Jacek Kurski: na meczu Legii nie było linczu, tylko wrogie okrzyki, jako lechista poczułem zew kibica
Prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski podkreśla, że na niedzielnym meczu Legii Warszawa z Lechią Gdańsk nie został obrzucony przedmiotami przez kibiców stołecznego klubu. - Jestem człowiekiem kochającym piłkę i lechistą z krwi i kości, a to był najbardziej dramatyczny moment sezonu - wyjaśnia.
Dołącz do dyskusji: Jacek Kurski: na meczu Legii nie było linczu, tylko wrogie okrzyki, jako lechista poczułem zew kibica