Re: Prometeusz
2012-06-12 08:58:53 - Corso
Dnia Tue, 12 Jun 2012 00:07:55 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 11.06.2012, o godzinie 23.30.02, na pl.rec.film, Corso napisał(a):
>
>>> Co jest grane?
>>>
>>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>>> lipca! Kto to wymyślił?
>>>
>>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>>
>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>
>> Wiem, że i tak obejrzysz, ale jak dasz radę to odradzam - nie psuj sobie
>> dobrego wrażenia jakie pozostawiły po sobie trailery.
>
> Znaczy co? W ogóle nie oglądać?
W ogóle. Film wizualnie bardzo ładny, ale scenariusz to nie wiem ktos
pisał... Chociaż może jeśli potrafisz wyłączyć myślenie to być może seans
przejdzie zjadliwie. Niestety jeśli idę na film aspirujący do wielkiego
kina S-F to niektórych rzeczy nie mogę przeboleć. No a na dodatek jeśli
całą historię pokazuje się w trailerach (do końca miałem nadzieję, że to
jakiś sprytny chwyt marketingowy, że tak to tyko wygląda i w filmie akcenty
będą kompletnie inaczej ułożone) to niestety człowiek może wyjść
zawiedziony z kina.
> Dnia 11.06.2012, o godzinie 23.30.02, na pl.rec.film, Corso napisał(a):
>
>>> Co jest grane?
>>>
>>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>>> lipca! Kto to wymyślił?
>>>
>>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>>
>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>
>> Wiem, że i tak obejrzysz, ale jak dasz radę to odradzam - nie psuj sobie
>> dobrego wrażenia jakie pozostawiły po sobie trailery.
>
> Znaczy co? W ogóle nie oglądać?
W ogóle. Film wizualnie bardzo ładny, ale scenariusz to nie wiem ktos
pisał... Chociaż może jeśli potrafisz wyłączyć myślenie to być może seans
przejdzie zjadliwie. Niestety jeśli idę na film aspirujący do wielkiego
kina S-F to niektórych rzeczy nie mogę przeboleć. No a na dodatek jeśli
całą historię pokazuje się w trailerach (do końca miałem nadzieję, że to
jakiś sprytny chwyt marketingowy, że tak to tyko wygląda i w filmie akcenty
będą kompletnie inaczej ułożone) to niestety człowiek może wyjść
zawiedziony z kina.
Re: Prometeusz
2012-06-12 09:02:42 - Ghost
Użytkownik Corso
news:nikoq2p0zane.874uoqio1sh9.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 12 Jun 2012 00:07:55 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>
>> Dnia 11.06.2012, o godzinie 23.30.02, na pl.rec.film, Corso napisał(a):
>>
>>>> Co jest grane?
>>>>
>>>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>>>> lipca! Kto to wymyślił?
>>>>
>>>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>>>
>>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>>
>>> Wiem, że i tak obejrzysz, ale jak dasz radę to odradzam - nie psuj sobie
>>> dobrego wrażenia jakie pozostawiły po sobie trailery.
>>
>> Znaczy co? W ogóle nie oglądać?
>
> W ogóle. Film wizualnie bardzo ładny, ale scenariusz to nie wiem ktos
> pisał... Chociaż może jeśli potrafisz wyłączyć myślenie to być może seans
> przejdzie zjadliwie. Niestety jeśli idę na film aspirujący do wielkiego
> kina S-F to niektórych rzeczy nie mogę przeboleć. No a na dodatek jeśli
> całą historię pokazuje się w trailerach (do końca miałem nadzieję, że to
> jakiś sprytny chwyt marketingowy, że tak to tyko wygląda i w filmie
> akcenty
> będą kompletnie inaczej ułożone) to niestety człowiek może wyjść
> zawiedziony z kina.
Wiadomo, ze zwykle z calego filmu (jesli to obraz widowiskowy) najlepszy
jest trailer, ale... pozyjemy zobaczymy.
Re: Prometeusz
2012-06-12 09:15:32 - Corso
Dnia Tue, 12 Jun 2012 09:02:42 +0200, Ghost napisał(a):
> Użytkownik Corso napisał w wiadomości
> news:nikoq2p0zane.874uoqio1sh9.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 00:07:55 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>>
>>> Dnia 11.06.2012, o godzinie 23.30.02, na pl.rec.film, Corso napisał(a):
>>>
>>>>> Co jest grane?
>>>>>
>>>>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>>>>> lipca! Kto to wymyślił?
>>>>>
>>>>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>>>>
>>>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>>>
>>>> Wiem, że i tak obejrzysz, ale jak dasz radę to odradzam - nie psuj sobie
>>>> dobrego wrażenia jakie pozostawiły po sobie trailery.
>>>
>>> Znaczy co? W ogóle nie oglądać?
>>
>> W ogóle. Film wizualnie bardzo ładny, ale scenariusz to nie wiem ktos
>> pisał... Chociaż może jeśli potrafisz wyłączyć myślenie to być może seans
>> przejdzie zjadliwie. Niestety jeśli idę na film aspirujący do wielkiego
>> kina S-F to niektórych rzeczy nie mogę przeboleć. No a na dodatek jeśli
>> całą historię pokazuje się w trailerach (do końca miałem nadzieję, że to
>> jakiś sprytny chwyt marketingowy, że tak to tyko wygląda i w filmie
>> akcenty
>> będą kompletnie inaczej ułożone) to niestety człowiek może wyjść
>> zawiedziony z kina.
>
> Wiadomo, ze zwykle z calego filmu (jesli to obraz widowiskowy) najlepszy
> jest trailer, ale... pozyjemy zobaczymy.
Ok - ja rozumiem, że można w trailerze pokazać jakąś efektowną scene aby
zachęcić ludzi - ale jeśli trailer pokazuje prawie chronologicznie cały
film no to coś tu jest nie tak... Jeśli ktoś widział wszystkie trailery +
TV spoty czy co tam jeszcze wypuszczali to widział praktycznie wszystko.
Oczywiście przed zobaczeniem filmu niektórych scen nie można dopasować, ale
są to sceny marginalne. Nie wiem - może jestem jakimś tytanem intelektu i
dedukcji, ale widząc wcześniej 3 trialery w filmie pod kątem fabuły
prkatycznie nie zaskoczyło mnie nic. Zaskakiwały mnie inne rzeczy - ale
negatywnie. Tym bardziej się dziwię bo jakoś super nie nakręcałem się na
ten tytuł i moja poprzeczka nie wisiała aż tak wysoko. Z ciekaowści
poczytałem pierwsze recenzje i niektórzy ludzie się nad filmem wręcz
rozpływają, nie mam kompletnie pojęcia dlaczego.
> Użytkownik Corso
> news:nikoq2p0zane.874uoqio1sh9.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 00:07:55 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>>
>>> Dnia 11.06.2012, o godzinie 23.30.02, na pl.rec.film, Corso napisał(a):
>>>
>>>>> Co jest grane?
>>>>>
>>>>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>>>>> lipca! Kto to wymyślił?
>>>>>
>>>>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>>>>
>>>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>>>
>>>> Wiem, że i tak obejrzysz, ale jak dasz radę to odradzam - nie psuj sobie
>>>> dobrego wrażenia jakie pozostawiły po sobie trailery.
>>>
>>> Znaczy co? W ogóle nie oglądać?
>>
>> W ogóle. Film wizualnie bardzo ładny, ale scenariusz to nie wiem ktos
>> pisał... Chociaż może jeśli potrafisz wyłączyć myślenie to być może seans
>> przejdzie zjadliwie. Niestety jeśli idę na film aspirujący do wielkiego
>> kina S-F to niektórych rzeczy nie mogę przeboleć. No a na dodatek jeśli
>> całą historię pokazuje się w trailerach (do końca miałem nadzieję, że to
>> jakiś sprytny chwyt marketingowy, że tak to tyko wygląda i w filmie
>> akcenty
>> będą kompletnie inaczej ułożone) to niestety człowiek może wyjść
>> zawiedziony z kina.
>
> Wiadomo, ze zwykle z calego filmu (jesli to obraz widowiskowy) najlepszy
> jest trailer, ale... pozyjemy zobaczymy.
Ok - ja rozumiem, że można w trailerze pokazać jakąś efektowną scene aby
zachęcić ludzi - ale jeśli trailer pokazuje prawie chronologicznie cały
film no to coś tu jest nie tak... Jeśli ktoś widział wszystkie trailery +
TV spoty czy co tam jeszcze wypuszczali to widział praktycznie wszystko.
Oczywiście przed zobaczeniem filmu niektórych scen nie można dopasować, ale
są to sceny marginalne. Nie wiem - może jestem jakimś tytanem intelektu i
dedukcji, ale widząc wcześniej 3 trialery w filmie pod kątem fabuły
prkatycznie nie zaskoczyło mnie nic. Zaskakiwały mnie inne rzeczy - ale
negatywnie. Tym bardziej się dziwię bo jakoś super nie nakręcałem się na
ten tytuł i moja poprzeczka nie wisiała aż tak wysoko. Z ciekaowści
poczytałem pierwsze recenzje i niektórzy ludzie się nad filmem wręcz
rozpływają, nie mam kompletnie pojęcia dlaczego.
Re: Prometeusz
2012-06-12 09:53:44 - Ghost
Użytkownik Corso
news:6xm729gvyzzq.o6r5sz2yz5a5.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 12 Jun 2012 09:02:42 +0200, Ghost napisał(a):
>
>> Użytkownik Corso
>> news:nikoq2p0zane.874uoqio1sh9.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 00:07:55 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 11.06.2012, o godzinie 23.30.02, na pl.rec.film, Corso napisał(a):
>>>>
>>>>>> Co jest grane?
>>>>>>
>>>>>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero
>>>>>> 20
>>>>>> lipca! Kto to wymyślił?
>>>>>>
>>>>>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>>>>>
>>>>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>>>>
>>>>> Wiem, że i tak obejrzysz, ale jak dasz radę to odradzam - nie psuj
>>>>> sobie
>>>>> dobrego wrażenia jakie pozostawiły po sobie trailery.
>>>>
>>>> Znaczy co? W ogóle nie oglądać?
>>>
>>> W ogóle. Film wizualnie bardzo ładny, ale scenariusz to nie wiem ktos
>>> pisał... Chociaż może jeśli potrafisz wyłączyć myślenie to być może
>>> seans
>>> przejdzie zjadliwie. Niestety jeśli idę na film aspirujący do wielkiego
>>> kina S-F to niektórych rzeczy nie mogę przeboleć. No a na dodatek jeśli
>>> całą historię pokazuje się w trailerach (do końca miałem nadzieję, że to
>>> jakiś sprytny chwyt marketingowy, że tak to tyko wygląda i w filmie
>>> akcenty
>>> będą kompletnie inaczej ułożone) to niestety człowiek może wyjść
>>> zawiedziony z kina.
>>
>> Wiadomo, ze zwykle z calego filmu (jesli to obraz widowiskowy) najlepszy
>> jest trailer, ale... pozyjemy zobaczymy.
>
> Ok - ja rozumiem, że można w trailerze pokazać jakąś efektowną scene aby
> zachęcić ludzi - ale jeśli trailer pokazuje prawie chronologicznie cały
> film no to coś tu jest nie tak...
Ale dopuszczasz mysl, ze Tobie sie to tylko zdaje? Nalozyl Ci sie film na
trailer w glowie i odnosisz, wrazenie, ze wszystko pokazane. Wszystko ok,
tak dziala ludzka pamiec, ale wypadaloby sobie z tego zdawac sprawe. Ja mam
100% pewnosci co do kilku co najmniej kluczowych elementow, ze ich brakuje w
trailerze. Poczekam na film z ta dyskusja jednak.
Re: Prometeusz
2012-06-12 10:10:15 - Corso
Dnia Tue, 12 Jun 2012 09:53:44 +0200, Ghost napisał(a):
> Użytkownik Corso napisał w wiadomości
> news:6xm729gvyzzq.o6r5sz2yz5a5.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 09:02:42 +0200, Ghost napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Corso napisał w wiadomości
>>> news:nikoq2p0zane.874uoqio1sh9.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 00:07:55 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia 11.06.2012, o godzinie 23.30.02, na pl.rec.film, Corso napisał(a):
>>>>>
>>>>>>> Co jest grane?
>>>>>>>
>>>>>>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero
>>>>>>> 20
>>>>>>> lipca! Kto to wymyślił?
>>>>>>>
>>>>>>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>>>>>>
>>>>>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>>>>>
>>>>>> Wiem, że i tak obejrzysz, ale jak dasz radę to odradzam - nie psuj
>>>>>> sobie
>>>>>> dobrego wrażenia jakie pozostawiły po sobie trailery.
>>>>>
>>>>> Znaczy co? W ogóle nie oglądać?
