Lekarstwo na ospe

Alicja W. Data ostatniej zmiany: 2010-11-29 15:18:38

Lekarstwo na ospe

2010-11-19 04:53:38 - Alicja W.

Witam,
Czy ktos z grupowiczow spotkal sie z lekarstem na ospe?
Moje mlode wlasnie przechodza, Majka 2 tygodnie temu, Kalinka teraz. Jak
Majka dostala owo (Acyclowir, syrop w proszku) to zdziwilam sie,
pogooglalam, i uznalam, ze lekarz dmucha na zimne, skoro mloda wlasnie
miala zapalenie ucha dosc paskudne. Tyle, ze teraz dostala zdrowa wczesniej
jak kon Kalinka...

Pediatre wybralam sobie dosc starannie, jako najmniej szafujacego
antybiotykami w miescie. Pan ma gabinet juz 20 lat i zapewne niejedna ospe
juz widzial.

Majka lekarstwo wypila i ospe miala normalna, choc dosc lekko (ale i mloda
jest, 3 lata i 3 mce). No i ona to za leki dalaby sie i powiesic, wiec to
byla glowna atrakcja dni choroby (lekomanka mi rosnie, mialam juz awanture,
ze ten syropek teraz to tylko dla Kalinki, a Majka tez chce i ryk i ona tez
musi!).

Co o tym myslicie? Moze po prostu nie podac mlodej? Marudzi juz od
poniedzialku, goraczki brak (37.5 miala maksymalnie), krosty ma od srody
(pierwsze dwie, dzis dopiero wysyp calkowity) a wg googli syrop trzeba
podac jak najszybciej. Kalinka ma 14mcy, wiec jest jeszcze dosc mala jak na
ospe.

Do syropku oczywiscie mazidlo biale wysuszajace dostalam tez oczywiscie.

P.S. Mlode oczywiscie na ospe nieszczepione byly, a gdzie zlapaly nie wiem,
pewnie w jakiejs swietlicy dla dzieci niezlobkowo-nieprzedszkolnych.

--
Pozdrawiam,
Alicja
mirror-village.blogspot.com/
Pliterek brak z natury, prosze nie krzyczec.



Re: Lekarstwo na ospe

2010-11-19 08:37:23 - Jagna W.


Uzytkownik Alicja W. napisal

> Czy ktos z grupowiczow spotkal sie z lekarstem na ospe?

Raczej z pogladem, ze ospe sie po prostu przechodzi, a lagodzi jedynie
objawy (glównie chodzi o zbicie bardzo wysokiej goraczki i lagodzenie
wysypki i swiadu). Ospy nie da sie wyleczyc, jesli o to Ci chodzi.

> Moje mlode wlasnie przechodza, Majka 2 tygodnie temu, Kalinka teraz. Jak
> Majka dostala owo (Acyclowir, syrop w proszku)

No wlasnie, lekarze przepisuja tego typu leki antywirusowe w celu
zlagodzenia wysypki.
Nasi dostali hascovir.

> Co o tym myslicie? Moze po prostu nie podac mlodej?

Ja uwazam, ze nalezy trzymac sie zalecen lekarza.
Nie zrobil tutaj zadnego bledu przepisujac taki lek.

> Kalinka ma 14mcy, wiec jest jeszcze dosc mala jak na ospe.

Wcale niekoniecznie- male dzieci przechodza ja znacznie lagodniej niz
starsze.

> P.S. Mlode oczywiscie na ospe nieszczepione byly, a gdzie zlapaly nie
> wiem,
> pewnie w jakiejs swietlicy dla dzieci niezlobkowo-nieprzedszkolnych.

Ospa nazywa sie wietrzna*, wiec przywialo ja skadkolwiek :)


* jak bylam mala, to myslalam, ze to ospa wieczna i strasznie sie jej balam
;-)

Pozdrawiam
JW






Re: Lekarstwo na ospe

2010-11-19 13:13:05 - Alicja W.

Dnia Fri, 19 Nov 2010 08:37:23 +0100, Jagna W. napisal(a):

> Uzytkownik Alicja W. napisal
>
>> Czy ktos z grupowiczow spotkal sie z lekarstem na ospe?
>
> Raczej z pogladem, ze ospe sie po prostu przechodzi, a lagodzi jedynie
> objawy (glównie chodzi o zbicie bardzo wysokiej goraczki i lagodzenie
> wysypki i swiadu). Ospy nie da sie wyleczyc, jesli o to Ci chodzi.

No wlasnie, a goraczka Kaliny osiagnela wczesniej zawrotne 37.5, a teraz
to nawet nie tyle. Drapac sie mloda nie drapie, choc maruda jest.
Smarowanie znosi, choc wolalaby sie sama packac oczywiscie.

>> Moje mlode wlasnie przechodza, Majka 2 tygodnie temu, Kalinka teraz. Jak
>> Majka dostala owo (Acyclowir, syrop w proszku)
>
> No wlasnie, lekarze przepisuja tego typu leki antywirusowe w celu
> zlagodzenia wysypki.
> Nasi dostali hascovir.

