Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-29 22:10:02 - Aicha
innego.
Jaki poradzilibyście sos - zawiesisty i aksamitny, aby pasował i do
drobiu i do np. warzyw, krokietów czy pieczonych pierożków?
Ja mogłabym jeść beszamel bez końca (choć w umiarkowanych ilościach, bo
przecież mąka jest be;) ale często), jednak dzieć nie przepada za takowym.
Coś w stylu holenderskiego np., ale może ciut lżejszy? :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-29 22:28:24 - Waldemar Krzok
> Dokańczając wigilijną cebulkę ze śledziami, mam pytanko o całkiem coś
> innego.
> Jaki poradzilibyście sos - zawiesisty i aksamitny, aby pasował i do
> drobiu i do np. warzyw, krokietów czy pieczonych pierożków?
> Ja mogłabym jeść beszamel bez końca (choć w umiarkowanych ilościach, bo
> przecież mąka jest be;) ale często), jednak dzieć nie przepada za takowym.
> Coś w stylu holenderskiego np., ale może ciut lżejszy? :)
Trochę lżejszy, ale nie za bardzo: sos gorgonzola. Aby nie był taki wściekle
tłusty robię go na mleku, nie śmietanie i dodaję sera topionego, by nie był
taki gorgoncolowaty. Jak kto lubi (moje dzieciaki nie lubią) można dodać
Calvados, słodki cidre lub sok jabłkowy. Pasuje do warzyw, krokietów, piersi
kurczakowych i podobnie.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-29 23:47:43 - Aicha
>> Jaki poradzilibyście sos - zawiesisty i aksamitny, aby pasował i do
>> drobiu i do np. warzyw, krokietów czy pieczonych pierożków?
>> Ja mogłabym jeść beszamel bez końca (choć w umiarkowanych ilościach, bo
>> przecież mąka jest be;) ale często), jednak dzieć nie przepada za takowym.
>> Coś w stylu holenderskiego np., ale może ciut lżejszy? :)
>
> Trochę lżejszy, ale nie za bardzo: sos gorgonzola. Aby nie był taki wściekle
> tłusty robię go na mleku, nie śmietanie i dodaję sera topionego, by nie był
> taki gorgoncolowaty. Jak kto lubi (moje dzieciaki nie lubią) można dodać
> Calvados, słodki cidre lub sok jabłkowy. Pasuje do warzyw, krokietów, piersi
> kurczakowych i podobnie.
Dzięki. Mniam, chociaż chwilowo tłuste nabiały poszły w odstawkę, a
spiżarnia zapełniła się puszkami różnych fasolek i innych takich :)
Znalazłam coś takiego:
zdrowinacodzien.blogspot.com/2010/07/seitan-z-zielonym-sosem-obiad-wege.html
takiego:
puszka.pl/przepis/3281-bhangra_dip_z_czerwonej_soczewicy_.html
I to, szczególnie inspirujące komentarze:
puszka.pl/przepis/3417-pesto.html
oraz inne wariacje na temat.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-29 22:31:45 - medea
> Dokańczając wigilijną cebulkę ze śledziami, mam pytanko o całkiem coś
> innego.
> Jaki poradzilibyście sos - zawiesisty i aksamitny, aby pasował i do
> drobiu i do np. warzyw, krokietów czy pieczonych pierożków?
> Ja mogłabym jeść beszamel bez końca (choć w umiarkowanych ilościach,
> bo przecież mąka jest be;) ale często), jednak dzieć nie przepada za
> takowym.
> Coś w stylu holenderskiego np., ale może ciut lżejszy? :)
>
Jeśli ma być na ciepło, to może być sos serowy zrobiony na różne
sposoby, np.: po prostu z serka topionego z dodatkiem słodkiej
śmietanki; z sera pleśniowego gorgonzola (lub podobny) też
rozcieńczonego śmietanką; z serka mascarpone. Ten ostatni dodawałam
bezpośrednio do lekko podduszonych brokułów i chyba trochę
rozcieńczałam, ale nie jestem pewna, trzeba wypróbować. Możesz tez
zrobić sos cytrynowy, taki z żółtek, ale nie będzie chyba pasował do
krokietów, natomiast do warzyw jak najbardziej.
Na zimno można zrobić sos czosnkowy.
A teraz Ty powiedz mi, co zrobić z mieszanką chińską w słoiku (pędy
bambusa, kiełki fasoli, jakieś grzyby, kolby kukurydzy i coś tam jeszcze
w zalewie).
Ewa
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-29 22:33:25 - medea
> Możesz tez zrobić sos cytrynowy, taki z żółtek, ale nie będzie chyba
> pasował do krokietów, natomiast do warzyw jak najbardziej.
No a najbardziej do ryb wszelkiego rodzaju.
Ewa
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-29 22:40:49 - Waldemar Krzok
> A teraz Ty powiedz mi, co zrobić z mieszanką chińską w słoiku (pędy
> bambusa, kiełki fasoli, jakieś grzyby, kolby kukurydzy i coś tam jeszcze
> w zalewie).
Ja nie pytany, ale można dodać do chińszczyzny z woka. Gulasz, drobno
pokrojony podsmażyć, dać sos sojowy, dodać to ło ze słoika, brokuły, fasolę.
Co się nawinie. Na przykład.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-29 22:56:51 - medea
> medea wrote:
>
>
>> A teraz Ty powiedz mi, co zrobić z mieszanką chińską w słoiku (pędy
>> bambusa, kiełki fasoli, jakieś grzyby, kolby kukurydzy i coś tam jeszcze
>> w zalewie).
> Ja nie pytany, ale można dodać do chińszczyzny z woka. Gulasz, drobno
> pokrojony podsmażyć, dać sos sojowy, dodać to ło ze słoika, brokuły, fasolę.
> Co się nawinie. Na przykład.
No tak, to mi właśnie chodzi po głowie, ale może jakiś szczególny sos do
tego? Słodko kwaśny, czy coś w tym stylu?
Chociaż myślałam też, że da się to spożytkować w postaci jakiejś
sałatki. Właściwie to sama nie wiem, z jaką intencją toto kupiłam.
Spodobało mi się na oko. ;)
Ewa
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-29 23:02:44 - Waldemar Krzok
> W dniu 2011-12-29 22:40, Waldemar Krzok pisze:
>> medea wrote:
>>
>>
>>> A teraz Ty powiedz mi, co zrobić z mieszanką chińską w słoiku (pędy
>>> bambusa, kiełki fasoli, jakieś grzyby, kolby kukurydzy i coś tam jeszcze
>>> w zalewie).
>> Ja nie pytany, ale można dodać do chińszczyzny z woka. Gulasz, drobno
>> pokrojony podsmażyć, dać sos sojowy, dodać to ło ze słoika, brokuły,
>> fasolę. Co się nawinie. Na przykład.
>
> No tak, to mi właśnie chodzi po głowie, ale może jakiś szczególny sos do
> tego? Słodko kwaśny, czy coś w tym stylu?
>
> Chociaż myślałam też, że da się to spożytkować w postaci jakiejś
> sałatki. Właściwie to sama nie wiem, z jaką intencją toto kupiłam.
> Spodobało mi się na oko. ;)
Ja robię to tak, że marynuję gulasz w oliwie (trochę), occie (trochę więcej)
i trochę sosu sojowego. Dodaję też mąki ziemniaczanej. Potem smażę toto w
woku, dodaję wsio jak wyżej i podlewam marynatą do smaku. Ma tą zaletę, że
nawet niespecjalne mięso robi się kruche. Aha, do drobiu dać jeszcze albo
ketjap manis (znaczy słodki sos sojowy), albo trochę miodu, w ostateczności
cukru do marynaty. Pewnie do wieprza i krowy też, ale mi osobiście nie
pasuje.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-29 23:32:01 - medea
> medea wrote:
>
>> W dniu 2011-12-29 22:40, Waldemar Krzok pisze:
>>> medea wrote:
>>>
>>>
>>>> A teraz Ty powiedz mi, co zrobić z mieszanką chińską w słoiku (pędy
>>>> bambusa, kiełki fasoli, jakieś grzyby, kolby kukurydzy i coś tam jeszcze
>>>> w zalewie).
