to może pospoilerujemy o Dexterze?

Skylla Data ostatniej zmiany: 2010-12-27 16:12:09

to może pospoilerujemy o Dexterze?

2010-12-13 23:05:10 - Skylla

Sezon dobiegł końca - słaby on ci był jak nie wiem co. Działo się
niewiele, a to co się działo naciągane było jak gumka od gaci. Cały
kodeks z pierwszych sezonów nie jest już ważny, Finał też tak słaby i
niedorzeczny, że aż się wymieniać nie chce wszystkich lapsusów, ale ze
dwa wrzucę:
S
P
O
I
L
E
R
1. Dex pobiera próbki z miejsca zbrodni gliniarza, zgłasza, że jedzie je
badać i ... sobie znika na cały dzień i noc. Oczywiście nikt go nie
szuka. Ale on już od jakiegoś czasu (poprzedniego sezonu?) ma fajne
godziny pracy, tzn. kiedy ma akurat czas to wpada na komisariat.
2. Debra sama jedna robi obławę na naszego super-gwałciciela (mimo, że
wcześniej sama mówi, że z nim niełatwo bo ma wszędzie ochronę), bo po
wezwać posiłki...No i oczywiście sprawdzić czy nasz podejrzany nie ma
nieruchmości pod poprzednim nazwiskiem..po co.
Itd...itd...itd...
Ale może komuś się podobało?
S.





Re: to może pospoilerujemy o Dexterze?

2010-12-14 12:59:33 - maciek

Skylla pisze:
> Sezon dobiegł końca - słaby on ci był jak nie wiem co. Działo się
> niewiele, a to co się działo naciągane było jak gumka od gaci. Cały
> kodeks z pierwszych sezonów nie jest już ważny, Finał też tak słaby i
> niedorzeczny, że aż się wymieniać nie chce wszystkich lapsusów, ale ze
> dwa wrzucę:
> S
> P
> O
> I
> L
> E
> R
> 1. Dex pobiera próbki z miejsca zbrodni gliniarza, zgłasza, że jedzie je
> badać i ... sobie znika na cały dzień i noc. Oczywiście nikt go nie
> szuka. Ale on już od jakiegoś czasu (poprzedniego sezonu?) ma fajne
> godziny pracy, tzn. kiedy ma akurat czas to wpada na komisariat.
> 2. Debra sama jedna robi obławę na naszego super-gwałciciela (mimo, że
> wcześniej sama mówi, że z nim niełatwo bo ma wszędzie ochronę), bo po
> wezwać posiłki...No i oczywiście sprawdzić czy nasz podejrzany nie ma
> nieruchmości pod poprzednim nazwiskiem..po co.
> Itd...itd...itd...
> Ale może komuś się podobało?
> S.
>
>
Ten serial od początku był durny, co nie przeszkodziło mi go obejrzeć aż
do końca obecnej serii. Następną też pewnie obejrzę, bo potrzebuję
czegoś nasennego co wieczór. Seriale - głównie amerykańskie - lubię za
malowniczość (kwestia zdjęć i scenografii), a akurat światło w Miami
jest profilmowe i proserialowe. Lubię sobie pooglądać wnętrza,
umeblowanie; może jestem typowym targetem tego, co kiedyś nazywano
'fabryką marzeń'?

Faktycznie końcówka bieżącej serii Dextera trochę się scenarzystom
rozjechała, i przytoczone wyżej zarzuty są celne, ale przecież w tym
całym Dexterze chodzi bardziej o specyficzną atmosferę, a nie o logikę.
Logicznie rzecz biorąc, nawet najgłupsza policja na świecie wreszcie by
się połapała w tym wszystkim.

House'a też się krytykuje za wtórność, trójność i czwórność po nim
samym, ale przecież to nieuniknione w przypadku każdego serialu.
Wszystkie polegają na maksymalnej eksploatacji jednego pomysłu, tak
długo, jak widz zechce to kupować.

pozdr.
maciek

--
Dzieci zaczynają w końcu myśleć, że Bóg jest kręgowcem w gazowym stanie
skupienia. - A. Einstein
[maciejochocki.blogspot.com]



Re: to może pospoilerujemy o Dexterze?

2010-12-14 16:36:02 - Marcin N


Użytkownik maciek napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ie7m7d$c69$1@news.onet.pl...
> Skylla pisze:
>> Sezon dobiegł końca - słaby on ci był jak nie wiem co. Działo się
>> niewiele, a to co się działo naciągane było jak gumka od gaci. Cały
>> kodeks z pierwszych sezonów nie jest już ważny, Finał też tak słaby i
>> niedorzeczny, że aż się wymieniać nie chce wszystkich lapsusów, ale ze
>> dwa wrzucę:
>> S
>> P
>> O
>> I
>> L
>> E
>> R
>> 1. Dex pobiera próbki z miejsca zbrodni gliniarza, zgłasza, że jedzie je
>> badać i ... sobie znika na cały dzień i noc. Oczywiście nikt go nie
>> szuka. Ale on już od jakiegoś czasu (poprzedniego sezonu?) ma fajne
>> godziny pracy, tzn. kiedy ma akurat czas to wpada na komisariat.
>> 2. Debra sama jedna robi obławę na naszego super-gwałciciela (mimo, że
>> wcześniej sama mówi, że z nim niełatwo bo ma wszędzie ochronę), bo po
>> wezwać posiłki...No i oczywiście sprawdzić czy nasz podejrzany nie ma
>> nieruchmości pod poprzednim nazwiskiem..po co.
>> Itd...itd...itd...
>> Ale może komuś się podobało?
>> S.
>>
>>
> Ten serial od początku był durny, co nie przeszkodziło mi go obejrzeć aż
> do końca obecnej serii. Następną też pewnie obejrzę, bo potrzebuję czegoś
> nasennego co wieczór. Seriale - głównie amerykańskie - lubię za
> malowniczość (kwestia zdjęć i scenografii), a akurat światło w Miami jest
> profilmowe i proserialowe. Lubię sobie pooglądać wnętrza, umeblowanie;
> może jestem typowym targetem tego, co kiedyś nazywano 'fabryką marzeń'?
>
> Faktycznie końcówka bieżącej serii Dextera trochę się scenarzystom
> rozjechała, i przytoczone wyżej zarzuty są celne, ale przecież w tym całym
> Dexterze chodzi bardziej o specyficzną atmosferę, a nie o logikę.
> Logicznie rzecz biorąc, nawet najgłupsza policja na świecie wreszcie by
> się połapała w tym wszystkim.
>
> House'a też się krytykuje za wtórność, trójność i czwórność po nim samym,
> ale przecież to nieuniknione w przypadku każdego serialu. Wszystkie
> polegają na maksymalnej eksploatacji jednego pomysłu, tak długo, jak widz
> zechce to kupować.

Ja jednak byłem niespokojny, że tego całego ZŁEGO nie zabiją na stole, zanim
Debra nie aresztuje Dextera.
Gdy jednak wbili nóż w serce - odetchnąłem z ulgą i poczułem spełnienie. ;)

Teraz mogą ich aresztować i zakończyć serial. Nie aresztowali? No trudno...




Re: to może pospoilerujemy o Dexterze?

2010-12-14 17:41:47 - Fidelio


> Sezon dobiegł końca - słaby on ci był jak nie wiem co.

Przestałem oglądać przy 3-cim sezonie. Pierwsze dwa rewelacja, reszta
zbędna.




Re: to może pospoilerujemy o Dexterze?

2010-12-27 01:21:14 - the_foe

W dniu 2010-12-13 23:05, Skylla pisze:
> Sezon dobiegł końca - słaby on ci był jak nie wiem co. Działo się
> niewiele, a to co się działo naciągane było jak gumka od gaci. Cały
> kodeks z pierwszych sezonów nie jest już ważny, Finał też tak słaby i
> niedorzeczny, że aż się wymieniać nie chce wszystkich lapsusów, ale ze
> dwa wrzucę:
> S
> P
> O
> I
> L
> E
> R
> 1. Dex pobiera próbki z miejsca zbrodni gliniarza, zgłasza, że jedzie je
> badać i ... sobie znika na cały dzień i noc. Oczywiście nikt go nie
> szuka. Ale on już od jakiegoś czasu (poprzedniego sezonu?) ma fajne
> godziny pracy, tzn. kiedy ma akurat czas to wpada na komisariat.
> 2. Debra sama jedna robi obławę na naszego super-gwałciciela (mimo, że
> wcześniej sama mówi, że z nim niełatwo bo ma wszędzie ochronę), bo po
> wezwać posiłki...No i oczywiście sprawdzić czy nasz podejrzany nie ma
> nieruchmości pod poprzednim nazwiskiem..po co.
> Itd...itd...itd...
> Ale może komuś się podobało?
> S.
>
>

glowny zly zwiazuje naszych bohaterow - no mozna pwoiedziec: klapa. A tu
nagle Dexterek wyciaga noza (WTF?!) i przykuwa naszego bad guya do
podlogi (drewniania podloga w piwnicy?). Nazywam to prisonbrejkizmem. To
taka absurdalna sytuacja kiedy glowny boheter/bohaterowie juz maja
przechlapane na 100% a jakims cudem wychodza z opresji rzutem na tasme.
Niestety w ta strone juz dawno poszedl DEXTER.
Lepiej obejrzec cos co szanuje intelekt widza typu Treme czy Mad Men

--
the_foe



Re: to może pospoilerujemy o Dexterze?

2010-12-27 16:12:09 - BearBag


> Lepiej obejrzec cos co szanuje intelekt widza typu Treme czy Mad Men

niby tak, dobre na sen :)



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS