Telewizja Polska i Jacek Kurski pozywają „Fakt”: premie dla Joanny Klimek merytoryczne, 9 osób dostało wyższe

Czytam lead i już mi się nie chce. Wirtualne stały się tubą TVP.

"Klimek kierowała dwoma biurami"?! - koń by się uśmiał. Ta pani to chaos i konflikty. Ktoś wyżej dobrze napisał - czego się chwyci spieprzy. O marketingu i programingu nie ma pojęcia. Na kolegia, które powinna prowadzić, w ogóle nie przychodziła. W pracy pojawiała się po godz. 16 i to co drugi dzień. Skonfliktowana ze wszystkimi. Prawie. Jest kilku przerażonych i zdemoralizowanych przydupasów, dzięki którym niepodzielnie rządzi planetą TVP Kura - W programowym - Gursztyn i Stefaniak, w promocji Bocian, Karnowska w TVP1, Wolski i Sroczyńska - Adamiak w TVP2. Cały dwór. Tak naprawdę też Kurskiego. Rządzą, jak własnym folwarkiem, z kierowaniem to nie ma nic wspólnego. I jeszcze jedno. Są dowody, że była dziewczyną Kurskiego przychodząc do TVP. Nie miała żadnych kwalifikacji by kierować czymkolwiek. Telefonistka Gawryluk, to jej warsztat i doświadczenie. Przyszła już na stanowisko dyrektorskie. Po miesiącu dostała drugie biuro - chociaż - zero doświadczenia w marketingu. To dowód, że byli ze sobą zanim przyszła do TVP. Znają się od lat. Obydwoje z Gdańska.

Firma która ma 180 mln straty i musi pożyczać 800 mln rozdaje nagrody.