Jak nazywał się ten film?
2010-07-01 21:56:52 - Alienka
Bardzo Was proszę o pomoc, bo juz od trzech dni usiłuję sobie
przypomnieć i szlag mnie trafia ;)
Chodzi o film - horror / thriller - opowiadający o rodzinie, w której
matka popełnia samobójstwo. Ojciec zostaje sam z dzieckiem (nie
pamiętam jakiej płci), które zaczyna widzieć jakby sygnały od ducha
zmarłej matki. Na końcu okazuje się, że za wszystkim stoi ojciec
(zabił ją chyba z zzazdrości). Nie wiem czy dobrze pamiętam. Wydawało
mi się, że grał tam Michael Douglas, ale w jego filmografii nie
znalazłam niczego takiego.
Pomóżcie proszę :)
Pozdrówka
Re: Jak nazywał się ten film?
2010-07-01 22:24:40 - Arkadiusz Dymek
> Witajcie!
>
> Bardzo Was proszę o pomoc, bo juz od trzech dni usiłuję sobie
> przypomnieć i szlag mnie trafia ;)
>
> Chodzi o film - horror / thriller - opowiadający o rodzinie, w której
> matka popełnia samobójstwo. Ojciec zostaje sam z dzieckiem (nie
> pamiętam jakiej płci), które zaczyna widzieć jakby sygnały od ducha
> zmarłej matki. Na końcu okazuje się, że za wszystkim stoi ojciec
> (zabił ją chyba z zzazdrości). Nie wiem czy dobrze pamiętam. Wydawało
> mi się, że grał tam Michael Douglas, ale w jego filmografii nie
> znalazłam niczego takiego.
Może to jednak był De Niro i Siła strachu/Hide and Seek?
Pozdrawiam,
Arkadesh
Re: Jak nazywał się ten film?
2010-07-01 22:30:30 - MaW
Użytkownik Alienka
news:8e3dc2bf-ed92-4bbc-86aa-e7fea0f9460d@s9g2000yqd.googlegroups.com...
Witajcie!
Bardzo Was proszę o pomoc, bo juz od trzech dni usiłuję sobie
przypomnieć i szlag mnie trafia ;)
Chodzi o film - horror / thriller - opowiadający o rodzinie, w której
matka popełnia samobójstwo. Ojciec zostaje sam z dzieckiem (nie
pamiętam jakiej płci), które zaczyna widzieć jakby sygnały od ducha
zmarłej matki. Na końcu okazuje się, że za wszystkim stoi ojciec
(zabił ją chyba z zzazdrości). Nie wiem czy dobrze pamiętam. Wydawało
mi się, że grał tam Michael Douglas, ale w jego filmografii nie
znalazłam niczego takiego.
A może www.filmweb.pl/film/Nieproszeni+go%C5%9Bcie-2009-206486
MaW
Re: Jak nazywał się ten film?
2010-07-02 09:29:56 - WRonX
> Na końcu okazuje się, że za wszystkim stoi ojciec
> (zabił ją chyba z zzazdrości).
Cokolwiek by to nie bylo, dzieki za spoilera, teraz juz nie musze tego
ogladac, nawet jakbym nie widzial wczesniej :)
Pozdrawiam.
--
[= WRonX =] [= WRonX@-CUT-WRonX.NET =] [= http://WRonX.NET =]
[= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =]
[= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =]
[= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h--->---- r+++ y? =]
Re: Jak nazywał się ten film?
2010-07-02 11:51:25 - Maciej Bojko
wrote:
>> Na końcu okazuje się, że za wszystkim stoi ojciec
>> (zabił ją chyba z zzazdrości).
>
>Cokolwiek by to nie bylo, dzieki za spoilera, teraz juz nie musze tego
>ogladac, nawet jakbym nie widzial wczesniej :)
Spoiler do nie wiesz jakiego filmu? A to ciekawe.
--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com
Re: Jak nazywał się ten film?
2010-07-02 16:07:38 - WRonX
> Spoiler do nie wiesz jakiego filmu? A to ciekawe.
A ciekawe. Bo przeciez w koncu zawsze ktos poda tytul. Jasne, nie musze
czytac odpowiedzi, ale jak niechcacy zaczne ogladac ten film, to moge
skojarzyc opis i przypomni mi sie zakonczenie. Myslec! :)
Pozdrawiam.
--
[= WRonX =] [= WRonX@-CUT-WRonX.NET =] [= http://WRonX.NET =]
[= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =]
[= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =]
[= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h--->---- r+++ y? =]
Re: Jak nazywał się ten film?
2010-07-03 02:12:30 - Maciej Bojko
wrote:
>> Spoiler do nie wiesz jakiego filmu? A to ciekawe.
>
>A ciekawe. Bo przeciez w koncu zawsze ktos poda tytul. Jasne, nie musze
>czytac odpowiedzi, ale jak niechcacy zaczne ogladac ten film, to moge
>skojarzyc opis i przypomni mi sie zakonczenie. Myslec! :)
To trochę jak z tą starszą panią z dowcipu, która skarżyła się
policji, że małżeństwo z domu naprzeciwko to takie bezeceństwa
wyprawia! na golasa! w biały dzień! - i strasznie obraża moralność
owej starszej pani, która jest zmuszona oglądać te świństwa ze swojego
pokoju. Policjant, zdziwiony: ależ stąd nic nie widać. Na co oburzona
staruszka: a widać, widać, trzeba jeno wleźć na szafę.
--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com