Flamaster - czym zmyć?
2010-12-20 19:35:57 - Szpilka
Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił kocie
wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
Nie chcę mu za bardzo trzeć gąbką bo policzek to delikatne miejsce. Samym
mydłem nie schodzi.
Jakieś rady czym to potraktować?
Sylwia
wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
Nie chcę mu za bardzo trzeć gąbką bo policzek to delikatne miejsce. Samym
mydłem nie schodzi.
Jakieś rady czym to potraktować?
Sylwia
Re: Flamaster - czym zmyć?
2010-12-20 19:39:49 - medea
W dniu 2010-12-20 19:35, Szpilka pisze:
> Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił kocie
> wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
> No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
> Nie chcę mu za bardzo trzeć gąbką bo policzek to delikatne miejsce.
> Samym mydłem nie schodzi.
> Jakieś rady czym to potraktować?
Z twarzy to możesz spróbować czymś tłustym, np. olejem.
Ewa
> Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił kocie
> wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
> No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
> Nie chcę mu za bardzo trzeć gąbką bo policzek to delikatne miejsce.
> Samym mydłem nie schodzi.
> Jakieś rady czym to potraktować?
Z twarzy to możesz spróbować czymś tłustym, np. olejem.
Ewa
Re: Flamaster - czym zmyć?
2010-12-20 19:53:55 - Szpilka
Użytkownik medea
news:4d0fa2e5$0$22809$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-12-20 19:35, Szpilka pisze:
>> Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił kocie
>> wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
>> No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
>> Nie chcę mu za bardzo trzeć gąbką bo policzek to delikatne miejsce.
>> Samym mydłem nie schodzi.
>> Jakieś rady czym to potraktować?
>
> Z twarzy to możesz spróbować czymś tłustym, np. olejem.
Właśnie spróbowałam - ledwo coś tam się zaróżowiło na waciku, ale na
policzkach nadal ślady. Może i trochę bledsze, ale juz go chyba dzisiaj nie
będę więcej niczym tarła bo mu dziurę zrobię w policzku. Może zblednie
bardziej przez noc :-)
Sylwia
Re: Flamaster - czym zmyć?
2010-12-20 20:04:30 - medea
W dniu 2010-12-20 19:53, Szpilka pisze:
>
> Użytkownik medea napisał w wiadomości
> news:4d0fa2e5$0$22809$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2010-12-20 19:35, Szpilka pisze:
>>> Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił kocie
>>> wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
>>> No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
>>> Nie chcę mu za bardzo trzeć gąbką bo policzek to delikatne miejsce.
>>> Samym mydłem nie schodzi.
>>> Jakieś rady czym to potraktować?
>>
>> Z twarzy to możesz spróbować czymś tłustym, np. olejem.
>
> Właśnie spróbowałam - ledwo coś tam się zaróżowiło na waciku, ale na
> policzkach nadal ślady. Może i trochę bledsze, ale juz go chyba dzisiaj
> nie będę więcej niczym tarła bo mu dziurę zrobię w policzku. Może
> zblednie bardziej przez noc :-)
Możesz ewentualnie spróbować sokiem z cytryny, ale może podrażnić skórę.
Tak czy owak samo w końcu zejdzie.
Ewa
>
> Użytkownik medea
> news:4d0fa2e5$0$22809$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2010-12-20 19:35, Szpilka pisze:
>>> Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił kocie
>>> wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
>>> No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
>>> Nie chcę mu za bardzo trzeć gąbką bo policzek to delikatne miejsce.
>>> Samym mydłem nie schodzi.
>>> Jakieś rady czym to potraktować?
>>
>> Z twarzy to możesz spróbować czymś tłustym, np. olejem.
>
> Właśnie spróbowałam - ledwo coś tam się zaróżowiło na waciku, ale na
> policzkach nadal ślady. Może i trochę bledsze, ale juz go chyba dzisiaj
> nie będę więcej niczym tarła bo mu dziurę zrobię w policzku. Może
> zblednie bardziej przez noc :-)
Możesz ewentualnie spróbować sokiem z cytryny, ale może podrażnić skórę.
Tak czy owak samo w końcu zejdzie.
Ewa
Re: Flamaster - czym zmyć?