>>> Ja nie pytany, ale można dodać do chińszczyzny z woka. Gulasz, drobno
>>> pokrojony podsmażyć, dać sos sojowy, dodać to ło ze słoika, brokuły,
>>> fasolę. Co się nawinie. Na przykład.
>> No tak, to mi właśnie chodzi po głowie, ale może jakiś szczególny sos do
>> tego? Słodko kwaśny, czy coś w tym stylu?
>>
>> Chociaż myślałam też, że da się to spożytkować w postaci jakiejś
>> sałatki. Właściwie to sama nie wiem, z jaką intencją toto kupiłam.
>> Spodobało mi się na oko. ;)
> Ja robię to tak, że marynuję gulasz w oliwie (trochę), occie (trochę więcej)
> i trochę sosu sojowego. Dodaję też mąki ziemniaczanej. Potem smażę toto w
> woku, dodaję wsio jak wyżej i podlewam marynatą do smaku. Ma tą zaletę, że
> nawet niespecjalne mięso robi się kruche. Aha, do drobiu dać jeszcze albo
> ketjap manis (znaczy słodki sos sojowy), albo trochę miodu, w ostateczności
> cukru do marynaty. Pewnie do wieprza i krowy też, ale mi osobiście nie
> pasuje.
Aha, to dzięki, coś podobnego wykombinuję.
Ewa
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 11:53:18 - Aicha
>> Jaki poradzilibyście sos - zawiesisty i aksamitny, aby pasował i do
>> drobiu i do np. warzyw, krokietów czy pieczonych pierożków?
>> Ja mogłabym jeść beszamel bez końca (choć w umiarkowanych ilościach,
>> bo przecież mąka jest be;) ale często), jednak dzieć nie przepada za
>> takowym.
>> Coś w stylu holenderskiego np., ale może ciut lżejszy? :)
>
> Jeśli ma być na ciepło, to może być sos serowy zrobiony na różne
> sposoby, np.: po prostu z serka topionego z dodatkiem słodkiej
> śmietanki; z sera pleśniowego gorgonzola (lub podobny) też
> rozcieńczonego śmietanką; z serka mascarpone. Ten ostatni dodawałam
> bezpośrednio do lekko podduszonych brokułów i chyba trochę
> rozcieńczałam, ale nie jestem pewna, trzeba wypróbować. Możesz tez
> zrobić sos cytrynowy, taki z żółtek, ale nie będzie chyba pasował do
> krokietów, natomiast do warzyw jak najbardziej.
> Na zimno można zrobić sos czosnkowy.
Dzięki. Prawdę mówiąc, tym razem liczyłam na coś bardziej (polsko)-
(tradycyjno)-mącznego, choć bez zasmażki :) Chyba zacznę profanować
beszamel ;)
> A teraz Ty powiedz mi, co zrobić z mieszanką chińską w słoiku (pędy
> bambusa, kiełki fasoli, jakieś grzyby, kolby kukurydzy i coś tam jeszcze
> w zalewie).
Nie będę oryginalna - dorzucić do wieprzowiny albo piersi z kurczaka.
Zamiast brokułów może być groszek mrożony. Albo fasola płaskostrąkowa.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 11:58:47 - Paulinka
> W dniu 2011-12-29 22:31, medea pisze:
>
>>> Jaki poradzilibyście sos - zawiesisty i aksamitny, aby pasował i do
>>> drobiu i do np. warzyw, krokietów czy pieczonych pierożków?
>>> Ja mogłabym jeść beszamel bez końca (choć w umiarkowanych ilościach,
>>> bo przecież mąka jest be;) ale często), jednak dzieć nie przepada za
>>> takowym.
>>> Coś w stylu holenderskiego np., ale może ciut lżejszy? :)
>>
>> Jeśli ma być na ciepło, to może być sos serowy zrobiony na różne
>> sposoby, np.: po prostu z serka topionego z dodatkiem słodkiej
>> śmietanki; z sera pleśniowego gorgonzola (lub podobny) też
>> rozcieńczonego śmietanką; z serka mascarpone. Ten ostatni dodawałam
>> bezpośrednio do lekko podduszonych brokułów i chyba trochę
>> rozcieńczałam, ale nie jestem pewna, trzeba wypróbować. Możesz tez
>> zrobić sos cytrynowy, taki z żółtek, ale nie będzie chyba pasował do
>> krokietów, natomiast do warzyw jak najbardziej.
>> Na zimno można zrobić sos czosnkowy.
>
> Dzięki. Prawdę mówiąc, tym razem liczyłam na coś bardziej (polsko)-
> (tradycyjno)-mącznego, choć bez zasmażki :) Chyba zacznę profanować
> beszamel ;)
W sumie z tych białych sosów, to wielkiego wyboru nie ma, bo albo
beszamel albo ze śmietana/jogurtem/majonezem.
A może grzybowy albo pieczarkowy? Do pierożków akurat.
--
Paulinka
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 12:03:12 - medea
>
> Dzięki. Prawdę mówiąc, tym razem liczyłam na coś bardziej (polsko)-
> (tradycyjno)-mącznego, choć bez zasmażki :) Chyba zacznę profanować
> beszamel ;)
To zrób ten cytrynowo-żółtkowy. Wyrazistość smaku możesz regulować
ilością cytryny. I chyba jest dość tradycyjny, zwłaszcza do ryb.
Albo do beszamelu dodaj szpinaku, będziesz miała zielony, ale mączny i
nie typu pesto.
Ewa
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 12:05:18 - Paulinka
> W dniu 2011-12-30 11:53, Aicha pisze:
>>
>> Dzięki. Prawdę mówiąc, tym razem liczyłam na coś bardziej (polsko)-
>> (tradycyjno)-mącznego, choć bez zasmażki :) Chyba zacznę profanować
>> beszamel ;)
> Albo do beszamelu dodaj szpinaku, będziesz miała zielony, ale mączny i
> nie typu pesto.
Albo siekanego kopru, wtedy wyjdzie coś ala koperkowy taki jak do
potrawki z kurczaka.
--
Paulinka
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 12:20:01 - Aicha
>>> Dzięki. Prawdę mówiąc, tym razem liczyłam na coś bardziej (polsko)-
>>> (tradycyjno)-mącznego, choć bez zasmażki :) Chyba zacznę profanować
>>> beszamel ;)
>
>> Albo do beszamelu dodaj szpinaku, będziesz miała zielony, ale mączny i
>> nie typu pesto.
>
> Albo siekanego kopru, wtedy wyjdzie coś ala koperkowy taki jak do
> potrawki z kurczaka.
W tym kierunku chyba będę podążać - dodatków różnistych.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 12:20:15 - medea
> medea pisze:
>> W dniu 2011-12-30 11:53, Aicha pisze:
>>>
>>> Dzięki. Prawdę mówiąc, tym razem liczyłam na coś bardziej (polsko)-
>>> (tradycyjno)-mącznego, choć bez zasmażki :) Chyba zacznę profanować
>>> beszamel ;)
>
>> Albo do beszamelu dodaj szpinaku, będziesz miała zielony, ale mączny
>> i nie typu pesto.
>
> Albo siekanego kopru, wtedy wyjdzie coś ala koperkowy taki jak do
> potrawki z kurczaka.
No, ja coś w tym stylu robię właśnie w potrawce z kurczaka albo do
pulpecików.
Ewa
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 13:51:29 - J-23
> W dniu 2011-12-30 12:05, Paulinka pisze:
>
> > medea pisze:
> >> W dniu 2011-12-30 11:53, Aicha pisze:
>
> >>> Dzięki. Prawdę mówiąc, tym razem liczyłam na coś bardziej (polsko)-
> >>> (tradycyjno)-mącznego, choć bez zasmażki :) Chyba zacznę profanować
> >>> beszamel ;)
>
> >> Albo do beszamelu dodaj szpinaku, będziesz miała zielony, ale mączny
> >> i nie typu pesto.
