Przepis za zupę cebulową
2012-04-11 19:41:02 - Kinga
Witam.
Potrzebuję dobrego i sprawdzonego przepisu na zupę cebulową:)
Pozdrawiam.
--
Zapraszam na blog kulinarny www.ProstePrzepisyKulinarne.com
Potrzebuję dobrego i sprawdzonego przepisu na zupę cebulową:)
Pozdrawiam.
--
Zapraszam na blog kulinarny www.ProstePrzepisyKulinarne.com
Re: Przepis za zupę cebulową
2012-04-11 20:33:48 - Ikselka
Dnia Wed, 11 Apr 2012 19:41:02 +0200, Kinga napisał(a):
> Witam.
> Potrzebuję dobrego i sprawdzonego przepisu na zupę cebulową:)
>
Tak? I co w związku z tym?
3333-)
--
XL wiosenna
> Witam.
> Potrzebuję dobrego i sprawdzonego przepisu na zupę cebulową:)
>
Tak? I co w związku z tym?
3333-)
--
XL wiosenna
Re: Przepis za zupę cebulową
2012-04-11 22:22:05 - D***
Smażysz cebulę (1-1.5 kg) na maśle (długo - żeby się skarmelizowała troszkę,
czyli ok. 1/2 godziny), dodajesz do rosołu kurzęco-wołowego, miksujesz. Dla
lubiącycgh- łyżka śmietany na talerz, dla innych -ser żółty, grzanki
szosnkowe lub nic do talerza - na zimne, ponure wieczory ok.
Płać za mnie :-D
D.
Wchodzi kogut do łazienki, a tam zakręcone kurki :-D
Re: Przepis za zupę cebulową
2012-04-11 22:50:06 - Ikselka
Dnia Wed, 11 Apr 2012 22:22:05 +0200, D*** napisał(a):
> Wchodzi kogut do łazienki, a tam
SAME
> zakręcone kurki :-D
Tak brzmi ten żart :-)
--
XL wiosenna
> Wchodzi kogut do łazienki, a tam
SAME
> zakręcone kurki :-D
Tak brzmi ten żart :-)
--
XL wiosenna
Re: Przepis za zupę cebulową
2012-04-12 08:01:52 - Zbyszek Zarzycki
W dniu środa, 11 kwietnia 2012 22:50:06 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Wed, 11 Apr 2012 22:22:05 +0200, D*** napisał(a):
>
> > Wchodzi kogut do łazienki, a tam
>
> SAME
>
> > zakręcone kurki :-D
>
> Tak brzmi ten żart :-)
Żart? Przecież to tragedia, bo reszta kur na solarium albo karuzeli.
--
ZZ@private
> Dnia Wed, 11 Apr 2012 22:22:05 +0200, D*** napisał(a):
>
> > Wchodzi kogut do łazienki, a tam
>
> SAME
>
> > zakręcone kurki :-D
>
> Tak brzmi ten żart :-)
Żart? Przecież to tragedia, bo reszta kur na solarium albo karuzeli.
--
ZZ@private
Re: Przepis za zupę cebulową
2012-04-12 08:03:55 - Zbyszek Zarzycki
W dniu środa, 11 kwietnia 2012 22:22:05 UTC+2 użytkownik D*** napisał:
> Smażysz cebulę (1-1.5 kg) na maśle (długo - żeby się skarmelizowała troszkę,
> czyli ok. 1/2 godziny), dodajesz do rosołu kurzęco-wołowego, miksujesz. Dla
> lubiącycgh- łyżka śmietany na talerz, dla innych -ser żółty, grzanki
> szosnkowe lub nic do talerza - na zimne, ponure wieczory ok.
>
Coś jeszcze kiedyś było z koniakiem czy innym alkoholem który należy dodać w jakimś starannie wybranym momencie (pamiętam mgliście przepis Schellera)
> Płać za mnie :-D
>
> D.
>
> Wchodzi kogut do łazienki, a tam zakręcone kurki :-D
NTG.
--
ZZ@private
> Smażysz cebulę (1-1.5 kg) na maśle (długo - żeby się skarmelizowała troszkę,
> czyli ok. 1/2 godziny), dodajesz do rosołu kurzęco-wołowego, miksujesz. Dla
> lubiącycgh- łyżka śmietany na talerz, dla innych -ser żółty, grzanki
> szosnkowe lub nic do talerza - na zimne, ponure wieczory ok.
>
Coś jeszcze kiedyś było z koniakiem czy innym alkoholem który należy dodać w jakimś starannie wybranym momencie (pamiętam mgliście przepis Schellera)
> Płać za mnie :-D
>
> D.
>
> Wchodzi kogut do łazienki, a tam zakręcone kurki :-D
NTG.
--
ZZ@private
Re: Przepis za zupę cebulową
2012-04-12 09:22:51 - Qrczak
Dnia dzisiejszego niebożę Zbyszek Zarzycki wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu środa, 11 kwietnia 2012 22:22:05 UTC+2 użytkownik D*** napisał:
>> Smażysz cebulę (1-1.5 kg) na maśle (długo - żeby się skarmelizowała
>> troszkę, czyli ok. 1/2 godziny), dodajesz do rosołu kurzęco-wołowego,
>> miksujesz. Dla lubiącycgh- łyżka śmietany na talerz, dla innych -ser
>> żółty, grzanki szosnkowe lub nic do talerza - na zimne, ponure
>> wieczory ok.
>
> Coś jeszcze kiedyś było z koniakiem czy innym alkoholem który należy
> dodać w jakimś starannie wybranym momencie (pamiętam mgliście przepis
> Schellera)
Francuzi by dodali raczej białego wina. Ale Scheller nie Francuz, może być u
niego koniaczek.
qr.a
> W dniu środa, 11 kwietnia 2012 22:22:05 UTC+2 użytkownik D*** napisał:
>> Smażysz cebulę (1-1.5 kg) na maśle (długo - żeby się skarmelizowała
>> troszkę, czyli ok. 1/2 godziny), dodajesz do rosołu kurzęco-wołowego,
>> miksujesz. Dla lubiącycgh- łyżka śmietany na talerz, dla innych -ser
>> żółty, grzanki szosnkowe lub nic do talerza - na zimne, ponure
>> wieczory ok.
>
> Coś jeszcze kiedyś było z koniakiem czy innym alkoholem który należy
> dodać w jakimś starannie wybranym momencie (pamiętam mgliście przepis
> Schellera)
Francuzi by dodali raczej białego wina. Ale Scheller nie Francuz, może być u
niego koniaczek.
qr.a
Re: Przepis za zupę cebulową
2012-04-12 09:57:13 - Cezar
On 11/04/2012 18:41, Kinga wrote:
> Witam.
> Potrzebuję dobrego i sprawdzonego przepisu na zupę cebulową:)
>
> Pozdrawiam.
W zeszlym roku na nartach poczestowano nas zupa ktora troche to cebulowa
a troche czosnkowa - nie wiem jaka bardziej :)
Cala nasza dziesiatka nie mogla sie nadziwic ze taka dobra...
pozwolilem sobie zrobic zdjecie przepisu:
picasaweb.google.com/104005893991337568312/Recipes?gsessionid=uKpljTk8Qs6soImg6UxVGQ#5567934313943799938
c.
Re: Przepis za zupę cebulową
2012-04-12 10:27:49 - Krzysztof Tabaczyński
Użytkownik Kinga
news:jm4fna$n9u$1@news.icm.edu.pl...
> Witam.
> Potrzebuję dobrego i sprawdzonego przepisu na zupę cebulową:)
>
> Pozdrawiam.
Oto mój sprawdzony przepis na zupę cebulową, która zwłaszcza w mroźne
dni smakuje wybornie. Biorę trzy duże cebule. Kroję w piórka i smażę na
złoty kolor na maśle i 1 łyżce oliwy. Jak cebula jest gotowa, zestawiam
z ognia, wsypuję 1 kopiastą łyżkę mąki i energicznie mieszam. Taką
mieszankę od nowa podgrzewam i ciągle mieszając dodaje pół szklanki białego
wytrawnego wina i ok. 1 litr rosołu. Rosołu, a nie wywaru z kostki knorr.
Piszę około, bo wlewam do osiągnięcia pożądanej gęstości zupy. Jak ktoś woli
bardziej gęstą to albo mniej rosołu albo więcej mąki. Jak się zagotuje
doprawiam: solą, białym pieprzem i koniecznie gałką muszkatołową. Gałka jest
niezbędna. Zupę taką podaję obowiązkowo z małymi grzankami i posypuję tartym
parmezanem, parę listków zielonej pietruszki dla koloru też jest fajnie
dodać. Bywa że zamiast parmezanu przygotowuję grzanki z serem typu np. brie.
Zamiast grzanek można dodać wcześniej ziemniaki pokrojone w kostkę.
Re: Przepis za zupę cebulową
2012-04-12 10:50:31 - Qrczak
Dnia dzisiejszego niebożę Krzysztof Tabaczyński wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik Kinga napisał w wiadomości
> news:jm4fna$n9u$1@news.icm.edu.pl...
>> Witam.
>> Potrzebuję dobrego i sprawdzonego przepisu na zupę cebulową:)
>>
>> Pozdrawiam.
>
> Oto mój sprawdzony przepis na zupę cebulową, która zwłaszcza w mroźne
> dni smakuje wybornie. Biorę trzy duże cebule. Kroję w piórka i smażę na
> złoty kolor na maśle i 1 łyżce oliwy. Jak cebula jest gotowa, zestawiam
> z ognia, wsypuję 1 kopiastą łyżkę mąki i energicznie mieszam. Taką
> mieszankę od nowa podgrzewam i ciągle mieszając dodaje pół szklanki
> białego wytrawnego wina i ok. 1 litr rosołu. Rosołu, a nie wywaru z
> kostki knorr. Piszę około, bo wlewam do osiągnięcia pożądanej gęstości
> zupy. Jak ktoś woli bardziej gęstą to albo mniej rosołu albo więcej
> mąki. Jak się zagotuje doprawiam: solą, białym pieprzem i koniecznie
> gałką muszkatołową. Gałka jest niezbędna.
Podpisuję się pod tym wszystkimi obiema rękoma. Zwłaszcza pod tą gałką. Bo
widziałam wiele przepisów, gdzie zalecali sypać tymianek, a dla mnie (choć
to bardziej chyba polski niźli francuski wymysł jest) gałka jest w zupie
cebulowej niezbędna.
qr.a
> Użytkownik Kinga
> news:jm4fna$n9u$1@news.icm.edu.pl...
>> Witam.
>> Potrzebuję dobrego i sprawdzonego przepisu na zupę cebulową:)
>>
>> Pozdrawiam.
>
> Oto mój sprawdzony przepis na zupę cebulową, która zwłaszcza w mroźne
> dni smakuje wybornie. Biorę trzy duże cebule. Kroję w piórka i smażę na
> złoty kolor na maśle i 1 łyżce oliwy. Jak cebula jest gotowa, zestawiam
> z ognia, wsypuję 1 kopiastą łyżkę mąki i energicznie mieszam. Taką
> mieszankę od nowa podgrzewam i ciągle mieszając dodaje pół szklanki
> białego wytrawnego wina i ok. 1 litr rosołu. Rosołu, a nie wywaru z
> kostki knorr. Piszę około, bo wlewam do osiągnięcia pożądanej gęstości
> zupy. Jak ktoś woli bardziej gęstą to albo mniej rosołu albo więcej
> mąki. Jak się zagotuje doprawiam: solą, białym pieprzem i koniecznie
> gałką muszkatołową. Gałka jest niezbędna.
Podpisuję się pod tym wszystkimi obiema rękoma. Zwłaszcza pod tą gałką. Bo
widziałam wiele przepisów, gdzie zalecali sypać tymianek, a dla mnie (choć
to bardziej chyba polski niźli francuski wymysł jest) gałka jest w zupie
cebulowej niezbędna.
qr.a
Re: Przepis za zupę cebulową
2012-04-12 14:45:10 - medea
W dniu 2012-04-12 10:50, Qrczak pisze:
>
> Podpisuję się pod tym wszystkimi obiema rękoma. Zwłaszcza pod tą
> gałką. Bo widziałam wiele przepisów, gdzie zalecali sypać tymianek, a
> dla mnie (choć to bardziej chyba polski niźli francuski wymysł jest)
> gałka jest w zupie cebulowej niezbędna.
Tyż. No i ser jest dla mnie niezbędny w tej zupie.
Ewa
>
> Podpisuję się pod tym wszystkimi obiema rękoma. Zwłaszcza pod tą
> gałką. Bo widziałam wiele przepisów, gdzie zalecali sypać tymianek, a
> dla mnie (choć to bardziej chyba polski niźli francuski wymysł jest)
> gałka jest w zupie cebulowej niezbędna.
Tyż. No i ser jest dla mnie niezbędny w tej zupie.
Ewa
Re: Przepis za zupę cebulową
2012-04-12 10:29:40 - Krzysztof Tabaczyński
Użytkownik Kinga
news:jm4fna$n9u$1@news.icm.edu.pl...
> Witam.
> Potrzebuję dobrego i sprawdzonego przepisu na zupę cebulową:)
>
> Pozdrawiam.
Oto mój sprawdzony przepis na zupę cebulową, która zwłaszcza
w mroźne dni smakuje wybornie. Biorę trzy duże cebule. Kroję
w piórka i smażę na złoty kolor na maśle i 1 łyżce oliwy. Jak
cebula jest gotowa, zestawiam z ognia, wsypuję 1 kopiastą
łyżkę mąki i energicznie mieszam. Taka mieszankę od nowa
podgrzewam i ciągle mieszając dodaje pół szklanki białego
wytrawnego wina i ok. 1 litr rosołu. Rosołu, a nie wywaru
z kostki knorr. Piszę około, bo wlewam do osiągnięcia
pożądanej gęstości zupy. Jak ktoś woli bardziej gęstą to
albo mniej rosołu albo więcej mąki. Jak się zagotuje doprawiam:
solą, białym pieprzem i koniecznie gałką muszkatołową. Gałka
jest niezbędna. Zupę taką podaję obowiązkowo z małymi
grzankami i posypuję tartym parmezanem, parę listków
zielonej pietruszki dla koloru też jest fajnie dodać. Bywa
że zamiast parmezanu przygotowuję grzanki z serem typu
np. brie. Zamiast grzanek można dodać wcześniej ziemniaki
pokrojone w kostkę.
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Przypkowska zupa cebulowa
2012-04-12 10:38:58 - jerzy.n
Użytkownik Kinga
news:jm4fna$n9u$1@news.icm.edu.pl...
> Witam.
> Potrzebuję dobrego i sprawdzonego przepisu na zupę cebulową:)
>
> Pozdrawiam.
> --
> Zapraszam na blog kulinarny www.ProstePrzepisyKulinarne.com
prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
Re: Przypkowska zupa cebulowa
2012-04-12 11:34:50 - Ikselka
Dnia Thu, 12 Apr 2012 10:38:58 +0200, jerzy.n napisał(a):
> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
I to jest TO.
Zupa cebulowa bez dodatku chleba (rozgotowane grzanki) nie jest TĄ zupą.
--
XL wiosenna
> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
I to jest TO.
Zupa cebulowa bez dodatku chleba (rozgotowane grzanki) nie jest TĄ zupą.
--
XL wiosenna
Re: Przypkowska zupa cebulowa
2012-04-12 12:53:25 - Qrczak
Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Thu, 12 Apr 2012 10:38:58 +0200, jerzy.n napisał(a):
>
>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>
> I to jest TO.
> Zupa cebulowa bez dodatku chleba (rozgotowane grzanki) nie jest TĄ zupą.
Jednakże zupa cebulowa nie występuje tylko w jednym ale za to prawdziwie
polskim wariancie.
qr.a
> Dnia Thu, 12 Apr 2012 10:38:58 +0200, jerzy.n napisał(a):
>
>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>
> I to jest TO.
> Zupa cebulowa bez dodatku chleba (rozgotowane grzanki) nie jest TĄ zupą.
Jednakże zupa cebulowa nie występuje tylko w jednym ale za to prawdziwie
polskim wariancie.
qr.a
Re: Przypkowska zupa cebulowa
2012-04-12 12:57:38 - Ikselka
Dnia Thu, 12 Apr 2012 12:53:25 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Thu, 12 Apr 2012 10:38:58 +0200, jerzy.n napisał(a):
>>
>>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>>
>> I to jest TO.
>> Zupa cebulowa bez dodatku chleba (rozgotowane grzanki) nie jest TĄ zupą.
>
> Jednakże zupa cebulowa nie występuje tylko w jednym ale za to prawdziwie
> polskim wariancie.
>
A gdzie mowa o polskim?
--
XL wiosenna
> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Thu, 12 Apr 2012 10:38:58 +0200, jerzy.n napisał(a):
>>
>>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>>
>> I to jest TO.
>> Zupa cebulowa bez dodatku chleba (rozgotowane grzanki) nie jest TĄ zupą.
>
> Jednakże zupa cebulowa nie występuje tylko w jednym ale za to prawdziwie
> polskim wariancie.
>
A gdzie mowa o polskim?
--
XL wiosenna
Re: Przypkowska zupa cebulowa
2012-04-12 13:46:03 - JBP
Użytkownik Ikselka napisał w wiadomości
> Dnia Thu, 12 Apr 2012 12:53:25 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Thu, 12 Apr 2012 10:38:58 +0200, jerzy.n napisał(a):
>>>
>>>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>>>
>>> I to jest TO.
>>> Zupa cebulowa bez dodatku chleba (rozgotowane grzanki) nie jest TĄ zupą.
>>
>> Jednakże zupa cebulowa nie występuje tylko w jednym ale za to prawdziwie
>> polskim wariancie.
>>
> A gdzie mowa o polskim?
>
No właśnie, Qro. Nie zauważyłaś, że to nie wariant polski, tylko zupa
hrabiego P. z kielecczyzny ;)
Pozdrawiam,
JBP
> Dnia Thu, 12 Apr 2012 12:53:25 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Thu, 12 Apr 2012 10:38:58 +0200, jerzy.n napisał(a):
>>>
>>>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>>>
>>> I to jest TO.
>>> Zupa cebulowa bez dodatku chleba (rozgotowane grzanki) nie jest TĄ zupą.
>>
>> Jednakże zupa cebulowa nie występuje tylko w jednym ale za to prawdziwie
>> polskim wariancie.
>>
> A gdzie mowa o polskim?
>
No właśnie, Qro. Nie zauważyłaś, że to nie wariant polski, tylko zupa
hrabiego P. z kielecczyzny ;)
Pozdrawiam,
JBP
Re: Przypkowska zupa cebulowa
2012-04-12 13:50:31 - Bbjk
W dniu 2012-04-12 12:57, Ikselka pisze:
> A gdzie mowa o polskim?
Powyżej.
Dla ułatwienia: zupa cebulowa Przypkowskiego, a francuska zupa cebulowa.
Chyba, że jędrzejowska nie znaczy polska :)
--
B.
> A gdzie mowa o polskim?
Powyżej.
Dla ułatwienia: zupa cebulowa Przypkowskiego, a francuska zupa cebulowa.
Chyba, że jędrzejowska nie znaczy polska :)
--
B.
Re: Przypkowska zupa cebulowa
2012-04-12 14:43:16 - medea
W dniu 2012-04-12 13:50, Bbjk pisze:
> W dniu 2012-04-12 12:57, Ikselka pisze:
>
>> A gdzie mowa o polskim?
>
> Powyżej.
> Dla ułatwienia: zupa cebulowa Przypkowskiego, a francuska zupa cebulowa.
> Chyba, że jędrzejowska nie znaczy polska :)
A nawet:
Zupa-legenda
Rdzennie polska
Ewa
> W dniu 2012-04-12 12:57, Ikselka pisze:
>
>> A gdzie mowa o polskim?
>
> Powyżej.
> Dla ułatwienia: zupa cebulowa Przypkowskiego, a francuska zupa cebulowa.
> Chyba, że jędrzejowska nie znaczy polska :)
A nawet:
Zupa-legenda
Rdzennie polska
Ewa
Re: Przypkowska zupa cebulowa
2012-04-12 15:27:16 - Qrczak
Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-04-12 13:50, Bbjk pisze:
>> W dniu 2012-04-12 12:57, Ikselka pisze:
>>
>>> A gdzie mowa o polskim?
>>
>> Powyżej.
>> Dla ułatwienia: zupa cebulowa Przypkowskiego, a francuska zupa cebulowa.
>> Chyba, że jędrzejowska nie znaczy polska :)
>
> A nawet:
>
> Zupa-legenda
>
> Rdzennie polska
Uf. Pocieszające, że nie ja jedna mam problemy z czytaniem.
qr.a
> W dniu 2012-04-12 13:50, Bbjk pisze:
>> W dniu 2012-04-12 12:57, Ikselka pisze:
>>
>>> A gdzie mowa o polskim?
>>
>> Powyżej.
>> Dla ułatwienia: zupa cebulowa Przypkowskiego, a francuska zupa cebulowa.
>> Chyba, że jędrzejowska nie znaczy polska :)
>
> A nawet:
>
> Zupa-legenda
>
> Rdzennie polska
Uf. Pocieszające, że nie ja jedna mam problemy z czytaniem.
qr.a
Re: Przypkowska zupa cebulowa
2012-04-12 21:21:34 - Waw
W dniu 2012-04-12 10:38, jerzy.n pisze:
> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
Z czym jeszcze, oprocz kminkowych paluszkow, pasuje podawac te zupe?
> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
Z czym jeszcze, oprocz kminkowych paluszkow, pasuje podawac te zupe?
Re: Przypkowska zupa cebulowa
2012-04-12 21:34:42 - Waldemar Krzok
Waw wrote:
> W dniu 2012-04-12 10:38, jerzy.n pisze:
>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>
> Z czym jeszcze, oprocz kminkowych paluszkow, pasuje podawac te zupe?
Grzanki z bagietki, na przykład. Ja tak wolę.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
> W dniu 2012-04-12 10:38, jerzy.n pisze:
>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>
> Z czym jeszcze, oprocz kminkowych paluszkow, pasuje podawac te zupe?
Grzanki z bagietki, na przykład. Ja tak wolę.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
Re: Przypkowska zupa cebulowa
2012-04-12 22:18:08 - Ikselka
Dnia Thu, 12 Apr 2012 21:34:42 +0200, Waldemar Krzok napisał(a):
> Waw wrote:
>
>> W dniu 2012-04-12 10:38, jerzy.n pisze:
>>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>>
>> Z czym jeszcze, oprocz kminkowych paluszkow, pasuje podawac te zupe?
>
> Grzanki z bagietki, na przykład. Ja tak wolę.
>
Z serem topionym.
Z parmezanem.
Z kluseczkami kładzionymi (biszkoptowymi).
--
XL wiosenna
> Waw wrote:
>
>> W dniu 2012-04-12 10:38, jerzy.n pisze:
>>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>>
>> Z czym jeszcze, oprocz kminkowych paluszkow, pasuje podawac te zupe?
