SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Adblock w Chrome sprytnym ruchem Google'a, spadną wpływy wydawców

Google zapowiedział, że na początku 2018 roku przeglądarka Chrome będzie blokowała reklamy nie spełniające wymagań Coalition for Better Ads. Komentując ten ruch wydawcy i eksperci branży internetowej w rozmowach z serwisem Wirtualnemedia.pl przyznają, że może on wywołać zamieszanie na rynku. – Na początku blokowanie reklam w Chrome będzie oznaczało spadek przychodów u niektórych wydawców, ale na dłuższą metę przyczyni się do lepszego odbioru formatów spełniających standardy. Ze strony Google wprowadzenie własnego adblockera to sprytne zagranie biznesowe - oceniają dla nas Łukasz Wyglądała, Jakub Szczęsny, Lech Wyrzykowski, Dariusz Jemielniak i Emil Pawłowski.

Dołącz do dyskusji: Adblock w Chrome sprytnym ruchem Google'a, spadną wpływy wydawców

22 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
edzia
PREMIEROWY ODCINEK BLOK EKIPA ZA DARMO . Bądź Pierwszy niż inni i pochwal się że już go oglądałeś ...https://youtu.be/5z3XuMnVSnY

Zarejestruj się już dziś stąd a voucher dodatkowo może być twój : http://www.affml.pl/p/cKwQ/d2YI/NVn7
odpowiedź
User
Tad
Warto zauważyć, że GOOGLE zbiło fortunę właśnie na NIEINWAZYJNYCH reklamach.

Ps: a przy okazji, to numer z krzyżykiem, który zamiast zamykać reklamę jest linkiem do reklamodawcy i dopiero za drugim kliknięciem pozwala adsa zamknąć jest zwykłym naciąganiem reklamodawców przez producentów reklam, tudzież właścicieli portali.

Pps: czekam aż „branża” zacznie protestować przeciwko używaniu filtrów antyspamowych w poczcie elektronicznej :)
odpowiedź
User
Marek_Sz
Niech blokują. Wymuszenie wysokich standardów na wydawcach, to jedyny słuszny ruch. Czasem korzystam z Chrome bez AdBlocka i jest słabo. Ilość badziewia, które zalewa mi ekran jest duża. Do tego remarketing, który gania mnie już 2 mc, mimo, że produkt kupiłem w zwyczajnym sklepie. Ale ktoś przekonał marketingowców w firmie X, że warto wydać kasę i ganiać mnie z reklamą.

To tylko pokazuje jak wielką ściemą są reklamy w necie. Naciąga się firmy na wydawanie pieniędzy na znienawidzone przez użytkowników formaty, wmawia im, że teraz bez reklamy w necie, to się nie da w ogóle prowadzić biznesu. Do tego influencerzy, którzy jedyne co robią to naciągają na kasę i budują wizerunek w oparciu o swoje wydumane pomysły.

Zepsucie, niskie standardy etyczne, naciąganie reklamodawców na niepotrzebne wydatki, udawanie, że blokowanie reklam jest zagrożeniem dla portali, bo nie ma kasy na dziennikarzy - a w praktyce, to banda stażystów, z kiepską znajomością języka polskiego, którzy z dziennikarstwem mają tyle wspólnego, że pracują w "redakcji online".

Pic na wodę i tyle. Ale lament ogromny, że ktoś próbuje ogarnąć tę patologię... gdyby to działało normalnie, to sami wydawcy dbaliby o jakość reklam, sposób ich emisji, o wysokiej jakości treści w serwisach, które faktycznie wymagają opłacenia dziennikarzy a nie stażystów.

AdBlock jest obroną przed patologią a nie złośliwym działaniem na szkodę wydawców. I każdy z wydawców wie, że robi dużo złego wciskając wszędzie badziew ubrany w jakieś gadki o tym, że muszą to robić, by opłacać pracowników. Już lepiej, żeby taki wydawca zniknął z rynku, niż dawał placementy do robienia z użytkowników debili :\
odpowiedź