Monika Olejnik przerwała "Kropkę nad i", bo poseł PiS zarzucił jej przyjaźń z Jerzym Urbanem (wideo)

W czwartkowym wydaniu „Kropki nad i” doszło do starcia prowadzącej Moniki Olejnik oraz jej gościa - posła PiS Joachima Brudzińskiego. Dziennikarka zakończyła program wcześniej niż zwykle, wyjmując słuchawkę z ucha i zarzucając politykowi niegrzeczne zachowanie.

Dołącz do dyskusji: Monika Olejnik przerwała "Kropkę nad i", bo poseł PiS zarzucił jej przyjaźń z Jerzym Urbanem (wideo)

44 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2015-04-03 07:34

YKK

Wpuścić chama do biura to atrament wypije...

0 0

odpowiedź

2015-04-03 07:56

toni

Przecież nie od dziś wiadomo że wszyscy którzy są w pisuarze i ci co ich popierają nie mają mózgu,to nie są ludzie to są kompletni idioci,to są debile.Jajogłowy dał przykład jak pisuary nie lubią gdy wywleka się ich brudy na zewnątrz,to jest cham jak z resztą wszyscy ze śmierdzącego pisuaru.

0 0

odpowiedź

2015-04-03 08:10

Ela

Po co zaprasza takich ludzi do swojego programu?Musi zakładać,że wyjdzie jakaś pyskówka,która podkręci wyniki oglądalności jej programu.
A co do kultury wywiadu pani Olejnik,to jeszcze inna sprawa.Zupełnie nie rozumiem,dlaczego w ogóle stała się znana jako prowadząca wywiady?Rzeczywiście przerywa,przekrzykuje a jak się z nią walczy słownie to wygląda,jakby miała komuś przywalić...Ten rodzaj dziennikarstwa upowszechnia się niestety we wszystkich mediach

0 0

odpowiedź