Tomasz Ćwiąkała zapowiedział ściganie internetowego hejtera. „Poszedłeś kilka kroków za daleko”

Gozdyrze grożono śmiercią to jest ewidentnie karalne. Podkreślam nie znam nagrania tego potencjalnego „hejtera”, natomiast wrzucanie wszystkiego do jednego wora nie jest na miejscu. Z formy odpowiedzi Jaśnie Pana dziennikarza i jego wielce inteligentnej żony (czy to też jest hejt?), wynika, że tam niema za bardzo do czego się przyczepić poza wulgarnie wyrażanymi emocjami jakich wokół wszelkich kopanin, którymi Jaśnie Wielmożny Pan dziennikarz się zajmuje, jest zawsze masa. Ehh te świnte rodziny, wrażliwe na każde krzywe spojrzenie. Dajcie jakiś mirror tego „hejtu”, ocenimy sami czy wagę zagrożenia.

Przejrzałem przed chwilą profil Wielce Jaśnie Pani Małżonki no i Ona mocno się tam z Nim eksponuje mędrkując na rola związku :) Chcą być obecni w życiu publicznym razem tylko w kontekście superlatyw które narzucają , a na sceptyczne podejście do tego typu przekazów reagują gniewem. Moim zdaniem niepoważne. O rodzinie tylko dobrze? Nie! Jeśli padły tam jakieś groźby ok ścigać i skazać, ale jeśli koleś popłynął z emocjami ws jakiegoś tam meczu to jeśli robisz chcesz zrobić z rodziny swoją markę to licz się też z takimi głosami. Oj, coraz cieńsza skórka współczesnych pismaczków. Tylko dobrze, albo wcale. Oj, cieniutka.

O rodzinie wcale. Ani dobrze ani źle. Wara od rodziny Głąbie. Nawet zlodzieje i kryminal mial kiedys etos.