Szefowa YouTube'a odpiera zarzuty o cenzurę i uległość wobec Rosji. „Musimy brać pod uwagę lokalne prawo”
Szefowa YouTube Susan Wojcicki stwierdziła, że choć wolność słowa jest fundamentalną wartością firmy, to w kontaktach z władzami innych państw musi brać pod uwagę inne czynniki, jak np. lokalne prawo. Wojcicki odpowiedziała w ten sposób na pytanie o usunięcie filmów Aleksieja Nawalnego przed rosyjskimi wyborami.
Dołącz do dyskusji: Szefowa YouTube'a odpiera zarzuty o cenzurę i uległość wobec Rosji. „Musimy brać pod uwagę lokalne prawo”