SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kantar Public o sondażu dla TVP z pytaniem o PO jako Targowicę: przeprowadzony rzetelnie, odmowa byłaby deklaracją polityczną

Sondażem Kantar Public dla Telewizji Polskiej, w którym zapytano m.in., czy europosłowie PO, którzy poparli niedawno rezolucję Parlamentu Europejskiego krytykującą sytuację w Polsce, zachowali się jak współczesna Targowica, zajmie się komisja odpowiedzialności zawodowej Organizacji Firm Badania Opinii i Rynku. - Kantar Public realizuje badania polityczne dla wszystkich stron sceny politycznej, żadnej nie faworyzując. Odmowa przeprowadzenia sondażu dla jednej ze stron sceny politycznej sama byłaby deklaracją polityczną, która stawiałaby pod znakiem zapytania wiarygodność badań przeprowadzanych dla innych podmiotów - wyjaśnia firma.

Dołącz do dyskusji: Kantar Public o sondażu dla TVP z pytaniem o PO jako Targowicę: przeprowadzony rzetelnie, odmowa byłaby deklaracją polityczną

48 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ee
Brakuje jednego, kluczowego pytania by uznać ten sondaż za miarodajny.
Czy wie Pan/Pani czym była Targowica i potrafi podać przybliżoną datę?


Jasne, większość nawet przybliżonej daty nie zna. Niewykluczone, że niektórzy nie podadzą także dokładnej daty ustanowienia Konstytucji 3 Maja, która była przyczyną zawiązania konfederacji. Co nie zmienia postaci rzeczy, że zdrada targowicka to już praktycznie związek frazeologiczny. Przypuszczalnie większość nie zna też treści deklaracji targowickiej. Dla przypomnienia kopiuję końcowy fragment:
"Bracia nasi, wołamy do was! Wznosimy ręce nasze do was, za tą wspólną Ojczyzną, która ginie, a którą wy zachować możecie, nie idzie tu o nas tylko, zginiecie i wy, gdy Rzczplta ginąc będzie, pomnijcie, iż gdzie się sadowi tyrania, tam na czas zwlec zgon swój można, ale go nie uniknąć, później czy prędzej wszystko, co tchnie wolnością, pod ciężarem despotyzmu upaść musi."
Nie brzmi jak zdrada tylko jak walka o zagrożoną wolność, prawda?


Nie manipuluj. Targowica miała gęby pełne frazesów o obronie upadającej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. I wtedy nie brakowało sprzedawczyków i użytecznych idiotów. W efekcie z pomocą ruskich sołdatów grabiono Polskę a werbalnie słano peany Katarzynie za przywrócenie "wolności" i "demokracji". O tym, że zlikwidowano Konstytucję 3 Maja i np. Order Virtuti Militari trzeba też przypomnieć. Historia zatacza koło tyle, że teraz wiatry wieją z plastikowego, wynarodowianego przez lewactwo zachodu.

Czyli jeśli mamy "prawdziwych" narodowych patriotów, którzy służą suwerenowi , a jednocześnie przy współudziale kościoła demontują państwo to niby co to jest? Gadanie o jakimś lewactwie jest tylko zastępczą ideologią dokładnie taką samą jakiej wtedy używano.
odpowiedź
User
nick
pomylili przyzwoitość z deklaracją polityczną
odpowiedź
User
nick
pomylili przyzwoitość z deklaracją polityczną
odpowiedź