2010-12-20 20:10:56 - Szpilka
Użytkownik medea
news:4d0fa8ae$0$21002$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-12-20 19:53, Szpilka pisze:
>>
>> Użytkownik medea
>> news:4d0fa2e5$0$22809$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2010-12-20 19:35, Szpilka pisze:
>>>> Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił
>>>> kocie
>>>> wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
>>>> No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
>>>> Nie chcę mu za bardzo trzeć gąbką bo policzek to delikatne miejsce.
>>>> Samym mydłem nie schodzi.
>>>> Jakieś rady czym to potraktować?
>>>
>>> Z twarzy to możesz spróbować czymś tłustym, np. olejem.
>>
>> Właśnie spróbowałam - ledwo coś tam się zaróżowiło na waciku, ale na
>> policzkach nadal ślady. Może i trochę bledsze, ale juz go chyba dzisiaj
>> nie będę więcej niczym tarła bo mu dziurę zrobię w policzku. Może
>> zblednie bardziej przez noc :-)
>
> Możesz ewentualnie spróbować sokiem z cytryny, ale może podrażnić skórę.
> Tak czy owak samo w końcu zejdzie.
Wiem, że zejdzie.
Myslałam, że jakoś od razu. Bo trochę głupio będzie jutro wyglądał w
przedszkolu z różowymi wąsami :-)
Sylwia
Re: Flamaster - czym zmyć?
2010-12-20 19:40:43 - Veronika
Użytkownik Szpilka
news:ieo7mg$bqd$1@inews.gazeta.pl...
> Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił kocie
> wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
> No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
> Nie chcę mu za bardzo trzeć gąbką bo policzek to delikatne miejsce. Samym
> mydłem nie schodzi.
> Jakieś rady czym to potraktować?
Chusteczkami dla niemowląt?
Pampersowymi?
V-V
Re: Flamaster - czym zmyć?
2010-12-20 19:54:33 - Szpilka
Użytkownik Veronika
news:4d0fa338$0$21009$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik Szpilka
> news:ieo7mg$bqd$1@inews.gazeta.pl...
>> Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił kocie
>> wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
>> No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
>> Nie chcę mu za bardzo trzeć gąbką bo policzek to delikatne miejsce. Samym
>> mydłem nie schodzi.
>> Jakieś rady czym to potraktować?
>
> Chusteczkami dla niemowląt?
> Pampersowymi?
Też ledwo co się zaróżowiło na chusteczce, ale może dlatego że mam 'bambino'
a nie 'pampers' ;-)
Sylwia
Re: Flamaster - czym zmyć?
2010-12-21 12:33:50 - Marchewka
W dniu 2010-12-20 19:54, Szpilka pisze:
> Użytkownik Veronika napisał w
> wiadomości news:4d0fa338$0$21009$65785112@news.neostrada.pl...
>> Chusteczkami dla niemowląt?
>> Pampersowymi?
>
> Też ledwo co się zaróżowiło na chusteczce, ale może dlatego że mam
> 'bambino' a nie 'pampers' ;-)
Chusteczki do pupci niemowlaka sa najlepsze, jesli chodzi o wszelkie
zabrudzenia. Nawet klej z samochodowych szyb po naklejkach schodzi. Ale
Pampers zdecydowanie przoduje. Przetestowane. :)
Powodzenia.
A moze juz zeszlo (bo pisalas wczoraj)?
I.
> Użytkownik Veronika
> wiadomości news:4d0fa338$0$21009$65785112@news.neostrada.pl...
>> Chusteczkami dla niemowląt?
>> Pampersowymi?
>
> Też ledwo co się zaróżowiło na chusteczce, ale może dlatego że mam
> 'bambino' a nie 'pampers' ;-)
Chusteczki do pupci niemowlaka sa najlepsze, jesli chodzi o wszelkie
zabrudzenia. Nawet klej z samochodowych szyb po naklejkach schodzi. Ale
Pampers zdecydowanie przoduje. Przetestowane. :)
Powodzenia.
A moze juz zeszlo (bo pisalas wczoraj)?
I.
Re: Flamaster - czym zmyć?
2010-12-21 12:36:29 - Szpilka
Użytkownik Marchewka
wiadomości news:ieq3b4$nu6$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2010-12-20 19:54, Szpilka pisze:
>> Użytkownik Veronika
>> wiadomości news:4d0fa338$0$21009$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Chusteczkami dla niemowląt?
