Barwinek kontra podagrycznik

Bbjk Data ostatniej zmiany: 2010-05-04 17:23:16

Barwinek kontra podagrycznik

2010-05-04 09:13:09 - Bbjk

W barwinek wdał się podagrycznik:
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e6490440017cf092.html
ktoś wie, jak go skutecznie zlikwidować nie rujnując barwinka?
--
Basia



Re: Barwinek kontra podagrycznik

2010-05-04 13:09:02 - Ikselka

Dnia Tue, 04 May 2010 09:13:09 +0200, Bbjk napisał(a):

> W barwinek wdał się podagrycznik:
> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e6490440017cf092.html
> ktoś wie, jak go skutecznie zlikwidować nie rujnując barwinka?

Ręce masz?




Re: Barwinek kontra podagrycznik

2010-05-04 14:58:28 - Michal Misiurewicz

On 5/4/2010 3:13 AM, Bbjk wrote:
> W barwinek wdał się podagrycznik:
> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e6490440017cf092.html
> ktoś wie, jak go skutecznie zlikwidować nie rujnując barwinka?

Moje doświadczenie wskazuje, że walka z podagrycznikiem jest z góry
skazana na niepowodzenie. Jedyna metoda, to wmówić sobie, że
podagrycznik jest ładniejszy niż barwinek.

Pozdrowienia,
Michał




Re: Barwinek kontra podagrycznik

2010-05-04 15:09:24 - Bbjk

Michal Misiurewicz pisze:

> Moje doświadczenie wskazuje, że walka z podagrycznikiem jest z góry
> skazana na niepowodzenie.

Odnoszę podobne wrażenie, że zwyczajnie nie da się go zwalczyć, dlatego
pytałam o sposób.

> Jedyna metoda, to wmówić sobie, że
> podagrycznik jest ładniejszy niż barwinek.

Jeśli tak, to za chwilę okazałoby się, że p. jest ładniejszy od
wszystkiego :(
--
Basia




Re: Barwinek kontra podagrycznik

2010-05-04 15:31:28 - TomT

Użytkownik Bbjk napisał w wiadomości
news:hrp6ai$92$1@inews.gazeta.pl...
> Michal Misiurewicz pisze:
>
>> Moje doświadczenie wskazuje, że walka z podagrycznikiem jest z góry
>> skazana na niepowodzenie.
>
> Odnoszę podobne wrażenie, że zwyczajnie nie da się go zwalczyć, dlatego
> pytałam o sposób.
>
>> Jedyna metoda, to wmówić sobie, że
>> podagrycznik jest ładniejszy niż barwinek.
>
> Jeśli tak, to za chwilę okazałoby się, że p. jest ładniejszy od
> wszystkiego :(
> --
> Basia
>
Z walką z podagrycznikiem jest jak z rzucaniem palenia: Nic prostszego,
setki razy mi się udawało.
Ostatnio z sukcesem pracuje chemia. Roundup na listki i ginie. Niestety, za
jakiś czas z jakiegoś niedotrutego korzonka odbija i apiać od nowa.

Tomek




Re: Barwinek kontra podagrycznik

2010-05-04 15:51:01 - Ikselka

Dnia Tue, 4 May 2010 15:31:28 +0200, TomT napisał(a):

> Z walką z podagrycznikiem jest jak z rzucaniem palenia: Nic prostszego,
> setki razy mi się udawało.
> Ostatnio z sukcesem pracuje chemia. Roundup na listki i ginie. Niestety, za
> jakiś czas z jakiegoś niedotrutego korzonka odbija i apiać od nowa.

Wyrywać, wyrywać, wyrywać - byle dokładnie i metodycznie. I dbać, aby nie
wydawał nasion w sąsiedztwie.
www.wymarzonyogrod.pl/ogrodnik/odpowiedz/8653?p=52




Re: Barwinek kontra podagrycznik

2010-05-04 17:23:16 - Bbjk

TomT pisze:

> Ostatnio z sukcesem pracuje chemia. Roundup na listki i ginie.

Zaopatrzona w truciznę i pędzelek ruszam do boju. Dzięki!
>Niestety,
> za jakiś czas z jakiegoś niedotrutego korzonka odbija i apiać od nowa.

Ale już może będzie łatwiej opanować.
--
B.



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS