierów noszonych
> w zębach do różnego autoramentu urzędników 'fte i wefte', jak i
> finansowych - rozwalenie raz zagospodarowanej przestrzeni.
>
> Jak chcesz mieć od razu dom na cacy - to nie ma sprawy, bierzesz tańszą
> działkę w gorszej lokalizacji i stawiasz wszystko jak się patrzy, jak
> chcesz mieć wygodniej, ze względu na lokalizację, to bierzesz tę droższą
> działkę, a dom...
>
> No właśnie ;-).
>
> Wybrałbym tę drugą opcję, a dom wybudowałbym poniekąd do tzw minimum
> pozwalającego na pełny odbiór i zamieszkanie. Prace wykończeniowe -
> które zresztą pochłaniają bardzo znaczący procent środków na inwestycję,
> można zawsze sobie zrobić ciut później.
>
> Zauważ jeden fakt. Nie słyszałem o przypadku, kiedy to ktoś wybajerzył
> sobie w nowym domu wykończenie, a po kilku latach nie robił generalnego
> remontu, bo mu się nagle upodobania zmieniły :-).
>
> Jak wydasz na wykończenie 2000 zł/m2, to tak, czy owak, duża szansa
> jest, że za 5-8 lat wydasz kolejne 500 zł/m2, bo trzeba sobie jednak coś
> zmienić :-))). Proponuję tę kolejność odwrócić i na starcie zrobić
> minimum, a przy najbliższym przypływie gotówki można sobie te podłogi z
> drewna egzotycznego zrobić, a teraz poprzestać na minimalnym wykończeniu.
>
> W budowanie części od podstaw przy istniejącym budynku bym się nie bawił
> - to faktyczna rozwałka i nie ma sensu. A poza tym może wyjść sporo
> drożej - uwzględniając też dodatkowe 'niezamierzone' szkody :-)))..
>
> pozdr.
> Robert G

To chyba słuszna opcja.
Wybudowac cały stan surowy a wykończyc tylko część. Przy czym
zaprojektowac to na tyle dobrze żeby można było oddzielic obie części
budynku (moze byc nawet poprzez zamurowanie ściany ale z mozliwościa
poźniejszego przebicia - nadproże).
Sporo kasy mozna zaoszczędzić na wykończeniu dachu. Jak nie zrobisz
dachówki tylka papę to kilkanaście tysi zostanie w kieszeni.
Jak dobrze zaprojektowac instalacje to też nie bedzie drogo a poźniej
podłaczysz reszte domu. Po prostu wybudujesz duży budynek ale
wykończysz sobie 60-80m2.
Może nawet nie bedziesz musiał robić odbioru tej drugiej polowy (chyba
że bedziesz mial kredyt i bank bedzie tego wymagał).

Pzdr.
Qbab.



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS