Wydawca „Wprost" nie może sprzedać tytułu. Roman Giertych zadowolony. "To złośliwość"
Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał wczoraj spółce AWR „Wprost”, wydawcy tygodnika „Wprost”, sprzedaży tytułu, przychylając się w ten sposób do wniosku Romana Giertycha. Mecenas chce zabezpieczyć roszczenie przed procesem cywilnym.
Dołącz do dyskusji: Wydawca „Wprost" nie może sprzedać tytułu. Roman Giertych zadowolony. "To złośliwość"
A jest jakaś szansa na zlikwidowanie gangsterskich mecenasów?
Adwokat nie może legalnie brać kasy za przygotowanie akcji prowokacyjnej aby przejąć materiały kompromitujące swojego klienta i płacić przestępcy, czy rzekomemu przestępcy, który te materiały posiada i przy tym prezentuje znakomite przygotowanie gangsterskie do przeprowadzania tego typu transakcji. I po tym, temu obwiesiowi wystarczyło, nazwać tę gangsterską akcję legendą i już jest w porządku.
Podejrzewam, że upiorny Giertych ma na różnych decydentów niezłe haki, może właśnie w postaci nagrań podsłuchowych i dlatego wydostaje się bardzo szybko z szamba i bryluje np. na salonach TVN24.
Obrzydliwość.