>
> > Albo siekanego kopru, wtedy wyjdzie coś ala koperkowy taki jak do
> > potrawki z kurczaka.
>
> No, ja coś w tym stylu robię właśnie w potrawce z kurczaka albo do
> pulpecików.
>
> Ewa
robie tak,
na talerz nalewam spora plame sosu teryaki, na ktora nastepnie nalewam
sporo oliwy z oliwek. wazny jest efekt wizualny. na to nakladm: filet
wedzonej makreli (moze byc kurczak) dodaje dwie-trzy kulki (tyzka do
lodow) ryzu ugotowanego jak do sushi. garniruje wszystko marynowanym
imbirem pokrojonym w cienkie paski. na koniec pare polowek
koktajlowych pomidorow. na deser 1/2 grejpfruta posypana cukrem
w malej miseczce robie mix z sosow sojowy jasny i ciemny, do tego
oliwa z oliwek, 1-2 zabek czosnku, ugotowany makaron penne odcedzony i
ponownie wrzucony do garnka zalewam tym sosem i dokladnie mieszam.
wykladam na talerze i garniruje zrolowanymi kawalkami norweskiego
lososia, albo przygotowanym wczesniej omletem usmazonym cienko,
zrolowanym i pokrojonym w waskie paski. do tego albo marnowane baby-
cebulki lub polowki koktajlowych pomidorow. na deser mandarynka lub
dwie. zawsze do popicia zielona herbata
zawsze mozna posypac posiekana kolendra lub nacia pietruszki
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 15:14:35 - XL
> Chyba zacznę profanować
> beszamel ;)
Dlaczego profanować? - na bazie beszamelu robi się mnóstwo innych sosów.
--
XL
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 15:32:50 - Aicha
>> Chyba zacznę profanować
>> beszamel ;)
>
> Dlaczego profanować? - na bazie beszamelu robi się mnóstwo innych sosów.
Chodzi m o TEN beszamel:
kotlet.tv/sos-beszamelowy-bechamel
a nie o ten:
www.home-ec101.com/bechamel-white-sauce-the-introduction/
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 16:45:34 - XL
> W dniu 2011-12-30 15:14, XL pisze:
>
>>> Chyba zacznę profanować
>>> beszamel ;)
>>
>> Dlaczego profanować? - na bazie beszamelu robi się mnóstwo innych sosów.
>
> Chodzi m o TEN beszamel:
> kotlet.tv/sos-beszamelowy-bechamel
> a nie o ten:
> www.home-ec101.com/bechamel-white-sauce-the-introduction/
Aha. Że gałki w tym drugim nie ma? - albo ze w pierwszym masło za bardzo
się pieni i grudziasty jest?
Bo innej różnicy nie widu.
--
XL
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 16:59:28 - Aicha
>>>> Chyba zacznę profanować
>>>> beszamel ;)
>>>
>>> Dlaczego profanować? - na bazie beszamelu robi się mnóstwo innych sosów.
>>
>> Chodzi m o TEN beszamel:
>> kotlet.tv/sos-beszamelowy-bechamel
>> a nie o ten:
>> www.home-ec101.com/bechamel-white-sauce-the-introduction/
>
> Aha. Że gałki w tym drugim nie ma?
Bingo!
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 17:15:50 - XL
> W dniu 2011-12-30 16:45, XL pisze:
>
>>>>> Chyba zacznę profanować
>>>>> beszamel ;)
>>>>
>>>> Dlaczego profanować? - na bazie beszamelu robi się mnóstwo innych sosów.
>>>
>>> Chodzi m o TEN beszamel:
>>> kotlet.tv/sos-beszamelowy-bechamel
>>> a nie o ten:
>>> www.home-ec101.com/bechamel-white-sauce-the-introduction/
>>
>> Aha. Że gałki w tym drugim nie ma?
>
> Bingo!