>
> Grzanki z bagietki, na przykład. Ja tak wolę.
>
Z serem topionym.
Z parmezanem.
Z kluseczkami kładzionymi (biszkoptowymi).
--
XL wiosenna
Re: Przypkowska zupa cebulowa
2012-04-12 22:22:23 - Ikselka
Dnia Thu, 12 Apr 2012 22:18:08 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 12 Apr 2012 21:34:42 +0200, Waldemar Krzok napisał(a):
>
>> Waw wrote:
>>
>>> W dniu 2012-04-12 10:38, jerzy.n pisze:
>>>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>>>
>>> Z czym jeszcze, oprocz kminkowych paluszkow, pasuje podawac te zupe?
>>
>> Grzanki z bagietki, na przykład. Ja tak wolę.
>>
>
>
> Z serem topionym.
> Z parmezanem.
> Z kluseczkami kładzionymi (biszkoptowymi).
A tu mój ulubiony sposób - zresztą stosuję go także do innych zup, na
specjalne okazje:
republika.pl/blog_ew_4314237/6735037/tr/zupa_cebulowa.jpg
--
XL wiosenna
> Dnia Thu, 12 Apr 2012 21:34:42 +0200, Waldemar Krzok napisał(a):
>
>> Waw wrote:
>>
>>> W dniu 2012-04-12 10:38, jerzy.n pisze:
>>>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>>>
>>> Z czym jeszcze, oprocz kminkowych paluszkow, pasuje podawac te zupe?
>>
>> Grzanki z bagietki, na przykład. Ja tak wolę.
>>
>
>
> Z serem topionym.
> Z parmezanem.
> Z kluseczkami kładzionymi (biszkoptowymi).
A tu mój ulubiony sposób - zresztą stosuję go także do innych zup, na
specjalne okazje:
republika.pl/blog_ew_4314237/6735037/tr/zupa_cebulowa.jpg
--
XL wiosenna
Re: Przypkowska zupa cebulowa
2012-04-12 21:48:33 - medea
W dniu 2012-04-12 21:21, Waw pisze:
> W dniu 2012-04-12 10:38, jerzy.n pisze:
>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>
> Z czym jeszcze, oprocz kminkowych paluszkow, pasuje podawac te zupe?
Bardzo gorącą posypać serem, tak żeby się roztopił.
Ewa
> W dniu 2012-04-12 10:38, jerzy.n pisze:
>> prowincjalnawioska.blox.pl/2008/04/Przypkowska-zupa-cebulowa.html
>
> Z czym jeszcze, oprocz kminkowych paluszkow, pasuje podawac te zupe?
Bardzo gorącą posypać serem, tak żeby się roztopił.
Ewa
Re: Przepis za zupę cebulową
2012-04-29 22:31:17 - Karol Piotrowski
On 11 Kwi, 19:41, Kinga wrote:
> Witam.
> Potrzebuję dobrego i sprawdzonego przepisu na zupę cebulową:)
>
Podam w skrocie klasyczny przepis na zupe cebulowa od Julli Child,
sprawdzony i uzywany przeze mnie wielokrotnie:) Warto przeczytac
oryginal (Mastering the art of French cooking), tyle, ze jest
rozwlekly (to ksiazka, gdzie jest napisane wszystko, lacznie z tym, w
ktora strone krecic lyzka w garnku i ktora reka przewracac omlet na
patelni).
Najwazniejsze w zupie cebulowej, przynajmniej jak dla mnie, jest to,
zeby nie skarmelizowac za bardzo cebuli, tylko wydobyc jej naturalna
slodycz przez powolne duszenie.
Skladniki:
3/4 kg cebuli
Masło
Olej
Sól, cukier, mąka
1 litr bulionu wołowego
pół szklanki białego wina
trochę koniaku (jak nie ma, to nie szkodzi)
1. W ciężkim rondlu rozpuszczamy 3 łyżki stołowe masła i łyżkę stołową
oleju (żeby masło nam nie zrobiło się brązowe) i dusimy pod
przykryciem na malutkim ogniu cienko pokrojoną cebulę (ma się nam
lekko spocić, uwalnia wtedy słodycz).
2. Dodajemy łyżeczkę soli i trochę cukru, zwiększamy płomień na
średni, w odsłoniętym rondlu przez jakieś pół godziny dalej męczymy
cebulę często mieszając, żeby nam nie przywarło. Cebula powinna mieć
kolor brązowy, ale nie przesadnie skarmelizowany:) Nie spieszmy się,
można w międzyczasie robić inne czynności kuchenne, a powolne
karmelizowanie tutaj powoduje, że cebula uwidaczania najwięcej swoich
smaków.
3. Sypiemy 3 łyżeczki mąki, mieszamy przez kilka minut.
4. Dolewamy bulionu i wina, mieszamy, przyprawiamy solą i pieprzem i
gotujemy na wolnym ogniu przez jeszcze jakieś pół godziny, mieszając
od czasu do czasu.
Voila! Po takim czasie cebula jest w zasadzie na tyle miękka, że nie
trzeba tego bardzo blendować, chyba, że ktoś chce mieć gładką
konsystencję, to nie ma problemu.
Przed podaniem dodać 3 łyżki koniaku do garnka.
Można podawać na przykład na grzankach, z odrobiną startego
aromatycznego sera.
Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski
> Witam.
> Potrzebuję dobrego i sprawdzonego przepisu na zupę cebulową:)
>
Podam w skrocie klasyczny przepis na zupe cebulowa od Julli Child,
sprawdzony i uzywany przeze mnie wielokrotnie:) Warto przeczytac
oryginal (Mastering the art of French cooking), tyle, ze jest
rozwlekly (to ksiazka, gdzie jest napisane wszystko, lacznie z tym, w
ktora strone krecic lyzka w garnku i ktora reka przewracac omlet na
patelni).
Najwazniejsze w zupie cebulowej, przynajmniej jak dla mnie, jest to,
zeby nie skarmelizowac za bardzo cebuli, tylko wydobyc jej naturalna
slodycz przez powolne duszenie.
Skladniki:
3/4 kg cebuli
Masło
Olej
Sól, cukier, mąka
1 litr bulionu wołowego
pół szklanki białego wina
trochę koniaku (jak nie ma, to nie szkodzi)
1. W ciężkim rondlu rozpuszczamy 3 łyżki stołowe masła i łyżkę stołową
oleju (żeby masło nam nie zrobiło się brązowe) i dusimy pod
przykryciem na malutkim ogniu cienko pokrojoną cebulę (ma się nam
lekko spocić, uwalnia wtedy słodycz).
2. Dodajemy łyżeczkę soli i trochę cukru, zwiększamy płomień na
średni, w odsłoniętym rondlu przez jakieś pół godziny dalej męczymy
cebulę często mieszając, żeby nam nie przywarło. Cebula powinna mieć
kolor brązowy, ale nie przesadnie skarmelizowany:) Nie spieszmy się,
można w międzyczasie robić inne czynności kuchenne, a powolne
karmelizowanie tutaj powoduje, że cebula uwidaczania najwięcej swoich
smaków.
3. Sypiemy 3 łyżeczki mąki, mieszamy przez kilka minut.
4. Dolewamy bulionu i wina, mieszamy, przyprawiamy solą i pieprzem i
gotujemy na wolnym ogniu przez jeszcze jakieś pół godziny, mieszając
od czasu do czasu.
Voila! Po takim czasie cebula jest w zasadzie na tyle miękka, że nie
trzeba tego bardzo blendować, chyba, że ktoś chce mieć gładką
konsystencję, to nie ma problemu.
Przed podaniem dodać 3 łyżki koniaku do garnka.
Można podawać na przykład na grzankach, z odrobiną startego
aromatycznego sera.
Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski
