Oglądalność "Naszego nowego domu" z Elżbietą Romanowską mniejsza niż z Katarzyną Dowbor o 240 tys. widzów

Daj już spokój, Małgo. Dyrektor już dał nową producentkę.

Co za bzdurny artykuł. Porównajcie pierwszą edycję do siódmej i spadki tam z Dowborową. Ten program jest strasznie robiony. Od lat to samo tylko w mniejszych lokalach. Zero pomysłów i reżyserii. Smutne, szare obrazki. Wytanione na maksa. Ela próbuje zażartować ale gdzie to do radosnej z tego co robi Szelągowskiej. Ekipa producencka do wymiany. Dajcie tym architektom trochę luzu. Ten Maciek uśmiechnięty i fajny, ta Martyna pomysłowa i potrafi być śmieszna. Ale ta trzecia laska w okularach🫣i ekip więcej

Bez Katarzyny Dowbor to już nie ten sam program. Nie oglądamy już tego programu. A był to program który naprawdę z chęcią oglądaliśmy.... Miszczak na emeryturę!!!

Ale tak najszczerzej. Po co Miszczak to zmieniał? Co to dało? Gospodarczo? Marketingowo? Finasowo? PR-owo? Patrząc matematycznie - Przecież na pewno doszli nowi widzowie w miejsce Dowbor, ale spadek jest nadal strasznie duży, czyli generalny spadek widzów Dowbor jest jeszcze większy. I co ma z tym wspolnego teoria , ze ogólnie tv spada oglądalność? W ciągu poł roku nagle jakieś zmiany socjologiczne? Nie. Po prostu widzowie się odwrócili i było nic nie zmieniać krasnalu. Tak samo jak z TTBZ. A Romanowska straciła PR-rowo strasznie dużo .