>>> Pampersowymi?
>>
>> Też ledwo co się zaróżowiło na chusteczce, ale może dlatego że mam
>> 'bambino' a nie 'pampers' ;-)
>
> Chusteczki do pupci niemowlaka sa najlepsze, jesli chodzi o wszelkie
> zabrudzenia. Nawet klej z samochodowych szyb po naklejkach schodzi. Ale
> Pampers zdecydowanie przoduje. Przetestowane. :)
Też różne w swoim czasie testowałam.
Ostało się na bambino.
Pampersa jakieś takie za mokre były.
> Powodzenia.
> A moze juz zeszlo (bo pisalas wczoraj)?
Jeszcze jest. Mam nadzieję że do świąt zejdzie :-)
Sylwia
Re: Flamaster - czym zmyć?
2010-12-20 21:58:41 - eMonika
Użytkownik Szpilka napisał w wiadomości
news:ieo7mg$bqd$1@inews.gazeta.pl...
> Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił kocie
> wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
> No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
> Nie chcę mu za bardzo trzeć gąbką bo policzek to delikatne miejsce. Samym
> mydłem nie schodzi.
> Jakieś rady czym to potraktować?
Ja zwykle traktuję takie przypadki moim płynem micelarnym oraz ew. płynem do
demakijażu dwufazowym. Ew. resztki schodzą na pościel ;-)
:-) Monika
news:ieo7mg$bqd$1@inews.gazeta.pl...
> Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił kocie
> wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
> No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
> Nie chcę mu za bardzo trzeć gąbką bo policzek to delikatne miejsce. Samym
> mydłem nie schodzi.
> Jakieś rady czym to potraktować?
Ja zwykle traktuję takie przypadki moim płynem micelarnym oraz ew. płynem do
demakijażu dwufazowym. Ew. resztki schodzą na pościel ;-)
:-) Monika
Re: Flamaster - czym zmyć?
2010-12-21 12:35:02 - Szpilka
Użytkownik eMonika
news:hls4u7-bur.ln1@usenet.etop.pl...
> Użytkownik Szpilka
> news:ieo7mg$bqd$1@inews.gazeta.pl...
>> Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił kocie
>> wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
>> No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
>> Nie chcę mu za bardzo trzeć gąbką bo policzek to delikatne miejsce. Samym
>> mydłem nie schodzi.
>> Jakieś rady czym to potraktować?
>
> Ja zwykle traktuję takie przypadki moim płynem micelarnym oraz ew. płynem
> do demakijażu dwufazowym.
Nie mam płynu do demakijażu :-)
> Ew. resztki schodzą na pościel ;-)
Dzisiaj już trochę zbladło, wygląda jakby go kocur łapą przejechał po
policzku :-)
Sylwia
Re: Flamaster - czym zmyć?
2010-12-21 12:38:20 - eMonika
Użytkownik Szpilka napisał w wiadomości
news:ieq3d7$omu$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik eMonika napisał w wiadomości
> news:hls4u7-bur.ln1@usenet.etop.pl...
>> Użytkownik Szpilka napisał w wiadomości
>> news:ieo7mg$bqd$1@inews.gazeta.pl...
>>> Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił kocie
>>> wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
>>> No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
>>
>> Ja zwykle traktuję takie przypadki moim płynem micelarnym oraz ew. płynem
>> do demakijażu dwufazowym.
>
> Nie mam płynu do demakijażu :-)
Ja mam, juz od kilku lat :-) stosowany głównie do ww celów :-) jakos się nie
starzeje....
:-) M.
news:ieq3d7$omu$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik eMonika
> news:hls4u7-bur.ln1@usenet.etop.pl...
>> Użytkownik Szpilka
>> news:ieo7mg$bqd$1@inews.gazeta.pl...
>>> Maciek z takim rozmachem kolorował flamastrami, że aż sobie zrobił kocie
>>> wąsy na policzkach. Takie fajne - juziowe ;-)
>>> No, i za chiny nie mogę mu tego zmyć.
>>
>> Ja zwykle traktuję takie przypadki moim płynem micelarnym oraz ew. płynem
>> do demakijażu dwufazowym.
>
> Nie mam płynu do demakijażu :-)
Ja mam, juz od kilku lat :-) stosowany głównie do ww celów :-) jakos się nie
starzeje....
:-) M.