No ale przecież gałka nie jest pod karą śmierci obowiązująca tutaj.
--
XL
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 17:35:37 - Aicha
>>>>>> Chyba zacznę profanować
>>>>>> beszamel ;)
>>>>>
>>>>> Dlaczego profanować? - na bazie beszamelu robi się mnóstwo innych sosów.
>>>>
>>>> Chodzi m o TEN beszamel:
>>>> kotlet.tv/sos-beszamelowy-bechamel
>>>> a nie o ten:
>>>> www.home-ec101.com/bechamel-white-sauce-the-introduction/
>>>
>>> Aha. Że gałki w tym drugim nie ma?
>>
>> Bingo!
>
> No ale przecież gałka nie jest pod karą śmierci obowiązująca tutaj.
Ale ja - zupełnie nie pod pistoletem - ją uwielbiam!
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 17:41:19 - XL
> W dniu 2011-12-30 17:15, XL pisze:
>
>>>>>>> Chyba zacznę profanować
>>>>>>> beszamel ;)
>>>>>>
>>>>>> Dlaczego profanować? - na bazie beszamelu robi się mnóstwo innych sosów.
>>>>>
>>>>> Chodzi m o TEN beszamel:
>>>>> kotlet.tv/sos-beszamelowy-bechamel
>>>>> a nie o ten:
>>>>> www.home-ec101.com/bechamel-white-sauce-the-introduction/
>>>>
>>>> Aha. Że gałki w tym drugim nie ma?
>>>
>>> Bingo!
>>
>> No ale przecież gałka nie jest pod karą śmierci obowiązująca tutaj.
>
> Ale ja - zupełnie nie pod pistoletem - ją uwielbiam!
No to syp. Nie wiem, o co Ci w końcu chadza.
--
XL
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 17:56:43 - Aicha
>>>>>>>> Chyba zacznę profanować
>>>>>>>> beszamel ;)
>>>>>>>
>>>>>>> Dlaczego profanować? - na bazie beszamelu robi się mnóstwo innych sosów.
>>>>>>
>>>>>> Chodzi m o TEN beszamel:
>>>>>> kotlet.tv/sos-beszamelowy-bechamel
>>>>>> a nie o ten:
>>>>>> www.home-ec101.com/bechamel-white-sauce-the-introduction/
>>>>>
>>>>> Aha. Że gałki w tym drugim nie ma?
>>>>
>>>> Bingo!
>>>
>>> No ale przecież gałka nie jest pod karą śmierci obowiązująca tutaj.
>>
>> Ale ja - zupełnie nie pod pistoletem - ją uwielbiam!
>
> No to syp. Nie wiem, o co Ci w końcu chadza.
O sos dla młodej, która nie uwielbia ani nawet nie toleruje (pod
pistoletem też:D). Tak trudno zajrzeć do początku wątku?
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 18:06:56 - XL
> W dniu 2011-12-30 17:41, XL pisze:
>
>>>>>>>>> Chyba zacznę profanować
>>>>>>>>> beszamel ;)
>>>>>>>>
>>>>>>>> Dlaczego profanować? - na bazie beszamelu robi się mnóstwo innych sosów.
>>>>>>>
>>>>>>> Chodzi m o TEN beszamel:
>>>>>>> kotlet.tv/sos-beszamelowy-bechamel
>>>>>>> a nie o ten:
>>>>>>> www.home-ec101.com/bechamel-white-sauce-the-introduction/
>>>>>>
>>>>>> Aha. Że gałki w tym drugim nie ma?
>>>>>
>>>>> Bingo!
>>>>
>>>> No ale przecież gałka nie jest pod karą śmierci obowiązująca tutaj.
>>>
>>> Ale ja - zupełnie nie pod pistoletem - ją uwielbiam!
>>
>> No to syp. Nie wiem, o co Ci w końcu chadza.
>
> O sos dla młodej, która nie uwielbia ani nawet nie toleruje (pod
> pistoletem też:D). Tak trudno zajrzeć do początku wątku?
Można posypać na talerzu.
--
XL
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 18:28:33 - Aicha
>>>>>>>>>> Chyba zacznę profanować
>>>>>>>>>> beszamel ;)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Dlaczego profanować? - na bazie beszamelu robi się mnóstwo innych sosów.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Chodzi m o TEN beszamel:
>>>>>>>> kotlet.tv/sos-beszamelowy-bechamel
>>>>>>>> a nie o ten:
>>>>>>>> www.home-ec101.com/bechamel-white-sauce-the-introduction/
>>>>>>>
>>>>>>> Aha. Że gałki w tym drugim nie ma?
>>>>>>
>>>>>> Bingo!
>>>>>
>>>>> No ale przecież gałka nie jest pod karą śmierci obowiązująca tutaj.
>>>>
>>>> Ale ja - zupełnie nie pod pistoletem - ją uwielbiam!
>>>
>>> No to syp. Nie wiem, o co Ci w końcu chadza.
>>
>> O sos dla młodej, która nie uwielbia ani nawet nie toleruje (pod
>> pistoletem też:D). Tak trudno zajrzeć do początku wątku?
>
> Można posypać na talerzu.
Ale to przeczy koncepcji sosu jako takiej :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 18:56:11 - XL
> W dniu 2011-12-30 18:06, XL pisze:
>
>>>>>>>>>>> Chyba zacznę profanować
>>>>>>>>>>> beszamel ;)
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Dlaczego profanować? - na bazie beszamelu robi się mnóstwo innych sosów.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Chodzi m o TEN beszamel:
>>>>>>>>> kotlet.tv/sos-beszamelowy-bechamel
>>>>>>>>> a nie o ten:
>>>>>>>>> www.home-ec101.com/bechamel-white-sauce-the-introduction/
>>>>>>>>
>>>>>>>> Aha. Że gałki w tym drugim nie ma?
>>>>>>>
>>>>>>> Bingo!
>>>>>>
>>>>>> No ale przecież gałka nie jest pod karą śmierci obowiązująca tutaj.
>>>>>
>>>>> Ale ja - zupełnie nie pod pistoletem - ją uwielbiam!
>>>>
>>>> No to syp. Nie wiem, o co Ci w końcu chadza.
>>>
>>> O sos dla młodej, która nie uwielbia ani nawet nie toleruje (pod
>>> pistoletem też:D). Tak trudno zajrzeć do początku wątku?
>>
>> Można posypać na talerzu.
>
> Ale to przeczy koncepcji sosu jako takiej :)
Nie widzę. Gałka na sos, a nie do sosu.
--
XL
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 00:22:27 - Stalker
> Dokańczając wigilijną cebulkę ze śledziami, mam pytanko o całkiem coś
> innego.
> Jaki poradzilibyście sos - zawiesisty i aksamitny, aby pasował i do
> drobiu i do np. warzyw, krokietów czy pieczonych pierożków?
> Ja mogłabym jeść beszamel bez końca (choć w umiarkowanych ilościach, bo
> przecież mąka jest be;) ale często), jednak dzieć nie przepada za takowym.
> Coś w stylu holenderskiego np., ale może ciut lżejszy? :)
Wprawdzie ani zawiesisty, ani aksamitny, ale może coś a'la takie
zielone pesto?
www.w-spodnicy.pl/Tekst/Przysmaki/527766,1,Sos-pesto--przepis-na-sos-pesto.html
My to robimy z tagliatelle i na koniec jeszcze trochę koktajlowych
pomidorków dodajemy (wtedy taki trochę bardziej aksamitny będzie)
Albo sos serowo-orzechowy:
250 g rokpola
szklanka słodkiej śmietany
czosnek
~10 orzechów włoskich
Na patelni rozgnieść ser i lekko podgrzewając połączyć ze śmietaną i
zmiażdżonym czosnkiem.
Zestawić z ognia, dodać zmielone, albo tylko zmiażdżone orzechy... i
już
Stalker
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 11:38:03 - Aicha
> Wprawdzie ani zawiesisty, ani aksamitny, ale może coś a'la takie
> zielone pesto?
>
> www.w-spodnicy.pl/Tekst/Przysmaki/527766,1,Sos-pesto--przepis-na-sos-pesto.html
;) Czyli jednak napad na hodowlę bazylii muszę zaplanować...
> My to robimy z tagliatelle i na koniec jeszcze trochę koktajlowych
> pomidorków dodajemy (wtedy taki trochę bardziej aksamitny będzie)
>
> Albo sos serowo-orzechowy:
>
> 250 g rokpola
> szklanka słodkiej śmietany
> czosnek
> ~10 orzechów włoskich
>
> Na patelni rozgnieść ser i lekko podgrzewając połączyć ze śmietaną i
> zmiażdżonym czosnkiem.
> Zestawić z ognia, dodać zmielone, albo tylko zmiażdżone orzechy... i
> już
Śmietany w kuchni używam bardzo rzadko. Ale może coś wymyślę zamiast.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 15:13:44 - XL
> Śmietany w kuchni używam bardzo rzadko. Ale może coś wymyślę zamiast.
No... śmietanę wymyśl :-)
--
XL
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 15:27:12 - Aicha
>> Śmietany w kuchni używam bardzo rzadko. Ale może coś wymyślę zamiast.
>
> No... śmietanę wymyśl :-)
Po co?
www.rama.eu/polska/Stronag%C5%82%C3%B3wna/Produkty/RamaCremefine/tabid/206/Default.aspx
Hłe, hłe.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 15:29:25 - XL
> W dniu 2011-12-30 15:13, XL pisze:
>
>>> Śmietany w kuchni używam bardzo rzadko. Ale może coś wymyślę zamiast.
>>
>> No... śmietanę wymyśl :-)
>
> Po co?
>
> www.rama.eu/polska/Stronag%C5%82%C3%B3wna/Produkty/RamaCremefine/tabid/206/Default.aspx
>
> Hłe, hłe.
Do mleka nic nie mam, ale te roślinne chemoutwardzone tłuszcze to ja se...
odpuszcze.
--
XL
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 07:51:25 - Bbjk
> Jaki poradzilibyście sos - zawiesisty i aksamitny, aby pasował i do
> drobiu i do np. warzyw, krokietów czy pieczonych pierożków?
> Ja mogłabym jeść beszamel bez końca (choć w umiarkowanych ilościach, bo
> przecież mąka jest be;) ale często), jednak dzieć nie przepada za takowym.
> Coś w stylu holenderskiego np., ale może ciut lżejszy? :)
Najbardziej aksamitne to będą serowe, jak doradzają poprzednicy, ale one
nie są niestety mniej tłuste od holenderskiego. Mało tłusty, choć nie
aksamitny będzie chutney, dobry jest mniej popularny u nas od owocowych
czosnkowy.
Pyszny jest i nietłusty jogurtowy (gęsty jogurt grecki lub w stylu) z
harissą, jeśli nie brzydzisz się kuchennych zapożyczeń niepatriotycznych.
--
Bbjk
Re: Zupełnie nie w klimacie /sos/
2011-12-30 11:33:01 - Aicha
> Najbardziej aksamitne to będą serowe, jak doradzają poprzednicy, ale one
> nie są niestety mniej tłuste od holenderskiego. Mało tłusty, choć nie
> aksamitny będzie chutney, dobry jest mniej popularny u nas od owocowych
> czosnkowy.
Serowe na razie odpadają, szukam jakiegoś na ciepło, ale o niezbyt
wyrazistym smaku. Chutneye jeszcze przede mną. Czosnkowy i jogurt z
sosem tabasco mogłyby być u młodej do wszystkiego - a ja chciałabym
przełamać tę smakowitą, ale jednak monotonię.
> Pyszny jest i nietłusty jogurtowy (gęsty jogurt grecki lub w stylu) z
> harissą, jeśli nie brzydzisz się kuchennych zapożyczeń niepatriotycznych.
Nie brzydzę się. W wigilię zachwycaliśmy zupełnie niepolskimi krokietami
przyprawianymi kuminem produced by szwagierka :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/