>>>>
>>>> W ogóle. Film wizualnie bardzo ładny, ale scenariusz to nie wiem ktos
>>>> pisał... Chociaż może jeśli potrafisz wyłączyć myślenie to być może
>>>> seans
>>>> przejdzie zjadliwie. Niestety jeśli idę na film aspirujący do wielkiego
>>>> kina S-F to niektórych rzeczy nie mogę przeboleć. No a na dodatek jeśli
>>>> całą historię pokazuje się w trailerach (do końca miałem nadzieję, że to
>>>> jakiś sprytny chwyt marketingowy, że tak to tyko wygląda i w filmie
>>>> akcenty
>>>> będą kompletnie inaczej ułożone) to niestety człowiek może wyjść
>>>> zawiedziony z kina.
>>>
>>> Wiadomo, ze zwykle z calego filmu (jesli to obraz widowiskowy) najlepszy
>>> jest trailer, ale... pozyjemy zobaczymy.
>>
>> Ok - ja rozumiem, że można w trailerze pokazać jakąś efektowną scene aby
>> zachęcić ludzi - ale jeśli trailer pokazuje prawie chronologicznie cały
>> film no to coś tu jest nie tak...
>
> Ale dopuszczasz mysl, ze Tobie sie to tylko zdaje? Nalozyl Ci sie film na
> trailer w glowie i odnosisz, wrazenie, ze wszystko pokazane. Wszystko ok,
> tak dziala ludzka pamiec, ale wypadaloby sobie z tego zdawac sprawe. Ja mam
> 100% pewnosci co do kilku co najmniej kluczowych elementow, ze ich brakuje w
> trailerze. Poczekam na film z ta dyskusja jednak.
Dopuszczam - jednak obawiam się, że to nie to ponieważ cały czas byłem do
przodu podczas oglądania filmu i wiedziałem co się stanie. No bo jeśli
bohaterowie spotykają coś - a w trailerze pokazane było co to coś robi - to
nie jest trudno się domyślić co się stanie. I całe zaskoczenie, choćby
chwilowe, idzie w diabły. Gdyby trailer czegoś nie pokazał w ogóle-to
byłbym czymś zaskoczony. Jak teraz o tym myslę to chyba tylko jedna rzecz w
filmie, która jest powiedzmy jakąś tam znaczącą częścią fabuły a nie
została pokzana, ale w ostateczności jest tak bez znaczenia, że nic z tego
nie mamy (a i tak jest tak zapowiedziana w filmie, że człowiek się tego
domyśla). Film który nie zaskauje jest nudny. Pozwolić widzowi domyslić się
niektórych rzeczy przed bohaterami jest niekiedy fajne, bo to miło łechce
ego widza. Jeśli zamienimy go w wszechwiedzącego obserwatora to się nudzi.
Tak jak pisałem wcześniej - trzeba w ogóle nie mysleć aby się tu jakoś
bawić, ale moim zdaniem to nie tego rodzaju film. Pewnie gdybym oglądał
Pirania 3DD to wymóg takie podejścia byłby dla mnie zrozumiały, ale
tutaj? No ale faktycznie porównać doświadczenia można dopiero jak obejrzysz
film i wtedy możemy do dyskusji wrócić.
> Użytkownik Corso
> news:6xm729gvyzzq.o6r5sz2yz5a5.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 09:02:42 +0200, Ghost napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Corso
>>> news:nikoq2p0zane.874uoqio1sh9.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 00:07:55 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia 11.06.2012, o godzinie 23.30.02, na pl.rec.film, Corso napisał(a):
>>>>>
>>>>>>> Co jest grane?
>>>>>>>
>>>>>>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero
>>>>>>> 20
>>>>>>> lipca! Kto to wymyślił?
>>>>>>>
>>>>>>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>>>>>>
>>>>>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>>>>>
>>>>>> Wiem, że i tak obejrzysz, ale jak dasz radę to odradzam - nie psuj
>>>>>> sobie
>>>>>> dobrego wrażenia jakie pozostawiły po sobie trailery.
>>>>>
>>>>> Znaczy co? W ogóle nie oglądać?
>>>>
>>>> W ogóle. Film wizualnie bardzo ładny, ale scenariusz to nie wiem ktos
>>>> pisał... Chociaż może jeśli potrafisz wyłączyć myślenie to być może
>>>> seans
>>>> przejdzie zjadliwie. Niestety jeśli idę na film aspirujący do wielkiego
>>>> kina S-F to niektórych rzeczy nie mogę przeboleć. No a na dodatek jeśli
>>>> całą historię pokazuje się w trailerach (do końca miałem nadzieję, że to
>>>> jakiś sprytny chwyt marketingowy, że tak to tyko wygląda i w filmie
>>>> akcenty
>>>> będą kompletnie inaczej ułożone) to niestety człowiek może wyjść
>>>> zawiedziony z kina.
>>>
>>> Wiadomo, ze zwykle z calego filmu (jesli to obraz widowiskowy) najlepszy
>>> jest trailer, ale... pozyjemy zobaczymy.
>>
>> Ok - ja rozumiem, że można w trailerze pokazać jakąś efektowną scene aby
>> zachęcić ludzi - ale jeśli trailer pokazuje prawie chronologicznie cały
>> film no to coś tu jest nie tak...
>
> Ale dopuszczasz mysl, ze Tobie sie to tylko zdaje? Nalozyl Ci sie film na
> trailer w glowie i odnosisz, wrazenie, ze wszystko pokazane. Wszystko ok,
> tak dziala ludzka pamiec, ale wypadaloby sobie z tego zdawac sprawe. Ja mam
> 100% pewnosci co do kilku co najmniej kluczowych elementow, ze ich brakuje w
> trailerze. Poczekam na film z ta dyskusja jednak.
Dopuszczam - jednak obawiam się, że to nie to ponieważ cały czas byłem do
przodu podczas oglądania filmu i wiedziałem co się stanie. No bo jeśli
bohaterowie spotykają coś - a w trailerze pokazane było co to coś robi - to
nie jest trudno się domyślić co się stanie. I całe zaskoczenie, choćby
chwilowe, idzie w diabły. Gdyby trailer czegoś nie pokazał w ogóle-to
byłbym czymś zaskoczony. Jak teraz o tym myslę to chyba tylko jedna rzecz w
filmie, która jest powiedzmy jakąś tam znaczącą częścią fabuły a nie
została pokzana, ale w ostateczności jest tak bez znaczenia, że nic z tego
nie mamy (a i tak jest tak zapowiedziana w filmie, że człowiek się tego
domyśla). Film który nie zaskauje jest nudny. Pozwolić widzowi domyslić się
niektórych rzeczy przed bohaterami jest niekiedy fajne, bo to miło łechce
ego widza. Jeśli zamienimy go w wszechwiedzącego obserwatora to się nudzi.
Tak jak pisałem wcześniej - trzeba w ogóle nie mysleć aby się tu jakoś
bawić, ale moim zdaniem to nie tego rodzaju film. Pewnie gdybym oglądał
Pirania 3DD to wymóg takie podejścia byłby dla mnie zrozumiały, ale
tutaj? No ale faktycznie porównać doświadczenia można dopiero jak obejrzysz
film i wtedy możemy do dyskusji wrócić.
Re: Prometeusz
2012-06-12 10:23:22 - Rais
Corso pisze:
>
> Dopuszczam - jednak obawiam się, że to nie to ponieważ cały czas byłem do
> przodu podczas oglądania filmu i wiedziałem co się stanie. No bo jeśli
> bohaterowie spotykają coś - a w trailerze pokazane było co to coś robi - to
> nie jest trudno się domyślić co się stanie.
Przepraszam ale w przypadku tego filmu nawet nie trzeba oglądać
trailerów, żeby wiedzieć co się stanie.
> Film który nie zaskauje jest nudny.
Nową rzecz - The Thing oglądało się całkiem fajnie.
Ale cała nowa trylogia gwiezdnych wojen to dla mnie właśnie nuda...
--
pzdr
>
> Dopuszczam - jednak obawiam się, że to nie to ponieważ cały czas byłem do
> przodu podczas oglądania filmu i wiedziałem co się stanie. No bo jeśli
> bohaterowie spotykają coś - a w trailerze pokazane było co to coś robi - to
> nie jest trudno się domyślić co się stanie.
Przepraszam ale w przypadku tego filmu nawet nie trzeba oglądać
trailerów, żeby wiedzieć co się stanie.
> Film który nie zaskauje jest nudny.
Nową rzecz - The Thing oglądało się całkiem fajnie.
Ale cała nowa trylogia gwiezdnych wojen to dla mnie właśnie nuda...
--
pzdr
Re: Prometeusz
2012-06-12 10:57:50 - Corso
Dnia Tue, 12 Jun 2012 10:23:22 +0200, Rais napisał(a):
> Przepraszam ale w przypadku tego filmu nawet nie trzeba oglądać
> trailerów, żeby wiedzieć co się stanie.
Oczywiście - ogólne ramy są znane. Gdzieś lecą, spotykają coś obcego, na
końcu albo żyją albo nie. Chodzi o to co jest pomiędzy. A tutaj film nie
daje rady. Najgorsze jest to, że kompletnie spieprzyli postacie. Jak
wiadomo dobre postacie są w stanie pociagnąć kiepski film. A tutaj są tak
absurdalnie z innej bajki, że szok.
> Przepraszam ale w przypadku tego filmu nawet nie trzeba oglądać
> trailerów, żeby wiedzieć co się stanie.
Oczywiście - ogólne ramy są znane. Gdzieś lecą, spotykają coś obcego, na
końcu albo żyją albo nie. Chodzi o to co jest pomiędzy. A tutaj film nie
daje rady. Najgorsze jest to, że kompletnie spieprzyli postacie. Jak
wiadomo dobre postacie są w stanie pociagnąć kiepski film. A tutaj są tak
absurdalnie z innej bajki, że szok.
Re: Prometeusz
2012-06-12 11:03:54 - Rais
Corso pisze:
> Dnia Tue, 12 Jun 2012 10:23:22 +0200, Rais napisał(a):
>
>> Przepraszam ale w przypadku tego filmu nawet nie trzeba oglądać
>> trailerów, żeby wiedzieć co się stanie.
>
> Oczywiście - ogólne ramy są znane. Gdzieś lecą, spotykają coś obcego, na
> końcu albo żyją albo nie. Chodzi o to co jest pomiędzy. A tutaj film nie
> daje rady. Najgorsze jest to, że kompletnie spieprzyli postacie. Jak
> wiadomo dobre postacie są w stanie pociagnąć kiepski film. A tutaj są tak
> absurdalnie z innej bajki, że szok.
Smucisz mnie.
--
> Dnia Tue, 12 Jun 2012 10:23:22 +0200, Rais napisał(a):
>
>> Przepraszam ale w przypadku tego filmu nawet nie trzeba oglądać
>> trailerów, żeby wiedzieć co się stanie.
>
> Oczywiście - ogólne ramy są znane. Gdzieś lecą, spotykają coś obcego, na
> końcu albo żyją albo nie. Chodzi o to co jest pomiędzy. A tutaj film nie
> daje rady. Najgorsze jest to, że kompletnie spieprzyli postacie. Jak
> wiadomo dobre postacie są w stanie pociagnąć kiepski film. A tutaj są tak
> absurdalnie z innej bajki, że szok.
Smucisz mnie.
--
Re: Prometeusz
2012-06-12 12:28:29 - Ghost
Użytkownik Rais
news:4fd705fa$0$26686$65785112@news.neostrada.pl...
> Corso pisze:
>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 10:23:22 +0200, Rais napisał(a):
>>
>>> Przepraszam ale w przypadku tego filmu nawet nie trzeba oglądać
>>> trailerów, żeby wiedzieć co się stanie.
>>
>> Oczywiście - ogólne ramy są znane. Gdzieś lecą, spotykają coś obcego, na
>> końcu albo żyją albo nie. Chodzi o to co jest pomiędzy. A tutaj film nie
>> daje rady. Najgorsze jest to, że kompletnie spieprzyli postacie. Jak
>> wiadomo dobre postacie są w stanie pociagnąć kiepski film. A tutaj są tak
>> absurdalnie z innej bajki, że szok.
>
> Smucisz mnie.
Nie daj sie zasmucac. Trzeba obejrzec i samemu ocenic.
Jednakowoz problem z postaciami juz mi w trailerach swital. Bo jak obsade
robi sie po urodzie to zmaszczenie filmu siedzi sobie cierpliwie i czeka
na swoja kolej.
I w tym sensie tak, trailer mogl powiedziec wszystko :-P
Re: Prometeusz
2012-06-12 13:15:20 - Corso
Dnia Tue, 12 Jun 2012 12:28:29 +0200, Ghost napisał(a):
> Jednakowoz problem z postaciami juz mi w trailerach swital. Bo jak obsade
> robi sie po urodzie to zmaszczenie filmu siedzi sobie cierpliwie i czeka
> na swoja kolej.
Można i po urodzie - ale trzeba im dać coś sensownego do odegrania, tym
bardziej, że tu aktorzy źli nie są. Grali to co mieli napisane w
scenariusz.
> Jednakowoz problem z postaciami juz mi w trailerach swital. Bo jak obsade
> robi sie po urodzie to zmaszczenie filmu siedzi sobie cierpliwie i czeka
> na swoja kolej.
Można i po urodzie - ale trzeba im dać coś sensownego do odegrania, tym
bardziej, że tu aktorzy źli nie są. Grali to co mieli napisane w
scenariusz.
Re: Prometeusz
2012-06-12 13:23:14 - Ghost
Użytkownik Corso
news:1bb1f3eqfb74y.19xx8vgvmidco$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 12 Jun 2012 12:28:29 +0200, Ghost napisał(a):
>
>> Jednakowoz problem z postaciami juz mi w trailerach swital. Bo jak obsade
>> robi sie po urodzie to zmaszczenie filmu siedzi sobie cierpliwie i
>> czeka
>> na swoja kolej.
>
> Można i po urodzie - ale trzeba im dać coś sensownego do odegrania, tym
> bardziej, że tu aktorzy źli nie są. Grali to co mieli napisane w
> scenariusz.
Dobrze ze Ci sie zmenia, od trailerowej przewidywalnosci przez dupiaty
scenariusz po slabe postacie.
Jakby byl faktycznie jakis mocny slaby punkt trzymalbys sie go. Jest
alternatywa, ze film ma same slabe punkty czyli do bani calkowicie.
Re: Prometeusz
2012-06-12 14:03:27 - Corso
Dnia Tue, 12 Jun 2012 13:23:14 +0200, Ghost napisał(a):
> Dobrze ze Ci sie zmenia, od trailerowej przewidywalnosci przez dupiaty
> scenariusz po slabe postacie.
>
> Jakby byl faktycznie jakis mocny slaby punkt trzymalbys sie go. Jest
> alternatywa, ze film ma same slabe punkty czyli do bani calkowicie.
Ale właśnie z tym mam problem, że tego jest aż tyle. Pewnie z tego wynika
moje wkurzenie.
Trailery to nie wina rezysera tylko działu PR - ale jestem zdziwony i
wkurzony, że w filmie nie ma nic poza tym co pokazali. Ale ok - nie wina
twórców i traktuję to jako wisienkę na torcie. Ale nie zmienia faktu, że
tego montażystę powinni na zbity pysk wywalić. Zwłaszcza, że praktycznie
przez całą produkcję było ciho i sza - i nagle jak im się nie odmieniło. Ba
- chyba sami się skapneli, że za mocno pojechali w pierwszych trailerach,
późniejsze pokazywały już mniej, ale mleko się rozlało. Popatrzmy na
trailery nowego Batmana - jest akcja? jest. Są przedstawieni bohaterowie?
Są. Wiemy jak, kiedy i po co Bane przyjedzie do Gotham? Nie. Wiemy jaką
rolę ma Catwoman? Nie. Wiemy jak Bane pokona Batmana? Nie. Wiemy jak Bat
pokona(lub nie) Bane'a? Nie. Nie wiemy sporo i dlatego film się będzie miło
oglądało. A tu: wiemy po co lecą? Wiemy. Wiemy co znajdują? Wiemy. Wiemy
kto ginie? W sporej części wiemy. Wiemy, że się pojawią SJ? Wiemy. Wiemy co
planują SJ? Wiemy. Wiemy jak się kończy? Wiemy. Dla mnie było to tak nie do
pomyślenia, że cały czas miałem nadzieję, że to było specjalnie - i gdzieś
w połowie filmu będzie Ha - mamy Cię! Czegoś innego się spodziewałeś,
prawda? A tu nic. Ciekawe czy sam Ridley miał jakikowleik wpływ na
kampanię? No ale mogłem nie oglądać - fakt. Czy gdyby kampania była inna
wpłynełoby to na mój odbiór filmu? Tak - bo miałby okazję mnie zaskoczyć,
co jest miłe i być może przysłoniłoby to inne rzeczy. A tak...
A słabe i głupie postacie wynikają ze słabego scenariusza. I reżysera, któy
tego nie widział.
Jak chcesz jakiś dobry punkt - wizulanie film wygląda świetnie. Widać
wszytkie pieniądze wpompowane w produkcję. Koncepcyjnie też świetnie -
staki, budowle, kombinezony - to wszysto daje radę. Ale przy takiej kasie
trudo było się spodziewać czegoś innego. Aha - no i Michael Fassbender,
tyle się skupiłem na besztaniu, że zapomniałem go pochwalić. Chociaż to też
mówi sporo o filmie gdy najlepszą postacią jest android.
> Dobrze ze Ci sie zmenia, od trailerowej przewidywalnosci przez dupiaty
> scenariusz po slabe postacie.
>
> Jakby byl faktycznie jakis mocny slaby punkt trzymalbys sie go. Jest
> alternatywa, ze film ma same slabe punkty czyli do bani calkowicie.
Ale właśnie z tym mam problem, że tego jest aż tyle. Pewnie z tego wynika
moje wkurzenie.
Trailery to nie wina rezysera tylko działu PR - ale jestem zdziwony i
wkurzony, że w filmie nie ma nic poza tym co pokazali. Ale ok - nie wina
twórców i traktuję to jako wisienkę na torcie. Ale nie zmienia faktu, że
tego montażystę powinni na zbity pysk wywalić. Zwłaszcza, że praktycznie
przez całą produkcję było ciho i sza - i nagle jak im się nie odmieniło. Ba
- chyba sami się skapneli, że za mocno pojechali w pierwszych trailerach,
późniejsze pokazywały już mniej, ale mleko się rozlało. Popatrzmy na
trailery nowego Batmana - jest akcja? jest. Są przedstawieni bohaterowie?
Są. Wiemy jak, kiedy i po co Bane przyjedzie do Gotham? Nie. Wiemy jaką
rolę ma Catwoman? Nie. Wiemy jak Bane pokona Batmana? Nie. Wiemy jak Bat
pokona(lub nie) Bane'a? Nie. Nie wiemy sporo i dlatego film się będzie miło
oglądało. A tu: wiemy po co lecą? Wiemy. Wiemy co znajdują? Wiemy. Wiemy
kto ginie? W sporej części wiemy. Wiemy, że się pojawią SJ? Wiemy. Wiemy co
planują SJ? Wiemy. Wiemy jak się kończy? Wiemy. Dla mnie było to tak nie do
pomyślenia, że cały czas miałem nadzieję, że to było specjalnie - i gdzieś
w połowie filmu będzie Ha - mamy Cię! Czegoś innego się spodziewałeś,
prawda? A tu nic. Ciekawe czy sam Ridley miał jakikowleik wpływ na
kampanię? No ale mogłem nie oglądać - fakt. Czy gdyby kampania była inna
wpłynełoby to na mój odbiór filmu? Tak - bo miałby okazję mnie zaskoczyć,
co jest miłe i być może przysłoniłoby to inne rzeczy. A tak...
A słabe i głupie postacie wynikają ze słabego scenariusza. I reżysera, któy
tego nie widział.
Jak chcesz jakiś dobry punkt - wizulanie film wygląda świetnie. Widać
wszytkie pieniądze wpompowane w produkcję. Koncepcyjnie też świetnie -
staki, budowle, kombinezony - to wszysto daje radę. Ale przy takiej kasie
trudo było się spodziewać czegoś innego. Aha - no i Michael Fassbender,
tyle się skupiłem na besztaniu, że zapomniałem go pochwalić. Chociaż to też
mówi sporo o filmie gdy najlepszą postacią jest android.
Re: Prometeusz
2012-06-12 14:11:50 - Ghost
Użytkownik Corso
news:1d11qe3azkc1f$.iknae7sbchga.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 12 Jun 2012 13:23:14 +0200, Ghost napisał(a):
>
>> Dobrze ze Ci sie zmenia, od trailerowej przewidywalnosci przez dupiaty
>> scenariusz po slabe postacie.
>>
>> Jakby byl faktycznie jakis mocny slaby punkt trzymalbys sie go. Jest
>> alternatywa, ze film ma same slabe punkty czyli do bani calkowicie.
>
> Ale właśnie z tym mam problem, że tego jest aż tyle.
Starczy tego mnozenia. Wypowiem sie za trzy tygodnie.
Re: Prometeusz
2012-06-12 14:20:25 - Corso
Dnia Tue, 12 Jun 2012 14:11:50 +0200, Ghost napisał(a):
> Użytkownik Corso napisał w wiadomości
> news:1d11qe3azkc1f$.iknae7sbchga.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 13:23:14 +0200, Ghost napisał(a):
>>
>>> Dobrze ze Ci sie zmenia, od trailerowej przewidywalnosci przez dupiaty
>>> scenariusz po slabe postacie.
>>>
>>> Jakby byl faktycznie jakis mocny slaby punkt trzymalbys sie go. Jest
>>> alternatywa, ze film ma same slabe punkty czyli do bani calkowicie.
>>
>> Ale właśnie z tym mam problem, że tego jest aż tyle.
>
> Starczy tego mnozenia. Wypowiem sie za trzy tygodnie.
Czekam - okaże się czy mam wygórowane oczekiwania względem kina czy nie:)
> Użytkownik Corso
> news:1d11qe3azkc1f$.iknae7sbchga.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 13:23:14 +0200, Ghost napisał(a):
>>
>>> Dobrze ze Ci sie zmenia, od trailerowej przewidywalnosci przez dupiaty
>>> scenariusz po slabe postacie.
>>>
>>> Jakby byl faktycznie jakis mocny slaby punkt trzymalbys sie go. Jest
>>> alternatywa, ze film ma same slabe punkty czyli do bani calkowicie.
>>
>> Ale właśnie z tym mam problem, że tego jest aż tyle.
>
> Starczy tego mnozenia. Wypowiem sie za trzy tygodnie.
Czekam - okaże się czy mam wygórowane oczekiwania względem kina czy nie:)
Re: Prometeusz
2012-06-12 17:36:40 - Ghost
Użytkownik Corso
news:4cksqtm2op7z.rdxu79v71w4q.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 12 Jun 2012 14:11:50 +0200, Ghost napisał(a):
>
>> Użytkownik Corso
>> news:1d11qe3azkc1f$.iknae7sbchga.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 13:23:14 +0200, Ghost napisał(a):
>>>
>>>> Dobrze ze Ci sie zmenia, od trailerowej przewidywalnosci przez dupiaty
>>>> scenariusz po slabe postacie.
>>>>
>>>> Jakby byl faktycznie jakis mocny slaby punkt trzymalbys sie go. Jest
>>>> alternatywa, ze film ma same slabe punkty czyli do bani calkowicie.
>>>
>>> Ale właśnie z tym mam problem, że tego jest aż tyle.
>>
>> Starczy tego mnozenia. Wypowiem sie za trzy tygodnie.
>
> Czekam - okaże się czy mam wygórowane oczekiwania względem kina czy nie:)
BTW ogldales IMAX 3d czy kamerowke?
Re: Prometeusz
2012-06-16 17:04:46 - Pszemol
Corso wrote in message
news:1d11qe3azkc1f$.iknae7sbchga.dlg@40tude.net...
> trailery nowego Batmana - jest akcja? jest. Są przedstawieni bohaterowie?
> Są. Wiemy jak, kiedy i po co Bane przyjedzie do Gotham? Nie. Wiemy jaką
> rolę ma Catwoman? Nie. Wiemy jak Bane pokona Batmana? Nie. Wiemy jak Bat
> pokona(lub nie) Bane'a? Nie. Nie wiemy sporo i dlatego film się będzie
> miło
> oglądało. A tu: wiemy po co lecą? Wiemy. Wiemy co znajdują? Wiemy. Wiemy
> kto ginie? W sporej części wiemy. Wiemy, że się pojawią SJ? Wiemy. Wiemy
> co
> planują SJ? Wiemy. Wiemy jak się kończy? Wiemy. Dla mnie było to tak nie
> do
> pomyślenia, że cały czas miałem nadzieję, że to było specjalnie - i gdzieś
> w połowie filmu będzie Ha - mamy Cię! Czegoś innego się spodziewałeś,
> prawda? A tu nic.
No ale może właśnie w tym problem, że nastawiałeś się na inny gatunek?
Ja nie oglądałem jeszcze filmu (wybieram się jutro) ale przeczytałem taką
recenzję:
it's an ambitious science fiction drama about humanity's place
in the universe that deconstructs our ideas about God and religion
and life and death and babies and parents
www.flickfilosopher.com/blog/2012/06/prometheus_review.html#ixzz1xPcjrInT
I po przeczytaniu tego, ja się nie nastawiam na film w stylu Batmana :-)
Czy oglądając ten film potrafiłeś się zagłębić w refleksyjną jego część
czy rozpraszało Cię ciągłe niezadowolenie z tego, że wiesz co się stanie
za chwile, kto kogo zabije czy zje a kto zdąży uciec? :-)))
news:1d11qe3azkc1f$.iknae7sbchga.dlg@40tude.net...
> trailery nowego Batmana - jest akcja? jest. Są przedstawieni bohaterowie?
> Są. Wiemy jak, kiedy i po co Bane przyjedzie do Gotham? Nie. Wiemy jaką
> rolę ma Catwoman? Nie. Wiemy jak Bane pokona Batmana? Nie. Wiemy jak Bat
> pokona(lub nie) Bane'a? Nie. Nie wiemy sporo i dlatego film się będzie
> miło
> oglądało. A tu: wiemy po co lecą? Wiemy. Wiemy co znajdują? Wiemy. Wiemy
> kto ginie? W sporej części wiemy. Wiemy, że się pojawią SJ? Wiemy. Wiemy
> co
> planują SJ? Wiemy. Wiemy jak się kończy? Wiemy. Dla mnie było to tak nie
> do
> pomyślenia, że cały czas miałem nadzieję, że to było specjalnie - i gdzieś
> w połowie filmu będzie Ha - mamy Cię! Czegoś innego się spodziewałeś,
> prawda? A tu nic.
No ale może właśnie w tym problem, że nastawiałeś się na inny gatunek?
Ja nie oglądałem jeszcze filmu (wybieram się jutro) ale przeczytałem taką
recenzję:
it's an ambitious science fiction drama about humanity's place
in the universe that deconstructs our ideas about God and religion
and life and death and babies and parents
www.flickfilosopher.com/blog/2012/06/prometheus_review.html#ixzz1xPcjrInT
I po przeczytaniu tego, ja się nie nastawiam na film w stylu Batmana :-)
Czy oglądając ten film potrafiłeś się zagłębić w refleksyjną jego część
czy rozpraszało Cię ciągłe niezadowolenie z tego, że wiesz co się stanie
za chwile, kto kogo zabije czy zje a kto zdąży uciec? :-)))
Re: Prometeusz
2012-06-16 22:03:08 - Habeck Colibretto
Dnia 16.06.2012, o godzinie 17.04.46, na pl.rec.film, Pszemol napisał(a):
> Corso wrote in message
> news:1d11qe3azkc1f$.iknae7sbchga.dlg@40tude.net...
>> trailery nowego Batmana - jest akcja? jest. Są przedstawieni bohaterowie?
>> Są. Wiemy jak, kiedy i po co Bane przyjedzie do Gotham? Nie. Wiemy jaką
>> rolę ma Catwoman? Nie. Wiemy jak Bane pokona Batmana? Nie. Wiemy jak Bat
>> pokona(lub nie) Bane'a? Nie. Nie wiemy sporo i dlatego film się będzie
>> miło
>> oglądało. A tu: wiemy po co lecą? Wiemy. Wiemy co znajdują? Wiemy. Wiemy
>> kto ginie? W sporej części wiemy. Wiemy, że się pojawią SJ? Wiemy. Wiemy
>> co
>> planują SJ? Wiemy. Wiemy jak się kończy? Wiemy. Dla mnie było to tak nie
>> do
>> pomyślenia, że cały czas miałem nadzieję, że to było specjalnie - i gdzieś
>> w połowie filmu będzie Ha - mamy Cię! Czegoś innego się spodziewałeś,
>> prawda? A tu nic.
>
> No ale może właśnie w tym problem, że nastawiałeś się na inny gatunek?
> Ja nie oglądałem jeszcze filmu (wybieram się jutro) ale przeczytałem taką
> recenzję:
>
> it's an ambitious science fiction drama about humanity's place
> in the universe that deconstructs our ideas about God and religion
> and life and death and babies and parents
>
> www.flickfilosopher.com/blog/2012/06/prometheus_review.html#ixzz1xPcjrInT
>
> I po przeczytaniu tego, ja się nie nastawiam na film w stylu Batmana :-)
>
> Czy oglądając ten film potrafiłeś się zagłębić w refleksyjną jego część
> czy rozpraszało Cię ciągłe niezadowolenie z tego, że wiesz co się stanie
> za chwile, kto kogo zabije czy zje a kto zdąży uciec? :-)))
Jak bardzo chcesz film w takim stylu (opis na upartego nawet dokładnie
pasuje :P) to sobie Łono obejrzyj. Zobaczmy, czy będziesz miał w ogóle
ochotę na dokładanie filozoficznego gówna do byle jakiego filmu.
BTW - nadal jest nakręcony na Prometeusza i nie dociera do mnie, że to kupa
jest. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
> Corso
> news:1d11qe3azkc1f$.iknae7sbchga.dlg@40tude.net...
>> trailery nowego Batmana - jest akcja? jest. Są przedstawieni bohaterowie?
>> Są. Wiemy jak, kiedy i po co Bane przyjedzie do Gotham? Nie. Wiemy jaką
>> rolę ma Catwoman? Nie. Wiemy jak Bane pokona Batmana? Nie. Wiemy jak Bat
>> pokona(lub nie) Bane'a? Nie. Nie wiemy sporo i dlatego film się będzie
>> miło
>> oglądało. A tu: wiemy po co lecą? Wiemy. Wiemy co znajdują? Wiemy. Wiemy
>> kto ginie? W sporej części wiemy. Wiemy, że się pojawią SJ? Wiemy. Wiemy
>> co
>> planują SJ? Wiemy. Wiemy jak się kończy? Wiemy. Dla mnie było to tak nie
>> do
>> pomyślenia, że cały czas miałem nadzieję, że to było specjalnie - i gdzieś
>> w połowie filmu będzie Ha - mamy Cię! Czegoś innego się spodziewałeś,
>> prawda? A tu nic.
>
> No ale może właśnie w tym problem, że nastawiałeś się na inny gatunek?
> Ja nie oglądałem jeszcze filmu (wybieram się jutro) ale przeczytałem taką
> recenzję:
>
> it's an ambitious science fiction drama about humanity's place
> in the universe that deconstructs our ideas about God and religion
> and life and death and babies and parents
>
> www.flickfilosopher.com/blog/2012/06/prometheus_review.html#ixzz1xPcjrInT
>
> I po przeczytaniu tego, ja się nie nastawiam na film w stylu Batmana :-)
>
> Czy oglądając ten film potrafiłeś się zagłębić w refleksyjną jego część
> czy rozpraszało Cię ciągłe niezadowolenie z tego, że wiesz co się stanie
> za chwile, kto kogo zabije czy zje a kto zdąży uciec? :-)))
Jak bardzo chcesz film w takim stylu (opis na upartego nawet dokładnie
pasuje :P) to sobie Łono obejrzyj. Zobaczmy, czy będziesz miał w ogóle
ochotę na dokładanie filozoficznego gówna do byle jakiego filmu.
BTW - nadal jest nakręcony na Prometeusza i nie dociera do mnie, że to kupa
jest. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
Re: Prometeusz
2012-06-17 01:14:33 - Pszemol
Habeck Colibretto wrote in message
news:1vphizdpgks1$.dlg@habeck.pl...
>> No ale może właśnie w tym problem, że nastawiałeś się na inny gatunek?
>> Ja nie oglądałem jeszcze filmu (wybieram się jutro) ale przeczytałem taką
>> recenzję:
>>
>> it's an ambitious science fiction drama about humanity's place
>> in the universe that deconstructs our ideas about God and religion
>> and life and death and babies and parents
>>
>> www.flickfilosopher.com/blog/2012/06/prometheus_review.html#ixzz1xPcjrInT
>>
>> I po przeczytaniu tego, ja się nie nastawiam na film w stylu Batmana :-)
>>
>> Czy oglądając ten film potrafiłeś się zagłębić w refleksyjną jego część
>> czy rozpraszało Cię ciągłe niezadowolenie z tego, że wiesz co się stanie
>> za chwile, kto kogo zabije czy zje a kto zdąży uciec? :-)))
>
> Jak bardzo chcesz film w takim stylu (opis na upartego nawet dokładnie
> pasuje :P) to sobie Łono obejrzyj. Zobaczmy, czy będziesz miał w ogóle
> ochotę na dokładanie filozoficznego gówna do byle jakiego filmu.
Że taki dobry czy taki zły? Oglądałeś?
> BTW - nadal jest nakręcony na Prometeusza i nie dociera do mnie,
> że to kupa jest. :)
Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
news:1vphizdpgks1$.dlg@habeck.pl...
>> No ale może właśnie w tym problem, że nastawiałeś się na inny gatunek?
>> Ja nie oglądałem jeszcze filmu (wybieram się jutro) ale przeczytałem taką
>> recenzję:
>>
>> it's an ambitious science fiction drama about humanity's place
>> in the universe that deconstructs our ideas about God and religion
>> and life and death and babies and parents
>>
>> www.flickfilosopher.com/blog/2012/06/prometheus_review.html#ixzz1xPcjrInT
>>
>> I po przeczytaniu tego, ja się nie nastawiam na film w stylu Batmana :-)
>>
>> Czy oglądając ten film potrafiłeś się zagłębić w refleksyjną jego część
>> czy rozpraszało Cię ciągłe niezadowolenie z tego, że wiesz co się stanie
>> za chwile, kto kogo zabije czy zje a kto zdąży uciec? :-)))
>
> Jak bardzo chcesz film w takim stylu (opis na upartego nawet dokładnie
> pasuje :P) to sobie Łono obejrzyj. Zobaczmy, czy będziesz miał w ogóle
> ochotę na dokładanie filozoficznego gówna do byle jakiego filmu.
Że taki dobry czy taki zły? Oglądałeś?
> BTW - nadal jest nakręcony na Prometeusza i nie dociera do mnie,
> że to kupa jest. :)
Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
Re: Prometeusz
2012-06-18 09:22:06 - duddits
On 17.06.2012 01:14, Pszemol wrote:
> Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
To oczywiście sprawa indywidualna, ale na swoje nieszczęście
przeczytałem artykuł w ostatniej Polityce o Prometeuszu i wnioski są
w skrócie takie, że prequel nie ma szans osiągnąć takiego statusu jak
jedynka (wiele osób jak rozumiem tego oczekiwało, albo przynajmniej
próby zbliżenia się do tego poziomu). Od strony audio-wizualnej
oczywiście nie można mu nic zarzucić, ale fabuła, podobno, pozostawia
wiele do życzenia co by potwierdzało to co pisał kolega Corso.
No nic, pozostaje samemu to zweryfikować. Byłaby szkoda ..., ale widać
takie teraz czasy.
--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja
> Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
To oczywiście sprawa indywidualna, ale na swoje nieszczęście
przeczytałem artykuł w ostatniej Polityce o Prometeuszu i wnioski są
w skrócie takie, że prequel nie ma szans osiągnąć takiego statusu jak
jedynka (wiele osób jak rozumiem tego oczekiwało, albo przynajmniej
próby zbliżenia się do tego poziomu). Od strony audio-wizualnej
oczywiście nie można mu nic zarzucić, ale fabuła, podobno, pozostawia
wiele do życzenia co by potwierdzało to co pisał kolega Corso.
No nic, pozostaje samemu to zweryfikować. Byłaby szkoda ..., ale widać
takie teraz czasy.
--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja
Re: Prometeusz
2012-06-18 11:29:07 - Ghost
Użytkownik duddits
news:jrmkuv$2199$1@news2.ipartners.pl...
> On 17.06.2012 01:14, Pszemol wrote:
>> Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
>
> To oczywiście sprawa indywidualna, ale na swoje nieszczęście przeczytałem
> artykuł w ostatniej Polityce o Prometeuszu i wnioski są w skrócie
> takie, że prequel nie ma szans osiągnąć takiego statusu jak jedynka
> (wiele osób jak rozumiem tego oczekiwało, albo przynajmniej próby
> zbliżenia się do tego poziomu). Od strony audio-wizualnej oczywiście nie
> można mu nic zarzucić, ale fabuła, podobno, pozostawia wiele do życzenia
> co by potwierdzało to co pisał kolega Corso.
>
> No nic, pozostaje samemu to zweryfikować. Byłaby szkoda ..., ale widać
> takie teraz czasy.
>
To nie czasy, to srednia widownia w ameryce, ona decyduje o tym tragnicznym
poziomie produkcji holiłódzkich. Ma byc glosno, wyszczalowo, z ladnymi
buźkami - nic mniej, nic wiecej.
Re: Prometeusz
2012-06-18 14:29:41 - Hikikomori Mint
On 18.06.2012 11:29, Ghost wrote:
> To nie czasy, to srednia widownia w ameryce, ona decyduje o tym
> tragnicznym poziomie produkcji holiłódzkich. Ma byc glosno, wyszczalowo,
> z ladnymi buźkami - nic mniej, nic wiecej.
a polska widownia decyduje o polskich filmach...
--
Polacy, nic się nie stało... Mamy EURO 2012...
biznes.onet.pl/ostry-zawal-w-sluzbie-zdrowia,18570,5150522,1,news-detal
wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/stadion-narodowy-bedzie-sparalizowany-groza-strajk,1,5150545,region-wiadomosc.html
www.weszlo.com/news/10511-Firmy_padaja_a_rzad_robi_propagandowa_szopke
biznes.onet.pl/wideo/upadlo-juz-300-polskich-firm,76784,w.html
> To nie czasy, to srednia widownia w ameryce, ona decyduje o tym
> tragnicznym poziomie produkcji holiłódzkich. Ma byc glosno, wyszczalowo,
> z ladnymi buźkami - nic mniej, nic wiecej.
a polska widownia decyduje o polskich filmach...
