kroton i anturium choruje
2011-01-30 10:19:54 - uciu
prosiłbym o pomoc w identyfikacji chorób na 2 roślinkach:
kroton:
img838.imageshack.us/g/kroton4.jpg/
anturium:
img705.imageshack.us/g/anturium4.jpg/
Dzięki wiekie:)
--
uciu
Re: kroton i anturium choruje
2011-02-03 11:15:08 - uciu
Re: kroton i anturium choruje
2011-02-03 11:26:13 - skryba ogrodowy
Użytkownik uciu
news:iidv7c$baf$1@news.onet.pl...
> nikt sie z tym nie spotkał?
Krotona nie szkoda. Dla wrażliwszych może być przyczyną alergii i innych
przypadłości.
Wywal na śmietnik.
ogrody.gazetadom.pl/ogrody/1,72157,2725111.html
Pozdrawiam zdrowo
skryba
Re: kroton i anturium choruje
2011-02-04 09:09:29 - @sica
> Witam,
>
> prosiłbym o pomoc w identyfikacji chorób na 2 roślinkach:
>
> kroton:
> img838.imageshack.us/g/kroton4.jpg/
Czyżby przędziorki? Zbyt suche powietrze.
> anturium:
> img705.imageshack.us/g/anturium4.jpg/
Podobne objawy miał mój scindapsus gdy zimą stał na parapecie nad
kaloryferem - z góry wieje chłodnym a z dołu bardzo ciepłym i suchym
powietrzem.
Moja rada - zwiększyć i ustabilizować wilgotność powietrza w okolicy roślin.
--
pozdrawiam
Joanna
Re: kroton i anturium choruje
2011-02-04 16:11:55 - skryba ogrodowy
Użytkownik @sica
news:iigb3t$5fj$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> uciu pisze:
>> Witam,
>>
>> prosiłbym o pomoc w identyfikacji chorób na 2 roślinkach:
>>
>> kroton:
>> img838.imageshack.us/g/kroton4.jpg/
>
> Czyżby przędziorki? Zbyt suche powietrze.
>
>> anturium:
>> img705.imageshack.us/g/anturium4.jpg/
>
> Podobne objawy miał mój scindapsus gdy zimą stał na parapecie nad
> kaloryferem - z góry wieje chłodnym a z dołu bardzo ciepłym i suchym
> powietrzem.
>
> Moja rada - zwiększyć i ustabilizować wilgotność powietrza w okolicy
> roślin.
A, moja - wywalić truciciela na śmietnik. W zamian zafunduj sobie paprotki.
Pozdrawiam zdrowotnie
skryba
Re: kroton i anturium choruje
2011-02-07 09:55:51 - @sica
> A, moja - wywalić truciciela na śmietnik. W zamian zafunduj sobie paprotki.
> Pozdrawiam zdrowotnie
> skryba
z powyższego artykułu:
Uważaj, lecz nie trać głowy
:-)
--
pozdrawiam
Joanna