Burza po słowach Jarosława Kaczyńskiego "o dawaniu w szyję przez młode kobiety". "Zagalopował się w złośliwości"
Nie milkną echa weekendowej wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o tym, że młode kobiety piją alkohol na równi mężczyznami, przez co rodzi się "dużo za mało dzieci". Ekspertów od wizerunku i marketingu politycznego te słowa nie dziwią, bo prezes PiS zdążył już przyzwyczaić do tego, że lubi wzbudzać kontrowersje. - To ewidentna wpadka, efekt klasycznej dla stylu prezesa PiS przygotowanego przemówienia przeplatanego improwizacjami. Tym razem poszło o jedną improwizację za daleko - komentuje dr Olgierd Annusewicz.
Dołącz do dyskusji: Burza po słowach Jarosława Kaczyńskiego "o dawaniu w szyję przez młode kobiety". "Zagalopował się w złośliwości"
Natomiast sporym nadużyciem jest przedstawianie tego problemu jako głównej przyczyny niskiej dzietności wśród Polaków. Niestety PiS nie mówi o realnych powodach (niepewna sytuacja gospodarcza i zawodowa, brak tanich mieszkań dla młodych, za mało żłobków, problemy ze znalezieniem miejsca w przedszkolu, problemy kobiet z powrotem do pracy po ciąży, dyskryminacja kobiet i niższe zarobki na rynku pracy, ustawa antyaborcyjna i jej konsekwencje itp.)