--
Polacy, nic się nie stało... Mamy EURO 2012...
biznes.onet.pl/ostry-zawal-w-sluzbie-zdrowia,18570,5150522,1,news-detal
wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/stadion-narodowy-bedzie-sparalizowany-groza-strajk,1,5150545,region-wiadomosc.html
www.weszlo.com/news/10511-Firmy_padaja_a_rzad_robi_propagandowa_szopke
biznes.onet.pl/wideo/upadlo-juz-300-polskich-firm,76784,w.html
Re: Prometeusz
2012-06-18 22:39:43 - Habeck Colibretto
Dnia 18.06.2012, o godzinie 14.29.41, na pl.rec.film, Hikikomori Mint
napisał(a):
>> To nie czasy, to srednia widownia w ameryce, ona decyduje o tym
>> tragnicznym poziomie produkcji holiłódzkich. Ma byc glosno, wyszczalowo,
>> z ladnymi buźkami - nic mniej, nic wiecej.
>
> a polska widownia decyduje o polskich filmach...
10/10
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
napisał(a):
>> To nie czasy, to srednia widownia w ameryce, ona decyduje o tym
>> tragnicznym poziomie produkcji holiłódzkich. Ma byc glosno, wyszczalowo,
>> z ladnymi buźkami - nic mniej, nic wiecej.
>
> a polska widownia decyduje o polskich filmach...
10/10
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
Re: Prometeusz
2012-06-18 22:39:18 - Habeck Colibretto
Dnia 17.06.2012, o godzinie 01.14.33, na pl.rec.film, Pszemol napisał(a):
>> Jak bardzo chcesz film w takim stylu (opis na upartego nawet dokładnie
>> pasuje :P) to sobie Łono obejrzyj. Zobaczmy, czy będziesz miał w ogóle
>> ochotę na dokładanie filozoficznego gówna do byle jakiego filmu.
>
> Że taki dobry czy taki zły?
OMG! Gdyby nie ładnie umalowana przeciętna aktorka (bez makijażu nie jest
taka ładna), to bym nie dał rady go strawić.
> Oglądałeś?
Taaaa...
>> BTW - nadal jest nakręcony na Prometeusza i nie dociera do mnie,
>> że to kupa jest. :)
> Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
To napisz. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
>> Jak bardzo chcesz film w takim stylu (opis na upartego nawet dokładnie
>> pasuje :P) to sobie Łono obejrzyj. Zobaczmy, czy będziesz miał w ogóle
>> ochotę na dokładanie filozoficznego gówna do byle jakiego filmu.
>
> Że taki dobry czy taki zły?
OMG! Gdyby nie ładnie umalowana przeciętna aktorka (bez makijażu nie jest
taka ładna), to bym nie dał rady go strawić.
> Oglądałeś?
Taaaa...
>> BTW - nadal jest nakręcony na Prometeusza i nie dociera do mnie,
>> że to kupa jest. :)
> Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
To napisz. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
Re: Prometeusz
2012-06-19 04:26:51 - Pszemol
Habeck Colibretto wrote in message
news:1stdmzs2a0ap3$.dlg@habeck.pl...
>>> BTW - nadal jest nakręcony na Prometeusza i nie dociera do mnie,
>>> że to kupa jest. :)
>> Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
>
> To napisz. :)
Nie podobał mi się zbytnio... Nie rozumiałem też w 100% akcji... :-)
A już ostatnia scena z porodem Aliena to już całkiem mnie powaliła...
Ni z gruchy ni z pietruchy... Totalnie bez sensu. Żenada. Niestety.
Niech mi ktos wytlumaczy o co chodzilo w tym filmie? :-)))
news:1stdmzs2a0ap3$.dlg@habeck.pl...
>>> BTW - nadal jest nakręcony na Prometeusza i nie dociera do mnie,
>>> że to kupa jest. :)
>> Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
>
> To napisz. :)
Nie podobał mi się zbytnio... Nie rozumiałem też w 100% akcji... :-)
A już ostatnia scena z porodem Aliena to już całkiem mnie powaliła...
Ni z gruchy ni z pietruchy... Totalnie bez sensu. Żenada. Niestety.
Niech mi ktos wytlumaczy o co chodzilo w tym filmie? :-)))
Re: Prometeusz
2012-06-19 08:44:33 - Hikikomori Mint
On 19.06.2012 04:26, Pszemol wrote:
> Habeck Colibretto wrote in message
> news:1stdmzs2a0ap3$.dlg@habeck.pl...
>>>> BTW - nadal jest nakręcony na Prometeusza i nie dociera do mnie,
>>>> że to kupa jest. :)
>>> Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
>>
>> To napisz. :)
>
> Nie podobał mi się zbytnio... Nie rozumiałem też w 100% akcji... :-)
> A już ostatnia scena z porodem Aliena to już całkiem mnie powaliła...
> Ni z gruchy ni z pietruchy... Totalnie bez sensu. Żenada. Niestety.
> Niech mi ktos wytlumaczy o co chodzilo w tym filmie? :-)))
>
Moze o... kase? Twoją kase? :)
--
Tak bankrutują firmy, które budowały na Euro 2012
www.bankier.pl/wiadomosci/news.html?thread_id=598
www.google.pl/#q=polskie+firmy+bankrutuj%C4%85
Polscy politycy nieustannie dzialaja na szkode polskich firm i polskiego
spoleczenstwa!
> Habeck Colibretto
> news:1stdmzs2a0ap3$.dlg@habeck.pl...
>>>> BTW - nadal jest nakręcony na Prometeusza i nie dociera do mnie,
>>>> że to kupa jest. :)
>>> Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
>>
>> To napisz. :)
>
> Nie podobał mi się zbytnio... Nie rozumiałem też w 100% akcji... :-)
> A już ostatnia scena z porodem Aliena to już całkiem mnie powaliła...
> Ni z gruchy ni z pietruchy... Totalnie bez sensu. Żenada. Niestety.
> Niech mi ktos wytlumaczy o co chodzilo w tym filmie? :-)))
>
Moze o... kase? Twoją kase? :)
--
Tak bankrutują firmy, które budowały na Euro 2012
www.bankier.pl/wiadomosci/news.html?thread_id=598
www.google.pl/#q=polskie+firmy+bankrutuj%C4%85
Polscy politycy nieustannie dzialaja na szkode polskich firm i polskiego
spoleczenstwa!
Re: Prometeusz
2012-06-19 22:00:39 - Habeck Colibretto
Dnia 19.06.2012, o godzinie 04.26.51, na pl.rec.film, Pszemol napisał(a):
>>>> BTW - nadal jest nakręcony na Prometeusza i nie dociera do mnie,
>>>> że to kupa jest. :)
>>> Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
>>
>> To napisz. :)
>
> Nie podobał mi się zbytnio... Nie rozumiałem też w 100% akcji... :-)
> A już ostatnia scena z porodem Aliena to już całkiem mnie powaliła...
> Ni z gruchy ni z pietruchy... Totalnie bez sensu. Żenada. Niestety.
> Niech mi ktos wytlumaczy o co chodzilo w tym filmie? :-)))
Nadal jestem nakręcony! :) Może to film filozoficzny? :)
Spoko... dorobię sobie ideologię, żeby przeżyć te 60zł.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
>>>> BTW - nadal jest nakręcony na Prometeusza i nie dociera do mnie,
>>>> że to kupa jest. :)
>>> Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
>>
>> To napisz. :)
>
> Nie podobał mi się zbytnio... Nie rozumiałem też w 100% akcji... :-)
> A już ostatnia scena z porodem Aliena to już całkiem mnie powaliła...
> Ni z gruchy ni z pietruchy... Totalnie bez sensu. Żenada. Niestety.
> Niech mi ktos wytlumaczy o co chodzilo w tym filmie? :-)))
Nadal jestem nakręcony! :) Może to film filozoficzny? :)
Spoko... dorobię sobie ideologię, żeby przeżyć te 60zł.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
Re: Prometeusz
2012-06-24 09:35:16 - Ghost
Użytkownik Pszemol
news:jro6er.87g.0@poczta.onet.pl...
> Habeck Colibretto
> news:1stdmzs2a0ap3$.dlg@habeck.pl...
>>>> BTW - nadal jest nakręcony na Prometeusza i nie dociera do mnie,
>>>> że to kupa jest. :)
>>> Do mnie też nie - jutro się przekonam czy mi się będzie podobać czy nie.
>>
>> To napisz. :)
>
> Nie podobał mi się zbytnio... Nie rozumiałem też w 100% akcji... :-)
No to jest szansa, ze film jednak fajny.
Re: Prometeusz
2012-06-12 13:13:00 - Corso
Dnia Tue, 12 Jun 2012 11:03:54 +0200, Rais napisał(a):
> Corso pisze:
>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 10:23:22 +0200, Rais napisał(a):
>>
>>> Przepraszam ale w przypadku tego filmu nawet nie trzeba oglądać
>>> trailerów, żeby wiedzieć co się stanie.
>>
>> Oczywiście - ogólne ramy są znane. Gdzieś lecą, spotykają coś obcego, na
>> końcu albo żyją albo nie. Chodzi o to co jest pomiędzy. A tutaj film nie
>> daje rady. Najgorsze jest to, że kompletnie spieprzyli postacie. Jak
>> wiadomo dobre postacie są w stanie pociagnąć kiepski film. A tutaj są tak
>> absurdalnie z innej bajki, że szok.
>
> Smucisz mnie.
Oj tam - zawsze szansa, że jestem mega-nerdem któremu nikt nie dogodzi i
będziesz się na filmie świetnie bawił:)
> Corso pisze:
>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 10:23:22 +0200, Rais napisał(a):
>>
>>> Przepraszam ale w przypadku tego filmu nawet nie trzeba oglądać
>>> trailerów, żeby wiedzieć co się stanie.
>>
>> Oczywiście - ogólne ramy są znane. Gdzieś lecą, spotykają coś obcego, na
>> końcu albo żyją albo nie. Chodzi o to co jest pomiędzy. A tutaj film nie
>> daje rady. Najgorsze jest to, że kompletnie spieprzyli postacie. Jak
>> wiadomo dobre postacie są w stanie pociagnąć kiepski film. A tutaj są tak
>> absurdalnie z innej bajki, że szok.
>
> Smucisz mnie.
Oj tam - zawsze szansa, że jestem mega-nerdem któremu nikt nie dogodzi i
będziesz się na filmie świetnie bawił:)
Re: Prometeusz
2012-06-12 07:42:04 - Habeck Colibretto
Dnia 12.06.2012, o godzinie 02.45.06, na pl.rec.film, rs napisał(a):
>>Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
> cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
> oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
> mocno obnizyc sobie oczekiwania.
Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
>>Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
> cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
> oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
> mocno obnizyc sobie oczekiwania.
Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
Re: Prometeusz
2012-06-12 15:40:08 - Jacek Osiecki
Dnia Tue, 12 Jun 2012 07:42:04 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
> Dnia 12.06.2012, o godzinie 02.45.06, na pl.rec.film, rs napisał(a):
>>>Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>> cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
>> oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
>> mocno obnizyc sobie oczekiwania.
> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
> Dnia 12.06.2012, o godzinie 02.45.06, na pl.rec.film, rs napisał(a):
>>>Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>> cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
>> oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
>> mocno obnizyc sobie oczekiwania.
> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
Re: Prometeusz
2012-06-12 15:57:09 - Rais
W dniu 2012-06-12 15:40, Jacek Osiecki pisze:
> Dnia Tue, 12 Jun 2012 07:42:04 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>> Dnia 12.06.2012, o godzinie 02.45.06, na pl.rec.film, rs napisał(a):
>>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>> cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
>>> oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
>>> mocno obnizyc sobie oczekiwania.
>> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
>
> Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
>
I wszystkie cztery są fajne!
:)
--
> Dnia Tue, 12 Jun 2012 07:42:04 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>> Dnia 12.06.2012, o godzinie 02.45.06, na pl.rec.film, rs napisał(a):
>>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>> cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
>>> oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
>>> mocno obnizyc sobie oczekiwania.
>> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
>
> Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
>
I wszystkie cztery są fajne!
:)
--
Re: Prometeusz
2012-06-12 16:07:48 - duddits
On 12.06.2012 15:57, Rais wrote:
> I wszystkie cztery są fajne!
I w kwartecie też lubię grę wszystkich trzech muzyków! :)
--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja
> I wszystkie cztery są fajne!
I w kwartecie też lubię grę wszystkich trzech muzyków! :)
--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja
Re: Prometeusz
2012-06-12 18:56:08 - rs
On Tue, 12 Jun 2012 15:57:09 +0200, Rais wrote:
>W dniu 2012-06-12 15:40, Jacek Osiecki pisze:
>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 07:42:04 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>>> Dnia 12.06.2012, o godzinie 02.45.06, na pl.rec.film, rs napisał(a):
>>>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>>> cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
>>>> oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
>>>> mocno obnizyc sobie oczekiwania.
>>> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
>>
>> Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
>>
>
>I wszystkie cztery są fajne!
chyba tak. kazda na swoj sposob.
>W dniu 2012-06-12 15:40, Jacek Osiecki pisze:
>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 07:42:04 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>>> Dnia 12.06.2012, o godzinie 02.45.06, na pl.rec.film, rs napisał(a):
>>>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>>> cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
>>>> oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
>>>> mocno obnizyc sobie oczekiwania.
>>> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
>>
>> Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
>>
>
>I wszystkie cztery są fajne!
chyba tak. kazda na swoj sposob.
Re: Prometeusz
2012-06-12 17:40:05 - Ghost
Użytkownik Jacek Osiecki
news:slrnjtehln.gc3.joshua@tau.ceti.pl...
> Dnia Tue, 12 Jun 2012 07:42:04 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>> Dnia 12.06.2012, o godzinie 02.45.06, na pl.rec.film, rs napisał(a):
>>>>Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>> cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
>>> oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
>>> mocno obnizyc sobie oczekiwania.
>> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
>
> Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
Znaczy nie liczysz tej drugiej, z reki pajaca Camerona?
Re: Prometeusz
2012-06-20 09:34:51 - Jacek Osiecki
Dnia Tue, 12 Jun 2012 17:40:05 +0200, Ghost napisał(a):
> Użytkownik Jacek Osiecki napisał w wiadomości
>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 07:42:04 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>>> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
>> Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
> Znaczy nie liczysz tej drugiej, z reki pajaca Camerona?
Znaczy nie liczę ostatniego szajsu, który jakościowo nijak nie przystaje do
poprzednich trzech.
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
> Użytkownik Jacek Osiecki
>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 07:42:04 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>>> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
>> Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
> Znaczy nie liczysz tej drugiej, z reki pajaca Camerona?
Znaczy nie liczę ostatniego szajsu, który jakościowo nijak nie przystaje do
poprzednich trzech.
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
Re: Prometeusz
2012-06-20 09:47:16 - Ghost
Użytkownik Jacek Osiecki
news:slrnju2v8r.a2e.joshua@tau.ceti.pl...
> Dnia Tue, 12 Jun 2012 17:40:05 +0200, Ghost napisał(a):
>> Użytkownik Jacek Osiecki
>>> Dnia Tue, 12 Jun 2012 07:42:04 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>>>> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
>>> Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
>> Znaczy nie liczysz tej drugiej, z reki pajaca Camerona?
>
> Znaczy nie liczę ostatniego szajsu, który jakościowo nijak nie przystaje
> do
> poprzednich trzech.
Zaurtjem - wiedzialem, ze chodzi Ci o to francuskie gowno, chcialem tylko
zwrocic uwage, ze dwojka tez deczke spajacowana.
Re: Prometeusz
2012-06-12 18:55:42 - rs
On Tue, 12 Jun 2012 13:40:08 +0000 (UTC), Jacek Osiecki
wrote:
>Dnia Tue, 12 Jun 2012 07:42:04 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>> Dnia 12.06.2012, o godzinie 02.45.06, na pl.rec.film, rs napisał(a):
>>>>Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>> cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
>>> oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
>>> mocno obnizyc sobie oczekiwania.
>> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
>
>Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
hehehehe. lepiej obnizyc do czwartej, bo tu to takie ni psy ni wydry
brykaja. z obcego to wlasciwie tylko statek kosmiczny zostal i
nazwisko rezysera. reszte mozna tylko naciagac. no moze jeszcze kwas
fluorowy.
ogladajcie szybko, to moze mi ktos wytlumaczy, co autor chcial
powiedziec.
>Dnia Tue, 12 Jun 2012 07:42:04 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
>> Dnia 12.06.2012, o godzinie 02.45.06, na pl.rec.film, rs napisał(a):
>>>>Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>> cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
>>> oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
>>> mocno obnizyc sobie oczekiwania.
>> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
>
>Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
hehehehe. lepiej obnizyc do czwartej, bo tu to takie ni psy ni wydry
brykaja. z obcego to wlasciwie tylko statek kosmiczny zostal i
nazwisko rezysera. reszte mozna tylko naciagac. no moze jeszcze kwas
fluorowy.
ogladajcie szybko, to moze mi ktos wytlumaczy, co autor chcial
powiedziec.
Re: Prometeusz
2012-06-13 08:30:29 - qed
> hehehehe. lepiej obnizyc do czwartej, bo tu to takie ni psy ni wydry
> brykaja. z obcego to wlasciwie tylko statek kosmiczny zostal i
> nazwisko rezysera. reszte mozna tylko naciagac. no moze jeszcze kwas
> fluorowy.
> ogladajcie szybko, to moze mi ktos wytlumaczy, co autor chcial
> powiedziec.
Mam wrażenie, że nikt z Was nie widział na oczy komiksów Alien.
Chociaż Obcy powołany do życia został przez Scotta, komiksy
niemożebnie rozwinęły tę serię.
Zdarzenia przedstawione w Prometeuszu w znacznej części opierają się
na tym właśnie uniwersum, stąd ni psy ni wydry (czyli jakieś tam
pretoriany, czy rozpruwacze, których do tej pory w filmowym cyklu nie było).
Wyluzujcie poślady.
QED
> brykaja. z obcego to wlasciwie tylko statek kosmiczny zostal i
> nazwisko rezysera. reszte mozna tylko naciagac. no moze jeszcze kwas
> fluorowy.
> ogladajcie szybko, to moze mi ktos wytlumaczy, co autor chcial
> powiedziec.
Mam wrażenie, że nikt z Was nie widział na oczy komiksów Alien.
Chociaż Obcy powołany do życia został przez Scotta, komiksy
niemożebnie rozwinęły tę serię.
Zdarzenia przedstawione w Prometeuszu w znacznej części opierają się
na tym właśnie uniwersum, stąd ni psy ni wydry (czyli jakieś tam
pretoriany, czy rozpruwacze, których do tej pory w filmowym cyklu nie było).
Wyluzujcie poślady.
QED
Re: Prometeusz
2012-06-13 08:42:51 - Ghost
Użytkownik qed
news:jr9c26$lnr$1@node2.news.atman.pl...
>> hehehehe. lepiej obnizyc do czwartej, bo tu to takie ni psy ni wydry
>> brykaja. z obcego to wlasciwie tylko statek kosmiczny zostal i
>> nazwisko rezysera. reszte mozna tylko naciagac. no moze jeszcze kwas
>> fluorowy.
>> ogladajcie szybko, to moze mi ktos wytlumaczy, co autor chcial
>> powiedziec.
Nie da sie, to zbyt skomplikowane dla ciebie.
> Zdarzenia przedstawione w Prometeuszu w znacznej części opierają się na
> tym właśnie uniwersum, stąd ni psy ni wydry (czyli jakieś tam
> pretoriany, czy rozpruwacze, których do tej pory w filmowym cyklu nie
> było).
> Wyluzujcie poślady.
Przeciez psy byly w trzeciej czesci.
Re: Prometeusz
2012-06-13 11:33:23 - qed
W dniu 13.06.2012 08:42, Ghost pisze:
> Przeciez psy byly w trzeciej czesci.
Ale tylko w wersji kinowej. W reżyserskiej są wołki, co Kasia pasała.
QED
> Przeciez psy byly w trzeciej czesci.
Ale tylko w wersji kinowej. W reżyserskiej są wołki, co Kasia pasała.
QED
Re: Prometeusz
2012-06-13 11:43:37 - Ghost
Użytkownik qed
news:jr9mp3$2gq$2@node1.news.atman.pl...
>W dniu 13.06.2012 08:42, Ghost pisze:
>
>> Przeciez psy byly w trzeciej czesci.
>
> Ale tylko w wersji kinowej. W reżyserskiej są wołki, co Kasia pasała.
No tak. W kazdym razie juz dawno obcy nie jest jakims konkretnym stworem,
tylko czyms co szybko ewoluuje wykorzystujac informacje genetyczna z ktora
mial stycznosc, wiec w prometeuszu jak najbardziej moga byc inne wersje.
Re: Prometeusz
2012-06-13 09:26:23 - rs
On Wed, 13 Jun 2012 08:30:29 +0200, qed wrote:
>> hehehehe. lepiej obnizyc do czwartej, bo tu to takie ni psy ni wydry
>> brykaja. z obcego to wlasciwie tylko statek kosmiczny zostal i
>> nazwisko rezysera. reszte mozna tylko naciagac. no moze jeszcze kwas
>> fluorowy.
>> ogladajcie szybko, to moze mi ktos wytlumaczy, co autor chcial
>> powiedziec.
>
>Mam wrażenie, że nikt z Was nie widział na oczy komiksów Alien.
>Chociaż Obcy powołany do życia został przez Scotta, komiksy
>niemożebnie rozwinęły tę serię.
>Zdarzenia przedstawione w Prometeuszu w znacznej części opierają się
>na tym właśnie uniwersum, stąd ni psy ni wydry (czyli jakieś tam
>pretoriany, czy rozpruwacze, których do tej pory w filmowym cyklu nie było).
>Wyluzujcie poślady.
>QED
a powiedz ty mi, co mnie moga komiksy obchodzic i dlaczego niby ich
znajomosc mialaby, w jakikolwiek sposob wplywac na odbior tego filmu,
tym bardziej, ze powstaly poza universum kreacji Scotta?
jak beda rozdawac, przed wejsciem do kina, ktoras z tych gazetek, to
sie wtedy bede zastanawac, o co autorowi chodzilo. inaczej to niech
komixy beda sobie w spokoju. mam jednak wrazenie, ze ty filmu nie
widziales, bo zupelnie nie wiem do ktorych postaci w filmie doczepic
pretorian czy rozpruwaczy.
>> hehehehe. lepiej obnizyc do czwartej, bo tu to takie ni psy ni wydry
>> brykaja. z obcego to wlasciwie tylko statek kosmiczny zostal i
>> nazwisko rezysera. reszte mozna tylko naciagac. no moze jeszcze kwas
>> fluorowy.
>> ogladajcie szybko, to moze mi ktos wytlumaczy, co autor chcial
>> powiedziec.
>
>Mam wrażenie, że nikt z Was nie widział na oczy komiksów Alien.
>Chociaż Obcy powołany do życia został przez Scotta, komiksy
>niemożebnie rozwinęły tę serię.
>Zdarzenia przedstawione w Prometeuszu w znacznej części opierają się
>na tym właśnie uniwersum, stąd ni psy ni wydry (czyli jakieś tam
>pretoriany, czy rozpruwacze, których do tej pory w filmowym cyklu nie było).
>Wyluzujcie poślady.
>QED
a powiedz ty mi, co mnie moga komiksy obchodzic i dlaczego niby ich
znajomosc mialaby, w jakikolwiek sposob wplywac na odbior tego filmu,
tym bardziej, ze powstaly poza universum kreacji Scotta?
jak beda rozdawac, przed wejsciem do kina, ktoras z tych gazetek, to
sie wtedy bede zastanawac, o co autorowi chodzilo. inaczej to niech
komixy beda sobie w spokoju. mam jednak wrazenie, ze ty filmu nie
widziales, bo zupelnie nie wiem do ktorych postaci w filmie doczepic
pretorian czy rozpruwaczy.
Re: Prometeusz
2012-06-13 11:32:22 - qed
> a powiedz ty mi, co mnie moga komiksy obchodzic i dlaczego niby ich
> znajomosc mialaby, w jakikolwiek sposob wplywac na odbior tego filmu,
> tym bardziej, ze powstaly poza universum kreacji Scotta?
> jak beda rozdawac, przed wejsciem do kina, ktoras z tych gazetek, to
> sie wtedy bede zastanawac, o co autorowi chodzilo. inaczej to niech
> komixy beda sobie w spokoju. mam jednak wrazenie, ze ty filmu nie
> widziales, bo zupelnie nie wiem do ktorych postaci w filmie doczepic
> pretorian czy rozpruwaczy.
Wydaje mi się, że wtedy miałbyś bardziej otwarte spojrzenie?
Jak psy i wydry, to chyba rozpruwacze :) ale fakt, filmu nie widziałem;
mogę sprecyzować po premierze, polskiej znaczy się...
QED
Re: Prometeusz
2012-06-13 18:36:37 - rs
On Wed, 13 Jun 2012 11:32:22 +0200, qed wrote:
>
>> a powiedz ty mi, co mnie moga komiksy obchodzic i dlaczego niby ich
>> znajomosc mialaby, w jakikolwiek sposob wplywac na odbior tego filmu,
>> tym bardziej, ze powstaly poza universum kreacji Scotta?
>> jak beda rozdawac, przed wejsciem do kina, ktoras z tych gazetek, to
>> sie wtedy bede zastanawac, o co autorowi chodzilo. inaczej to niech
>> komixy beda sobie w spokoju. mam jednak wrazenie, ze ty filmu nie
>> widziales, bo zupelnie nie wiem do ktorych postaci w filmie doczepic
>> pretorian czy rozpruwaczy.
>
>Wydaje mi się, że wtedy miałbyś bardziej otwarte spojrzenie?
dlatego, ze mam otwarte spojrzenie to tego fimu nie zrozumialem, bo za
wiele zostawia dla widza do jego interpretacji i mozna sobie
kombinowac do oslepniecia.
>Jak psy i wydry, to chyba rozpruwacze :) ale fakt, filmu nie widziałem;
>mogę sprecyzować po premierze, polskiej znaczy się...
to obejrzyj, ale nie sadze, zeby ci komixy w czyms pomogly.
>
>> a powiedz ty mi, co mnie moga komiksy obchodzic i dlaczego niby ich
>> znajomosc mialaby, w jakikolwiek sposob wplywac na odbior tego filmu,
>> tym bardziej, ze powstaly poza universum kreacji Scotta?
>> jak beda rozdawac, przed wejsciem do kina, ktoras z tych gazetek, to
>> sie wtedy bede zastanawac, o co autorowi chodzilo. inaczej to niech
>> komixy beda sobie w spokoju. mam jednak wrazenie, ze ty filmu nie
>> widziales, bo zupelnie nie wiem do ktorych postaci w filmie doczepic
>> pretorian czy rozpruwaczy.
>
>Wydaje mi się, że wtedy miałbyś bardziej otwarte spojrzenie?
dlatego, ze mam otwarte spojrzenie to tego fimu nie zrozumialem, bo za
wiele zostawia dla widza do jego interpretacji i mozna sobie
kombinowac do oslepniecia.
>Jak psy i wydry, to chyba rozpruwacze :) ale fakt, filmu nie widziałem;
>mogę sprecyzować po premierze, polskiej znaczy się...
to obejrzyj, ale nie sadze, zeby ci komixy w czyms pomogly.
Re: Prometeusz
2012-06-13 10:27:20 - Corso
Dnia Wed, 13 Jun 2012 08:30:29 +0200, qed napisał(a):
>> hehehehe. lepiej obnizyc do czwartej, bo tu to takie ni psy ni wydry
>> brykaja. z obcego to wlasciwie tylko statek kosmiczny zostal i
>> nazwisko rezysera. reszte mozna tylko naciagac. no moze jeszcze kwas
>> fluorowy.
>> ogladajcie szybko, to moze mi ktos wytlumaczy, co autor chcial
>> powiedziec.
>
> Mam wrażenie, że nikt z Was nie widział na oczy komiksów Alien.
> Chociaż Obcy powołany do życia został przez Scotta, komiksy
> niemożebnie rozwinęły tę serię.
> Zdarzenia przedstawione w Prometeuszu w znacznej części opierają się
> na tym właśnie uniwersum, stąd ni psy ni wydry (czyli jakieś tam
> pretoriany, czy rozpruwacze, których do tej pory w filmowym cyklu nie było).
> Wyluzujcie poślady.
>
> QED
Na oczy widziałem, ale nie rozumiem co komiksy mają wspólnego z P? Ba -
P każe wywalić większość z nich do kosza, bo najnormalniej zaprzecza
większości tego co tam pokazano. SJ - komiksy opierają się na tezie, że ich
wygląd z Aliena to nie kombinezon ale faktycznie ich ciała - no i są o
wiele, wiele więksi niż pokazani w P. Poza tym z jeśli już pokazaywano
związek Sj i A - to raczej nie wynikało z tego, że SJ byli twórcami obcych,
ale natkneli się na tą rasę podczas swoich podróży i od tej pory z nią
walączą. Kilka razy było lekko zasugerowane, że to być może oni są
odpowiedzialni za rozprzestnienieni się tego gatunku praktycznie w całym
znanym kosmosie. Co też zapewne się przyczyniło do upadku ich cywilizacji.
Co do dziwnego aliena z P też nigdzie w komiksach nie można go
przypasować, ponieważ komiksy operiają się na mało skomplikowanej
konstrukcji: jest królowa, królowa znosi jaja, jajo zapładnia jakąś istotę
z której później wychodzi larwa, która później przemienia się w dorosłego
osobnika. W P nic się nie zgadza - rodzi się dorosły osobnik, kształtem
przypomina xenomorpha - ale nie zgadzają się szczegóły:szczęka, głowa, ktoś
mi zwrócił uwagę, że ten w P nie posiadał ogona. I nie może być tak, że
to przodek aliena w którego dopiero się zmieni - jaja z A były na statku
gdzie pilot zdążył zamienić się w skamielinę. A jak już jesteśmy przy
komiksach to było w nich zaznaczone, że znaleziono ich obceność na naszej
planecie 3,5 mld late temu. Wszelkie różnice w wyglądzie opierają się na
założeniu, że obcy podczas dojrzewania przejmuje część DNA nosiciela
(teoria powstała na użytek alien 3). Tutaj to nie pasuje. A podział na
pretorian, drony i wojowników (to chyba wymysliły gry, ale nie jestem
pewnien na 100%) wział się z posunięcia dalej analogi do ula. Jedno było
zawsze jasno powiedziane - SJ nienawidzili obcych i panicznie ich się
obawiali. Mogę się zgdzodzić, że jakąś tam inspiracją dla początkowych
wersji scenariusza mógł być komiks Anioły zagłady, wydany też u nas - ale
jeśli tak było to odeszli od oryginału o wiele dalej niż Anderson w AvP.
Pomimo, że sytuacja jak ta nie jest niczym nowym: po każdym filmie z
alienami wychodziły komiksy kontynuujace wątki filmowe w zupełnie inny
sposób niż czyniły to późniejsze filmy, więc każdy film kasowała taką
alternatywną linię wydarzeń, tutaj jednak Ridley postanowił wszystko
wymyślić na nowo (nie mówię, że nie miał do tego prawa) no i w dodaktu
udzielił tak małej ilości wyjaśnień, że na ten moment nie ma to sensu. Może
w kolejnych częściach będzie miało.
>> hehehehe. lepiej obnizyc do czwartej, bo tu to takie ni psy ni wydry
>> brykaja. z obcego to wlasciwie tylko statek kosmiczny zostal i
>> nazwisko rezysera. reszte mozna tylko naciagac. no moze jeszcze kwas
>> fluorowy.
>> ogladajcie szybko, to moze mi ktos wytlumaczy, co autor chcial
>> powiedziec.
>
> Mam wrażenie, że nikt z Was nie widział na oczy komiksów Alien.
> Chociaż Obcy powołany do życia został przez Scotta, komiksy
> niemożebnie rozwinęły tę serię.
> Zdarzenia przedstawione w Prometeuszu w znacznej części opierają się
> na tym właśnie uniwersum, stąd ni psy ni wydry (czyli jakieś tam
> pretoriany, czy rozpruwacze, których do tej pory w filmowym cyklu nie było).
> Wyluzujcie poślady.
>
> QED
Na oczy widziałem, ale nie rozumiem co komiksy mają wspólnego z P? Ba -
P każe wywalić większość z nich do kosza, bo najnormalniej zaprzecza
większości tego co tam pokazano. SJ - komiksy opierają się na tezie, że ich
wygląd z Aliena to nie kombinezon ale faktycznie ich ciała - no i są o
wiele, wiele więksi niż pokazani w P. Poza tym z jeśli już pokazaywano
związek Sj i A - to raczej nie wynikało z tego, że SJ byli twórcami obcych,
ale natkneli się na tą rasę podczas swoich podróży i od tej pory z nią
walączą. Kilka razy było lekko zasugerowane, że to być może oni są
odpowiedzialni za rozprzestnienieni się tego gatunku praktycznie w całym
znanym kosmosie. Co też zapewne się przyczyniło do upadku ich cywilizacji.
Co do dziwnego aliena z P też nigdzie w komiksach nie można go
przypasować, ponieważ komiksy operiają się na mało skomplikowanej
konstrukcji: jest królowa, królowa znosi jaja, jajo zapładnia jakąś istotę
z której później wychodzi larwa, która później przemienia się w dorosłego
osobnika. W P nic się nie zgadza - rodzi się dorosły osobnik, kształtem
przypomina xenomorpha - ale nie zgadzają się szczegóły:szczęka, głowa, ktoś
mi zwrócił uwagę, że ten w P nie posiadał ogona. I nie może być tak, że
to przodek aliena w którego dopiero się zmieni - jaja z A były na statku
gdzie pilot zdążył zamienić się w skamielinę. A jak już jesteśmy przy
komiksach to było w nich zaznaczone, że znaleziono ich obceność na naszej
planecie 3,5 mld late temu. Wszelkie różnice w wyglądzie opierają się na
założeniu, że obcy podczas dojrzewania przejmuje część DNA nosiciela
(teoria powstała na użytek alien 3). Tutaj to nie pasuje. A podział na
pretorian, drony i wojowników (to chyba wymysliły gry, ale nie jestem
pewnien na 100%) wział się z posunięcia dalej analogi do ula. Jedno było
zawsze jasno powiedziane - SJ nienawidzili obcych i panicznie ich się
obawiali. Mogę się zgdzodzić, że jakąś tam inspiracją dla początkowych
wersji scenariusza mógł być komiks Anioły zagłady, wydany też u nas - ale
jeśli tak było to odeszli od oryginału o wiele dalej niż Anderson w AvP.
Pomimo, że sytuacja jak ta nie jest niczym nowym: po każdym filmie z
alienami wychodziły komiksy kontynuujace wątki filmowe w zupełnie inny
sposób niż czyniły to późniejsze filmy, więc każdy film kasowała taką
alternatywną linię wydarzeń, tutaj jednak Ridley postanowił wszystko
wymyślić na nowo (nie mówię, że nie miał do tego prawa) no i w dodaktu
udzielił tak małej ilości wyjaśnień, że na ten moment nie ma to sensu. Może
w kolejnych częściach będzie miało.
Re: Prometeusz
2012-06-13 11:52:19 - qed
W dniu 13.06.2012 10:27, Corso pisze:
> jeśli już pokazaywano
> związek Sj i A - to raczej nie wynikało z tego, że SJ byli twórcami obcych,
> ale natkneli się na tą rasę podczas swoich podróży i od tej pory z nią
> walączą. Kilka razy było lekko zasugerowane, że to być może oni są
> odpowiedzialni za rozprzestnienieni się tego gatunku praktycznie w całym
> znanym kosmosie. Co też zapewne się przyczyniło do upadku ich cywilizacji.
No i o to mi chodzi. Rozpruwacze wyłażą wyłącznie z Pilotów właśnie.
> W P nic się nie zgadza - rodzi się dorosły osobnik, kształtem
> przypomina xenomorpha - ale nie zgadzają się szczegóły:szczęka, głowa, ktoś
> mi zwrócił uwagę, że ten w P nie posiadał ogona. I nie może być tak, że
> to przodek aliena w którego dopiero się zmieni - jaja z A były na statku
> gdzie pilot zdążył zamienić się w skamielinę.
j.w.
(...)
> A podział na pretorian, drony i wojowników (to chyba wymysliły gry, ale nie jestem
> pewnien na 100%) wział się z posunięcia dalej analogi do ula. Jedno było
> zawsze jasno powiedziane - SJ nienawidzili obcych i panicznie ich się
> obawiali. Mogę się zgdzodzić, że jakąś tam inspiracją dla początkowych
> wersji scenariusza mógł być komiks Anioły zagłady, wydany też u nas - ale
> jeśli tak było to odeszli od oryginału o wiele dalej niż Anderson w AvP.
> Pomimo, że sytuacja jak ta nie jest niczym nowym: po każdym filmie z
> alienami wychodziły komiksy kontynuujace wątki filmowe w zupełnie inny
> sposób niż czyniły to późniejsze filmy, więc każdy film kasowała taką
> alternatywną linię wydarzeń, tutaj jednak Ridley postanowił wszystko
> wymyślić na nowo (nie mówię, że nie miał do tego prawa) no i w dodaktu
> udzielił tak małej ilości wyjaśnień, że na ten moment nie ma to sensu. Może
> w kolejnych częściach będzie miało.
Zgadza się; większość podziałów, o których piszesz wyszła z gier,
niemniej jednak kwestia wylęgu z Pilota, to sprawa znacznie
wcześniejsza i nie związana z żadną KONTYNUACJĄ któregokolwiek z filmów.
Również moim zdaniem, Scott może robić co chce i jak chce; przytoczyłem
przykład możliwej inspiracji, żeby pokazać, że na starej serii Obcego
świat się nie kończy - a nie wolno zapominać, że będzie jeszcze
conajmniej sequel prequela he he i może wtedy historia stanie się
bardziej klarowna.
Napisałem, żeby przygasić te negatywne emocje godne pl.pregierza, ale
nie wiem czy pomogło...
QED
> jeśli już pokazaywano
> związek Sj i A - to raczej nie wynikało z tego, że SJ byli twórcami obcych,
> ale natkneli się na tą rasę podczas swoich podróży i od tej pory z nią
> walączą. Kilka razy było lekko zasugerowane, że to być może oni są
> odpowiedzialni za rozprzestnienieni się tego gatunku praktycznie w całym
> znanym kosmosie. Co też zapewne się przyczyniło do upadku ich cywilizacji.
No i o to mi chodzi. Rozpruwacze wyłażą wyłącznie z Pilotów właśnie.
> W P nic się nie zgadza - rodzi się dorosły osobnik, kształtem
> przypomina xenomorpha - ale nie zgadzają się szczegóły:szczęka, głowa, ktoś
> mi zwrócił uwagę, że ten w P nie posiadał ogona. I nie może być tak, że
> to przodek aliena w którego dopiero się zmieni - jaja z A były na statku
> gdzie pilot zdążył zamienić się w skamielinę.
j.w.
(...)
> A podział na pretorian, drony i wojowników (to chyba wymysliły gry, ale nie jestem
> pewnien na 100%) wział się z posunięcia dalej analogi do ula. Jedno było
> zawsze jasno powiedziane - SJ nienawidzili obcych i panicznie ich się
> obawiali. Mogę się zgdzodzić, że jakąś tam inspiracją dla początkowych
> wersji scenariusza mógł być komiks Anioły zagłady, wydany też u nas - ale
> jeśli tak było to odeszli od oryginału o wiele dalej niż Anderson w AvP.
> Pomimo, że sytuacja jak ta nie jest niczym nowym: po każdym filmie z
> alienami wychodziły komiksy kontynuujace wątki filmowe w zupełnie inny
> sposób niż czyniły to późniejsze filmy, więc każdy film kasowała taką
> alternatywną linię wydarzeń, tutaj jednak Ridley postanowił wszystko
> wymyślić na nowo (nie mówię, że nie miał do tego prawa) no i w dodaktu
> udzielił tak małej ilości wyjaśnień, że na ten moment nie ma to sensu. Może
> w kolejnych częściach będzie miało.
Zgadza się; większość podziałów, o których piszesz wyszła z gier,
niemniej jednak kwestia wylęgu z Pilota, to sprawa znacznie
wcześniejsza i nie związana z żadną KONTYNUACJĄ któregokolwiek z filmów.
Również moim zdaniem, Scott może robić co chce i jak chce; przytoczyłem
przykład możliwej inspiracji, żeby pokazać, że na starej serii Obcego
świat się nie kończy - a nie wolno zapominać, że będzie jeszcze
conajmniej sequel prequela he he i może wtedy historia stanie się
bardziej klarowna.
Napisałem, żeby przygasić te negatywne emocje godne pl.pregierza, ale
nie wiem czy pomogło...
QED
Re: Prometeusz
2012-06-13 13:14:52 - Bartek Kacprzak
On 13 Cze, 11:52, qed wrote:
Rasa PJ genetycznie zmodyfikowala obcego z Prometeusza i polaczyla go
z inna rasa, tworzac xenomorfow?
W efekcie czego zostali zniszczeni?
tak tylko gdybam
pozdrawiam
Rasa PJ genetycznie zmodyfikowala obcego z Prometeusza i polaczyla go
z inna rasa, tworzac xenomorfow?
W efekcie czego zostali zniszczeni?
tak tylko gdybam
pozdrawiam
Re: Prometeusz
2012-06-13 13:41:24 - Corso
Dnia Wed, 13 Jun 2012 11:52:19 +0200, qed napisał(a):
> No i o to mi chodzi. Rozpruwacze wyłażą wyłącznie z Pilotów właśnie.
Moment bo się zagubiłem - poprzez rozpruwacze masz na myśli Jock-Alien?
> No i o to mi chodzi. Rozpruwacze wyłażą wyłącznie z Pilotów właśnie.
Moment bo się zagubiłem - poprzez rozpruwacze masz na myśli Jock-Alien?
Re: Prometeusz
2012-06-14 12:54:20 - qed
W dniu 13.06.2012 13:41, Corso pisze:
> Dnia Wed, 13 Jun 2012 11:52:19 +0200, qed napisał(a):
>
>> No i o to mi chodzi. Rozpruwacze wyłażą wyłącznie z Pilotów właśnie.
>
> Moment bo się zagubiłem - poprzez rozpruwacze masz na myśli Jock-Alien?
No, chyba tak, Jock-Alien to potoczna nazwa wszystkiego co wyłazi z
Pilotów (vel Gigantów).
Myślałem o nich w kontekście ni pies, ni wydra - są takie
szaro-czarno-żółtawe, wyglądają jak te wypruwające klatę, ale znacznie
większe.
Niestety Jock-Aliena z filmu bym nie poznał, choćby mnie w tyłek ugryzł,
bo filmu nie widziałem jeszcze :(
QED
> Dnia Wed, 13 Jun 2012 11:52:19 +0200, qed napisał(a):
>
>> No i o to mi chodzi. Rozpruwacze wyłażą wyłącznie z Pilotów właśnie.
>
> Moment bo się zagubiłem - poprzez rozpruwacze masz na myśli Jock-Alien?
No, chyba tak, Jock-Alien to potoczna nazwa wszystkiego co wyłazi z
Pilotów (vel Gigantów).
Myślałem o nich w kontekście ni pies, ni wydra - są takie
szaro-czarno-żółtawe, wyglądają jak te wypruwające klatę, ale znacznie
większe.
Niestety Jock-Aliena z filmu bym nie poznał, choćby mnie w tyłek ugryzł,
bo filmu nie widziałem jeszcze :(
QED
Re: Prometeusz
2012-06-12 22:56:20 - Habeck Colibretto
Dnia 12.06.2012, o godzinie 15.40.08, na pl.rec.film, Jacek Osiecki
napisał(a):
>>>>Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>> cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
>>> oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
>>> mocno obnizyc sobie oczekiwania.
>> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
> Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
Czasem myślę sobie, że 2. Ale niestety 4.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
napisał(a):
>>>>Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>> cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
>>> oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
>>> mocno obnizyc sobie oczekiwania.
>> Dzięki. Jak bardzo w serii Obcego? Mam obniżyć do części 1, 2, 3 czy 4?
> Obcy miał trzy części, obcy miał trzy części, obcy miał trzy części...
Czasem myślę sobie, że 2. Ale niestety 4.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
Re: Prometeusz
2012-06-11 15:58:59 - Ghost
Użytkownik Marcin N
news:jr4qk5$uh6$1@news.task.gda.pl...
> Co jest grane?
>
> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
> lipca! Kto to wymyślił?
>
> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>
> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
Byc moze to kwestia srełro? I tak mamy szybciej niz szwaby.
Re: Prometeusz
2012-06-11 23:30:02 - Corso
Dnia Mon, 11 Jun 2012 15:08:23 +0200, Marcin N napisał(a):
> Co jest grane?
>
> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
> lipca! Kto to wymyślił?
>
> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>
> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
Wiem, że i tak obejrzysz, ale jak dasz radę to odradzam - nie psuj sobie
dobrego wrażenia jakie pozostawiły po sobie trailery.
> Co jest grane?
>
> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
> lipca! Kto to wymyślił?
>
> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>
> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
Wiem, że i tak obejrzysz, ale jak dasz radę to odradzam - nie psuj sobie
dobrego wrażenia jakie pozostawiły po sobie trailery.
Re: Prometeusz
2012-06-12 00:07:55 - Habeck Colibretto
Dnia 11.06.2012, o godzinie 23.30.02, na pl.rec.film, Corso napisał(a):
>> Co jest grane?
>>
>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>> lipca! Kto to wymyślił?
>>
>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>
>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>
> Wiem, że i tak obejrzysz, ale jak dasz radę to odradzam - nie psuj sobie
> dobrego wrażenia jakie pozostawiły po sobie trailery.
Znaczy co? W ogóle nie oglądać?
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
>> Co jest grane?
>>
>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>> lipca! Kto to wymyślił?
>>
>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>
>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>
> Wiem, że i tak obejrzysz, ale jak dasz radę to odradzam - nie psuj sobie
> dobrego wrażenia jakie pozostawiły po sobie trailery.
Znaczy co? W ogóle nie oglądać?
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
Re: Prometeusz
2012-06-12 02:45:06 - rs
On Mon, 11 Jun 2012 15:08:23 +0200, Marcin N
wrote:
>Co jest grane?
>
>Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>lipca! Kto to wymyślił?
>
>Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>
>Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
mocno obnizyc sobie oczekiwania.
>Co jest grane?
>
>Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>lipca! Kto to wymyślił?
>
>Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>
>Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
cholera, a moi znajomi juz widzieli. myslem, ze premiera juz byla, ale
oni to jacys krytycy czy cus. w kazdnym razie ja przed seansem polecam
mocno obnizyc sobie oczekiwania.
Re: Prometeusz
2012-06-11 18:38:06 - Marcin Mokrzycki
On Mon, 11 Jun 2012 15:58:59 +0200, Ghost wrote:
>> Co jest grane?
>>
>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>> lipca! Kto to wymyślił?
>
> Byc moze to kwestia srełro? I tak mamy szybciej niz szwaby.
Tak, dystrybutor twierdzi, że producenci oraz reżyser zdecydowali się
opóźnić premierę ze względu na mistrzostwa:
kultura.gazeta.pl/kultura/1,114438,11890934.html
kultura.gazeta.pl/kultura/1,114628,11910785.html
--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki
>> Co jest grane?
>>
>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>> lipca! Kto to wymyślił?
>
> Byc moze to kwestia srełro? I tak mamy szybciej niz szwaby.
Tak, dystrybutor twierdzi, że producenci oraz reżyser zdecydowali się
opóźnić premierę ze względu na mistrzostwa:
kultura.gazeta.pl/kultura/1,114438,11890934.html
kultura.gazeta.pl/kultura/1,114628,11910785.html
--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki
Re: Prometeusz
2012-06-11 20:59:45 - Ghost
Użytkownik Marcin Mokrzycki
news:zin40a6rg7zl.eytvuiojic80.dlg@40tude.net...
> On Mon, 11 Jun 2012 15:58:59 +0200, Ghost wrote:
>
>>> Co jest grane?
>>>
>>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>>> lipca! Kto to wymyślił?
>>
>> Byc moze to kwestia srełro? I tak mamy szybciej niz szwaby.
>
> Tak, dystrybutor twierdzi, że producenci oraz reżyser zdecydowali się
> opóźnić premierę ze względu na mistrzostwa:
> kultura.gazeta.pl/kultura/1,114438,11890934.html
> kultura.gazeta.pl/kultura/1,114628,11910785.html
To im troche zysku odejdzie - piractwo plus wakacje. Wyglada to jednak na
minimalizowanie strat.
Re: Prometeusz
2012-06-11 21:06:28 - megrims
W dniu 2012-06-11 15:58, Ghost pisze:
>
> Użytkownik Marcin N napisał w
> wiadomości news:jr4qk5$uh6$1@news.task.gda.pl...
>> Co jest grane?
>>
>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>> lipca! Kto to wymyślił?
>>
>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>
>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>
> Byc moze to kwestia srełro? I tak mamy szybciej niz szwaby.
A jest już na torrentach? :D
>
> Użytkownik Marcin N
> wiadomości news:jr4qk5$uh6$1@news.task.gda.pl...
>> Co jest grane?
>>
>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>> lipca! Kto to wymyślił?
>>
>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>
>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>
> Byc moze to kwestia srełro? I tak mamy szybciej niz szwaby.
A jest już na torrentach? :D
Re: Prometeusz
2012-06-11 22:35:15 - Marcin N
W dniu 2012-06-11 21:06, megrims pisze:
> W dniu 2012-06-11 15:58, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik Marcin N napisał w
>> wiadomości news:jr4qk5$uh6$1@news.task.gda.pl...
>>> Co jest grane?
>>>
>>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>>> lipca! Kto to wymyślił?
>>>
>>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>>
>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>
>> Byc moze to kwestia srełro? I tak mamy szybciej niz szwaby.
>
> A jest już na torrentach? :D
Jest. Stąd się dowiedziałem, że już grają. Potem filmweb mi powiedział,
że u nas zagrają za miesiąc z hakiem.
> W dniu 2012-06-11 15:58, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik Marcin N
>> wiadomości news:jr4qk5$uh6$1@news.task.gda.pl...
>>> Co jest grane?
>>>
>>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>>> lipca! Kto to wymyślił?
>>>
>>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>>
>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>
>> Byc moze to kwestia srełro? I tak mamy szybciej niz szwaby.
>
> A jest już na torrentach? :D
Jest. Stąd się dowiedziałem, że już grają. Potem filmweb mi powiedział,
że u nas zagrają za miesiąc z hakiem.
Re: Prometeusz
2012-06-12 08:42:56 - Ghost
Użytkownik Marcin N
news:jr5kpv$suf$1@news.task.gda.pl...
>W dniu 2012-06-11 21:06, megrims pisze:
>> W dniu 2012-06-11 15:58, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik Marcin N
>>> wiadomości news:jr4qk5$uh6$1@news.task.gda.pl...
>>>> Co jest grane?
>>>>
>>>> Premiera światowa była tydzień temu. Polska premiera ma być dopiero 20
>>>> lipca! Kto to wymyślił?
>>>>
>>>> Jak tu nie obejrzeć wcześniej? Jak tu się dziwić piractwu?
>>>>
>>>> Szczerze chciałem iść na to do kina, ale chyba nie wytrzymam...
>>>
>>> Byc moze to kwestia srełro? I tak mamy szybciej niz szwaby.
>>
>> A jest już na torrentach? :D
>
> Jest.
W 3D?
Re: Prometeusz
2012-06-12 09:02:42 - Mirek Ptak
Dnia 2012-06-11 22:35, *Marcin N* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
>> A jest już na torrentach? :D
>
> Jest. Stąd się dowiedziałem, że już grają. Potem filmweb mi powiedział,
> że u nas zagrają za miesiąc z hakiem.
>
Patykiem bym kinówki nie dotknął - kto chce niech się męczy :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
odpisać:
>> A jest już na torrentach? :D
>
> Jest. Stąd się dowiedziałem, że już grają. Potem filmweb mi powiedział,
> że u nas zagrają za miesiąc z hakiem.
>
Patykiem bym kinówki nie dotknął - kto chce niech się męczy :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
