SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP będzie rządził były szef KRRiT? Chce bliższej współpracy z Polskim Radiem

Janusz Daszczyński nie jest jedyną osobą proponowaną przez szykujące się do przejęcia władzy partie na prezesa Telewizji Polskiej. Jak nieoficjalnie ustalił portal Wirtualnemedia.pl, przymierzany do tego jest także Jan Dworak - w przeszłości m.in. prezes TVP i przewodniczący KRRiT. - Ma duże doświadczenie, a co ważne znalazłby większe poparcie wśród koalicjantów niż Daszczyński - słyszymy od polityków PO. Niedawno Dworak przedstawił plan rozwoju regionalnych oddziałów TVP w ścisłej współpracy z Polskim Radiem. 

Dołącz do dyskusji: TVP będzie rządził były szef KRRiT? Chce bliższej współpracy z Polskim Radiem

78 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
takzetak
Dziadyga 75 lat i pcha się na prezesa TVP , powariowali czy jak , będzie pierdział w fotel i spał na posiedzeniach a 20 doradców zatrudnią do sprawowania funkcji.

Na razie nikt go nie pcha, chyba sam się promuje.
Taka żonglerka nazwiskami to pozorowanie, że "MY COŚ WIEMY". tak naprawdę nic nie wiedzą.
odpowiedź
User
Halina
PiS, PO, PSL i Lewica powinni postawić w stan likwidacji za namawianie za wejście do UE i drożyznę.


Likwidacja TVP zamiast podjęcia próby przewietrzenia umysłów części widowni Wiadomości to przepis jak sromotnie przegrać wybory za 4 lata. Likwidacja TVP to tez kolosalne ryzyko że taki Polsat po kolejnej zmianie władzy ponownie zacznie koniunkturalnie wspierać środowisko PiS a taki TVN trafi w rece jakigoś Orlenu czy innej spółki SP.
odpowiedź
User
Mikołaj
Jan Dworak jako szef TVP to oznacza wcześniejsze wybory. Nie po to tysiące młodych ludzi poszło do urn, żeby reanimować postać z czasów, które kompletnie nie pasują do obecnej rzeczywistości. W ogóle niezrozumiały jest kult TVP jako telewizji publicznej. Na Zachodzie, może z wyjątkiem Wielkiej Brytanii, publiczne media prawie się nie liczą, w Stanach też (tam uważa się że do public tv czy public radio trafiają nieudacznicy). U nas ten fenomen jest zrozumiały, bo przez dziesiątki lat TVP i Polskie Radio (poza zagłuszaną Wolną Europą) były jedynymi dostępnymi w kraju mediami i dla co najmniej dwu pokoleń takimi pozostały (główny odbiorca - 60 plus, podstawowe wykształcenie, wieś). Dla młodzieży te media praktycznie nie istnieją i tu demografia, jeśli chodzi o przyszłość, jest nieubłagana. Jaki powinien być nowy szef TVP? 30-50 lat, rzutki, błyskotliwy, nie obarczony przeszłością, otwarty na pomysły, rozumiejący co to jest pluralizm polityczny, dbający o parytet w publicystyce. Każdy z dziennikarzy TVP powinien podpisać klauzulę o znajomości ustawy o radiofonii i telewizji i zobowiązać się do jej przestrzegania. Najważniejszy akapit z tej ustawy mówiący o pluraliźmie politycznym i roli TVP w budowaniu porozumienia politycznego powinien wisieć na ścianie w każdym pokoju redakcyjnym TVP. Z własnych pomysłów podrzucam codzienny „monitor rządowy” i „godzinę dla opozycji”. Przesłanie ogólne i dla radia i telewizji? Niech to będzie tytuł najlepszej audycji radiowej Trójki z ostatnich chwil przed rozwaleniem - „Za a nawet przeciw” z telefonicznym udziałem słuchaczy (autor Kuba Strzyczkowski)


o ile można się zgodzić że w USA media publiczne kompletnie nie mają znaczenia o tyle w Europie jest całkowicie odwrotnie i nie dotyczy to wyłącznie BBC. Powiedz komuś w Niemczech, Francji, Belgii, Holandii, Szwecji, Norwegii, Austrii źe zlikwidujesz im media publiczne i będa jedynie prywatne to cię ukrzyżuja albo zakopią bez ukamieniowania.
odpowiedź