Dorota Zawadzka o „Małych Gigantach”: Zszokowała mnie wypowiedź dyrektora programowego TVN

Przecież to wszystko są formaty z jej Supernianią włącznie a ta pani zamiast zająć się właściwą edukacją swojego syna, po studiach telewizyjnych latać. Synunia już puścili ?

Mam wrażenie, że superniania odgrywa się na TVN za to, że jej nie zaprosił do tej produkcji... Pewnie o, jakby dostała propozycję zupełnie inaczej by brzmiało Jej zdanie. Dzieciaki nie ryby, mają swój głos... mają talent i są bystre oraz odważne. Właśnie spełniają swoje marzenia, żaden nie jest tam tylko z powodu, ze rodzice mu kazali... bo są naturalne i bardzo zdolne. Niech się promują od małego... Zresztą ja też kiedyś marzyłam o scenie i wiem, że zrobiłabym wiele, aby znaleźć się na ich miejscu, ale kiedyś nie było takich możliwości... Gratuluję "Małym gigantom" i ich rodzicom, twórcom programu i wszystkim zaangażowanym w ten projekt. Pani Doroto - niech Pani wrzuci na luz, bo to już zaczyna być śmieszne... widzę, że przy krytykowaniu "Małych gigantów" i Pani chce się ogrzać blaskiem fleszy i świateł z tej sceny...

...."super" niania,pani "psycholog",od reklamy margaryny dla dzieci....pełna dyskwalifikacja