Wyczytalam, ze 1. acyclovir daje sie przy obnizonej odpornosci organizmu
(np. chemioterapii), 2. najlepsze efekty daje wziete wczesnie, przed lub na
poczatku wysypki. Mloda zdrowa i z odpornoscia u niej ok (a i na piersi
jeszcze jest, wiec co nieco ta droga dostaje), no i wysypka od srody jest a
lek od piatku brac?

>> Co o tym myslicie? Moze po prostu nie podac mlodej?
>
> Ja uwazam, ze nalezy trzymac sie zalecen lekarza.
> Nie zrobil tutaj zadnego bledu przepisujac taki lek.

Pewnie nie, tylko jakos tak rutynowo. Zreszta, Kalinka uznala, ze lek nie
dla niej, i dzisiejsze 3 dawki skutecznie odplula. Mysle, ze to mi
rozwiazalo problem.

>> Kalinka ma 14mcy, wiec jest jeszcze dosc mala jak na ospe.
>
> Wcale niekoniecznie- male dzieci przechodza ja znacznie lagodniej niz
> starsze.
>

To mialam na mysli, ale nie dopisalam. Na pewno ma lzej niz Majka, co miala
nawet 39C w pewnym momencie.

Majka bardzo ucieszona pomogla pacykowac Kiniaka-kaliniaka na bialo. Teraz
tylko znow jestesmy zamkneici w domu na kilka dni. Pediatra kazal nie
wychodzic do ludzi do srody. Majka tez miala tydzien w domu (pon pierwsza
krosta, wtorek lekarz, zalecenie siedzenia w domu do soboty, w niedziele
wyjscie ok, w poniedzialek zlobek/przedszkole ok). Mam nadzieje, ze na
spacer w nosidle moge ja zwiazc, coby Majke wybiegac troche :)

--
Pozdrawiam,
Alicja
mirror-village.blogspot.com/
Pliterek brak z natury, prosze nie krzyczec.



Re: Lekarstwo na ospe

2010-11-19 19:15:16 - czeremcha

On 19 Lis, 12:13, Alicja W. wrote:

> Wyczytalam, ze /.../ 2. najlepsze efekty daje wziete wczesnie, przed lub na
> poczatku wysypki.

Z tym, że wysypka ospowa pojawia się rzutami - nie tak, jak w innych
chorobach - raz i koniec. U tego samego dziecka wystąpią na skórze
krosty w różnym stopniu rozwoju. Zatem - zażycie leku tuż po
pojawieniu się pierwszego, a przed drugim i następnym rzutem - ma
sens.

Ania



Re: Lekarstwo na ospe

2010-11-19 20:53:48 - pol_cia

X-No-Archive
> Witam,
> Czy ktos z grupowiczow spotkal sie z lekarstem na ospe?
> Moje mlode wlasnie przechodza, Majka 2 tygodnie temu, Kalinka teraz. Jak
> Majka dostala owo (Acyclowir, syrop w proszku) to zdziwilam sie,
> pogooglalam, i uznalam, ze lekarz dmucha na zimne, skoro mloda wlasnie
> miala zapalenie ucha dosc paskudne. Tyle, ze teraz dostala zdrowa wczesniej
> jak kon Kalinka...



Tak, dawalismy corce, dzieki temu przebieg ospy byl
krotszy.Podawalismy Heviran,inny
preparat ale ta sama substancja czynna.

pozdrawiam

pol_cia



Re: Lekarstwo na ospe

2010-11-19 23:52:13 - pol_cia

X-No-Archive: Yes
> Witam,
> Czy ktos z grupowiczow spotkal sie z lekarstem na ospe?
> Moje mlode wlasnie przechodza, Majka 2 tygodnie temu, Kalinka teraz. Jak
> Majka dostala owo (Acyclowir, syrop w proszku) to zdziwilam sie,
> pogooglalam, i uznalam, ze lekarz dmucha na zimne, skoro mloda wlasnie
> miala zapalenie ucha dosc paskudne. Tyle, ze teraz dostala zdrowa wczesniej
> jak kon Kalinka...


Tak, dawalismy corce, dzieki temu przebieg ospy byl
krotszy.Podawalismy heviran ,to mniej wiecej to samo:
www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1040


pozdrawiam

pol_cia




Re: Lekarstwo na ospe

2010-11-29 15:18:38 - TomaSz.

Z pamiętnika internauty.
Własność: 'Alicja W.'
Wpis z dnia 19-11-2010:

> Do syropku oczywiscie mazidlo biale wysuszajace dostalam tez oczywiscie.

No ta akurat to mazidło weź i od razu wywal.
Moja młoda ospę wietrzną skończyła sepsą - tydzień w szpitalu - 2 pierwsze
doby podłaczona pod sprzęt monitorujący czynności życiowe.
Oczywiście ta sepsa to nie z powodu mazidła, ale przy okazji o mazaniu
krostek trochę się nasłuchałem.

Mazidło zalepia, zakleja ujście krostek i ropa zamiast wypływać i opuszczać
organizm, wtórnie zakaża ranki - efekt - dłuższe gojenie. Starszy do tej
pory ma blizny po posmarowaych krostach.

Wysypane dziecko kąpie się 2 razy dziennie i to wszystko. Jedyne
zastrzeżenie - nie wycierać po kąpieli, tylko osuszać - najlepiej
ręcznikami paierowymi.
Plus Heviran, jeśli lekarz uzna za stosowne.

--
TomaSz.



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS